NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Witam.
Jestem na forum nowy, chociaż ostatnio sporo go przeczytałem.
Z krabami zaczynam swoją przygodę, za to posiadam akwa 150l.
Zarejestrowałem się, abyście mi doradzili, czy to co sobie wymyśliłem nadaje się do trzymania jakiegoś krabika?
Strasznie podoba mi się Geosesarma sp. vampire, alę wiem już, że to akwa się nie nadaje.
Szkło: 40x30x18,5
Światło: na razie żarówka, docelowo halogen LED
Filtracja: Hailea SL-106 ponoć 250l/h
Grzałka z termostatem.
Boki akwa będą "podwyższone" przezroczystą folią (jak np. do kwiatów), aby nic nie mogło uciec.
Tak więc co mógłbym tutaj trzymać?
Na żadne kraby nie masz szans, nawet jak podwyższysz folią to krab ją przecież przetnie. Poza tym taki litraż nie nadaje się dla żadnego kraba i żadnej ryby, poza bojownikiem.
Możesz w nim trzymać krewetki albo ślimaki.
Akwarium nadaje się do trzymania krabów wampirów. Jest piękne, lecz 1 z wad jest ten wystający korzeń.
Możesz tu trzymać tylko bojowniki,ślimaki, krweetki, i małe raki
A ja się nie zgodzę... Ja mam 25 L akwa, tylko że 7cm wyższe od twojego i w takich warunkach można trzymać wampiry.
Jeśli chciałbyś je tam trzymać to musiałbyś coś wymyślić, żeby zakryć ten korzeń. Może odciąć go w połowie ? Folia nie jest dobrym pomysłem... może i kraby jej nie przetną ale będzie jak w namiotach do uprawy roślin. Poza tym wodę obniżyć o połowę może nawet troszkę więcej i pomyśleć nad większym stałym lądem.
A jak nie chce Ci się bawić z tym to po prostu kup większe akwa nie jest duży koszt, a wyposażenie już masz
Już chyba wiem co zrobię. Szukam drogiego małego akwa, które będzie stanowić część lądową i będzie stało obok. Korzeń lub coś w tym stylu będzie stanowić połączenie obydwu akwa.
Nie rozumiem tylko co z tym korzeniem jest nie tak?
Korzeń wystaje z akwarium. Wbrew pozorom kraby to nieźli alpiniści. Jeżeli krab skoczy z korzenia to może stać mu się krzywda lub może uciec.
Zgadam sie z tym.Krab bardzo łatwo się wspina.Nawet na doś gładkie kamienie.Gdzieś na forum była fotka jak dorosły duży krab siedzi do góry nogami na kablu od filtra lub grzałki.
Sauron z tym korzeniem jest wszystko ok, ale jak zabezpieczysz akwa przed ucieczka krabów?
Znowu nie ograniczajmy krabów do chodzenia po płaskim lądzie... Trochę wspinaczki może im się przydać
Ja też o takim czymś myślałem czyli o 2 akwa ale lepszym rozwiązaniem jednak jest kupić większe akwa i wsadzić tam ten korzeń
Ja bym tu polecał bojownika lub raczki Cambarellus patzuarensis podobno ciekawy zwierzak.
a ja bym poszedł do szklarza i kupił 4 szybki i przykleił na przeźroczysty sylikon. ja za szybę przegradzającą akwarium 112L zapłaciłem 6zł więc mniej więcej za 25zł kupisz 4 takie szybki i dokleisz. nie musi być mocne bo wody nie będziesz dolewał więcej a przed ucieczką krabów uchroni. szkoda kombinować dalej bo akwarium jest świetnie urządzone tylko z tym korzeniem nie przemyślane.
Przecież nie doklei tych szybek idealnie pionowo... Musiałby je skleić przynajmniej z 2-3 centymetry bokami, żeby to się trzymało, a brzydki pasek z silikonu ciągnący się przez całe akwa będzie okropnie wyglądać. Z małym akwarium nie ma co kombinować, jak -sauron- chce kraby to musi albo kupić większe albo to przeorganizować, doklejanie szybek to taka robota głupiego...
Panie i Panowie...
Jeśli chodzi o doklejanie szybek to nie widzę problemu, tak jak z dostawieniem drugiego akwa... Problem zaczyna się jednak gdy chcemy, żeby to wyglądało estetycznie...
Klejenie szybek pozostawi ślad i nie będzie ładnie wyglądało... do tego do drugiego (dokupionego) akwa również takie szybki trzeba by dokleić... kolejno dochodzi sprawa pokrywy - nie będzie standardowa więc albo samemu zrobić albo na zamówienie - pochłonie i czas i cenne PLN'y
Prościej i taniej jest jednak dokonać zakupu jakiegokolwiek większego akwa - na pewno będzie taniej a to co masz to zawsze możesz pchnąć i odzyskać część pieniędzy.
Co do vampirków są fajne sam mam je obecnie w ilości sztuk 3. Co mogę jednak doradzić przy niewielkim stażu ich posiadania - nie zależy im na głębokości zbiornika a jedynie na jego dostępności. U mnie zbiornik umieszczony był z jednej strony akwa i zauważyłem że wchodził do niego sporadycznie (raz na 2 dni) jeden krabik. Obecnie przemeblowałem lekko i mam 2 mniejsze i płytsze zbiorniczki ustawione równomiernie niedaleko kryjówek... codziennie tam zaglądają. Takie rozłożenie bardziej się też nadaje (wg mnie) do wylinek u krabików... każdy znajdzie dla siebie miejsce, nie trzeba dodatkowo dogrzewać a i podmianki wody można robić szybciutko.
Przy vampirkach i niewielkich "bagienkach" nie trzeba mieć filtra jeśli podmianki wody robimy powiedzmy co 2 dni...
Tylko wydaje mi się, że problem zaczyna się gdy nie ma tam napowietrzacza. Bo wątpię, żeby krab wytrzymał ok.2 dni podczas wylinki w wodzie gdy nie ma powietrza..
Gdyby nie wielkość akwa to polecił bym kraba Panthera, typowo wodna bestia Nie pamiętam już czy są stadne czy nie, musiał byś poszukać, poczytać. Na forum ktoś miał tego kraba.
To jest krab podobny do tęczaka nie jest stadny ...
A ja mam propozycję. Możesz iść do szklarza. Niech Ci sklei akwa do wysokości tego korzenia. Resztę wokół akwarium zasypiesz ziemią i zrobisz pokrywkę. i masz gites akwarium. Pozdro!
O coś takiego mi chodzi. Nie zwracajcie uwagi na staranność. Robiłem na szybko.
a nie lepiej zrobić 'basenik'?kupić większe akwa to mniejsze wsadzić do większego dzuray zasypać zięmią na którą połorzy sie te włukna kokosowe czy jak to sie nazywa i już jest ląd.
A myślisz, że o co mi chodziło. A dlatego u szklarza, bo w standardzie nie ma tak wysokich akwariów.
ahaaaaaa.To Cie źle zrozumiałem .Sorka budyń
Tylko wydaje mi się, że problem zaczyna się gdy nie ma tam napowietrzacza. Bo wątpię, żeby krab wytrzymał ok.2 dni podczas wylinki w wodzie gdy nie ma powietrza..
Często w akwarium z rzeczywiście dobrym wzrostem roślin można zobaczyć bąbelki odrywające się od liści roślin. Jest to tlen którego produkcja odbywa się w takim tempie, że nie jest możliwe dalsze jego rozpuszczanie w wodzie, więc jest wydalany do atmosfery.
Źródło: http://www.holenderskie.pl/?m=7/a/42
Co prawda u mnie w akwaterrarium jest to mniej zauważalne, lecz część mchu wrzuciłem do małego akwa napełnionego wodą... tutaj można zaobserwować sporą ilość bąbelków zbierającą się przy roślinach oraz powierzchni. Tą właśnie wodą uzupełniam braki tego co wyparowało z akwaterrarium
Dość dobra ciekawostka;) Można łatwiej by to wytłumaczyć zachodzącą fotosyntezą w roślinach, w efekcie której skutkiem ubocznym jest wydzielanie tlenu
Ale czy taka woda wystarczy krabom ? wypadało by się przekonać...
raczej powinna.Fotosynteza takiej wilkości powinna wystarczyć krabowi chociaż zauważcie że w którejś porze dnia (nie pamiętam jakiej;p) rośliny pobierają tlen.Lecz jeśli to 1 pora dnia to krabowi to powietrze które ma mu wystarczy i roślinkom.
Bodzio twoje wypowiedzi czasem trzeba czytać ze 3 razy, żeby znaleźć w nich sens;)
Ta pora to noc
wiem ale w tej sprawie nie iwdziałm jak sie wypowiedzieć.Ja to mam oporne slownictwo.
Maxis ma rację w mojej wcześniejszej wypowiedzi chodziło właśnie o zachodzącą fotosyntezę...
najprościej rzecz ujmując to przy dobrych warunkach (głównie oświetleniu) rośliny pobierają dwutlenek węgla i przetwarzają go na tlen. Z tymi bąbelkami chodzi o to, że w niektórych przypadkach jest to po prostu bardzo widoczne. Do tego jeśli tworzą się takie bąbelki to oznacza tyle, że rośliny w ciągu dnia produkują taką ilość tlenu (którego nie m co / kto zużyć) i próbuje się wydostać do atmosfery wydaje mi się, że to powinno w zupełności wystarczyć krabikom nawet na przetrzymanie kilku dni... a przecież wystarczy, że przetrwają jedną nockę bo w ciągu dnia będzie tlen dalej wytwarzany.
Z tego co zauważyłem to vampirki są troszkę terytorialne. Chodzi mi o to, że trzymają się blisko swojej kryjówki. U mnie na 3 krabiki (prawdopodobnie 1 samiec z 2 samicami) tylko jeden - właśnie samiec kursuje po całym terra... Mając jeden zbiornik w lewej części akwa widziałem tylko jednego krabika zażywającego kąpieli. Obecnie mogę zauważyć 2 krabiki jednocześnie siedzące w wodzie... do tego żarcie roznoszone jest po całym akwa - i w wodzie i na lądzie
kuchar napisz do w odpowiednim temacie, ja też się dołączę do tej wypowiedzi
Autor tematu niestety chyba nas opuścił i nie dowiemy się o dalszej przygodzie z jego akwa
Jestem na forum nowy, chociaż ostatnio sporo go przeczytałem.
Z krabami zaczynam swoją przygodę, za to posiadam akwa 150l.
Zarejestrowałem się, abyście mi doradzili, czy to co sobie wymyśliłem nadaje się do trzymania jakiegoś krabika?
Strasznie podoba mi się Geosesarma sp. vampire, alę wiem już, że to akwa się nie nadaje.
Szkło: 40x30x18,5
Światło: na razie żarówka, docelowo halogen LED
Filtracja: Hailea SL-106 ponoć 250l/h
Grzałka z termostatem.
Boki akwa będą "podwyższone" przezroczystą folią (jak np. do kwiatów), aby nic nie mogło uciec.
Tak więc co mógłbym tutaj trzymać?
Na żadne kraby nie masz szans, nawet jak podwyższysz folią to krab ją przecież przetnie. Poza tym taki litraż nie nadaje się dla żadnego kraba i żadnej ryby, poza bojownikiem.
Możesz w nim trzymać krewetki albo ślimaki.
Akwarium nadaje się do trzymania krabów wampirów. Jest piękne, lecz 1 z wad jest ten wystający korzeń.
Możesz tu trzymać tylko bojowniki,ślimaki, krweetki, i małe raki
A ja się nie zgodzę... Ja mam 25 L akwa, tylko że 7cm wyższe od twojego i w takich warunkach można trzymać wampiry.
Jeśli chciałbyś je tam trzymać to musiałbyś coś wymyślić, żeby zakryć ten korzeń. Może odciąć go w połowie ? Folia nie jest dobrym pomysłem... może i kraby jej nie przetną ale będzie jak w namiotach do uprawy roślin. Poza tym wodę obniżyć o połowę może nawet troszkę więcej i pomyśleć nad większym stałym lądem.
A jak nie chce Ci się bawić z tym to po prostu kup większe akwa nie jest duży koszt, a wyposażenie już masz
Już chyba wiem co zrobię. Szukam drogiego małego akwa, które będzie stanowić część lądową i będzie stało obok. Korzeń lub coś w tym stylu będzie stanowić połączenie obydwu akwa.
Nie rozumiem tylko co z tym korzeniem jest nie tak?
Korzeń wystaje z akwarium. Wbrew pozorom kraby to nieźli alpiniści. Jeżeli krab skoczy z korzenia to może stać mu się krzywda lub może uciec.
Zgadam sie z tym.Krab bardzo łatwo się wspina.Nawet na doś gładkie kamienie.Gdzieś na forum była fotka jak dorosły duży krab siedzi do góry nogami na kablu od filtra lub grzałki.
Sauron z tym korzeniem jest wszystko ok, ale jak zabezpieczysz akwa przed ucieczka krabów?
Znowu nie ograniczajmy krabów do chodzenia po płaskim lądzie... Trochę wspinaczki może im się przydać
Ja też o takim czymś myślałem czyli o 2 akwa ale lepszym rozwiązaniem jednak jest kupić większe akwa i wsadzić tam ten korzeń
Ja bym tu polecał bojownika lub raczki Cambarellus patzuarensis podobno ciekawy zwierzak.
a ja bym poszedł do szklarza i kupił 4 szybki i przykleił na przeźroczysty sylikon. ja za szybę przegradzającą akwarium 112L zapłaciłem 6zł więc mniej więcej za 25zł kupisz 4 takie szybki i dokleisz. nie musi być mocne bo wody nie będziesz dolewał więcej a przed ucieczką krabów uchroni. szkoda kombinować dalej bo akwarium jest świetnie urządzone tylko z tym korzeniem nie przemyślane.
Przecież nie doklei tych szybek idealnie pionowo... Musiałby je skleić przynajmniej z 2-3 centymetry bokami, żeby to się trzymało, a brzydki pasek z silikonu ciągnący się przez całe akwa będzie okropnie wyglądać. Z małym akwarium nie ma co kombinować, jak -sauron- chce kraby to musi albo kupić większe albo to przeorganizować, doklejanie szybek to taka robota głupiego...
Panie i Panowie...
Jeśli chodzi o doklejanie szybek to nie widzę problemu, tak jak z dostawieniem drugiego akwa... Problem zaczyna się jednak gdy chcemy, żeby to wyglądało estetycznie...
Klejenie szybek pozostawi ślad i nie będzie ładnie wyglądało... do tego do drugiego (dokupionego) akwa również takie szybki trzeba by dokleić... kolejno dochodzi sprawa pokrywy - nie będzie standardowa więc albo samemu zrobić albo na zamówienie - pochłonie i czas i cenne PLN'y
Prościej i taniej jest jednak dokonać zakupu jakiegokolwiek większego akwa - na pewno będzie taniej a to co masz to zawsze możesz pchnąć i odzyskać część pieniędzy.
Co do vampirków są fajne sam mam je obecnie w ilości sztuk 3. Co mogę jednak doradzić przy niewielkim stażu ich posiadania - nie zależy im na głębokości zbiornika a jedynie na jego dostępności. U mnie zbiornik umieszczony był z jednej strony akwa i zauważyłem że wchodził do niego sporadycznie (raz na 2 dni) jeden krabik. Obecnie przemeblowałem lekko i mam 2 mniejsze i płytsze zbiorniczki ustawione równomiernie niedaleko kryjówek... codziennie tam zaglądają. Takie rozłożenie bardziej się też nadaje (wg mnie) do wylinek u krabików... każdy znajdzie dla siebie miejsce, nie trzeba dodatkowo dogrzewać a i podmianki wody można robić szybciutko.
Przy vampirkach i niewielkich "bagienkach" nie trzeba mieć filtra jeśli podmianki wody robimy powiedzmy co 2 dni...
Tylko wydaje mi się, że problem zaczyna się gdy nie ma tam napowietrzacza. Bo wątpię, żeby krab wytrzymał ok.2 dni podczas wylinki w wodzie gdy nie ma powietrza..
Gdyby nie wielkość akwa to polecił bym kraba Panthera, typowo wodna bestia Nie pamiętam już czy są stadne czy nie, musiał byś poszukać, poczytać. Na forum ktoś miał tego kraba.
To jest krab podobny do tęczaka nie jest stadny ...
A ja mam propozycję. Możesz iść do szklarza. Niech Ci sklei akwa do wysokości tego korzenia. Resztę wokół akwarium zasypiesz ziemią i zrobisz pokrywkę. i masz gites akwarium. Pozdro!
O coś takiego mi chodzi. Nie zwracajcie uwagi na staranność. Robiłem na szybko.
a nie lepiej zrobić 'basenik'?kupić większe akwa to mniejsze wsadzić do większego dzuray zasypać zięmią na którą połorzy sie te włukna kokosowe czy jak to sie nazywa i już jest ląd.
A myślisz, że o co mi chodziło. A dlatego u szklarza, bo w standardzie nie ma tak wysokich akwariów.
ahaaaaaa.To Cie źle zrozumiałem .Sorka budyń
Tylko wydaje mi się, że problem zaczyna się gdy nie ma tam napowietrzacza. Bo wątpię, żeby krab wytrzymał ok.2 dni podczas wylinki w wodzie gdy nie ma powietrza..
Często w akwarium z rzeczywiście dobrym wzrostem roślin można zobaczyć bąbelki odrywające się od liści roślin. Jest to tlen którego produkcja odbywa się w takim tempie, że nie jest możliwe dalsze jego rozpuszczanie w wodzie, więc jest wydalany do atmosfery.
Źródło: http://www.holenderskie.pl/?m=7/a/42
Co prawda u mnie w akwaterrarium jest to mniej zauważalne, lecz część mchu wrzuciłem do małego akwa napełnionego wodą... tutaj można zaobserwować sporą ilość bąbelków zbierającą się przy roślinach oraz powierzchni. Tą właśnie wodą uzupełniam braki tego co wyparowało z akwaterrarium
Dość dobra ciekawostka;) Można łatwiej by to wytłumaczyć zachodzącą fotosyntezą w roślinach, w efekcie której skutkiem ubocznym jest wydzielanie tlenu
Ale czy taka woda wystarczy krabom ? wypadało by się przekonać...
raczej powinna.Fotosynteza takiej wilkości powinna wystarczyć krabowi chociaż zauważcie że w którejś porze dnia (nie pamiętam jakiej;p) rośliny pobierają tlen.Lecz jeśli to 1 pora dnia to krabowi to powietrze które ma mu wystarczy i roślinkom.
Bodzio twoje wypowiedzi czasem trzeba czytać ze 3 razy, żeby znaleźć w nich sens;)
Ta pora to noc
wiem ale w tej sprawie nie iwdziałm jak sie wypowiedzieć.Ja to mam oporne slownictwo.
Maxis ma rację w mojej wcześniejszej wypowiedzi chodziło właśnie o zachodzącą fotosyntezę...
najprościej rzecz ujmując to przy dobrych warunkach (głównie oświetleniu) rośliny pobierają dwutlenek węgla i przetwarzają go na tlen. Z tymi bąbelkami chodzi o to, że w niektórych przypadkach jest to po prostu bardzo widoczne. Do tego jeśli tworzą się takie bąbelki to oznacza tyle, że rośliny w ciągu dnia produkują taką ilość tlenu (którego nie m co / kto zużyć) i próbuje się wydostać do atmosfery wydaje mi się, że to powinno w zupełności wystarczyć krabikom nawet na przetrzymanie kilku dni... a przecież wystarczy, że przetrwają jedną nockę bo w ciągu dnia będzie tlen dalej wytwarzany.
Z tego co zauważyłem to vampirki są troszkę terytorialne. Chodzi mi o to, że trzymają się blisko swojej kryjówki. U mnie na 3 krabiki (prawdopodobnie 1 samiec z 2 samicami) tylko jeden - właśnie samiec kursuje po całym terra... Mając jeden zbiornik w lewej części akwa widziałem tylko jednego krabika zażywającego kąpieli. Obecnie mogę zauważyć 2 krabiki jednocześnie siedzące w wodzie... do tego żarcie roznoszone jest po całym akwa - i w wodzie i na lądzie
kuchar napisz do w odpowiednim temacie, ja też się dołączę do tej wypowiedzi
Autor tematu niestety chyba nas opuścił i nie dowiemy się o dalszej przygodzie z jego akwa