ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Oto kolejne TOP 10, w którym każdy chętny może wziąć udział.

Wraz z dokonaniem wyboru koniecznie musi pojawić się uzasadnienie, dlaczego wybieramy tę książkę - nie musi być ono długie, wystarczy kilka słów, które uzasadniłyby nasz wybór.

Proszę o nierobienie bałaganu i offtopa, tutaj powinny pojawiać się tylko Wasze rankingi, chciałabym, żeby ten temat był czysty i przejrzysty, aby nie było problemów z przeglądaniem TOP 10 innych forumowiczów.

Moja uwaga: wypisujcie tutaj pojedyncze książki, nie serie, nie trylogie, tylko pojedyncze książki, ponieważ dla najgorszych serii też szykowane jest TOP 10.

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to niech kieruje je do mnie na pw, lub ew. do działu propozycje, żeby tutaj nie śmiecić.

Miłej zabawy!


O! Czekałam na ten temat xD i mam pytanie odnośnie tych serii: jeśli uważam, że w serii Zmierzch wszystkie są okropne, a nie mogę podać serii, to czy mogę chociaż podać 3-4 książki na jedno miejsce? tutajpoczkategori

O! Czekałam na ten temat xD i mam pytanie odnośnie tych serii: jeśli uważam, że w serii Zmierzch wszystkie są okropne, a nie mogę podać serii, to czy mogę chociaż podać 3-4 książki na jedno miejsce?
Raczej nie, bo wyjdzie na to samo, jak byś podała całą serię. Możesz podać każdą z tych książek osobno, albo poczekać na TOP 10 najgorszych serii. Pojawi się niedługo. (;
Ech, no dobra

1. Gwiazda Anioła - Jennifer Murgia (bo to bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo okropna książka)
2. Zmierzch - Stephenie Meyer (bo to bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo okropna książka)
3. Przed Świtem - jak wyżej (bo to bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo okropna książka)
4. Zaćmienie - jak wyżej (bo to bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo okropna książka)
5. Szeptem - Becca Fitzpatrick (bo to okropna bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo książka)
6. Upadli - Lauren Kate (bo to bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo okropna książka)
7. Umarli czasu nie liczą - Kim Harrison (bo to bardzo bardzo bardzo bardzo okropna książka)
8. Tożsamość Anioła - L. H. Zelman (bo to bardzo bardzo bardzo okropna książka)
9. Księżyc w Nowiu - Meyer (bo to bardzo bardzo okropna książka)
10. Bractwo Czarnego Sztyletu 2: Ofiara Krwi - J. R. Ward (bo to okropna książka)

Specjalnie dla lenalee poprawiałam mój Top Mam nadzieję, że Cię tym zadowoliłam i już więcej nie naskarżysz na mnie Su, bo ja bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo nie chcę kolejnego ostrzeżenia tutajpoczkategori


1. Nieśmiertelni - miłosne opowieści wampiryczne. - po prostu zdzierżyć tego nie mogłam, typowo.

2. "Robinson Crusoe" Daniel Defoe - pamiętam, że strasznie się męczyłam na tej książce.. oj strasznie.

3. "Dotyk 2: Śmiertelne kłamstwa" L. Stolarz - nuda jak cholera, nic więcej nie powiem.

4. "Mroczny książę" Ch. Feehan - ledwo zaczęłam a już nie byłam w stanie czytać, nie dociągnęłam do końca.

5. "Nieziemka" C. Hand - tu też nic ciekawego się nie działo.

6. "Udręka" L. Kate - no jak dla mnie to to była faktycznie udręka, a pierwsze część mi się w sumie podobała...

7. "Maskarada" M. de la Cruz - W sumie tylko ten tom czytałam, ale słąbo do mnie przemówił.

8. "Życzenie" A. Bullen - taka nijaka ta książka była.

9. "PS Kocham Cię'' - to po prostu chyba nie moja bajka, nie mogłam przejść do końca...

10. "Krzyżacy" - oj ciężko było
Jeśli coś mi się tak strasznie nie podoba, to zazwyczaj przerywam, więc dość ciężko było wybrać najgorsze książki które przeczytałam w całości. Według ocen na Lubimy czytać wszystkie mają po 1 gwiazdce, więc kolejność przypadkowa, choć pierwsze 4 miejsca chyba całkiem zasłużone.

1.Osaczona - Kristin Cast, P. C. Cast
5 część najbardziej durnej, najbardziej ogłupiającej serii na świecie. Uważam za swoją porażkę, że zaszłam tak daleko w czytaniu o potwornej Zoey.
2.Mroczne Serce - Lee Monroe
Nigdy nie czytałam czegoś tak nijakiego.
3.Najgłupszy anioł - Christopher Moore
Najbardziej głupkowaty humor jaki widziałam.
4.Krew aniołów - Nalini Singh
Rafael? Gabriel? Anioł który myśli tylko jak dobrać się do ludzkiej kobiety, której zlecił polowanie na jakiegoś tam stwora, a wszystko pod pretekstem jakiejś tam akcji.
5.Sen - Lisa McMann
Okropne. Ale nawet nie pamiętam dlaczego.
6.Umarli czasu nie liczą - Kim Harrison
Nuda, nuda, nuda. A w dodatku kojarzy mi się z grypą żołądkową, podczas której czytałam tą książkę.
7.Crescendo - Becca Fitzpatrick
Beznadziejni bohaterowie, beznadziejna akcja, beznadziejna kontynuacja.
8.Ogród wiecznej wiosny - Cristina Lopez Barrio
Takie obrzydliwe to było.
9.Chłopi tom 1 - Reymont
Obrzydliwy Boryna.
10.Szalone życie Rudolfa - Joanna Fabicka
Nie wiem co to było, ale było straszne. tutajpoczkategori
1. Niezwykłe bitwy i szarże husarii
Strasznie nudna książka naukowa, najlepsza w walce z bezsennością.
2. Top modelka
Nie dotrwałam nawet do 70 strony. Książka strasznie nudna, bohaterka głupiutka i naiwna, sama fabuła nieciekawa.
3. Nieważcy 1
Po serii "Brzydcy" spodziewałam się równie ciekawej opowieści o innej już bohaterce, ale nadal w tym samym antyutopijnym świecie. Nie przeczytałam do końca, potwornie się nudziłam podczas lektury. Nie zaczynałam już kupionej 2. części, a pozbyłam się obu książek. Totalne dno.
4. Upiorny mleczarz
Bardzo żałuję 7 zł, za które kupiłam tę książkę. Jest ona tak niedorzeczna i głupia, że aż śmieszna. No bo jak można zapładniać kobiety przez sprzedaż mleka? Na dodatek potem rodzą się słodkie demoniątka... Urocze.
5. Pałac śmiechu
Spodziewałam się ciekawej powieści ze szczyptą grozy, a otrzymałam bajeczkę dla dzieci o uwięzionym w cyrku aniołku, którego próbuje uratować mała dziewczyna wraz ze swoim śmierdzącym kolegą. Porażka
6. Cień wiatru
Niestety... Powieść wprawdzie napisana pięknie, ale tak nudna i dłużąca, że po 250 stronach zrezygnowałam z lektury. Po połowie książki nie odczułam żadnych emocji, więc druga połowa nie powinna zagwarantować więcej niż tylko dalszych męczarni. Jestem jednak przekonana, że to tylko jednorazowa wpadka, bo inne powieści Mistrza Zafóna są genialne.
7. Angelologia
Największym minusem powieści są wyczerpujące opisy. Nigdy w życiu nie miałam styczności z tak powolnym i nudnym stylem pisania. Fabuła z kolei zbyt poplątana i mało sensowna. Albo po prostu jestem jeszcze na tę powieść za młoda.
8. Tunele. Bliżej
Poziom serii "Tunele" wraz z każdym tomem spadał, a tutaj osiągnął żenujące dno. Bohaterowie zbyt dorośli, mało interesujący, a fabuła nieobfitująca w nowe przygody. Męczyłam się z tą lekturą długi, długi czas.
9. Bale maturalne z piekła
Zbiór nudnych i bezsensownych opowiadań, którym brakuje zakończenia. Zero starań i ciekawych pomysłów. Sama mogłabym napisać takie opowiadanie jakie zaprezentowała nam pani Meyer.
10.Umarli czasu nie liczą
Obrzydliwie nudna, mało ambitna lektura.
To teraz ja Ogólnie bd pewnie serie, bo w sumie nie czytałam aż tylu beznadziejnych książek i zwykle z nich rezygnowałam

1.Wpuść mnie - John Ajvide Lindqvist
Denna, obrzydliwa i nudna książka. Mimo nudy nie potrafiłam przez nią przebrnąć. Całkowicie niezrozumiała dla mnie. I ohydna. Naprawdę mam ochotę po prostu napisać, że to było..gówno
2.Dziewczyna ameryki 2. Pierwszy krok.- Meg Cabot
Jak ubóstwiam twórczość pani Cabot oraz 1 część, to druga to istny gniot. Kręci się tylko w okół sexu i jest mega pusta. Trudno uwierzyć, że to część dalsza tak świetnej historii.
3.Lewiatan-Thomas Sniegowski
Nuuudne jak falki z olejem i tak pokręcone, że w sumie nie wiadomo o co chodzi, a cała akcja jest w opisie z tyłu. Po świetnej 1 części byłam w szoku, że to napisał ten sam autor. MASAKRA.
4.Numery. Czas uciekać- Rachel Ward
Opis zapowiadał świetną historię- dostałam nielogiczną, naiwną i przewidywalną opowiastkę, z beznadziejnymi bohaterami gdzie nikt nie wzbudził mojej sympatii. I czułam taki..brud.. czytając.
5.Plotkara (cz.1)- Cecily von Ziegesar
Seria biła rekordy, ale mnie jedynie uśpiła. Jak kocham serial to przez książki przeszłam tylko połowę. Dalej nie mogłam...NUuuda.
6.Wywiad z wampirem- Anna Rice
Wiem, że to klasyka horroru i w ogóle bla bla bla, ale mnie to tak nudziło, że masakra.. Kompletnie nie mogłam się skupić na treści. Może byłam za młoda, a moze ta książka nie jest po prostu dla mnie.
7.Piękne istoty-Kami Garcia, Margaret Stohl
Gdyby nie totalne nudy nigdy nie dotarłabym do końca tej książki. Jest po prostu przewiywalna, dziwna i język jest straszny, kompletnie nie wciąga i totalnie odpycha od siebie.
8.Wtedy lecę wysoko-Hilary Freeman
Beznadziejna historia o totalnie debilnej dziewczynece, która kradnie i chwali się tym na blogu. Myślałam, że to bd ciekawa historia, a tutaj lipa
9.Spętani przez Bogów-Josephine Angelini
Motyw mitologii i recenzje wskazywały na super lekturę, a dostałam gorszą wersję rodzinki Cullenów, naiwnych bohaterów, dziwne słownictwo, wielką miłość z nienawiści i ślepych ludzi. Ta książka mnie tak irytowała, że masakra.
10. Crescendo- Becca Fitzpatrick
Pierwsza część naprawdę mi się podobała, ale w 2 bohaterzy zmienili się w jakieś beznadziejne twory, akcja była nudna i przewidywalna. Mega się zawiodłam. Ale przynajmniej szybko się czytało tutajpoczkategori
Co prawda już jest pora na kolejne Top10, ale muszę dodać jeszcze swoją listę, która składa się głównie z lektur szkolnych:

- Krzyżacy
Numer 1 w zanudzaniu na śmierć
- Wieczni
Tak jak wyżej, tylko w wersji nieobowiązkowej
- Przygody Tomka Sawyera
Próbowałam przeczytać, ale nie mogłam, bo zwyczajnie nudziło mnie. Nudne było nawet streszczenie.
- Wybrana
Jeden z pierwszych paranormali jakie czytałam i jeden z najgorszych
- Inne Okręty - kolejna nieobowiązkowa książka, która prawie zanudziła mnie na śmierć
- Rogaś z Doliny Roztoki
No błagam! Lektura klasy czwartej, ale litości! Nawet w wieku dziesięciu lat nie chciało mi się czytać o jelonku!
- O Siedmiu Krasnoludkach i Sierotce Marysi
Nieudanych lektur klasy czwartej część dalsza
- O psie, który jeździł koleją
Nie lubię zwierząt, zwierzęta nie lubią mnie, więc o psie co pociągiem jeździł książka mnie nie zainteresowała. Nuda i tyle
- Anaruk, chłopiec z Grenlandii
Nie dość, że nie moje klimaty, bo za zimno, to jeszcze nudna historia
- Bomba w Windzie
Czyli książka w stylu WTF? Właściwie, to zero akcji i po jej przeczytaniu zastanawiałam się długo co autor miał na myśli.
Złych książek było o wiele więcej niż 10 w moim "czytelniczym życiu", ale te absolutnie NAJGORSZE pamięta się zawsze :p

1.Wizje w mroku – J.L Smith
Straszliwa, do tej pory boje się, że przeczytam taką książkę jak ta. Prawie wszystkie książki tej autorki opierają się na jednym schemacie, mało ważna dziewczyna, mroczny chłopak w niej zakochany, i drugi zakochany w niej chłopak, tyle że uważany za tego DOBREGO = trójkąt. Absolutna masakra.

2. Pragnienie- C. Jones
Przerażająco głupia, nie potrafię znaleźć w niej żadnych zalet.

3.Bogini oceanu-P.C Cast
Niby pisana przez dorosłą kobietę, ale czułam się, jakby pisała to jakaś 12-latka. W ogóle nie czuć tutaj tej magii oceanu, czy podwodnego świata, a syrene mamy jedną, w dodatku mocno podrobioną – Christine w skrócie CC, okropnie naiwne, nudne i bezbarwne dziewuszysko. A wątek miłosny z nią w roli głównej to była jakaś okrutna parodia.

4. Mroczna noc- G.Showalter
Cóż, zero jakiejkolwiek równowagi, lała się krew, jakaś wielka bitwa się odbywała, a nasz bohater w międzyczasie myślał o miłosnych igraszkach ze swoją (niewidzialną dla mnie) ukochaną, nuda, nuda, nuda, żadnego klimatu.

5. Błękitna godzina- A. Noel
Pierwsza część naprawdę mi się podobała, ale druga to dla mnie jedno z większych rozczarowań.

6. Dotyk ciemnośc- K. Chance
Boże, za dużo tego wszystkiego było, jakaś kompletna papka i te dygresje raz po raz, czy śmiertelnie nudne retrospekcje, jakiś misz masz osób z różnych części świata, z różnych epok, przez to wszystko nie dało się przebrnąć jeśli ktoś chciał to czytać dla przyjemności.

7. Gildia magów- T.Canavan
Nudna, jednostajna, zero jakiś ciekawych przebłysków, zdecydowanie jedna ze słabszych książek fantasy moim zdaniem.

8. Nefilim-T.Sniegoski
Po DA Nefilim i wszelkie upadłe anioły jak najbardziej mnie interesują, ale ta książka mnie wybitnie zawiodła. Wszystko według mnie jest jakieś uładzone, ugrzecznione, a najgorszy był główny bohater i „master” zła – Werchiel.

8.Przynieście mi głowę wiedźmy – K. Harrison
Zapowiadała się fajnie, ale autorce coś nie wyszło, tak mnie zanudziła, że byłam na skraju śmierci, a śmierć z nudów to nic przyjemnego.

9.Mroczne serce- L.Monroe
Piękna okładka, ale....... y, o czym to w ogóle było?

10.Mroczny kochanek- J.R Ward
Jakoś nie podziałała na mnie ta groźna aura wampirów w tym przypadku, to wszystko było jakieś dziwne i przyznaję, że nie dokończyłam tej książki. tutajpoczkategori
1. Brzydcy - Scott Westerfield
Bardzo, bardzo męczyłam się z tą książką. Do tej pory uważam ją za jedną z najgorszych książek w moim życiu i żałuję, że ją wypożyczyłam z biblioteki, bo mało brakowało a odłożyłabym ją z powrotem. Wynudziłam się przy niej jak mops.

2. Nieumarła i niezamężna - Mary Janice Davidson
Jedna z najbardziej pustych i beznadziejnych książek jakie przeczytałam. Nic mnie w niej nie zainteresowało, na dodatek niemożliwie wkurzała główna bohaterka.

3. Mroczny książę - Christine Feehan
Mnóstwo seksu i zero jakiegokolwiek umiaru. Miałam wrażenie, jakby to erotyzm był w tej książce najważniejszy, jakby tylko na nim skupiała się autorka. Zero równowagi, nieciekawa akcja, fabuła, bohaterowie.

4. Miasto cudów - Eduardo Mendoza
Ta książka była po prostu bardzo nudna. Wypożyczyłam ją z nadzieją na ciekawą historię, skusiło mnie nazwisko autora, ale bardzo się zawiodłam. Wątpię, żebym sięgnęła po inne lektury Mendozy.

5. Nieśmiertelny - Gilian Shields
Również bardzo nudna, do tego niezwykle banalna lektura, zbyt banalna nawet. Nic mnie w niej nie przyciągnęło, wynudziłam się strasznie. Trochę żałuję, że uległam namowom koleżanki i wypożyczyłam tę książkę.

6. Pani Dobrego Znaku 1 - Feliks W. Kres
Czytałam, czytałam i w pewnych momentach nawet nie wiedziałam co czytam. Nie mogłam się na tej lekturze skupić, bo w ogóle mnie ona nie przyciągnęła, nie zainteresowała. Druga część wcale nie była lepsza. Na pewno do tej książki nie wrócę.

7. Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów - Ann Brashares
Bardzo mi się ta książka nie podobała, strasznie nudna. Może podczas jej czytania miałam jakieś pozytywne uczucia, nie pamiętam już, bo czytałam ją baaardzo dawno temu, ale teraz z niechęcią myślę o tej książce.

8. Ania z Zielonego Wzgórza - Lucy Maund Montgomery
Chyba nawet porzuciłam czytanie tej książki w pewnym momencie, bo nie mogłam jej znieść. Główna bohaterka bardzo mnie irytowała i strasznie nudziła mnie ta książka.

9. Drugie życie Bree Tanner - Stephenie Meyer
W sumie to nawet nie pamiętam po co wypożyczyłam tę książkę. Bardzo nieciekawa, nic szczególnego.

10. Syzyfowe prace - Stefan Żeromski
Najgorsza lektura jaką czytałam, nawet nie doczytałam do końca, bo bardzo mnie nudziła.

@Martycja, uwierz, byłoby o wiele łatwiej, gdybym miała uprawnienia do dania Ci ostrzeżenia, nie musiałabym "skarżyć się Suu", ale jako że jesteś moderatorką to zrobić to może tylko administratorka. A ja nie mam zamiaru użerać się z kimś, skoro nie docierają do tej osoby moje uprzejme prośby, żeby zastosować się do zasad w tych tematach (nie chciałam wstawiać Ci ostrzeżenia, dlatego napisałam na pw - bez odzewu). Wiem, że masz w poważaniu moje prośby i moje zdanie, ale zmień nastawienie, bo będziesz zbierać ostrzeżenia, ja nie mam zamiaru przymykać na to oko. Zasady są po to, żeby się ich trzymać, obowiązuje to każdego, kto wstawia tutaj posty, xoxo. Koniec tematu.
Kolejność przypadkowa
1. Przygody Robinsona Kruzoe- Daniel Defoe- Nuda, okropność. Książka o facecie, który siedzi na bezludnej wyspie, siedzi i siedzi i je i siedzi...Tylko ziewać można
2. Kaśka Podrywaczka- Marta Fox- Nie cierpię tej autorki. Nie podoba mi się fabuła książek, a już w szczególności język mnie denerwuje.
3. Paulina w orbicie kotów- Marta Fox- To samo co powyżej.
4. Złowrogi księżyc- R. L. Stine- Tak durnej książki nigdy nie czytałam. Książki tego autora są płytkie i słabe, ale bardzo miło się je czyta, więc był czas, że wręcz je pochłaniałam. Ale ta...
5.Wilczyca-Miszczuk- nawet nie dałam rady dokończyć. Beznadziejny język.
6.Naznaczona- P. C. Cast i Kristin Cast- Tragedia! Głupia fabuła, nie znoszę Zoey i tych rytuałów z żywiołami. Następne części są trochę lepsze, ale i tak nie polecam.
7.Hobbit- Tolkien- książka o jakichś krasnoludach, bardzo mnie nudziłą.
8.Falbanki- najbardziej wkurzyło mnie to, że akcja w tek książce prawie wcale się nie posunęła. Tak jak się skończyła, tak się zaczeła.
9.Przed świtem- S. Meyer- była dla mnie po prostu dużym rozczarowaniem. Muszę przyznać, że 3 poprzednie części naprawdę mi się podobały i liczyłam na coś lepszego. Więc głównie dlatego umieszczam ją na tej liście, że taki zawód mi sprawiła.
10.Czarna polewka- Małgorzata Musierowicz- także mnie rozczarowała, bo te kolejne części Jeżycjady nie są już tak dobre jak kiedyś. tutajpoczkategori
1. Skrzydła Laurel-A. Pike
Książka nudna jak diabli, słabo napisana, pomysł żałosny, autorka skrzywidziła wróżki..
2. Kamienie na szaniec-A. Kamiński
Nie lubię tego typu literatury, nudzi mnie.
3. Ever- A. Noel
Pomysł słaby, wykonanie tak samo.
4. Naznaczona- Cast
Zoey i jej pęczek chłopaków niezwykle działał mi na nerwy...
5. Oddech Nocy- Livingstone
Nie podobał mi się, nudził mnie. I już
6. Umarli czasu nie liczą- K. Harrison
Bardzo lubię twórczość autorki, jednakże ta książka bardzo mnie zawiodła. Spodziewałam się czegoś lepszego, a dostałam gniota
7. Kuszące zło- K. Arthur
Za dużo seksu, i sama otoczka baaardzo mnie irytowała.
8. Księżyc w nowiu- S. Meyer
Najgorsza książka z serii. Nudziła mnie, i cały czas mam złe wspomnienia z nią wziązane.
9. Ruda sfora- Kossakowska
Pomimo całego mojego uwielbienia do 'Siewcy wiatru' przez 'Rudą sforę' przebrnąć nie mogłam...
10. Ida sierpniowa- M. Musierowicz
Nudna, nudna, i jeszcze raz nudna!
1. Las zębów i rak -
tak nudnej i głupiej fabuły nie znalazłam jeszcze nigdzie!
2. Udręka - Lauren Kate
Czytanie tej książki, samo w sobie było udręką. Kiepska fabuła, irytujący bohaterowie
3. Szeptem
Fabuła denna (o ile jakakolwiek tu się znalazła), postacie puste i irytujące.
4. Ja, wilczyca - Miszczuk
Język jak u 15latki, stylistycznie leżała i kwiczała. Nie dałam rady doczytac jej do końca.
5. Antologie z piekła
W każdej części znalazłam zazwyczaj aż jedno opowiadanie, które było znośne. Reszta nudna, przewidywalna i schematyczna
6. Czarownica: Księga wszystkich dusz
Przewidywalna, nudna i schematyczna. Dopiero samo zakończenie okazało się ciekawe. Szkoda tylko, że musiałam przeczytać całą książkę.
7. Porzuceni - Meg Cabot
Znowu nuda, przewidywalnośc i śmierdzi schematem na kilometr :-/
8. Córki księżyca
Przerażała mnie głupota i naiwność bohaterek. a szybka ?akcja?, przewidywalność.
9. Strażnocy Veridianu
Pomysł ciekawy, wykonanie tragiczne. Postaci przerysowane, nad wyraz rozwinięte fizycznie i emocjonalnie - nie wprostproporcjonalnie do swojegho wieku. Zachowanie młodszych bohaterów bardziej dojrzałe i rozważne, niż u postaci dorosłych - tragedia na kółkach!
10. Dotyk: Śmiertelny sekret
Kolejna nic nie wnosząca, głupia do cna ksiązeczka dla naiwnych nastolatek. Mówie stanowcze NIE! tutajpoczkategori
1."Wieczni Wygnańcy" C.L.Smith - maskarycznie nudna, obrzydliwa i upiorna książka. Nikomu nie polecam!
2."Ogon Kici" Ewa Nowak - przy całej mojej miłości do "miętowej serii" tej autorki ta powieść była zdecydowanie najnudniejesza
3."Bardzo biała wroca" Ewa Nowak - być może dlatego, że jestem wyczulona na historie przemocy w rodzienie/związkach
4."Dusze Cieni" L.J.Smith - mówicie co chcecie, ale tak pokręconej fabuły dawno nie czytałam
5."Północ" L.J.Smith - jak wyżej + kto miał serce uśmiercić Damona!
6."Lewiatan" T.Sniegoski - tak jak cała seria była wg. mnie słodko-gorzka to właśnie ten tom dodał jej tej goryczki. Potwornie mi się dłużyła...
7."Naznaczona" P.C. Kast + C. Cast - bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
8."Zdradzona " j.w - okładka śliczna, ale fabuła - bleeeeeeeeee
9."Wybrana" j.w - nie jestem zwolenniczką haremów
10."Kuszona" j.w - sam tytuł odstarsza
1.Merle i szklane słowo (nudna jak flaki z olejem)
2.Merle i kamienne światło (------II------)
3.Merle i królowa laguny ( tak samo jak pierwsza i druga)
4 Metamorfeusz ( coś od roku nie mogę go przebrnąć)
5.O psie, który jeżdził koleją( nudy, nudy i jeszcze raz nudy)
6.Harry Potter i czara ognia ( bardzo się dłuży i bardzo nudna)
7.Eragon (nudy na pudy)
8.Bale Maturalne z Piekła ( zbiór opowiadań bez zakończenia)
9.Most do terabithii ( beznadziejne zakończenie)
10.Artemis Fowl ( nie lubię książek tego typu) tutajpoczkategori
1. Krzyżacy - jedyna książka w moim życiu, której nie przeczytałam do końca.
2. Sally Prue - Lodowa pani - brak ciekawej fabuły, oklepany schemat. Idiotyczni bohaterowie.
3. Lara Adrian - Cienie północy - tego się nie da skomentować. Wszystko w tej książce jest złe.
4. Gillian Shields - Nieśmiertelny - oklepany schemat, nudna fabuła
5. Melissa Marr - Królowa Lata - tak samo.
6. Andreas Goessling - OPUS. Zakazana księga - chaotyczna akcja, dziwni bohaterowie.
7. Cliff McNish - Anioł - dziwna książka o niczym tak naprawdę.
8. Ally Carter - Ostatni Skok - nudna i nużąca.
9. Crescendo - Szeptem mnie powaliło, a to znużyło.
10. Nefilim - po prostu nie przypadła mi do gustu.
1)The lying game - napisana z punktu widzenia ducha i wszystko jest tak nudne i maślane, ze nie sposob czytac (w przeciwienstwie do serialu)
2)Bractwo czarnego sztyletu - po prostu dno, nudy i już.
3)Strażnicy Veridianu - nie przekonało mnie, wydaje mi się jakbym nie mogła się wczuć
4)Klika z San Francisco - za bardzo niedojrzałe.
5)Pozeracz snow - Nie ma akcji
6)Upadli - końcówka była okropna
7)Pamietniki wampirow - Nie lubie stylu pisania Pani Smith w niektórych miejscach brakuje mi sensu.
8)Nieziemska - Po prostu mnie zawiodła, za bardzo banalne.
9)Strąceni - Wszystko było takie bez emocji, chociaż zapowiadało się całkiem nieźle
10)Świat nocy - nie podoba mi się ten podział na różne historie i jest nudne.. znowu nawiazuje do pisania L.J.Smith tutajpoczkategori