X
ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...


In the explosive finale to Marie Lu’s New York Times bestselling trilogy, both Day and June are back in the good graces of the Republic. June is working within the government’s highest circles as Princeps-Elect while Day has been assigned a high level military position. Just when a peace treaty is imminent, a plague outbreak causes panic in the Colonies. War threatens the Republic’s border cities once again. The new strain of plague is deadlier than ever, and the Republic’s only means of defense could cost Day everything he has
Expected publication: November 5th 2013


Mamy już polską okładkę:

Premiera w połowie lutego. tutajpoczkategori
Wiadomo już coś o jakiejś bardziej konkretnej dacie?

Wiadomo już coś o jakiejś bardziej konkretnej dacie?
Gdzieś czytałam, że 7 lutego będzie premiera, ale nie wiem na 100%. tutajpoczkategori



Wiadomo już coś o jakiejś bardziej konkretnej dacie?
Gdzieś czytałam, że 7 lutego będzie premiera, ale nie wiem na 100%. Według danych z facebooka premiera 7 marca, więc jeszcze trochę sobie poczekamy.
wg empiku, premiera 21 lutego.

http://www.empik.com/legenda-patriota-lu-marie,p1088354704,ksiazka-p

ja już zamówiłam, i teraz z niecierpliwością czekam jakiejś wiadomości z ich strony pt. 'chodź, chodź, mamy dla ciebie książkę'

edit: czary mary, książkę właśnie trzymam w łapce tutajpoczkategori
dobrze, widzę, że nikt jeszcze nic nie pisze na temat ostatniej części trylogii więc ja chętnie się wypowiem.
książka trafiła do mnie już kilka dni temu, ale z okazji doczytywania innych, wcześniej rozpoczętych pozycji, niestety patriota przesiedział kilka dni na półce, ale przyznam się Wam, że rączki świerzbiły niemiłosiernie. i w końcu dorwałam się do lektury. kilka godzin, i po wszystkim. czytało się ekspresowo, jak i obie poprzednie części, z radością stwierdzam, iż Lu zachowała styl, który porywał od rozdziału do rozdziału bez możliwości wzięcia w międzyczasie oddechu.
jak zawsze powstrzymam się od przytaczania ogólnego zarysu fabularnego książki, gdyż - jak zwykle - wychodzę z założenia że czytające moją wypowiedź osoby zapoznały się z opisem wydawcy.
także tego. od czego by tutaj zacząć - może od głównych bohaterów, mało oryginalnie czym nas zaskakują, jak się zmieniają? jestem tradycyjnie już zachwycona obrazem postaci pierwszoplanowych w trylogii Lu, potrafi ona pokierować nimi tak, że nie ulegają przemianom na naszych oczach, jedynie dojrzewają do wielu decyzji oraz sytuacji. nie drażnią, nie zniechęcają, ale intrygują tym, jak wielkie zmiany w nich zaszły jako w dorastających młodych osobach. to pięknie przedstawiona ewolucja z roztrzepanych dzieciaków w świadomych świata i swoich wyborów ludzi dążących do zmiany otoczenia i rzeczywistości na lepszą. ideały zakorzenione w ich sercach są poddawane przeróżnym próbom, a mimo to wierzą w słuszność swoich działań, chociaż często przychodzi to z trudem. naprawdę trudno ich nie lubić, nie wiem sama z czego to wynika, ale zarówno nieokrzesany Day jak i June - racjonalistka kompletnie skradli moje serce. mają swoje wady, momentami nie mogę się nadziwić jak bardzo inaczej postąpiłabym będąc na ich miejscu, ale sądzę że może właśnie na tym polega ten urok? nie potrafię się z nimi utożsamiać, ale właśnie ta odmienność sprawia że ich podziwiam i 'nasza znajomość' ( ) wkracza na inny intrygujący poziom.
w związku z silnym wątkiem politycznym powieści, jestem w stanie stwierdzić, że mimo tego, iż nie jest on rozwinięty w jakiś ultra dokładny sposób, a raczej posiada charakter bardziej schematyczny, co dla mnie osobiście jest zaletą. wiadomo - opiera się na nim cała trylogia, ale tak jak i poprzednio (rebeliant, wybraniec) nie jest to motyw narzucający się czytelnikowi aż do znudzenia, podjęte są niezbędne dla fabuły tematy i nie są drążone w nieskończoność. uważam - co więcej, że rozpisanie ich w taki sposób przez autorkę stanowiło dla niej zapewne wyzwanie, ponieważ mimo wszystko w tej części rozgrywki polityczne stanowią większą część, niż w poprzednich tomach.
cieszę się, że na relacje między bohaterami owe rozgrywki polityczne miały duży wpływ, ponieważ jest to realistyczne. nie znoszę, kiedy w książkach istotne wątki tego rodzaju nie odciskają piętna na osobach, których dotyczą. przecież to naturalne, że świat się zmienia, wraz z nim ludzie, a wraz z ludźmi ich interakcje z innymi osobami. zatem tak, kolejny plus, bo ludzie i ich zachowania są realne, a nie ugłaskane.
szczerze mówiąc... to nie wiem, czy książka posiada jakieś wady. może. osobiście na obecny moment ich nie widzę, no - oprócz tego, że to koniec i bardzo przeżywam rozstanie się z bohaterami. no i może jeszcze za minus uznałabym fakt, iż June ciągle, wszędzie i zawsze zabierała ze sobą psa. tzn. cieszę się, że się o niego troszczyła, bądź co bądź w wielu powieściach właśnie zwierzęta są niedocenione, czego nie można powiedzieć o legendzie, jednak jakoś mnie to rozbrajało. bombardowanie, cuda, i zamiast krótkiego info, że np. 'wybiega z psem z domu' w którymś momencie ona zakładu mu jeszcze smycz z tego co pamiętam. .
konkluzja jest jedna... kupujcie. czytajcie. nie będziecie zawiedzeni, to kawał dobrej książki, bardzo wciągającej, nie tracącej poziomu po poprzednich częściach, z ciekawymi rozwinięciami wątków w nich zawartych (por favor, dobrze wiem, że najmocniej zastanawiacie się jak potoczył się los Daya i diagnozy mu postawionej!).
czekając rok, chciałam umrzeć z niecierpliwości, ale, o tak! opłaciło się.
W końcu jestem po lekturze finałowego tomu i trochę żałuję, że to już koniec bo naprawdę świetnie mi się czytało całą trylogię. Po lekturze poprzedniej części najbardziej ciekawiło mnie to jak w tej części autorka pokieruje historią Day'a zwłaszcza po tym czego się dowiedział i autorka nie zawiodła jeśli chodziło o tą sprawę.
Zarówno June jak i Day z bratem próbowali prowadzić prawie normalne życie, ale ich szczęście nie trwało długo. Nadejście epidemii i realna groźba wybuchu wojny znowu zmusiła bohaterów do walki o Republikę.
Jak zwykle akcja nie zwalniała tempa, wydarzenia, w których brali udział bohaterowie były tak samo emocjonujące, ale tym razem za każdym razem wyczekiwałam tego tragicznego momentu w całej tej historii, który nieuchronnie się zbliżał. Nie powiem byłam na to przygotowana i pomimo iż jednak do niego nie doszło to jestem w pełni usatysfakcjonowana tym jak autorka zakończyła znajomość Day'a June i zaczęła na nowo ich historię. Rozumiałam decyzję June, która pozwoliła mu odejść nie mówiąc mu kim jest. W nim był ten ból, rana która go jednak jeszcze raniła i musiał się z niej uleczyć i jak dla mnie dobrze się stało. To 10 lat później, to ich przypadkowe spotkanie bardzo mi się podobało. To przedstawienie jak co roku June spędzała swoje urodziny i w dniu tych jej 27 urodzin to niespodziewane zobaczenie Day'a i Edena i na nowo się poznanie już w tak innych okolicznościach było dla mnie idealnym i wspaniałym zakończeniem chociaż i tak trochę żałowałam, że nie było też tego rozdziału z perspektywy Day'a. Naprawdę polecam lekturę”Legendy. Patrioty” wszystkim, którzy mieli okazję zapoznać się z poprzednimi tomami, na pewno się nie zawiedziecie. tutajpoczkategori


 

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.