NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...

Kelsey nie pozwoli na to, by jeden błąd zrujnował jej życie. Owszem, wyleciała z poprzedniej szkoły, a jej dawni przyjaciele zamilkli, ale to jeszcze nie koniec świata. Teraz, w nowym liceum, dziewczyna koncentruje się przede wszystkim na nauce i stara się nie powtarzać dawnych błędów.
Isaaca wyrzucono z tylu szkół, że on sam nie potrafi ich policzyć. Jako syn senatora jest pod wnikliwą obserwacją. Concordia High to jego ostatnia szansa – jeśli i tu zawiedzie, wyląduje w placówce z internatem.
Już przy pierwszym spotkaniu Kelley i Isaac wywierają na sobie ogromne wrażenie. Ona ma go za utytułowanego dupka. On traktuje ją jak zadzierającą nosa snobkę. Ale mija trochę czasu i niechęć przeradza się w fascynację. Problem w tym, że świat nie jest doskonały. Kelley i Isaac mają swoje sekrety i choć są w sobie naprawdę zakochani, jest coś, co może zrujnować ich związek – prawda.
Wydawca: Wydawnictwo Jaguar
Tytuł oryginału: The Thing About the Truth
Cena 32,90 zł
Data wydania: październik 2012
***
kolejna młodzieżowa obyczajówka od Jaguara


Brzmi interesująco, ale poczekam na recenzje zanim się zdecyduję

Um, chętnie się skuszę, ale podobnie jak Zuza, również poczekam na jakieś recenzje... Nie bardzo lubię czytać w ciemno

Całkiem fajnie wygląda, kiedyś może przeczytam, jeśli znajdę w bibliotece, albo jak będzie na jakiejś promocji.

Może być chociaż nie przepadam za obyczajówkami i strasznie nie podoba mi się tytuł z resztą okładka również


a jak tak wszyscy będą czekać to kto ją napisze?

ja

a jak tak wszyscy będą czekać to kto ją napisze?

ja

Ha, na MUlkę zawsze można liczyć


To się cieszę

Fabuła jest ciekawa i chętnie przeczytam książkę

Mam na nią ochotę, ale chyba nie kupię. Może, jeśli mi się poszczęści, znajdzie się w mojej bibliotece ^^? tutajpoczkategori
Tak jakby obiecałam, więc:
Isaac to troszkę zbuntowany syn polityka, który wyleciał już z nie jednej szkoły, tym razem ląduje w publicznej, między innymi w ramach politycznych rozgrywek ojca, który chce tym pokazać, że szkoły państwowe mogą śmiało konkurować z płatnymi liceami.
Kelsey trafia do tej samej szkoły z podobnego powodu, skreślono ją z listy w prywatnej Concordia Prep i nie pozostało jej nic innego jak kontynuować naukę w Concordia Public.
Młodzi spotykają się w swoim pierwszym dniu w nowej szkole i od początku ich znajomość jest pełna nieporozumień. Kelsey postanawia, że swój nowy start rozpocznie od kłamstwa, jakoby jej przeniesienie było spowodowane problemami finansowymi rodziców. Isaac - no cóż - to Isaac jako syn ważnego polityka przyzwyczajony jest do tego, że ludzie go lubią, że zabiegają o jego względy, a on nie musi się specjalnie starać, więc Kelsey, która na dzień dobry była dla niego oschła, a wręcz niemiła, od razu staje się jego małą obsesją ... Tylko jak może się skończyć znajomość, która rozpoczyna się od kłamstwa ?
Narracja jest prowadzona w czasie teraźniejszym z perspektywy obojga bohaterów. Dodatkowo wątek przedstawiony jest w dwóch płaszczyznach czasu: Wcześniej i Następstwa. Wiemy, że Isaac i Kelsey wylądowali na dywaniku u kuratora, wiemy, że poszło o kłamstwa, jakie? dowiadujemy się biegiem stron.
Bohaterowie niestety nie przypadli mi do gusty, Kelsey była sztywna, pełna uprzedzeń, OK przejechała się na poprzednim facecie, ale to nie znaczy, że od razu wszystkich z góry musi traktować z chorym dystansem. Isaaca na dzień dobry zaszufladkowała jako snoba, ważniaka, cwaniaka - no cóż, może i po troszkę taki jest, nie kryje się chłopak z tym, że wiele w życiu mu przyszło łatwo, ale ludzie, bez przesady to było po prostu strasznie z jej strony niemiłe i nie mogłam jej tego wybaczyć do końca książki. Isaac również nie zaskarbił sobie mojego serca, mimo że był chyba tą lepszą połową w związku to chwilami jego tok rozumowania mnie irytował, widać było że autorka chce zrobić z niego coś w rodzaju lekko błądzącego księcia, ale ja się nabrać nie dałam. No i te kłamstwa, non stop drobne oszustwa, gra pozorów, obłuda, jedno myśleli - robili drugie. ja wiem, że o to chodziło, że autorka chciała pokazać, że bycie nieszczerym do niczego nie prowadzi, że prawda zawsze wyjdzie na jaw i lepiej od razu stawiać jej czoło. Ale też, że czasami kłamiemy z wyjątkowych powodów i takie kłamstwo łatwiej wybaczyć od innych.
No cóż - nie powiem, autorka chciała coś przekazać, czegoś nauczyć - ale cała sprawa jaka wyszła na jaw, to wielkie kłamstwo które doprowadziło bohaterów do tej sytuacji okazało się trochę banalne, nie wiem może ja to tylko tak odebrałam, ale serio myślałam, że będzie to coś ostrzejszego skoro miało "zrujnować" ich związek

Komu polecam? Młodszym czytelniczkom, które nie czytają zbyt wiele, a mają ochotę na niezobowiązującą, dość wciągającą lekturę. Lub tym, którzy potrzebują tak po prostu zabić czas, wiecie w kolejce do dentysty itp.
na koniec


No to mnie zasmuciłaś


No to mnie zasmuciłaś

miałam nadzieję, że to będzie coś dobrego
Ale w takim razie sięgnę po "Dziewczynę, która chciała zbyt wiele"

I fajnie. Tamtą szczerze polecam. Historia ma w sobie coś i zapada w pamięć

tytuł i okładka super
opis też, chociaż recenzja mnie zgasiła "entuzjazm" ale mimo wszystko poszukam w bibliotece jak już będzie tutajpoczkategori
Jest to historia w sam raz do przeczytania w jeden wieczór.
Opowieść toczy się wokół Kelsey, Isaaca a przede wszystkim kłamstwa dziewczyny, które doprowadziło do pewnych wydarzeń. Tak jak napisała Mulka wątek prowadzony jest w dwóch płaszczyznach Wcześniej i Następstwa. Isaac i Kelsey mają rozmowę z kuratorem, z powodu pewnego wydarzenia a poszło o kłamstwo. Co się stało, kto kłamał i jak zakończy się rozmowa bohaterów z kuratorem dowiemy się czytając dalsze strony.
Lekka, przyjemna lektura dla zabicia czasu.
Spodziewałam się naprawdę fajnej ksiązki no i się rozczarowała. Dostałam młodziezową lekturę którą się szybko czyta (co jest na plus) lecz bez żadnych fajerwerków w fabule.
4/10 tutajpoczkategori
Lekka, łatwa i przyjemna


Moim zdanie ta książka jest po prostu słaba.
Postacie, a zwłaszcza główna bohaterka, są beznadziejne. Rzadko zdarza mi się, żeby zachowanie książkowych bohaterów tak bardzo mnie denerwowało.
Banalne sprawy rozdmuchane zostały do nieprawdopodobnych rozmiarów. ,,Nie mogę powiedzieć ci prawdy" miało być chyba książką z przesłaniem, ale sytuacje z których niby miało ono wyniknąć są tak idiotyczne, że ciężko skupić się na owym przesłaniu.
Zwykle lubię narrację z kilku punktów widzenia, ale w tym wypadku był to wyjątkowo nietrafiony pomysł. Czytając pierwsze rozdziały miałam po prostu wrażenie, że obserwuję grę w ping-ponga (on jest beznadziejny bo..., ona jest głupia bo... itd) i niestety nie mogę powiedzieć, że było to przyjemne wrażenie.
Siłą rzeczy porównywałam tę książkę z inną której schemat jest dosyć podobny (,,Idealna chemia") i właściwie ciężko mówić o jakimkolwiek porównaniu, bo ta druga jest lepsza pod każdym względem.
Żałuję czasu i pieniędzy, które poświęciłam na przeczytanie tej książki i z całą pewnością nie sięgnę więcej po książkę tej autorki. tutajpoczkategori