Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam !
W pi±tek przysz³a mi paczka z krabami. Niestety 3 z 9 nie prze¿y³y.Paczka pomimo ¿e by³a na warunkach specjalnych to kraby przysz³y w bardzo z³ym stanie. Tej samej nocy zmar³ nastêpny. A dzisiaj znalaz³em martwego nastêpnego. Wszystkie kraby które zdech³y to samiczki. Co mo¿e byæ przyczyn± ?
Dopiero dzisiaj jak wrzuci³em im jedzenie "pod nos" to zacze³y je¶æ.
Czy je¶li wrzucam im jedzenie gdzie¶ w terra mog± mieæ problemy ze znalezieniem jego ?
Czy je¶li przej¶æie do strefy wodnej jest zrobione z korzenia to kraby mog± nie wiedzieæ gdzie jest woda ?
Boje siê ¿e dzisiaj zdechn± kolejne kraby
Pozdrawiam


Nie napisa³es nawet jakie kraby. Ale domyslam sie, ¿e chodzi o gat. z rodzaju geosesarma.
Pierwszy b³ad, to od razu to, ze wpusci³es je i na si³e wciskasz im jedzenie. Powinienes dac im kilka dni na zapoznanie szkie³ka. Co najwyzej wyznaczyc jedno miejsce do podawania pokarmu i tam go kla¶æ, a nie machac im juz przed 'nosami'.

Co do zgonow, przyczyne ciezko okreslic, mia³em podobnie. Moze to byc stres i wycienczenie spowodowane przy transporcie. Pod uwage musisz brac te¿ to, ze kraby te s± od³awiane z natury, takze nie wiadomo 'co w nich moze siedziec'.
Drastyczna zmiana temperatury takze moze byc kolejna z przyczyn zgonow.
Ja swoje kraby sam przywioz³em (5h w aucie) i wpusci³em do szk³a i widuje mo¿e 4, a mam ich 7. A nie chce podnosiæ korzeni ¿eby wszystko sprawdzaæ bo nei chce ich stresowaæ (s± u mnie dwa dni). My¶licie, ze powinien sprawdziæ czy zyj± czy zostawiæ?
Ok dziêkuje. Krab± jedzenie k³ad³em w jednym miejscu ale nic nie jad³y. Da³em jedzenie obok nich. Wtedy dopiero zjad³y. Chyba masz racje ¿e to stres W koñcu kraby by³y transportowane pare razy w krótkim okresie czasu. Postaram sie jak najmniej do nich zagl±daæ i daæ im siê przyzwyczaiæ.
Jedyne co to siê boje ¿e nie znajd± wody.
Pozdrawiam


NIGDY nie kupuj krabow przez internet czy telefonicznie, jesli nie mozesz ich osobiscie odebrac. Ile razy o tym pisano juz na tym forum (?!)Kraby padly w transporcie i to jest normalna sprawa, tak to sie zwykle konczy. Kraby, chociaz moga sie nie wydawac specjalnie wrazliwymi stworzeniami, sa bardzo malo odporne na stres, i smiercia moze dla nich skonczyc juz tylko zwykle niepokojenie ich, zagladanie do akwarium, czeste zmiany w akwarium, nie mowiac juz o przenoszeniu czy braniu ich do reki. A kilku czy kilkunastogodzinny transport w paczce, no to to jest juz po prostu rzeznia...

Co do pozostalych pytan. Kraby same sobie znajda bez problemu i pokarm i wode.
Ok dziêkuje !
Prosi³em o wysy³kê pkp i rozwa¿a³em te¿ odbiór osobisty. Niestety wysy³ki pkp nie uda³o siê uzgodniæ a odbioru osobistego te¿ nie wchodzi³ w gre z takich przyczyn ¿e mieszkam od niego na drugim koñcu polski i po prostu by sie nie op³aca³o. Czyli mam rozumieæ ¿e to wymieranie to normalne zjawisko wystêpuj±ce po transporcie ?
Jezeli warunki w akwaterrarium masz odpowiednie dla gatunku, to raczej tak, to, ze padly u ciebie 2 krabiki pewnie bylo spowodowane wycienczeniem podczas transportu lub zmiana srodowiska lub nagla zmiana temperatury. A najpewniej to wszystko na raz. A tak na marginesie, to nawet gdybys mial kraby podane przez PKP, nie zrobiloby to wiekszej roznicy. Kraby mozna trasportowac tylko w odpowiednich warunkach i ten transport musi odpowiednio krotko trwac. Niestety ani PKP ani poczta nie sa w stanie zapewnic odpowiednich warunkow do trasportu krabow.
Witam,
Codziennie odk³adam krabom jedzenie jednak one nie jedz±. Trwa to ju¿ 4 dzieñ. Czy kraby znajd± jedzenie jak zg³odniej± ?
Ogólnie tylko 1 z 4 krabów wychodzi na spacery po terra i dzieje siê to tylko rano. Czy kraby po jakim¶ czasie zaczn± siê przyzwyczaiaæ i bêd± bardziej ruchliwe ?
mój ponad tydzien potrzebowa³ na ogarniêcie wiêc spokojnie;)
co do jedzenia to tez spokojnie, mo¿esz zostawic na noc i zobacz rano czy nie uby³o i wtedy zabierz
musia³bys przewertowaæ kilka tematów o podobnym problemie, w tym o zywieniu aby ewentualnie wiedzieæ ile takie zachowanie mo¿e maksymalnie twarc bo nie chce wprowadzac w b³±d. Po wlasnym krabie wiem ¿e potrafi d³ugo nie miec apetytu