Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam wszystkich serdecznie,
Pisze w dosc nietypowej sprawie... Mianowicie, moi znajomi przywiezli malze znad morza, i w czasie czyszczenia znalezli mini krabiki (krabie noworodki ). mialy skonczyc w sedesie, ale zlitowalam sie nad nimi i od wczoraj siedza w prowizorycznym, plastikowym terrarium. W sumie to nie wiem czy dobrze zrobilam, bo nie mam zielonego pojecia jak sie zajmowac skorupiakami czy maja szanse przezyc w niewoli (szczegolnie biorac pod uwage ze sa bardzo, bardzo mlode)? czym je karmic? ( wrzucilam im kawalem malza i jakies glony, ale nie chca jesc).

chcialam wrzucic zdjecie, ale nie wiem jak sprobuje je opisac: 2 z tych krabikow maja mniej niz 1cm i sa w plamki (1szy bialo czerwone, ma przezroczyste odnoza, 2gi ciemny (moze czarny, trudno powiedziec sa takie mikroskopijne) z bialymi kropeczkami), 3ci ma ponad 2cm i jest koloru szaro-zielonego. Odlowione zostaly po francuskiej stronie kanalu La Manche.

przepraszam za brak polskich znakow i szczatkowy opis sytuacji, ale naprawde nie znam sie na krabach.

Dziekuje z gory za odpowiedz i pozdrawiam


Teoretycznie na prze¿ycie s± szanse , po 1 s± to kraby morskie wiêc potrzebuj± wodê s³on± , musisz zaopatrzyæ siê w sól morsk± tylko taka ze sklepu zoologicznego nie z kuchni po 2 , te kraby na pewno nie bed± je¶æ ma³¿ tylko jakie¶ ustrojstwa z wody , po prostu bêd± j± filtrowaæ i podskubywaæ jakie¶ glony. Fajnie jak by³y by zdjêcia. A najlepiej po prostu zwróciæ kraby morzu.