Lechia - Barca

jak wrażenia po meczu, był ktoś może na meczu??

---

A bardzo dobre świetny mecz bardzo wyrównany piłka krążyła jak po sznurku Wspaniały występ Sergi Roborto i Pinto w Barcelonie w Lechii zaś super występ Piotra Grzelczaka kiedyś piłkarza Widzewa Łódź Zawiodłem się jednak na Neymarze fakt mało grał ale więcej razy się przewrócił niż wykonał dobrą grę
Neymar miał brutalne przywitanie z europejskim futbolem, bo zaraz po wejściu gracze Lechii kilka razu mu się ładnie zameldowali. Ale ogólnie mecz na plus, muszę przyznać, że spodziewałem się większej szopki. Przy odrobinie szczęścia Lechia mogła nawet wygrać, ale brawa za ogromną ambicję. Widać, że polscy zawodnicy mają potencjał, ale jakoś dziwnie potrafią go pokazać tylko w meczach z wielkimi rywalami, a przegrywają z ogórkami, grając bez ambicji...
szkoda, że Lechia w lidze nie gra z taką ambicją, taki stadion zasługuje na europejskie puchary, a przy poziomie ligi jaki mamy teraz byłaby na to szansa...

---

Coś zaczyna się zmieniać w tej kwestii, więc zobaczymy. Na razie Lechia pod wodzą Probierza jest na dobrej drodze do tego, żeby dołączyć do czołówki. A co najważniejsze - gra przyjemnie dla oka.
Lechia już nawet z mistrzem Polski na jego terenie wygrywa, tak trzymać
Legia wprawdzie zagrała drugim garniturem, lecz to nie jest żadne usprawiedliwienie, bo ten skład mieli i tak lepszy niż połowa zespołów Ekstraklasy ma wyjściowe jedenastki. Widać ewidentnie rękę Michała Probierza, a Lechia w końcu zaczyna przypominać zespół z początków pracy Kafarskiego, kiedy grała ładny dla oka futbol. Podoba mi się też zaangażowanie piłkarzy Lechii, którzy w każdym spotkaniu dają z siebie wszystko. Dobrze, że coraz więcej zespołów w Polsce prezentuje wysoki poziom i ma jakiś wypracowany styl, którego oglądanie nie przyprawia o mdłości (Legia, Śląsk, Lechia, Górnik, a nawet Pogoń).