ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam,
Złożyłam wniosek o kredyt studencki i bank chce poręczyciela, który zarabia 1500 zł miesięcznie (jestem na III roku studiów, więc miałabym kredyt na 3 lata), chciałabym, żeby mój tata był poręczycielem, tylko mam takie pytanie, czy bank bierze pod uwagę kwotę jaką poręczyciel zarabia miesięcznie, dajmy na to kilka tysięcy złotych i wówczas nie miałabym problemów z poręczeniem, czy chodzi o kwotę jaka wyjdzie na członka jego rodziny, wówczas byłaby to suma mniej więcej 1000 zł na osobę... ??


Liczą się zarobki poręczyciela (bez podziału). Tylko pytanie jest czy jesteś na studiach jednolitych czy dwustopniowych, bo wtedy najpierw poręczasz tę kwotę na 3. rok, a potem przy podpisywaniu aneksu na 1. roku II stopnia sprawdzają poręczycieli jeszcze raz biorąc pod uwagę pozostałą kwotę kredytu (czyli na 2 lata).
Szczerze powiedziawszy dziwi mnie takie niskie poręczenie, chyba, że masz jeszcze poręczenie 60% z BGK.
Jestem na jednolitych magisterskich, tzn Pani w banku powiedziała, że minimum 1500 zł miesięcznie, nie mam dodatkowego poręczenia, czyli jeśli mój pracujący rodzic zarabia dajmy na to 4-5 tysięcy miesięcznie to powinno wystarczyć bankowi za poręczenie?

Jeszcze jedno pytanie: czy to zaświadczenie o zarobkach poręczyciela z US ma być z ostatnich 6 miesięcy?
Nie ma zaświadczenia z US za rok bieżący, jedynie za rok poprzedni. Ewentualnie jeszcze można dostać zaświadczenie z miejsca pracy o zarobkach, ale to już musisz się dopytać w banku czego wymagają. Przede wszystkim poręczyciel musi wypełnić oświadczenie poręczyciela, które jest do pobrania ze strony banku.
Twoje poręczenie jest oczywiście wystarczające.


Urząd Skarbowy wydaje zaświadczenia za ostatnie miesiące, tylko trzeba czekać około 2 tygodnie z tego co się pytałam...

a w sytuacji, jesli jeden bank odmawia udzielenia kredytu i zwraca się ktos do innego banku, to tam można wówczas składać ten wniosek o poręczenie 70% z BGK wtedy?
jeśli w poprzednim banku staralłaś sie o poręczenie BGK to tak.Wnioski poszły do bgk Z ADNOTACJĄ czy student wnioskuje o takie poręczenie czy nie.
Jesli rodzic ma 4-5 tys to na pewno nie bedziesz mieć problemu.
1500 moim zdaniem nie wystarczy, weszła ostatnio rekomendacja T która nakłada na banki oceny poręczyciela.
Poręczyciel musi mieć z dochodu netto na pokrycie swoich zobowiązań kredytowych, na pokrycie raty poręczanego kredytu, na opłaty typu mieszkanie, prąd gaz i konsumpcję na rodzinę.Jeśli poręczyciel zaniża te opłaty w oświadczeniu banki maja progi minimalne które muszą liczyć na opłaty i konsumpcje w zalezności od ilości osóbw rodzinie.No i jesli dochód jest poniżej średniej krajowej zobowiązania finansowe nie mogą byc większe niż 50% dochodu, jesli powyżej średniej krajowej to może być 65% dochodu
dziękuję za odpowiedzi

ja sobie tych 1500 zł nie wymyśliłam, pani która mnie obsługiwała w banku, gdy składałam wniosek przy mnie obliczała raty spłaty tego kredytu i ile musi w takim wypadku mój poręczyciel zarabiać i wyliczyła 1500... mówiła, że to ma być jedna osoba, jedyną osobą na którą mogę liczyć jest mój tata, który zarabia dużo więcej na szczęście
nie kwestionuje że tak nie było ale rekomendacja T o której pisałam wcześniej obowiązuje od 20 grudnia , więc osoba w chwili przyjmowania wniosku nie mogła o niej wiedzieć
W moim przypadku bank zażądał poręczenia 1000zł na jednego poręczyciela.
Jestem obecnie na 3cim roku studiów licencjackich (3 letnich). Dochód mojej mamy to ok. 4000, a ojciec jest na zasiłku i w jego przypadku dochód wynosi 500zł. Bank nie zaakceptował tego poręczyciela. Mam pytanie:
czy obecnie mogę starać się o poręczenie z BGK i ile prowizji pobiera sobie ten bank?
Czy są jeszcze inne możliwości, abym otrzymał kredyt w tym roku.
Zaznaczę, że nie chcę szukać innego poręczyciela, gdyż to trochę kłopotliwe.
BGK pobiera 1,5% prowizji, ale w tym roku już nie możesz się starać o poręczenie u nich. Poza tym aby dostać 70% poręczenia dochód nie może przekraczać 1000zł na osobę w rodzinie.

Pozostaje Ci jedynie szukać drugiego poręczyciela z większym dochodem, może jakiś chrzestny (u mnie poręczała początkowo córka chrzestnego).
Możesz też przenieść wniosek do innego banku, tam może zaakceptuję twoje poręcznie.