NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
siema a wiec chciałbym sie dowiedziec czy w ktm exc 400 trzeba zmieniac biegi jak jade na kole ze sprzegłem czy mozna bez nierozwalajac skrzyni z czasem.
w kazdym cross/enduro wyczynowym spoko mozna bez sprzegła, tylko dobrze jest odpuscic gaz, ogólnie to kwestia wyczucia, bo i nawet na peł nym gazie mozna biegi zmienaic ale trzeba wiedziec jak to zrobic i kiedy, żeby własnie nie rozwalić skrzyni.
http://www.youtube.com/watch?v=hf--B4gUYbk&feature=c4-overview&list=UUNv1Q5OMkqjIoBZ4fpglmbg masz mój filmik, ja biegi wbijam lekko popuszczajac gaz, i czuje że wchodza jak w masełko, bez żadnych zgrzytów, bo otym nie moze byc mowy
poprostu dobrze łapiesz wolną popuszczasz gaz i dopiero wciskasz delikatnie tak? bo ucze sie dopiero u czasami wepchne ze sprzegłem jak lece na 3 na 4 a wyzej juz niemoge;D
Nie jeździłem 4t na kole ale 2t ze sprzęgłem można z większym marginesem błędu jechać niż wbić bieg na pałę i nas wystrzeli na plecy http://www.youtube.com/watch?v=tUiHmhGkJOI w 3.27 troche mnie wystrzeliło ale to za szybko sprzęgło puściłem podobnie miałem jak wbijałem bez sprzęgła
w 2T może i tak, w 4T w przypadku zbyt mocnego przechyłu, puszczasz gaz i moto samo hamuje, ja nawet tylnego hebla nie używam choc wiem że powinno sie go uzywać. robie to bez sprzegła, bo łatwiej jest m isie nauczyć, trzymajac pewniej kierownice itp. pionu nie łapie bo do pionu mam daleko, EXCki są na tyle elastyczne i mocne, że spokojnie normalnie mozna biegami mieszać,
co do 2T, kiedys kumpla CRką kilka razy próbowałem, 125tka, wiec ciezko było wyczuc otwarcie zaworu żeby z kopyta ruszyć na gume, kilka razy udało mi sie przejechać, a raz przesadziłem i na tyłku wylądowałem. i jednak na 2T trzeba sie czyms asekurować, bo pusciłem gaz a moto jechało jak na gazie
od 125 zaczynałem to startowałem ze sprzęgła i ciągnąłem ile się dało a zawór pomagał teraz przy 250 sx startuje z 2ki i staram sie jak najwolniej ale hebel by na plecy nie walnąć mam opanowany odruchowo i uczę się na nim jeździć do tablicy i dalej
w kazdym cross/enduro wyczynowym spoko mozna bez sprzegła, tylko dobrze jest odpuscic gaz, ogólnie to kwestia wyczucia, bo i nawet na peł nym gazie mozna biegi zmienaic ale trzeba wiedziec jak to zrobic i kiedy, żeby własnie nie rozwalić skrzyni.
http://www.youtube.com/watch?v=hf--B4gUYbk&feature=c4-overview&list=UUNv1Q5OMkqjIoBZ4fpglmbg masz mój filmik, ja biegi wbijam lekko popuszczajac gaz, i czuje że wchodza jak w masełko, bez żadnych zgrzytów, bo otym nie moze byc mowy
poprostu dobrze łapiesz wolną popuszczasz gaz i dopiero wciskasz delikatnie tak? bo ucze sie dopiero u czasami wepchne ze sprzegłem jak lece na 3 na 4 a wyzej juz niemoge;D
Nie jeździłem 4t na kole ale 2t ze sprzęgłem można z większym marginesem błędu jechać niż wbić bieg na pałę i nas wystrzeli na plecy http://www.youtube.com/watch?v=tUiHmhGkJOI w 3.27 troche mnie wystrzeliło ale to za szybko sprzęgło puściłem podobnie miałem jak wbijałem bez sprzęgła
w 2T może i tak, w 4T w przypadku zbyt mocnego przechyłu, puszczasz gaz i moto samo hamuje, ja nawet tylnego hebla nie używam choc wiem że powinno sie go uzywać. robie to bez sprzegła, bo łatwiej jest m isie nauczyć, trzymajac pewniej kierownice itp. pionu nie łapie bo do pionu mam daleko, EXCki są na tyle elastyczne i mocne, że spokojnie normalnie mozna biegami mieszać,
co do 2T, kiedys kumpla CRką kilka razy próbowałem, 125tka, wiec ciezko było wyczuc otwarcie zaworu żeby z kopyta ruszyć na gume, kilka razy udało mi sie przejechać, a raz przesadziłem i na tyłku wylądowałem. i jednak na 2T trzeba sie czyms asekurować, bo pusciłem gaz a moto jechało jak na gazie
od 125 zaczynałem to startowałem ze sprzęgła i ciągnąłem ile się dało a zawór pomagał teraz przy 250 sx startuje z 2ki i staram sie jak najwolniej ale hebel by na plecy nie walnąć mam opanowany odruchowo i uczę się na nim jeździć do tablicy i dalej