NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Oto kolejne TOP 10, w którym każdy chętny może wziąć udział.
Wraz z dokonaniem wyboru koniecznie musi pojawić się uzasadnienie, dlaczego wybieramy tę książkę - nie musi być ono długie, wystarczą 3-4 zdania, żeby po prostu nie było tak, że ktoś wrzuci same tytuły.
Proszę o nierobienie bałaganu i offtopa, tutaj powinny pojawiać się tylko Wasze rankingi, chciałabym, żeby ten temat był czysty i przejrzysty, aby nie było problemów z przeglądaniem TOP 10 innych forumowiczów.
Moja uwaga: tym razem podajemy książki, które najbardziej was wzruszyły i - jeżeli tak było - przy których nawet uroniliście kilka łez.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to niech kieruje je do mnie na pw, lub ew. do działu propozycje, żeby tutaj nie śmiecić.
Miłej zabawy!
No to może kilka pozycji ode mnie
1. Jeśli zostanę..
Dlaczego? Kto czytał chyba doskonale wie dlaczego. Ta książka jest przepełniona emocjami, i aż trudno nie zapłakać czytając ją. Niezwykła opowieść o stracie, miłości, rodzinie, podejmowaniu decyzji i walce. Najbardziej wzruszająca książka jaką czytałam.
2. Mechaniczna księżniczka
Ta książka zmiażdżyła mnie psychiczni. Ryczałam całą noc i kilka kolejnych dni po przeczytaniu jej. Przeszywająca do szpiku kości.
3. Kamila
Bardzo smutna i bardzo pouczająca. Historie o samobójstwach zawsze powodują u mnie łzy..
4. Jeden dzień
Ta książka z kolei jest pełna zlotów i upadków, chwil radości i smutku. Jest to podróż po relacji dwojga ludzi na przełomie kilkudziesięciu lat. Śmieszy i wzrusza, a końcówka niezwykle porusza.
5. Dziewiętnaście minut
Nigdy nie skończyłam tej książki, bo tak mną wstrząsnęła. Ryczałam tak, ze po prostu ją odłożyłam, bo dalej już nie mogłam.
6. Bez mojej zgody
Jodu Picoult potrafi poruszyć i wzruszyć. Czytałam tą ksiązkę będąc jeszcze w gimnazjum, a ciągle jak o niej myślę to się zwruszam..
7. Niebo jest wszędzie
Życie po śmierci siostry to coś co trudno sobie wyobrazić, ale właśnie o tym jest ta książka. A także o miłości. Temat poruszający, zgrabnie opisany, wiec innego wyjścia jak uronić kilka łez nie było.
8. Gwiazd Naszych wina
Historia nastolatków chorych na raka to wyciskacz łez, nie ma co ukrywać
9. Woda dla słoni
Ta książka dostarczyła mi gammy różnych emocji, a wzruszenie było jedną z cześciej się pojawiających
10. Jutro 3. W objęciach chłodu
Końcówka doprowadziła mnie do takiego stanu emocjonalnego, że ciągle nie sięgnęłam po 4 część.. tutajpoczkategori
Już myślałam, że nikt się nie wypowie w tym temacie. W takim razie kilka słów ode mnie (nie w kolejności chronologicznej).
1. Freddie Mercury i ja - Jim Hutton & Tim Wapshott
Niby nie w kolejności chronologicznej, aczkolwiek od przeczytania tej książki chyba zawsze będę mogła postawić ją na pierwszym miejscu w kwestii książek, przy których ryczałam (dosłownie) najbardziej. Po prostu wyłam jak dziecko, szczególnie tak pod koniec, kiedy zaczynał się etap choroby Freddiego.
2. Legenda. Rebeliant - Marie Lu
Po przeczytaniu tej książki miałam wrażenie, że autorka naprawdę brutalnie obeszła się z niektórymi bohaterami. Strasznie się wzruszyłam na śmierci bohatera, którego nawet nie było wiele, ponieważ pojawił się w zaledwie kilku malutkich scenach. Ale to wystarczyło, żeby go polubić, co jednak skończyło się złamanym sercem.
3. Gwiazd naszych wina - John Green
Cała książka jest przepełniona smutkiem i taką dziwną melancholią, ale mimo wszystko śmierć pewnej postaci po prostu rozłożyła mnie na łopatki.
4. Teleny - Oscar Wilde
Jestem pewna, że gdybym drugi raz czytała tę książkę to wzruszyłabym się w dokładnie tym samym momencie.
5. Przekwitający mak - Josef Gabriel
Tutaj to już był po prostu niepohamowany potok łez, cała książka jest tak niezwykle poruszająca i głęboka, a historia przepiękna, że nie sposób czytać ją bez jakichkolwiek emocji.
6. Primavera - Mary Jane Beaufrand
To wyjątkowa książka, bo w całości przepełniona ogromnym smutkiem, a historia głównej bohaterki jest niezwykle tragiczna.
7. Lucas - Kevin Brooks
Ta książka jest na swój sposób niezwykła, ponieważ doprowadziła mnie do takiego stanu przygnębienia, czego nie zrobiła nawet książka na 1 miejscu.
8. Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafón
Tutaj najgorsze jest to, że zbyt słabo pamiętam, dlaczego ta książka aż tak mnie wzruszyła, ale wiem na pewno, że czułam duży smutek po jej przeczytaniu. Koniecznie muszę ją sobie powtórzyć.
9. Pozwól mi odejść - Lurlene McDaniel
Kupiłam tę książkę bardzo dawno temu, specjalnie z powodu wypowiedzi niektórych osób wypowiadających się o niej jako o najbardziej wzruszającej historii, jaką czytali. I faktycznie, choć ta historia jest piękna, to też bardzo smutna.
10. W zbawiennej próżni - Ronlyn Domingue
Kompletnie nie wiedziałam jaką książkę mogę dać na sam koniec, bo żaden tytuł nie przychodził mi do głowy. Postanowiłam więc, że dorzucę książkę, którą czytałam wiele lat temu i choć nie spodobała mi się jakoś super bardzo, to jednak mogę zaliczyć ją do tych bardziej wzruszających książek ze względu na to, że opowiada o tragicznej i niespełnionej miłości. Wtedy jeszcze lubiłam czytać takie historie.
W sumie bez żadnej kolejności, jak mi przychodziły do głowy.
1. Jeśli zostanę
W sumie mogę podpisać się pod tym, co napisała Zu. Chyba mało kto z nas nie wzruszyłby się wspominając swoje życie, gdyby lada chwila miało ono dobiec końca.
2. Krucha jak lód
Chyba dlatego, że to Jodi. Podejmuje taki temat i pisze w taki sposób... Aż byłam pełna współczucia do bohaterów. Tak bardzo trzymałam za nich kciuki.
3. Marina
Tutaj chyba największą rolę odegrał klimat powieści. I nie chodzi mi o to, że miałam ochotę płakać, czy cokolwiek... Po prostu to wszystko było takie magiczne...
4. Kwiat Śniegu i Sekretny Wachlarz
Po prostu nie mogłabym jej tu nie dodać. To chyba jedna z tych niewielu książek, przy których związujesz się tak mocno z bohaterami, mimo, że są tak różni od siebie. Emocje są wszędzie.
5. Obiecaj Mi
Taka piękna historia o dotrzymywaniu obietnic z pięknym tłem Bożego Narodzenia.
6. Sztuka słyszenia bicia serca
Jej, również smutna historia
7. Dziewczęta z Szanghaju
To już zasługa pani See, bo tak jak Kwiat Śniegu i Sekretny Wachlarz, książka jest pełna emocji, które targają nami podczas czytania.
8. Nienawiść
Chyba emocje i temat tej książki są wystarczającym powodem.
9. Zapomniałam, że cię kocham
Bo niby zakończenie szczęśliwe, ale jak wy byście się czuli gdyby ktoś wam odebrał wspomnienia? Czy to nie jest straszne, że nie wiecie o niczym?
10. Złodziejka książek
Bo wszystko opisuje Śmierć. Taka smutna perspektywa, tych smutnych czasów w których rozgrywa się ta smutna historia.
Eh, i właśnie doszłam do wniosku, że w sumie to nie wiem, dlaczego te książki są wzruszające ONE PO PROSTU SĄ. I tyle. tutajpoczkategori
1. Gwiazd naszych wina - J.Green
Tę książkę zna chyba każdy, więc nie muszę nic pisać.
2. Złodziejka książek - M. Zusak
Historia małej dziewczynki, ze śmiercią jako narratorem, z wojną w tle. Podziwiam, jeśli ktoś nie uronił ani jednej łzy.
3. Czasami wołam w niebo - T. Zwierzyńska - Matzke
To akurat prawdziwa historia kobiety walczącej z rakiem - płakałam przez jakieś pół godziny po zakończeniu książki i nie mogłam się ogarnąć.
4. Oskar i pani Róża - E.E.Schmitt
Strasznie wzruszająca historia chłopca chorującego na raka. Nie jest ani trochę przesłodzona, a jednak porusza do głębi.
5. Olivier i zeszyt z marzeniami - S. Nicholls
Dziennik chłopca chorego na białaczkę, który od razu podbije serce czytelnika.
6. Jeśli zostanę - G. Forman
Zgadzam się w pełni z Zuz@ - nic nie trzeba dodawać.
7. Jutro 3 - J. Marsden
Końcówka po prostu miażdży. Nie będę spoilerować.
8. Jesienna miłość - N. Sparks
Piękna historia miłości z chorobą, ale tylko w tle.
9. Szukając Alaski - J. Green
Nie ma tu ani trochę słodyczy i sentymentów, ale książka bardzo wzrusza i porusza.
10. Kosogłos - S. Collins
Żeby nie spoilerować, napiszę tylko, że to najbardziej wzruszająca część trylogii.
Wraz z dokonaniem wyboru koniecznie musi pojawić się uzasadnienie, dlaczego wybieramy tę książkę - nie musi być ono długie, wystarczą 3-4 zdania, żeby po prostu nie było tak, że ktoś wrzuci same tytuły.
Proszę o nierobienie bałaganu i offtopa, tutaj powinny pojawiać się tylko Wasze rankingi, chciałabym, żeby ten temat był czysty i przejrzysty, aby nie było problemów z przeglądaniem TOP 10 innych forumowiczów.
Moja uwaga: tym razem podajemy książki, które najbardziej was wzruszyły i - jeżeli tak było - przy których nawet uroniliście kilka łez.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to niech kieruje je do mnie na pw, lub ew. do działu propozycje, żeby tutaj nie śmiecić.
Miłej zabawy!
No to może kilka pozycji ode mnie
1. Jeśli zostanę..
Dlaczego? Kto czytał chyba doskonale wie dlaczego. Ta książka jest przepełniona emocjami, i aż trudno nie zapłakać czytając ją. Niezwykła opowieść o stracie, miłości, rodzinie, podejmowaniu decyzji i walce. Najbardziej wzruszająca książka jaką czytałam.
2. Mechaniczna księżniczka
Ta książka zmiażdżyła mnie psychiczni. Ryczałam całą noc i kilka kolejnych dni po przeczytaniu jej. Przeszywająca do szpiku kości.
3. Kamila
Bardzo smutna i bardzo pouczająca. Historie o samobójstwach zawsze powodują u mnie łzy..
4. Jeden dzień
Ta książka z kolei jest pełna zlotów i upadków, chwil radości i smutku. Jest to podróż po relacji dwojga ludzi na przełomie kilkudziesięciu lat. Śmieszy i wzrusza, a końcówka niezwykle porusza.
5. Dziewiętnaście minut
Nigdy nie skończyłam tej książki, bo tak mną wstrząsnęła. Ryczałam tak, ze po prostu ją odłożyłam, bo dalej już nie mogłam.
6. Bez mojej zgody
Jodu Picoult potrafi poruszyć i wzruszyć. Czytałam tą ksiązkę będąc jeszcze w gimnazjum, a ciągle jak o niej myślę to się zwruszam..
7. Niebo jest wszędzie
Życie po śmierci siostry to coś co trudno sobie wyobrazić, ale właśnie o tym jest ta książka. A także o miłości. Temat poruszający, zgrabnie opisany, wiec innego wyjścia jak uronić kilka łez nie było.
8. Gwiazd Naszych wina
Historia nastolatków chorych na raka to wyciskacz łez, nie ma co ukrywać
9. Woda dla słoni
Ta książka dostarczyła mi gammy różnych emocji, a wzruszenie było jedną z cześciej się pojawiających
10. Jutro 3. W objęciach chłodu
Końcówka doprowadziła mnie do takiego stanu emocjonalnego, że ciągle nie sięgnęłam po 4 część.. tutajpoczkategori
Już myślałam, że nikt się nie wypowie w tym temacie. W takim razie kilka słów ode mnie (nie w kolejności chronologicznej).
1. Freddie Mercury i ja - Jim Hutton & Tim Wapshott
Niby nie w kolejności chronologicznej, aczkolwiek od przeczytania tej książki chyba zawsze będę mogła postawić ją na pierwszym miejscu w kwestii książek, przy których ryczałam (dosłownie) najbardziej. Po prostu wyłam jak dziecko, szczególnie tak pod koniec, kiedy zaczynał się etap choroby Freddiego.
2. Legenda. Rebeliant - Marie Lu
Po przeczytaniu tej książki miałam wrażenie, że autorka naprawdę brutalnie obeszła się z niektórymi bohaterami. Strasznie się wzruszyłam na śmierci bohatera, którego nawet nie było wiele, ponieważ pojawił się w zaledwie kilku malutkich scenach. Ale to wystarczyło, żeby go polubić, co jednak skończyło się złamanym sercem.
3. Gwiazd naszych wina - John Green
Cała książka jest przepełniona smutkiem i taką dziwną melancholią, ale mimo wszystko śmierć pewnej postaci po prostu rozłożyła mnie na łopatki.
4. Teleny - Oscar Wilde
Jestem pewna, że gdybym drugi raz czytała tę książkę to wzruszyłabym się w dokładnie tym samym momencie.
5. Przekwitający mak - Josef Gabriel
Tutaj to już był po prostu niepohamowany potok łez, cała książka jest tak niezwykle poruszająca i głęboka, a historia przepiękna, że nie sposób czytać ją bez jakichkolwiek emocji.
6. Primavera - Mary Jane Beaufrand
To wyjątkowa książka, bo w całości przepełniona ogromnym smutkiem, a historia głównej bohaterki jest niezwykle tragiczna.
7. Lucas - Kevin Brooks
Ta książka jest na swój sposób niezwykła, ponieważ doprowadziła mnie do takiego stanu przygnębienia, czego nie zrobiła nawet książka na 1 miejscu.
8. Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafón
Tutaj najgorsze jest to, że zbyt słabo pamiętam, dlaczego ta książka aż tak mnie wzruszyła, ale wiem na pewno, że czułam duży smutek po jej przeczytaniu. Koniecznie muszę ją sobie powtórzyć.
9. Pozwól mi odejść - Lurlene McDaniel
Kupiłam tę książkę bardzo dawno temu, specjalnie z powodu wypowiedzi niektórych osób wypowiadających się o niej jako o najbardziej wzruszającej historii, jaką czytali. I faktycznie, choć ta historia jest piękna, to też bardzo smutna.
10. W zbawiennej próżni - Ronlyn Domingue
Kompletnie nie wiedziałam jaką książkę mogę dać na sam koniec, bo żaden tytuł nie przychodził mi do głowy. Postanowiłam więc, że dorzucę książkę, którą czytałam wiele lat temu i choć nie spodobała mi się jakoś super bardzo, to jednak mogę zaliczyć ją do tych bardziej wzruszających książek ze względu na to, że opowiada o tragicznej i niespełnionej miłości. Wtedy jeszcze lubiłam czytać takie historie.
W sumie bez żadnej kolejności, jak mi przychodziły do głowy.
1. Jeśli zostanę
W sumie mogę podpisać się pod tym, co napisała Zu. Chyba mało kto z nas nie wzruszyłby się wspominając swoje życie, gdyby lada chwila miało ono dobiec końca.
2. Krucha jak lód
Chyba dlatego, że to Jodi. Podejmuje taki temat i pisze w taki sposób... Aż byłam pełna współczucia do bohaterów. Tak bardzo trzymałam za nich kciuki.
3. Marina
Tutaj chyba największą rolę odegrał klimat powieści. I nie chodzi mi o to, że miałam ochotę płakać, czy cokolwiek... Po prostu to wszystko było takie magiczne...
4. Kwiat Śniegu i Sekretny Wachlarz
Po prostu nie mogłabym jej tu nie dodać. To chyba jedna z tych niewielu książek, przy których związujesz się tak mocno z bohaterami, mimo, że są tak różni od siebie. Emocje są wszędzie.
5. Obiecaj Mi
Taka piękna historia o dotrzymywaniu obietnic z pięknym tłem Bożego Narodzenia.
6. Sztuka słyszenia bicia serca
Jej, również smutna historia
7. Dziewczęta z Szanghaju
To już zasługa pani See, bo tak jak Kwiat Śniegu i Sekretny Wachlarz, książka jest pełna emocji, które targają nami podczas czytania.
8. Nienawiść
Chyba emocje i temat tej książki są wystarczającym powodem.
9. Zapomniałam, że cię kocham
Bo niby zakończenie szczęśliwe, ale jak wy byście się czuli gdyby ktoś wam odebrał wspomnienia? Czy to nie jest straszne, że nie wiecie o niczym?
10. Złodziejka książek
Bo wszystko opisuje Śmierć. Taka smutna perspektywa, tych smutnych czasów w których rozgrywa się ta smutna historia.
Eh, i właśnie doszłam do wniosku, że w sumie to nie wiem, dlaczego te książki są wzruszające ONE PO PROSTU SĄ. I tyle. tutajpoczkategori
1. Gwiazd naszych wina - J.Green
Tę książkę zna chyba każdy, więc nie muszę nic pisać.
2. Złodziejka książek - M. Zusak
Historia małej dziewczynki, ze śmiercią jako narratorem, z wojną w tle. Podziwiam, jeśli ktoś nie uronił ani jednej łzy.
3. Czasami wołam w niebo - T. Zwierzyńska - Matzke
To akurat prawdziwa historia kobiety walczącej z rakiem - płakałam przez jakieś pół godziny po zakończeniu książki i nie mogłam się ogarnąć.
4. Oskar i pani Róża - E.E.Schmitt
Strasznie wzruszająca historia chłopca chorującego na raka. Nie jest ani trochę przesłodzona, a jednak porusza do głębi.
5. Olivier i zeszyt z marzeniami - S. Nicholls
Dziennik chłopca chorego na białaczkę, który od razu podbije serce czytelnika.
6. Jeśli zostanę - G. Forman
Zgadzam się w pełni z Zuz@ - nic nie trzeba dodawać.
7. Jutro 3 - J. Marsden
Końcówka po prostu miażdży. Nie będę spoilerować.
8. Jesienna miłość - N. Sparks
Piękna historia miłości z chorobą, ale tylko w tle.
9. Szukając Alaski - J. Green
Nie ma tu ani trochę słodyczy i sentymentów, ale książka bardzo wzrusza i porusza.
10. Kosogłos - S. Collins
Żeby nie spoilerować, napiszę tylko, że to najbardziej wzruszająca część trylogii.