Red Hot Chili Peppers

Red Hot Chili Peppers (w skrócie: RHCP) – kalifornijska grupa muzyczna grająca głównie funk rock powstała w Los Angeles, w 1983. Obecny skład grupy tworzą wokalista Anthony Kiedis, gitarzysta Josh Klinghoffer, basista Michael "Flea" Balzary, i perkusista Chad Smith. Zróżnicowany styl muzyczny zespołu połączył tradycyjny funk z elementami innych stylów, w tym rocka alternatywnego, punk rocka, i rocka psychodelicznego.

Płyty:
The Red Hot Chili Peppers (1984)
Freaky Styley (1985)
The Uplift Mofo Party Plan (1987)
Mother's Milk (1989)
Blood Sugar Sex Magik (1991)
One Hot Minute (1995)
Californication (1999)
By the Way (2002)
Stadium Arcadium (2006)
I'm with You (2011)

Zespół uwielbiam :3 Głos Kiedisa powala, także mogę słuchać ich piosenek bez przerwy
Moje ulubione to: Dani California, Fortune Faded, Californication, By the Way i Otherside ^_^

I, uwaga uwaga! 27.07.12 zagrają ponownie w Polsce, na Warszawskim Bemowie!
Już załatwiłam to z rodzicami, i najprawdopodobniej pojadę

---

Papryczki! Serio nie było wcześniej tematu o nich? Aż dziwne.
Pojechałabym na koncert, ale są strasznie drogie bilety. Nie jestem fanką zespołu. Lubię jedynie kilka piosenek (m.in. The Adventures of Rain Dance Maggie, Monarchy of Roses i oczywiście Californication oraz By the Way), ale nie na tyle, żeby płacić 200zł za Papryczki na żywo. Bilety są w cenie od 209 do 363 zł, a cztery lata temu w Chorzowie najtańszy bilet był za 115zł...

Moja koleżanka namawia swoją przyjaciółkę, żeby ta sprzedała nerkę i tak zdobędą bilety na ten koncert xdd
Jakby to był koncert MCR, GD albo B-182, to stałabym właśnie w kolejce po bilety, ale na RHCP nie pojadę

[edit]
przydałoby się zdjęcie z aktualnym składem:

bo przecież dwa lata temu odszedł John Frusciante (który jest na zdjęciu dodanym przez Shadow) i przyszedł Josh Klinghoffer tutajpoczkategori
Aż taką fanką nie jestem, żeby wybrać się na ich koncert, poza tym ceny biletów powalają, ale wcale się nie dziwię, że bilety na Red Hotów są takie drogie.

W każdym razie bardzo lubię ten zespół, słucham ich od kilku miesięcy tylko, ale już zdążyłam szczerze pokochać kilka piosenek, np. Dani California, Californication, Scar Tissue, Tell Me Baby, Snow (Hey Oh), Otherside i By The Way - te tak najbardziej, póki co wsłuchuję się w pozostałe i są naprawdę świetne.

Ich muzyka jest taka... relaksacyjna, od razu mam dobry humor jak włączę sobie jakąkolwiek ich piosenkę.


A ja na koncert jadę . Bilety rzeczywiście drogie, ale za to usłyszeć ich na żywo <3!

Shadow! Pokochałam Papryczki dzięki absolutnie-niesamowitemu-i-totalnie-niepowtarzalnemu Kiedesowi i "Dani California". Jak zaczęłam odsłuchiwać piosenki to się okazało, że znam większość od dawna, ale nie wiedziałam, że to oni .

Niech się schowa szum wody i śpiew ptaków, mnie usypia "Under the Bridge", a budzi "Hey-Oh" xD tutajpoczkategori

---

A ja ich dopiero zaczęłam słuchać ostatnio. Fakt, niektóre piosenki znałam wcześniej, ale zwyczajnie nie wiedziałam, że to ich!
Ah, fajni są w sumie ;>
A ja prawdopodobnie na koncert pojadę ^^
Jak Wam się podoba najnowsza płyta? Ma dość dobre recenzje, co Wy o niej sądzicie? tutajpoczkategori
Jak dla mnie, wszystko brzmi tak samo O.o
Ja też przez długi czas miałam problemy z rozróżnianiem piosenek, jednakże polubiłam to osławione "Monarchy Of Roses" i "The Adventures Of Raine Dance Maggie" : D tutajpoczkategori
Mają przyjemne piosenki, szczególnie upodobałam sobie "Under the brigde" (kiedyś nauczę się tego dzieła na gitarę) i "Califonication", ale reszta albo nieodkryta, albo już mnie tak nie powala. Także na koncert się nie wybieram, bo musiał by kosztować kilka razy mniej z tym stopniem ich lubienia.
Anthony ma super głos <3 Słucham Red Hotów z przyjemnością, a jeśli chodzi o piosenkę, to najczęściej chyba "Dani California" tutajpoczkategori
Mają przyjemne piosenki, szczególnie upodobałam sobie "Under the brigde" (kiedyś nauczę się tego dzieła na gitarę) i "Califonication", ale reszta albo nieodkryta, albo już mnie tak nie powala. Także na koncert się nie wybieram, bo musiał by kosztować kilka razy mniej z tym stopniem ich lubienia.
DOKŁADNIE!!
Moje ulubione piosenki to "Otherside" i "Snow", ale muszę przyznać, że ich najlepszą płytą jest "Blood Sugar Sex Magic". tutajpoczkategori
Lubię posłuchać tego zespołu od czasu do czasu, bardzo go lubię i szanuję, ale jak dla mnie za łagodne Wolę ostrzejsze klimaty, ale red hotów chętnie słucham.
Odświeżę trochę.
Kocham.
Mój ulubiony zespół.
Tworzą niesamowitą, prawdziwą, piękną muzykę. Los skazywał ich z góry na niepowodzenie, przechodzili przez uzależnienia, stracili wielu przyjaciół, ale wciąż się trzymali i nadal trzymają. Głos Anthony'ego, slapping Flea, feeling Chada... I John. Już nie jest w zespole, ale i tak kocham go najbardziej. Jego falset, jego grę na gitarze, jego sposób myślenia... Podziwiam to, że udało mu się wyjść z nałogu. Jest niezwykłą osobą. Podobnie, jak jego uroczy, nieśmiały przyjaciel Josh, grający teraz na jego miejscu.
No i byli członkowie. Wspaniały Hillel, zniszczony przez narkotyki, załamany jego odejściem Jack Irons, mroczny Dave Navarro, Cliff Martinez, Jack Sherman...
Są ważną częścią mojego życia. tutajpoczkategori
Ogólnie nie przepadam za twórczością Red Hot Chili Peppers, ale kawałki Otherside i Califronication są świetne i bardzo często ich słucham Na koncert jednak ich bym się nie wybrał, ponieważ słyszałem, że ich wokalista nie potrafi śpiewać na żywo.
Mój numer 1, razem z Arctic Monkeys.
Na koncercie nie byłam - za młoda jestem, ale na następny ich koncert jadę na 100%.
Trudno mi wybrać ulubioną piosenkę, z płytą też jest problem. Na każdej z tych 10 Anthony powala głosem, Flea basem. Uwielbiam gadkę Chada - na jednym forum przeczytałam kilka cytatów z wywiadów- ma koleś poczucie humoru. Gdybym miała wybrać ulubioną papryczkę, to wybrałabym i Johna, i Josha. Nie tylko za działalność w zespole, ale i za ich działalność solową (lub z innymi zespołami). Josh ma niesamowity głos, polecam posłuchać utworów zespołu Dot Hacker (dla fanów eksperymentalnego rocka). tutajpoczkategori
Lekkie i miłe dla ucha. Od czasu do czasu lubię Papryczek posłuchać. Najbardziej lubię piosenki z płyt "Californication", "By The Way" i "Stadium Arcadium". Wcześniejszej ich twórczości nawet za bardzo nie znam, może poza pojedynczymi piosenkami, a najnowsza płytka "I'm With You" w ogóle jakoś do mnie nie przemawia.
Ogółem miło się ich słucha, może nie jest to mój ulubiony zespół, ale na pewno jeden z bardzo mi bliskich i chętnie do niego wracam