KTM Olsztyn

Chcialbym podzielic sie tym co spotkalo mnie przez ostanie czasy w KTM Olsztyn.Prosze o ocene co o tym myslicie i jak przeciwdzialac.
Otoz jak wiekszosc was wie bylem pracownikiem KTM Olsztyn przez okres 3 lat pracowalo sie dobrze.czasem jakies spiecia ale to jak wszedzie.ale od jakiegos czasu zauwazylem ze czuje sie osaczony, szczegolowe kontrole, zakaz rozmow z wspolpracownikami, podejrzenia o kradzieze itp. nawet podczas gdy bylem na urlopie zrobiono inwentaryzacje ( a chyba jesli ja pracuje w wiekszosci na magazynie to obowiazkowo przy inwentaryzacji powinienem byc) brakow z mojej strony praktycznie nie bylo, kilkadziesiat zamianek jedynie.nastepna sprawa podczas gdy bylem na urlopie ukazalo sie ogloszenie o prace w internecie ze KTM Olsztyn szuka pracownika na miejsce sprzedawcy ( wczesniej nikt ze mna nie rozmawial ze jestem do zwolnienia itp).Po urlopie mialem rozmowe po ktorej stwierdzilem ze nie ma sensu dalej sie meczyc i zlozylem wypowiedzenie w trybie natychmiastowym za porozumieniem stron.Szef zaakceptowal zapoznal i podpisal.Myslalem ze wszystko bedzie juz OK ale nic mylnego problemy dopiero sie zaczely.Na stronie ktmolsztyn.pl widnial moj prywatny nr kom . Oskar zadzwonil do mnie i pytal skad sie tam znalazl.Oczywiscie sa meile ze on to zamiescil ale oczywiscie ja nie mam racji jak zawsze. zostalem wyzwany od oszustow zlodziei klamcow, dodatkowo przeklety ( zapis rozmowy i smsow mam) a jak widocznie sprawdzil meile to napisal ze nie chce miec z ta sprawa nic wspolnego. W poniedzialek dzwoni do mnie kolega - moj klient z ktorym wspolpracuje i mowi - dzwonil do mnie Oskar Wojciechowicz ( Oskar nawet od tego klienta wczesniej nie odbieral tel) i mowi zebym kupowal przez internet podal jakis nr tel pod ktory dzwonic oraz poinformowal ze Tomek juz nie pracuje gdyz zostal zwolniony dyscyplinarnie.tyle sie dowiedzialem a to oczywiscie nie jest prawda.Wczoraj w Olsztynie trafilem na znajomego - bardzo dobrego klienta ktory w KTM Olsztyn zostawial naprawde ogromna kase i mowi mi dokladnie to samo ze zostalem zwolniony dyscyplinarnie itp. Z tego co wiem rowniez to Oskar obdzwonil wszystkich klientow oraz pisal meile z taka informacja.Pisze dlatego ze niektorzy z Was tez zamawiali czesci w KTM Olsztyn i moze taka absurdalna inforamcje tez dostali.Ja nie zamierzam tego tak zostawic.Jedyne co przychodzi mi do glowy po rozmowie z radca prawnym to zalozenie sprawy sadowej - a mam kilka asow w rekawie.Pytanie do was. co o tej nie milej sytuacji sadzicie? Jakbyscie to rozwiazali?

---

stary u mnie w robocie to już by ktoś został zlinczowany dawno sprawa w sądzie zero pierdolenia się z takimi ludźmi mogłeś zrobić screen shota ze strony z udostępnionym Twoim numerem prywatnym. Nie jesteś webmasterem, nie masz dostępu do czegoś takiego żeby zamieszczać, nie leży to w Twoich obowiązkach.
Co do inwentaryzacji? Tu się nie zgodzę. Inwentaryzacje może przeprowadzić nawet firma zewnętrzna na zlecenie danej firmy.

Walcz to jest Polska tu się o swoje walczy wiem co piszę bo 5 lat pracuję o koreańskiej firmie u mnie takie zagrywki są na porządku dziennym.
Jeśli masz jakieś dowody, które są trudne do podważenia to zakładaj sprawę o zniesławienie i naruszeni dóbr osobistych. Tak się nie robi i na Twoim miejscu byłbym bardzo delikatnie mówiąc zdenerwowany tą całą sytuacją.

Na pewno masz wielu zadowolonych klientów, którzy mogą, zachcą poświadczyć na Twoją korzyść.
no to nie fajnie sie z Toba obeszli :/ walcz bo nie mozna sobie pozwolic na takie bezpodstawne pomównienia.

---

widocznie chcieli się ciebie pozbyć i nie wiedzieli jak teraz pytanie jest jeśli zgłosisz to na policje i założysz sprawę i odbędzie się sprawa to może oni cos na ciebie znajdą lub będą kłamać i szukać świadków bo sam wiesz jak to jest wystarczy kogoś przekupić jak to w Polsce !!! po 2 skoro nic nie zrobiłeś to ja bym tego nie popuścił tego płazem ze ktoś twoje imię szarpie i złodzieja robi z ciebie ....
No jednym słowem chujnia!
Pracujesz w firmie przez tyle czasu a oni potraktowali Cię jak zwykłego gnojka który przez tydzień czasu robił praktyki ;/
Brak powagi z ich strony i żenada.
Ja bym tego tak nie zostawił i walczył o swoje- głównie o zniesławienie
Jakby cos na mnie mieli to chyba nie pozwolili by mi sie samemu zwolnic i to za porozumieniem stron dostalbym dyscyplinarke jak nie wiem.sa kamery sprawdzany bylem i nic nie znalezli.nie zlapali za reke kamery nic nie nagraly.nawet powiedzialem im jak jeszcze pracowalem ze moga mi auto przetrzepac kiedy tylko beda chcieli ale to tylko w obecnosci policji.
Malo tego to kolejnym przykladem moze byc fakt ze pracowalem tam 8h. jednego dnia zostalem az 4h dluzej bo tyle pracy bylo - oczywiscie zamiast podziekowac ze sie zostalo chociaz nie musialem to zrownany z ziemia zostalem.nastepnego dnia spoznilem sie do pracy tylko 3min. dokladnie prog firmy przekroczylem o 8.03 to dostalem taki opierdol jakbym nie wiem co zrobil.Nie chce was zniechecac ale kupujcie gdzies indziej czesci i akcesoria bo to bardzo niepowazni ludzie a do tego kumpel mi mowil ze na miejscu nie maja nic teraz nawet zapinki lancuszka rozrzadu do RFS i nawet uszczelniacza na walek zdawczy - moim zdaniem niedopuszczalne.Przykro jest tak mowic o swoim bylym pracodawcy ale taka jest prawda.Ja sobie do zarzucenia nie mam nic zreszta jak wiekszosc mnie zna z forum niektorzy osobiscie i chyba zlej opinii nie mam
Robią wokół Ciebie gnój bo masz zamiar otworzyć im konkurencję.
Po drugie masz kontakty do ich klientów o czym pewno wiedzą.
Więc muszą się jakoś bronić aby swoich klientów zachować.
Nic nowego.

A jeżeli masz taki dobry kontakt z tymi klientami itd. to na pewno znają prawdę a jak nie to szybko się rozniesie.
Tak samo było w Rapidzie. Plotki szybko się roznoszą.
Jeżeli klienci Ciebie lubią to pójdą za tobą jak nie to nie.
słyszałem o KTM Olsztyn jak tam się części zamawia kumpel zamówił ślizg łańcucha i do tej pory nie przyszedł a gratów było na około 300zł ja i tak zamawiam sobie w czechach części zawsze jakoś taniej jest ....
Wydymany przez KTM Olsztyn
http://www.orangepower.pl/viewtopic.php?f=38&t=606
Przykra sprawa...Walcz o swoje dobre imię!



Takie rzeczy to można pisać o każdym.
Jak robiłem remont swojego KTM-a to pisałem do sobek1985 w sprawie wyceny części i odpowiedzi nie dostałem.
W końcu zamówiłem w Rapidzie gdzie zostawiłem jakieś 3,5tys. na to jedno tylko zamówienie.

Druga sprawa jest taka, że zawsze trzeba wysłuchać obu stron.



Druga sprawa jest taka, że zawsze trzeba wysłuchać obu stron.

zapowiada się telenowela bez urazy of kors

swego czasu na motox był post o ktm olsztyn, po paru niepochlebnych postach głos zabrał sam szef. Kto wie może i tu się wypowie
olej to, chyba ze masz mało innych zmartwien, bedziesz sie ciągał po sadach w imie czego ? wiecej zdrowia na tym stracisz a kasy pewnie zadnej od nich nie wywalczysz.
Podejrzewam ze twojemu pracodawcy nie pasowało ze udzielasz sie w tematach typu giełda na forum czy alleg.. i robisz im konkurencje.
To i tak lokalna fama i ci co cie znaja takie info przepuszcza przez palce i beda wspulpracowac z konkretnymi ludzmi, jezeli okazesz sie nim ty to klijentów bedziesz miał i o swoja opinie nie masz sie co martwic.

olej to, chyba ze masz mało innych zmartwien, bedziesz sie ciągał po sadach w imie czego ? wiecej zdrowia na tym stracisz a kasy pewnie zadnej od nich nie wywalczysz.
Podejrzewam ze twojemu pracodawcy nie pasowało ze udzielasz sie w tematach typu giełda na forum czy alleg.. i robisz im konkurencje.
To i tak lokalna fama i ci co cie znaja takie info przepuszcza przez palce i beda wspulpracowac z konkretnymi ludzmi, jezeli okazesz sie nim ty to klijentów bedziesz miał i o swoja opinie nie masz sie co martwic.

W 100% się z tym zgadzam.
Z tymi salonami KTM-a jest różnie, był taki okres ,że jak dzwoniłem po części do KTM w Bydgoszczy to w rozmowie przez telefon gość tak mi odpowiadał, że w końcu spytałem go czy za karę tam pracuję! Bardzo nieprzyjemny gość. I w związku z tym zamawiałem części w Poznaniu w Rapidzie, pomimo tego , że Bydgoszcz mam pod nosem. Jednakże od pewnego czasu telefony odbiera pani w KTM-ie w Bydgoszczy, zupełnie inna rozmowa, rzeczowo na temat bez pretensji , że się dzwoni i dupę truje , i w związku z tym zakupuje w KTM-ie w Bydgoszczy. Dla mnie to podstawa miła obsługa, rzetelność i terminowość.

Przykro jest tak mowic o swoim bylym pracodawcy ale taka jest prawda
Chłopie pierd... konwenanse. Dzisiaj prywaciarze rządzą i robią co chcą z człowiekiem, bo teoretycznie im wolno. G... prawda.
Obecnie jestem w podobnej sytuacji, więc wiem o co chodzi. Wole do woja iść niż kolejny raz pracować dla prywaciarza.
Jeżeli masz zaparcie, czas i chęci to walcz o swoje, zaległe wypłaty itd. reszta jest nic nie warta. Jeżeli kasa dla Ciebie nie jest naj to odpuść temat bo szkoda zdrowia.
Wszelkie środki prawne, z procesem z powództwa cywilnego na czele, możesz sobie odpuścić bo i tak nic z tego nie będzie.
Takie sprawy wymagają długiego postępowania, wymagają zaangażowania mecenasa, stawiania się na posiedzeniach, a i tak najczęściej są umarzane.
Jeśli pracodawca zalega z wypłatami lub w rażący sposób naruszył Twoje prawa jako pracownika, to pozostaje Ci PIP lub w ostateczności sąd pracy.
Niemniej jednak najlepiej poczekać kilka dni, emocje opadną i zaczniesz od nowa robić swoje. Jeśli jesteś dobry to dasz radę.
Rzadko udaje rozwiązać się stosunek pracy bez zgrzytów, tak więc głowa do góry
maciek ten link z forum ktory podeslales to na motox bylo tez napisane ale powiem ci jakie jaja byly.Mnie przy wydawaniu motocykla nie bylo z tymi srubkami to sam nie wiem jak bylo ale nawet mocujac motor pasami to kazdy glupi by zauwazyl brak dwoch srub w polce.sruby koles mial wyslane.sam osobiscie na poczte pojechalem.meile mial odpisane na czas.Pokazalem wszystko Oskarowi ale i tak ja najwiekszy opierdziel dostalem ze nie dopilnowalem tych srub - nie bylo mnie przy wydawaniu motoru a po drugie nie moge sprawdzac mechanikow.Oczywiscie z zaistniala sytuacja bylem na dywaniku u szefa chociaz tez nic nie zawinilem zostalem potraktowany gorzej niz pies nawet wyplate chcieli mi obciac i Oskar dal mi do zrozumienia ze klient zawsze nawet jak sie myli to ma racje.Mowie OK zlapiemy sie jeszcze.Po 2 czy 3 dniach na motox pojawily sie komentarze "Oskar Wojciechowicz nie odbiera telefonow, nie dba o klientow, nie oddzwania" itp bylo tego sporo no ale jak mu powiedzialem ze klient ma zawsze racje to powiedzial " to sa debile a ty taki jak oni". Post zostal skasowany sam Oskar zadzwonil do Luigiego z MotoX i prosil o wykasowanie tematu z racji "negatywnych wypowiedzi" na jego temat
tak to jest jak ktoś ma w firmie władze i nie dba o pracowników także sobek trzymaj się a na tych z KTM Olsztyn przyjdzie jeszcze czas wcześniej czy później
hehe mam ktm olsztyn na facebooku własnie dodali post :

Informujemy, że Pan Tomasz Sobczyk nie jest już pracownikiem firmy KTM
WOJCIECHOWICZ, Olsztyn.
Zamowienia części prosimy skladac na info@ktmolsztyn.pl lub pod nr
telefonu 89 526 47 49.
O japiernicze - faktycznie
Jakaś patologia w tym KTM'ie się robi, bo robia sobkowi nie źle koło dupy!
Nawet jak pracownik odchodzi z pracy, zwalniają go to na cholerę jeszcze trąbić o tym całemu światu!
Już jak chcili podać taką informację mogli napisać że " W związku z odejściem/zwolniem jednego z pracowników zamówienia kierować tu i tu", a nie takie jaja odwalać...
no wiec chlopaki widzicie kto jest nie lojalny wobec kogo.malo tego ciagle dostaje telefony od znajomych ze zwolniony dyscyplinarnie zostalem i narobilem brakow na magazynie na 20.000zl. tylko ciekawe bo mi na ten temat nic nie wiadomo... nie chcialbym robic jakiejs antyreklamy czy cos podobnego ale lepiej omijajcie tego dealera.
hah a ja miałem im zawias dać do przeglądu hehe,
niezłe szopki
kristof mam inne miejsce do regeneracji amortyzatorow.sprzet pierwsza reka i wiedza rowniez a co najwazniejsze kilka PLN taniej.

no wiec chlopaki widzicie kto jest nie lojalny wobec kogo.malo tego ciagle dostaje telefony od znajomych ze zwolniony dyscyplinarnie zostalem i narobilem brakow na magazynie na 20.000zl. tylko ciekawe bo mi na ten temat nic nie wiadomo... nie chcialbym robic jakiejs antyreklamy czy cos podobnego ale lepiej omijajcie tego dealera.

No to ładnie.
Sranie w bane pewno. Magazyn pewno moitorowany nic nie mają na Ciebie a pieprzą bez sensu . . .

P.S A ty sobek kiedy swój serwis KTM;a zamierzasz otworzyć
Boja sie bo klienci sami do mnie dzwonia i chca zamawiac czesci.ja do nikogo nawet nie dzwonie.a serwisu nie bede mial tylko taki maly punkt w garazu.wiekszosc tematow juz mam dogadanych tylko na jeden czekam ktory mam nadzieje ze w tym tygodniu sie wyjasni.jak juz bedzie wszystko dopiete napewno pojawi sie informacja na forum.w tej chwili tworze tez strone internetowa ktora bedzie niebawem dostepna pod adresem ktmkielce.pl ale sklepu internetowego narazie nie bedzie.bedzie tez male otwarcie na ktore juz was wszystkich zapraszam
No to czekamy na dalszy rozwój akcji i informację
A części dalej bedzie można u Ciebie zamawiać czy teraz to lipa?
na chwile obecna jeszcze nie mozna zamawiac ale to kwestia gora 2 tygodni.chce dogadac wszystkie tematy i wtedy pelna para ruszyc.
mama nadzieję że do berga jakieś graty też będziesz miał
Rozumiem że ma moj łańcuch rozrządu jeszcze poczekam. Dalej szykuje się tłok oem, ale to dopiero po pomiarach.
jeszcze chwile prosze o cierpliwosc.tlok pomierz to zalatwi sie dobra cene
ok

hah a ja miałem im zawias dać do przeglądu hehe,
niezłe szopki

To licz się z Tym że nawet jak nie będzie nic do wymiany zrobią Ci serwis olejowo-gazowy i zabulisz kilka stówek.
Ja zostawiałem swojego PDS'a żeby sprawdzili i powiedzieli czy stuka coś w amorze czy wina łożysk, czy może wszystko jest OK a stuków mam szukać np. na wahaczu.
Amorek przyjmował ode mnie jeszcze Sobek i pisał kwitach żeby najpierw wsadzić amor w inny motor i dać mi znać czy stuka czy nie, skąd pochodzą ewentualnie stuki. Telefon otrzymałem po jakimś czasie jak już amor był po pełnym serwisie do zapłaty 350zł ale wiadomość jest zła bo stuki niby dalej są. Wszystko dokładnej opisałem w dziale sewis w temacie o stukach w PDSie.
Dowiedzialem sie dzisiaj od jednego z dealerow ze 2-3 dni temu Oskar napisal meila do wszystkich dealerow w Polsce zebym nie dostal zadnego rabatu na czesci KTM gdyz doprowadzilem jego firme do straty moralnej i finansowej.Tresc meila opublikuje jak tylko go dostane a to kwestia kilku dni.Co wy na to?Moim zdaniem Oskar powinien sie oddac na przymusowe leczenie w psychiatryku.

Dowiedzialem sie dzisiaj od jednego z dealerow ze 2-3 dni temu Oskar napisal meila do wszystkich dealerow w Polsce zebym nie dostal zadnego rabatu na czesci KTM gdyz doprowadzilem jego firme do straty moralnej i finansowej.Tresc meila opublikuje jak tylko go dostane a to kwestia kilku dni.Co wy na to?Moim zdaniem Oskar powinien sie oddac na przymusowe leczenie w psychiatryku.

Jeżeli faktycznie napisał takiego maila to z tym już masz prawo iść do odpowiednich organów.
Jest to uważam jawne oczernianie twojej osoby.
Może znalazłby się na to jakiś paragraf w kodeksie cywilnym.
Warto poszukać.

Dowiedzialem sie dzisiaj od jednego z dealerow ze 2-3 dni temu Oskar napisal meila do wszystkich dealerow w Polsce zebym nie dostal zadnego rabatu na czesci KTM gdyz doprowadzilem jego firme do straty moralnej i finansowej.Tresc meila opublikuje jak tylko go dostane a to kwestia kilku dni.Co wy na to?Moim zdaniem Oskar powinien sie oddac na przymusowe leczenie w psychiatryku.

no tak, tego nie można zostawić bez odzewu, cos w kodeksie cywilnym na to można znaleźć

k%&^$($ co za debil
Dziś kolejny raz KTM Olsztyn dał dupy, potrzebowałem bardzo pilnie uszczelkę pod głowicę. Zadzwoniłem do nich po 9 rano, zapytałem czy mają na miejscu otrzymałem info że tak i odkładają mi na bok, potwierdziłem że dziś po to się zjawię. Koleś poza rozmową i zamówieniem telefonicznym kazał mi zrobić zamówienie przez sklep i wpisać w uwagach że odbiór osobisty, zrobiłem jak kazał. Pojechałem do nich po 17 i zonk, nikt nie wie o co chodzi, koleś z którym rozmawiałem przez telefon w ogóle nie kumał że ze mną rozmawiał, zacząłem lekko z niego drwić po czym zaczął się tłumaczyć że mają około 100 wysyłek dziennie i nie są w stanie wszystkiego pamiętać, później że gdybym wysłał mu maila to na pewno było by wszystko przygotowane do odbioru. Tak poczekałem sobie około 30 minut zanim znajdzie to co potrzeba :/ Znam osobiście Oskara W. ale jestem rozczarowany tym co odwala Tomkowi, miał świetnego, ogarniętego pracownika a teraz jest tam jeden wielki burdel, którego nikt nie może ogarnąć.
w razie czego mam kolege który dobrze ogarnia sprawy prawne ( nie wiem czym sie zajmuje... ale chłopak wie duuuużo w temacie ) i jest czynnym motocyklistą. jest moderatorem na forum scigacz.pl. jak cos moge was skontaktowac i by na pewno coś doradził w tej sprawie
henio jakbys mogl to mega wdzieczny bym byl.sami widzicie co sie dzieje.jeszcze jakby bylo cos na rzeczy to rozumiem ale tak bez podstawnie??chlopaki mowia ze dopiero teraz zaczyna mnie szanowac i bardzo mnie sie boi.a jesli chodzi o wysylki to 100 dziennie jest czyms nie wykonalnym.jak ja pracowalem to w sezonie bylo ok 20 dziennie a teraz wiem ze po moim odejsciu obroty spadly o ok 70% wiec 100 wysylek sie zgadza ale miesiecznie.chlopaka maja jakiegos ale to juz jest 3 albo 4 w ostatnich dniach.zapytajcie mentora jakie mieli wymagania rekrutacyjne:)
Hehe a ja do KTM'a mialem jechać na rozmowę o pracę chyba bym w niezłe gó... wdepnął chyba nadal wolę być programistą w LG choć i w LG jest burdel
Dzisiaj sie dowiedziałem ktm Olsztyn gdzie zamawiałem części przez pośrednika dał dupy. Znajomy sam na serwisie tydzień czeka aż paczkę skompletują i wyślą a dzisiaj napisali że za tydzień w środę dopiero bd ;/
Wysyłałem CV w różne miejsca ale rekrutacja do Olsztyna nie ma nic wspólnego z rekrutacją na stanowisko "specjalista ds. sprzedaży" na takim stanowisku i w takim koncernie jakim jest KTM powinien pracować prawdziwy specjalista, przeszkolony itd wiem jak jest u mnie w LG a nie taki leszcz jak ja który miał wykonać prezentację sprzedaży motocykla, opisać jego zalety w 150 słowach i wycenić kilka części

Dziwne ruchy wykonuje ten pan dla mnie nie przemyślane nawet nie chodzi o to, że szarga czyjeś imie (bo to już co innego), ale chodzi o to, że traci klientów, zyski itd.
Na miejscu takiego właściciela, widzą co się dzieje odsunął bym honor na bok i zadzwonił po takiego pracownika, dał podwyżkę i niech mi kręci biznes dalej, a ja się nie martwię co będzie jutro.

Pisanie na portalach społecznościowych np. fb że pan taki i taki nie jest już naszym pracownikiem jest debilizmem. A wysyłanie informacji do dealerów, żeby czegos tam nie robili to kpina jeśli dealer ma na kimś zysk to nie będzie patrzył na jakiegoś pana W. Biznes to biznes i nie ma tu miejsca dla słabełuszy
Ostatnio miałem przyjemność mieć kontakt z LG i nigdy więcej.
Teraz już wiem dlaczego nikt z moich kumpli tego nie montuje/sprzedaje.
Dobrze że ja sam nie sprzedałem tego klientowi.

Ja zamawiam części w Rapidzie. Nigdy problemów nie miałem. Natomiast na zamówienie które ostatnio złożyłem czekam już 1,5 tygodnia.
Wczoraj zadzwoniłem do Marcina to powiedział, że części przyszły ale nie wie jakie bo jest ich tyle, że troszkę mu zajmie za nim je rozdzieli. Podobno zamówień mają teraz dość dużo.


Pisanie na portalach społecznościowych np. fb że pan taki i taki nie jest już naszym pracownikiem jest debilizmem. A wysyłanie informacji do dealerów, żeby czegos tam nie robili to kpina jeśli dealer ma na kimś zysk to nie będzie patrzył na jakiegoś pana W. Biznes to biznes i nie ma tu miejsca dla słabełuszy

Tu jest 100% prawdy.
Sam miałem taką sytuację u siebie w firmie. Jeden z naszych klientów został niby wydymany przez swoich pracowników - na dodatek małżeństwo.
Dostaliśmy maila co i jak i żaby im nie sprzedawać bo to oszuści itd.
Po jakimś miesiącu napisali do mnie z prośbą o ofertę. Mieli już założoną swoją firmę.
Oczywiście im ofertę przygotowałem i sprzedałem towar. Bo przecież jak nie kupią u mnie to pójdą gdzie indziej.
Wszystko obyło się bez problemu. Nawet przedpłaty ładnie robili.
Ja ostatnio na paczkę z ktm Olsztyn czekałem blisko 2tygodnie porażka
Ja czekałem na podwyższenie kierownicy do EXC co prawda tylko 2 dni, ale przysłali mi podwyższenia do modelu sprzed 2011 a ja wyrażnie zamawiałem do modelu od 2012 w górę. Oczywiście za cholerę nie pasowały do mojego sprzętu. Co gorsza upierali se że musza pasować... Porażka...
Nie mniej jednak kolega sobek1985 miał mi przesłać ofertę na zaślepke do airboxa w zeszły czwartek... Ale olał sprawę.
Tak czy owak z częściami zamawianymi u AUNER'a w Bielsku Białej nigdy nie miałem problemów. Zawsze terminowo i bezbłędnie. Wole więc wsiąść w samochód i podjechać te 100 kilometrów niż dawać zarabiać niekompetentnym ignorantom.
info o zaslepce jest w dziale gielda:)
zgodnie z obietnica wpadl mi w rece meil ktory dostali wszyscy dealerzy.
prosze o komentarze

Temat: Informacja - ostrzeżenie - w związku ze zwolnieniem Tomasza Sobczyka
Szanowni dealerzy,

Informuję, iz z dniem 01.05.2013 Tomasz Sobczyk nie jest juz
pracownikiem firmy KTM WOJCIECHOWICZ, Olsztyn.

Pan Tomasz narazil nasza firme na straty i zostal niezwlocznie
zwolniony. Ostrzegam jednoczesnie przed wspolpraca z tym Panem
i probami "wyludzenia" rabatow.
Prosze™ jednoczesnie o kontakt w przypadku gdyby zglosi sie do
Was w celu nawiazania wspolpracy.

Z gory dziekuje za pomoc.

Pozdrawiam,
Oskar Wojciechowicz
ku*wa że użyje takiego słowa ten mail to patologia
Tomek to brzmi jak on by wydał za Tobą list gończy a Ty byś był jakimś mega kryminalistą

Śmiać mi się chce tak płytkich ludzi jak pan W. Czego on się boi? Konkurencji? I niech się boi za brak szacunku, sztuka w zęby
O japierdole .
Pojechali po całości ;/
Może przeszkadzało im to że kupowałeś graty dla siebie z rabatem i na starty ich naraziłeś że całej ceny nie zostawiłem im xD.
Jednym słowem żenada z ich strony
Masakra!

Wiadomo, gula mieli że dorabiałeś sobie na handelku gratami prywatnie. Ale Oskar robi sam z siebie pośmiewisko takimi akcjami.
Aby ocenić sprawę obiektywnie należałoby zaprosić do dyskusji także druga stronę, czyli byłego pracodawcę.
Każdy medal ma dwie strony a prawda zawsze leży po środku...
oto info na FB....

KTM Olsztyn
Ze względu na złą sytuację pogodową w Austrii w fabryce KTM, mogą występować opóźnienia w dostawie części. Z naszej strony będziemy się starali, aby zamówienia były realizowane jak najszybciej.
Za utrudnienia przepraszamy.
Dostałem w końcu części okazało się że jednej która była dla mnie najważniejszej nie dostałem ; d a znajomy zamawiał łańcuszek rozrządu do rfsa 250 chyba 06r a dostał do 2012r pomijając to że czekał z 2-3tyg. Terminy to spoko zawsze mogą być opóźnienia ale oni chrzanią zamówienia.
Mi kieydś też przysłali złe oringi do pompy wody, oraz inne podkładki dysrtansujące wał niż zamawialem ;/

oto info na FB....

KTM Olsztyn
Ze względu na złą sytuację pogodową w Austrii w fabryce KTM, mogą występować opóźnienia w dostawie części. Z naszej strony będziemy się starali, aby zamówienia były realizowane jak najszybciej.
Za utrudnienia przepraszamy.

No kristof widzę ze byłeś w KTM:) to teraz przynajmniej teraz napisali, chociaż prawdę
Opóźnione terminy to spoko nie ich wina ale mylą zamówienia
sobek1985 robiłeś w KTM to na pewno będziesz wiedział.
Zawsze trapi mnie taka rzecz.
Praktycznie wszystkie części jak zamawiam w Rapidzie przychodzą z Austrii.
Zimą zdarzało mi się zamawiać duperele typu dysza, iglica itd.
Widziałem, że dużo zamówień nie mieli a jednak się to opłaca.
Kto płaci za tą wysyłkę z magazynu centralnego do salonu?
Bo to chyba jest kurier DHL?
Też kiedyś zamawiałem w Rapidzie podkładki dystansowe do skrzyni biegów , cena za sztukę chyba z 2zł i miałem je po około siedmiu dniach , oczywiście "szły" z Austrii
Im się to opłaca moim zdaniem dlatego że takie duzy firmy i spółki mają podpisane na duże sumy kontrakty z danymi przewoźnikami, że oni im to z Austrii do Polski i tak za groszę przewiozą i tak.
Tak bynajmniej mi się zdaje.
No raczej charytatywnie tego nie robią
To i ja dorzucę moje 3 grosze o ktmsklep.pl.
Zamówień nigdy nie pomylili w moim przypadku, każdą mniejszą część dostałem w woreczku z naklejką co to jest itd. Kilka zamówień u nich robiłem i bez większych problemów. Raz gdy się spóźnili z zamówieniem dostałem 10% rabatu, a innym razem jak się spóźnili dostałem gratis katalogi z częściami, power parts itd. Tylko na mejle opornie odpowiadają i w rozmowach telefonicznych nie są konsekwentni "tak tak odpiszemy dzisiaj na mejla" no i nic
A jakie jeszcze sklepy znacie które sprowadzają części z Austrii?

A jakie jeszcze sklepy znacie które sprowadzają części z Austrii?

Auner.pl
i zamawiałem jeszcze kiedyś w ktm kraków
hacker33 z zamowieniami jest tak - zeby miec przesylke za free z dhl to zamowienie musi przekroczyc 1200zl netto w zakupie. ponizej tej kwoty doliczane sa koszty 150zl za wysylke. kurier to oczywiscie dhl
posta wyzej ja napisalem tylko nie zalogowalem sie
Czyli jak mają małe zamówienie to są w plecy.
dokladnie.dlatego duzo dealerow ma opoznienia w dostawie czesci gdyz ciezko jest im uzbierac taka kwote.

Aby ocenić sprawę obiektywnie należałoby zaprosić do dyskusji także druga stronę, czyli byłego pracodawcę.
Każdy medal ma dwie strony a prawda zawsze leży po środku...

to samo sobie myśle ja znam troche inną historie hehehe

maciek tMnie przy wydawaniu motocykla nie bylo z tymi srubkami to sam nie wiem jak bylo ale nawet mocujac motor pasami to kazdy glupi by zauwazyl brak dwoch srub w polce.
Witam.
Bardzo bym Cie prosił o sprostowanie, nie jestem głupi i czuje się urażony tymi słowami. Uważasz się za dobrego handlowca, a jedziesz po kliencie, w ten sposób pokazujesz poziom pana z bazaru co handluje częściami zamiennymi do Żuka, Nysy. Druga sprawa to ty dałeś dupy dzwoniłem trzy razy i przypominałem tobie o wycenie, nikomy innemu. To ty dałeś dupy i dopiero po dwóch telefonach wysłałeś łaskawie śruby, bardzo chętnie udowodnię tobie to bilingiem. To ty dawałeś kilka razy ciała z prawidłowym kontaktem z klientem. Sam pracuje w handlu, mam pod sobą pracowników, gdybym sie dowiedział od klienta który zostawił 35 tysięcy i chciał zostawić 7 tysięcy w gadzetach , że tyle razy został olany przez ciebie sam bym ci wręczył dyscyplinarkę. Oskar załatwił temat PERFEKCYJNIE czego ty nie potrafiłeś, najlepszym na to dowodem jest to, że jestem nadal ich klientem.
Ty nie potrafiłeś wyjść z twarzą z tej sytuacji. Moim zdaniem bardzo dobry ruch wykonał Oskar zwalniając ciebie, śmiało mogę powiedzieć, że poziom obsługi jaki zastałem na początku w porównaniu do obecnego jest o wiele lepszy. Naprawdę widać twój brak.
Życzę szczęśliwego nowego roku.[/u
sorki że odkopie temat ale stwierdzam że w tym ktm Olsztyn to naprawdę im sie powodzi i taka przerwa świąteczna aż do wczoraj widać że nie mają żadnej konkurencji jesli chodzi o sprzedaż internetową a szkoda, przydałoby się aby ktoś namieszał im w tyłkach
z tego co widze jako jedyni mają stronke ghdzie mozna online cos zamówic. inne ASO mają oferte wysyłkową ale o wszystko trzeba dzwonić i zamawiac telefonicznie/mailowo