X
ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



Zanurz się w świecie mrocznego romansu paranormalnego, w którym czarująca bohaterka musi wybrać pomiędzy dwoma niepokojąco kuszącymi możliwościami.

Jane Jonas, która niedługo skończy szesnaście lat, ma niepokojące powtarzające się sny. Pojawia się w nich tajemniczy chłopak i mówi jej, że są sobie przeznaczeni. Jej matka jest coraz bardziej zaniepokojona niebezpiecznymi nocnymi wędrówkami dziewczyny. Ale świat snów i rzeczywistość już niedługo się spotkają…

Gdy Jane zaprzyjaźni się z tajemniczym nowo przybyłym chłopakiem, niezmiernie interesującym blondynem, fascynującym i innym niż wszyscy, zapragnie go bardziej niż kogokolwiek… dopóki na jej drodze nie stanie towarzysz ze snów.

Dziewczyna musi wybrać jeden z dwóch światów – ten znajomy, w którym pojawiła się romantyczna ekscytująca nuta lub ten drugi, mroczny i groźny, gdzie anioły, wilkołaki i czarujący nieznajomy starają się ją uwieść.

Lee Monroe urodziła się w Londynie, ale jako nastolatka przez jakiś czas mieszkała z rodziną nad morzem. Gdy tylko nadarzyła się okazja, wróciła do miasta i teraz mieszka w Westminster. Od dziecka była miłośniczką książek i jest nią do dziś. Pracowała w branży wydawniczej, pomagając innym przy pisaniu powieści i pisząc pod zmienionym nazwiskiem. MROCZNE SERCE – Przeznaczeni to pierwsza powieść wydana pod jej własnym nazwiskiem.

Premiera: 16.05.2011
Wydawca: MAK Verlag
Tytuł serii: Przeznaczeni
Tytuł oryginalny: Dark Heart Forever
Cena:?


Interesuje mnie jedynie wątek snów. Jednak kolejne rozterki sercowe między wampirami a wilkołakami to chyba jednak nie dla mnie.
Bardzo podoba mi się okładka - chciałabym mieć taką książkę na półce Zobaczę jak będzie gdzieś przecena to może się zdecyduję. tutajpoczkategori
Co to w ogóle za wydawnictwo? Szukałam w necie, to znalazłam tylko, że "Kamasutrę" wydali.
Też się zastanawiam, no i widzę, że tego samego dnia planują dwie premiery paranormali. Nie znam tego wydawnictwa...

Książka wydaje się być oklepana jak cholera, ale dla tej okładki zaryzykuję. Jest wspaniała! tutajpoczkategori


Nawet trzy! Zaraz wkleję zapowiedź.
Mówisz o Akademii Mroku? Widziałam na PB, no taaak, kolejne wydawnictwo, które zwietrzyło kasę, wydając paranormale. Może chociaż dobre te książki będą... Okładki maja fajne, bo oryginalne ; tutajpoczkategori
Okłądka jest cudowna, opis taki jak innych, ale myślę, że przeczytam
Opis książki nie za bardzo wyróżnia się na tle innych paranormali. Okładka natomiast jest prześliczna. Znając mnie pewnie kupię. tutajpoczkategori
Okładka jest tak śliczna, że ta książka na pewno znajdzie się na mojej półce.
Co prawda opis jakoś szczególnie nie wyróżnia się na tle innych, ale to dobrze. Po ostatniej wyróżniającej się książce- Krwawym Fiolecie mam dość. Po za tym wybór przed którym stoi dziewczyna, trochę kojarzy mi się z Wizjami w mroku. Tam Kaitlyn stanęła przed wyborem pomiędzy mrocznym Gabrielem, a promiennym Robem. Tak więc przy okazji zakupu MUA, kupię i Mroczne serce
Okładka drugiej części. Jej! Cudna jest!!! Pierwsza też jak będzie w miare tania i z dobrymi opiniami to oczywiście kupię.

tutajpoczkategori
Ooo, mam coraz większą ochotę na tę serię A okładki boskie <3
Mi też się bardzo podobają te okładki
Tylko na drugiej ta dziewczyna troszkę emo wygląda...

A oto jeden z cytatów z części I :

"Our hearts are bound together,' he said, 'and I am free to decide who I love. And what I want. Nothing - not the pressure of my family, or what anyone else thinks - matters."
— Lee Monroe (Dark Heart Forever) tutajpoczkategori
Fabuła oklepana zapewne ,ale warto kupić chociażby dla tych okładek na półce xD xD
Kurcze, mój rozum - który zajmuje się moimi finansami - zaczyna się kłócić z sercem - które pragnie tej książki. Hmmm.. zobaczymy które wygra tą walkę

Ah, chyba kupię dopiero po urodzinach lub dniu dziecka (są niebezpiecznie blisko siebie), bo wtedy będę mieć przypływ gotówki.
Moje serce poszło na kompromis z rozumem tutajpoczkategori



Ah, chyba kupię dopiero po urodzinach lub dniu dziecka (są niebezpiecznie blisko siebie), bo wtedy będę mieć przypływ gotówki.
Moje serce poszło na kompromis z rozumem


No widzisz a ja mam dwa święta tego samego dnia co wcale nie oznacza, że dostaję dwa razy wiecej prezentów (czytaj: książek ) Jestem w zasadzie pokrzywdzona przez los wcale nie jest fajnie urodzić się w dzień dziecka... Przeważnie jest tak, że dokupuję sobie prezenty sama za swoją kasę... Jakoś się żyje
Jejku, ta druga okładka jest niesamowita! Kto takie tworzy? MAG powinien się od nich uczyć! Ta pasja, namiętność, ten szał... Ahhhh! Kupię, teraz to już pewne. Skoro pierwsza część jest z oryginalną okładką, druga też na pewno będzie. Nie mogę się doczekać xD tutajpoczkategori
Okładka prześliczna,opis też wciągający, już nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam.
Wszystko mi się w niej podoba. Kupię ją na pewno, lecz poczekam na wasze recenzje, po wydaniu jej. tutajpoczkategori
Aaaah <mdleje>
Muszę od razu dorwać w dniu premiery Mroczne serce!
Kurczę niby skreśliłam tą książkę na wstępieale coś myślę o niej ostatnio. Kto wie, może jeszcze ją kupię? tutajpoczkategori
Jeśli autorka urodziła się w Londynie to może w końcu akcja nie będzie działa się w Ameryce? Może będzie trochę inna mentalność autorki? Może to sprawi ze jednak ta ksiązke będzie choć trochę oryginalna? Mam nadzieję że to nie są pobożne życzenia. A tak w ogole to akcję w Anglii bardzo lubię, do tego przepiękna okładka. Na pewno zainteresuję się tą ksiązką w swoim czasie
Zobaczyłam zapowiedź tej książki u Tirin na fejscie.. przeczytałam opis i pomyślałam "Kurcze, muszę ją mieć!".

Właśnie skończyłam czytać i siedzę popłakana... jeeeny.. było kilka takich momentów, że łzy same mi napływały do oczu.. ale kocham tą książkę! Po prostu kocham.
Cudowna i wciągająca historia, mnie trochę trzymała w napięciu. A bohaterowie są znakomici. Do głównej bohaterki nic nie mam, niczym mnie nie irytowała, po prostu była. A jej siostra Dot, kurde kochana ; d Chciałabym taką siostrę. Luka.. jeeeeny *_* i wszystko jasne. Początkowo Evana także lubiłam i sama sobie się dziwiłam, że lubię dwóch bohaterów w jednej książce aż tak intensywnie. No ale gdy potem prawda wyszła na jaw SPOILER i okazało się, że Evan to Raphael to przestałam go lubić. Denerwowały mnie jego wypowiedzi i zachowanie na koniec książki i to strasznie! Ale w sumie od początku wiedziałam, że coś z tym kolesiem musi być nie tak. KONIEC SPOILERA
Polubiłam także siostrę Luki, podobna trochę do Dot ; d
Żałuję tylko, że nie było konkretniejszych opisów Nissilum.. ta kraina wydawała mi się być taka idealna, taka cudowna i szkoda, że autorka lepiej tego nie opisała.
Ogólnie rzecz biorąc książka była cudowna i zdania nie zmienię. Po prostu czekam niecierpliwie na kolejną część..

No i myślę, że można już przenieść ten temat z Zapowiedzi i utworzyć subforum w Paranormal Romance i z chęcią się nim zajmę ; d Bo zaliczam tą książkę do moich ulubionych ; ) tutajpoczkategori
O jejku, już słyszałam że ta książka wywołuje wielkie emocje, ale że aż tak? Koniecznie muszę przeczytać!!! Super Sheti, że książka Ci się podoba

Podobne opinie tak w ogole czytałam też o książce Lucian. Coś takie rzewne te powieści ostatnio ale może to dobrze. Emocje są potrzebne
Shetani, ale mi narobiłaś na tą książkę ochoty Już wcześniej miałam ją na oku, ale widzę, że teraz nie mam wyjścia, muszę ją mieć Mam nadzieję, że wywoła u mnie takie same emocje tutajpoczkategori
No ja w żadnym wypadku nie żałuję wydanych pieniędzy, cholernie się cieszę, że ją kupiłam ; d Na bank ją przeczytam jeszcze nie raz ; d
Okładki cudowne!
Shetani, bardzo mnie zachęciłaś! Na początku pomyślałam, że odpuszczę sobie tę pozycję, ale teraz... muszę ją gdzieś dorwać! (;
O ja!!! Ale mam teraz ochotę na tę ksiązkę! Ja też chcę płakać i tak wszystko przeżywać!!!! Powrót do góry
Shetani, a ja mam tylko takie jedno pytanie: który z nich Luka czy Evan jest tym mrocznym kolesiem?

Wiedziałam, że książkę kupię, ale dzięki Tobie zrobię to jeszcze w tym miesiącu Po wspaniałym Dorianie (Córka Burzy) potrzebuję lekturę, która wywoła we mnie dużo gwałtownych emocji
Kurde ale wam narobiłam smaka wszystkim ; d jak wam się nie spodoba to mnie chyba zabijecie!

Który jest mrocznym.. Luka, to ten ze snów. Ale jak przeczytasz całą to w sumie obaj są mroczni, zrozumiesz co mam na myśli jak przeczytasz ; d a jak nie to Ci wytłumaczę xD Powrót do góry
Szkoda tylko, ze się jakoś groźniej nie nazywa xD
No dobra, ja przeczytałam i wybaczcie, że to pisze, ale gdzie jest moment, przy którym należy płakać? Bo chyba go pominęłam... Albo jestem wyjątkowo nieczuła, o ja, niedobra Tirin (klepie się po rekach w geście "ciuś ciuś")

Jane mnie niewyobrażalnie wkurzała. Normalnie myślałam, że rzucę książką o ścianę, albo od razu przez okno. Evan i Luka natomiast świetni, super postacie, wyraziście zarysowane, pełne emocji.

Punkt kulminacyjny i zakończenie przewidywalne, wydarzenia trochę infantylne, brakowało mi grozy, jaka jest konieczna w dziełach o "mrocznej" tematyce. No i tytuł. Nie jestem do końca przekonana, czy on tak pasuje, ale co tam.

Ogólnie książka ma tyle samo minusów co i plusów, ale więcej Wam podam, jak już moja recka pojawi się na PB. Warto przeczytać, chociaż narracja mnie wkurzała, bohaterka tak samo i jedynie faceci przyciągają uwagę Powrót do góry
Ponieważ jesteśmy w podobnym przedziale wiekowym Tirin, to Twoja opinia daje mi troszkę do przemyślenia.
A już miałam ją w dłoni w Matrasie z wyraźnym zamiarem kupna, gdy to sesja przeleciała mi przed oczami i chęć kupienia jednak po jakieś promocji zwyciężyła.
Także czekam na całość recenzji !
Ha, mi też dała do myślenia, ale inaczej, bo my z Tirin mamy kompletnie różne gusta, więc myślę, że ja będę zachwycona książką. Powrót do góry
Ja to w ogóle jestem inna, dlatego jestem zachwycona ; d Po prostu mi coś przypomina, więc tak sentymentalnie trochę do niej podchodzę i to dlatego ; p
Sheti, ależ ja nie mówię, że to źle że Ci się książka podobała, wręcz przeciwnie i jestem bardzo ciekawa innych opinii. Może tylko ja mam takie negatywne wrażenie, nie wiem. Dla mnie ta powieść jest po prostu trochę zbyt mdła, bo poza problemem uczuć nic większego tu nie znajduję. Jane ma problemy emocjonalne, nie może się zdecydować czy woli tego czy tego, a wystarczy, że coś się jej powie i już robi tak jak ktoś chce. jest podatna na wpływy innych i niestety to mnie wkurza, bo nie lubię takich nijakich bohaterek. Trochę jak Bella ze Zmierzchu. Wolę, jak kobieta umie tupnąć nogą i powiedzieć "DOŚĆ" Ale Lukę uwielbiam, jest dla mnie prawie idealny ^^

Silje, a ja właśnie licze na to, że podzielisz moje zdanie Więc czytajcie dziewczynki, bo jestem bardzo ciekawa ^^ Powrót do góry
Ja wiem wiem, swoją drogą ciekawy motyw.. to chyba pierwsza rzecz, w której mamy odmienne zdanie xD
Sheti, też jestem w szoku, wszak sama Ci tę książkę polecałam Dlatego być może moja ocena jest taka a nie inna - troszkę się bowiem zawiodłam. Liczyłam na WIELKIE emocje...

A oto i moja recka dla PB, więc niestety nie w całości

Na pewno nie raz słyszeliście o tym, że zwierzęta potrafią postrzegać rzeczywistość pozazmysłową, że maja tzw. „szósty zmysł”. To dlatego wiedzą, kiedy ktoś jest chory, bądź mogą wyczuć czyjeś intencje, albo rejestrują obecność duchów. Wszystko to brzmi bajkowo i raczej mało prawdopodobnie, a jednak ludzie ufają przeczuciom, nieco z niedowierzaniem i strachem. Ale czy ktoś powiedział, że zwierze jest nieomylne?

Jane Jonas mieszka z rodzicami na obrzeżach małego miasteczka. Jest zwyczajną szesnastoletnią dziewczyną z przeciętnego domu, gdzie nie zawsze się przelewało, ale poza tym drobnym faktem jest też dziewczyną, która nie uczęszcza do szkoły ze względu na wydarzenia, jakie pozostawiły w niej ślad strachu i niepewności. Jane stroni od ludzi, jest zamknięta w sobie, nie ma przyjaciół poza swoją młodszą siostrzyczką, a dni spędza samotnie, nierzadko z psem u boku, wędrując po lesie.

Dlatego też, gdy nagle w jej życiu pojawiają się na raz dwaj interesujący chłopcy, bohaterka czuje się nieco skołowana. Zwłaszcza, gdy jednego z nich zna ze swoich dziwnych, niepokojących snów, a drugi wydaje się ucieleśnieniem marzeń każdej nastolatki. Ale obaj kryją w sobie tajemnicę, która może zmienić życie Jane nie do poznania. Komu dziewczyna zaufa? Kogo wybierze jej serce? O tym już Wam nie opowiem, musicie przekonać się sami.

Cała recenzja na:

www.paranormalbooks.pl/2011/06/06/recenzja-mroczne-serce Powrót do góry
Wybaczcie, ale trochę zjadę tę książkę, dawno nie miałam takiej okazji, bo ostatnio trafiałam na same ciekawe pozycje, ale teraz jakby wszystko się odwróciło.
A więc ubarwcie każde moje słowo szczyptą ironii, i może wyjdzie wam coś podobnego co czułam pisząc tę recenzję.

Urocza 3latka Janey była bardzo smutna. Inne dzieci nie chciały się z nią bawić. Nikt jej nie lubił. To wszystko przez tą okropną dziewczynę - Sarę.
Lecz nagle słońce uśmiechnęło się do dziewczynki, poznała dwóch cudownych chłopczyków. Pierwszy - Luka, tak ładnie się do niej uśmiechał, opowiadał jej bajki o wilkach, aniołkach i baśniowych krainach. Evan lubił bawić się z małą dziewczynką, zabierał ją na wycieczki i tak miło na nią patrzył. Jak tu nie polubić takich chłopców?
Ale niestety, nie wszystkie uśmiechy i spojrzenia były prawdziwe, jeden z chłopczyków tak naprawdę był podstępnym 7latkiem, który chciał ukraść Jane jej ulubione zabawki.
Tylko który z nich? Czy mała dziewczynka odkryje podstęp na czas?

Czytając książkę Lee Monroe czułam się jak matka 10 córek, z których ostatnią była Jane. To wszystko już tyle razy widziałam i za każdym razem nic nie mogłam zrobić. Córki muszą, po kolei każda, popełnić swoje błędy by coś się dzięki temu nauczyć, ja tylko z pobłażliwym uśmiechem mogłam się temu przyglądać i kiwać głową: "Ach córeczko, robisz taką głupotę, ale co ja mogę zrobić, żeby wybić ci tego chłopaka z głowy?"

"Mroczne serce" to według mnie urocza bajka dla dziewczynek początkujących z książkami o tematyce paranormalnej miłości. Powieść jest tak wyssana z oryginalności, że trudno dostrzec w niej coś ciekawego po przeczytaniu pewnej ilości książek tego typu.
Główna bohaterka pobija wszystkie możliwe poziomy naiwności i głupoty jakie istnieją, tak, że nie można traktować jej inaczej niż jako biedne małe dziecko pozbawione główki. Być może na świecie istnieją gdzieś 16 latki o tak naiwnie niewinnym umyśle jak Jane, trudno w to uwierzyć, ale jeśli, to bardzo mi ich żal.

W mojej osobistej ocenie jest to chyba jeden z najgorszych paranormali jakie udało mi się do tej pory przeczytać. Opinia co do niego ukształtowała mi się mniej więcej po przeczytaniu 1/5 powieści i utrzymała się do samego końca. "Mroczne serce" niemalże zanudziło mnie na śmierć. Ale że czytałam je najczęściej nocą w łóżku, to okazało się doskonałą metodą na szybkie zasypianie. I wierzcie mi lub nie, ale przez ostatni tydzień pora mojego snu cofnęła się o co najmniej 2 godziny.

Oczywiście, nie polecam! Chyba że jako prezent dla młodszej siostry. W końcu dla takiej okładki trzeba znaleźć jakiś pretekst
Widzę, że póki co to jestem jedyną osobą, której się książka podobała xD Powrót do góry
Hahahahahah. Agnnes, Twoja recka mnie rozbawiła, zwłaszcza wstęp o chłopczykach xD No i w końcu jakaś opinia bliska moim odczuciom - to naprawdę słabiutki paranormal, okładka go ratuje przed wyrzuceniem do kosza w połowie czytania Chociaż nie można powiedzieć, są ciekawe momenty, a zakończenie w końcu miało chwilkę akcji
Ja mam nadzieję, że druga część będzie na lepszym poziomie, w sumie opis jest w miarę ciekawy. Powrót do góry
Cieszę się, że nie dałam się zwieść okładce coś czułam, że to nie będzie dla mnie ale , ale jak mi wpadnie przypadkiem do ręki to przeczytam z czystej ciekawości i aby poczuć się jak to jest być matka 10ciu córek
agnnes92 brawa ! Wstęp jest boski Nadal miałam swego czasu wątpliwości, ale wyleczyłaś mnie na amen ducha !
Naiwne dziewczęcia pewnie gdzieś tam istnieją Nie skuszę się chyba, że :
a) będzie w biblio
b) przeczytam w ebooku - wątpliwe Powrót do góry
Dzięki dziewczyny, ale tak chętnie poczytałabym wasze recenzje co do tej książki, że aż żałuję, że was zniechęciłam
Jane to samotniczka. Nie ma przyjaciół, toteż swój wolny czas spędza w domu z rodziną. Nie chodzi do szkoły od jakiegoś czasu, z powodu smutnego i przykrego epizodu w przeszłości.. Dziewczyna uczy się w domu pod bacznym okiem mamy. Nudne życie, nieprawdaż? Nic nie wskazywało zmian, jednak od momentu dziwnego snu, w którym rzeczywistość miesza się ze snem nudne życie Jane staje się ekscytujące i zarazem niebezpieczne.

We śnie spotyka tajemniczego chłopaka, Luke'a... Oczywiście, do trójkąta brakuje nam jeszcze jednej osoby. Jane poznaje też nowego chłopaka w mieście, Evana, który wykazuje spore zainteresowanie naszą bohaterką. Każdy wydaje się interesujący, wspaniały, przystojny i tajemniczy. Kogo wybierze dziewczyna? Spokojnego Luka, czy może boskiego Evana?

Fabuła momentami przewidywalna, ale muszę przyznać, że momentami byłam zaskoczona jak potoczyła się akcja książki. Styl przyjemny, prosty, czyta się jednym tchem. Akcja bardzo spokojna, czasami aż za bardzo. Niekiedy dłużyła mi się. Człowiek czyta, czyta... a zanim dojdzie do kulminacyjnej sceny... koniec książki. Brakowało mi właśnie w tej książce ciągłej akcji. Może jednak autorka zostawiła sobie lepszy pomysł na kontynuację? Oby, bo książka ma potencjał, a szkoda byłoby go zmarnować.

Plus dla autorki za stworzenie równoległego świata, w którym żyją nadnaturalne istoty. Ten świat wydał mi się taki prawdziwy, realny i... cudowny. Mam ogromną nadzieję, że w kontynuacji Pani Monroe rozwinie ten świat i będzie go więcej.

Bohaterowie w porządku. Podobali mi się zwłaszcza panowie, Luke i Evan. Obaj ciekawie nakreśleni, postacie wzbudzające ciekawość, a kartka za kartką coraz bardziej interesowały. Główna bohaterka natomiast nudziła mnie. Mało tego - nudziła, irytowała, wkurzała. Ta dziewczyna jest naiwna i tak okropnie "bezpłciowa", że aż boli. Ja takich bohaterek przecież nie lubię, no ale to kwestia gustu. I znowu mamy sytuację, że prosta dziewczyna, nie wiedzieć kompletnie czemu, wzbudza takie zainteresowanie u płci przeciwnej. Osobiście nie kupuję tego. Dodatkowo zastanawiam się, czy gdyby autorka zdecydowała się zamiast narracji pierwszoosobowej wprowadzić trzecioosobową, to czy inaczej spojrzałabym na postać Jane. Zapewne tak.

Na pierwszy rzut oka można uznać "Mroczne serce" za dzieło jakich wiele. Oczywiście. Mamy trójkąt miłosny? Mamy. Mamy tajemnicę, paranormalnych ludzi? A jakże. Skoro tak, czy warto sięgnąć po akurat tę książkę? Myślę, że tak, bo mimo minusów, potrafiła mnie wciągnąć w swój świat, a co najważniejsze jednak - z chęcią przeczytam drugą część. Polecam ją głównie dziewczynom zaczytujących się w takich książkach

Ocena ogólna: 7/10 Powrót do góry
Po recenzji @lmy, można dojść do wniosku, że nie jest aż taka tragiczna, chociaż ja trójkątów miłosnych nie znoszę.
Bo nie jest tragiczna, choć może moja ocena jest uzależniona od mojego nastawienia do niej Spodziewałam się czegoś wręcz strasznego, a tu dość miła niespodzianka - całkiem przyjemna lektura Wniosek prosty - nie nastawiać się Powrót do góry
okładka cudo- opis już mniej ale możźe zaryzykuję
Okładka jest piękna, a opis też ciekawy. Przeczytam, jak tylko ktoś odda w bibliotece ją. Powrót do góry
Nawet fajna książka, na pewno przeczytam następne części .
Mnie do tej książki zachęciła okładka .
Niby książka jakich wiele ,ale jednak czymś się różni
Podoba mi się to jak napisała ją autorka
Okładka do mnie przemawia , ale na kształt " Strzeż się mnieee ! Jestem smutne Emo ! " toteż nie kupiłam jej , jednak miałam okazję aby wessać początek i , niestety , z przykrością dla was wszystkich stwierdzam , że DNO .

Może zacznijmy od początku , taki odgrzewany kotlecik choć nieźle pomieszany z innymi fantastycznymi postaciami to jednak jest jak jest , to znaczy jest źle . Styl nie podobał mi się kompletnie , powiedziałabym , że pisała to "na gorąco" . Chłopcy także nie przyprawili mnie o zawrót głowy , szczególnie Luka.. kojarzący mi się z dziewczyną , konkretniej jego imię .

Książka mnie zniechęciła dlatego nie mam jej na półce , niemniej jednak komuś innemu może się spodobać . Powrót do góry
Mi się spodobała i bardzo mnie wciągnęła, przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Nie przypominam sobie żebym na którymś momencie się popłakała, aczkolwiek niektóre sceny faktycznie były smutne. Trochę żałuję, że zwlekałam z przeczytaniem jej, bo leżała u mnie na półce od grudnia. ;p
KSIĄŻKI NIE OCENIA SIĘ PO OKŁADCE
Ale okładka śliczna. hehe
chce przeczytać, ale kasę odkładam na premierę drugiej części Anioła więc raczej nie kupie(na razie, poczekam na przypływ gotówki co nie nastąpi szybko, chyba że coś sobie jutro na wf uszkodzę to z odszkodowania-jak książka fajna to zrekompensuje ból) ale pozostaje też pójście do biblioteki ale jak ostatnio pytałam to nie mieli jej kupionej. Hmmm...i co tu zrobić??? Powrót do góry
Mroczne Serce - świetna książka opowiada o Miłości , poświęceniu , przyjaźni. bardzo wciągająca , polecam szczerze okładka cudowna jak i sama książka ;D
pożyczyłem i przeczytałem tą książę od kuzynki ale musiałem mieć ją w domu naprawdę świetna książka polecam ;p
"Mroczne Serce Przeznaczeni" to typowe paranormal romance. Poza wątkiem miłosnym nie dzieje się nic więcej, jednak polubiłam tą książkę. Niektórzy po przeczytaniu jej mogą uznać, że jest nudna, jednak jak dla mnie, jest po prostu spokojna.
Z bohaterów najbardziej polubiłam Luka. Nie jest to typ "niegrzecznego chłopca", jest on dla odmiany dosyć spokojny, jednak urzekła mnie jego wrażliwość. Jest również silny i kiedy trzeba potrafi stanąć w obronie swojej ukochanej.
Do Jane mam mieszane uczucia. Jest dosyć nijaką postacią i szczerze nie wiem co oni w niej widzą. Jest to osoba.. no właśnie i tutaj mam problem. Niby niedostępna, a ulega przystojnemu blondynowi. Niby zamknięta w sobie, a już na pierwszej randce ujawnia dlaczego zrezygnowała z nauki w szkole. Według mnie jest trochę naiwna, ale mimo to nie skreślam tej postaci, gdyż bardzo podobały mi się jej przemyślenia i o niektórych rzeczach miałam takie samo zdanie.
Evan to taki chodzący ideał. Przystojny Australijczyk, dobrze zbudowany i w dodatku opiekuńczy. Za tą "maską" skrywa się jednak pewna, mroczna tajemnica, której się nie spodziewałam.
Książkę czyta się bardzo szybko. Jest to taka idealna historia do poczytania po południu, przy kawie Powrót do góry


 

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.