Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Szanowny Panie Jacku Siebert Byæ mo¿e w wiêkszo¶ci Wojewódzkich ZPN jest taki zapis dotycz±cy opieki medycznej jak Pan odpowiedzia³ (sprawdzi³em w trzech jest tak jak u nas)Jednak w Centrali czyli wzorcowym dla nas Mazowieckim w punkcie 6 Sêdziowie podpunkt 9 znalaz³em taki kwiatuszek
9. Sêdzia zawodów ma obowi±zek sprawdzenia obecno¶ci przedstawiciela s³u¿by zdrowia na zawodach, odnotowania w sprawozdaniu z zawodów faktu jego obecno¶ci, nieobecno¶ci lub z³ej pracy (np. nie mia³ niezbêdnego wyposa¿enia, nie dok³ada³ nale¿ytej staranno¶ci w niesieniu pomocy). Sêdziemu nie wolno rozpocz±æ zawodów w przypadku stwierdzenia w sprawozdaniu braku wpisu dotycz±cego opieki medycznej. W razie stwierdzenia przez sêdziego braku opieki medycznej podczas trwania zawodów, sêdzia przerywa spotkanie, wyznaczaj±c organizatorom czas do sprowadzenia opieki medycznej na boisko. Je¿eli w wyznaczonym terminie gospodarz nie zapewni opieki lekarskiej, sêdzia koñczy zawody.
Jakie to proste prawda?


Ale na co Ty liczysz ,¿e wprowadz± taki zapis? Nigdy w ¿yciu. Nie zarzyna siê kury znosz±cej z³ote jaja. Ka¿da kolejka to kilka wpisów o braku opieki medycznej a co za tym idzie kilka kar finansowych.Kasa misiu kasa
Powinno byæ tak: je¶li arbiter rozpocznie mecz bez opieki lekarskiej czy medycznej potwierdzonej piecz±tk±, podpisem i nr licencji w protokole - to taki sêdzia powinien finansowo i prawnie odpowiada za wszystkie kontuzje pi³karzy.

Wtedy ¿aden arbiter nie zacznie meczu bez opieki medycznej czyli choæby wykwalifikowanego felczera.

Powinno byæ tak: je¶li arbiter rozpocznie mecz bez opieki lekarskiej czy medycznej potwierdzonej piecz±tk±, podpisem i nr licencji w protokole - to taki sêdzia powinien finansowo i prawnie odpowiada za wszystkie kontuzje pi³karzy.

Wtedy ¿aden arbiter nie zacznie meczu bez opieki medycznej czyli choæby wykwalifikowanego felczera.


Wiêkszej Bzdury nie s³ysza³em



hehe
nic.
Jest inny powa¼ny problem, jaki mia³em w zakoñczonym sezonie.
Na B klasie zarz±dalem piecz±tkw i podpis w protokole w rubryce opieka medyczna.
Piecz±tke i podpis otrzyma³em.
Ale jakie by³o moje zdziwienie, gdy jeden pi³karz zderzy³ siê z drugim i le¼eli na trawie zwijaj±c siê w konwulsjach z bólu, gdy zarz±dalem wej¶cia noszowych wraz z masa¼yst± i lekarzem. I nikogo nie by³o. Ani lekarza, ani innych.
Nie bêdê pisa³ jak ¼enuj±co g³upio t³umaczy³ siê kierownik dru¿yny brakiem wg niego chwilowym (czyli przez ca³y mecz i po meczu) lekarza, którego podpus i piecz±tka by³ w protokole.
Na moje pytanie: sk±d podpis lekarza w protokole - pad³a odpowiedz, ¼e lekarz przed meczem by³ na stadionie, a teraz te¼ jest, tylko ¼e chwilowo go nie ma.

Zdziwienie by³o wielkie dwóch dzia³aczy gospoda¼y - ze o¶mieli³em siê opisaæ wszystko dok³adnie w protokole, którego pocz±tkowo kierownik nie chcia³ podpisaæ.
Dzia³acze stwierdzi, ¼e ja nie czuje klimatu polskiej amatorskiej pi³ki.
Efekt koñcowy:
Kara finansowa 100 z³, za brak opieki medycznej na³o¼ona orzez ZZPN
A gdzie kara za oszustwo z premedytacj± - czyli piecz±tka i podpis lekarza na pierwszej stronie sprawozdania???
Jak ukaraæ klub za cierpienie dwóch pi³karzy.którym nie udzielono pomocy?
Czyli jak zwykle jeste¶my w czarnej d... i sto lat za murzynami. W innych zwi±zkach jak nie ma opieki medycznej to sêdzia nie rozpoczyna spotkania, jak opieka sobie pójdzie w trakcie meczu i sêdzia stwierdzi jej brak to przerywa mecz i czeka na pojawienie sie opieki medycznej ( nawet kogo¶ innego z uprawnieniami ( tylko lekarz , ratownik , pielêgniarka a nie jacy¶ po kursach pierwszej pomocy). Je¶li pieka sie nie zjawi w ci±gu 15 min wtedy sêdzia koñczy mecz i przyznawany jest walkower.
U nas lepiej karaæ po 100z³ ni¿ ¿eby by³o normalnie.