za mlody a juz po kursie

jak wiadomo sędzia mozna zostac w wieku 17 lat. Wojtek Ś. byl na kursie w wieku 13 lat. jak to mozliwe ? o co tu chodzi ? co myslicie o tym chlopaku ?

---

Że niepotrzebnie bijesz pianę. Skończone 17 lat wymagane jest żeby być sędzią, a nie żeby przejść kurs. Chłopak ma swoje hobby, z tego co wiem to siędziuje jakieś tam mecze w szkole, czy sparingi juniorków itp. A to, że zapisał się na kurs żeby lepiej robić to co lubi, no to chyba nie można mieć mu tego za złe. Ja sam osobiście czekam z niecierpliwością aż Wojtek osiągnie wymagany wiek, i może będzie mi dane wyjść z nim na boisko.
wojtku, to, że piszesz o sobie wszędzie gdzie się da nie oznacza, że masz zacząć zaśmiecać to forum. PIszesz o dopuszczeniu sędziów poniżej 17 lat itd. Jak chcesz poznać opinie na swój temat to poptyaj ludzi twarzą w twarz.
Witam. Dostałem link do tego forum od kolegi...
Widzę, że nie ma już o czym pisać. Brakuje tematów...
Nie wiem, co za pan, myśli, że to ja pisałem. To chyba nielogiczne. Potrafię spytać innych, co myślą o mnie. Nie jestem ciotą, bo w końcu jestem sędzią.
Jeżeli nie ma o czym pisać, to się nie pisze.
To źle, że skończyłem kurs?! Źle, że chcę się rozwijać w swojej pasji?!
Pozdrawiam Wojciech Śmigielski.

---

Nie przejmuj się takimi glosami. Zawiść to polska cecha narodowa. Jak już zaczniesz sędziować i piąć się w górę a myślę, że będzie to szybka droga, to poznasz tą cechę dogłębnie
Rety, czym wy się zajmujecie. Za zachodnią granicą sędziowanie dzieci (bez urazy Wojtek) to po prostu normalka
A jak tam synowi wydziału sędziowskiego idzie?
a tobie jak idzie?
Sędziuje jeszcze to dziecko pułku?