NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Witam wszystkich.
W lutym ukończyłem studia I stopnia uzyskując tytuł inżyniera. W czasie ich trwania nie korzystałem z kredytu studenckiego. Teraz rozpoczynam (od 07. 03) studia II stopnia (3 semestry) i chciałem starać się o kredyt. Dowiedziałem się, że jest to niemożliwe, bo nie złożyłem papierów do 15 listopada 2010. Czy to prawda?
Czy żyjemy w tak nienormalnym kraju, że powinienem już pół roku wcześniej wiedzieć, że będę potrzebował kredytu żeby ukończyć studia?
tak, to wszystko jest skomplikowane, ja skladalam papiery na początku pażdziernika, wczoraj podpisałam umowę, więc sam widzisz ile czasu to zajęło... wszystkie dokumenty trzeb adonieść do 15 listopada, potem już tylko gorzej
nie no, później to trzeba czekać czy się dostanie poreczenie, jaki jest próg dochodowy itp, ... 
osoby ktore nie brały za poręczenie bgk, tylko swoich własnych poręczycieli podpisywali umowy znaczne wcześniej...bo w tym roku z poręczeniem bgk było straszne zamieszanie...ludzie je dostwali, żeby po paru dniach się dowiedzieć że już ich nei mają, że bgk je wstrzymało....ehh cuda na kiju...
więć jeżeli chcesz kredyt , np na następne lata (mgr) to lepeij powoli szperaj po forum, czytaj uważnie, bo już niedługo trzeba będzie zbierać papiry jak sie decydujesz 
Tylko że tu chodzi o to, że jak złoży papiery w następnym roku akademickim to kredyt będzie miał de facto tylko przez 1 semestr co trochę mija się z celem...
Jogi, niestety takie są terminy. Z drugiej strony nie wiem czy mógłbyś złożyć wniosek skoro formalnie w listopadzie nie byłeś jeszcze studentem II stopnia. Musiałbyś wziąć kredyt na ostatni semestr studiów inż., a potem podpisywać aneks. Tylko, że tak jak widzisz to wszystko trwa, więc kasę za ten ostatni semestr studiów inż. i tak dostałbyś dopiero w lutym gdzieś (jeżeli w ogóle jest taka opcja).
Nie wiem gdzie zasięgałeś informacji, ale radziłabym trochę podzwonić jeszcze po innych bankach, może pójdą ci na rękę. Tylko, że w takim wypadku nie ma już co liczyć na poręczenie BGK, tylko sam będziesz musiał kombinować.
Każdemu może się nagle pogorszyć sytuacja finansowa, a terminy są jakie są. Jeżeli to jest dramatyczna sytuacja to możesz złożyć wniosek o zapomogę na uczelni.
Nie wiem gdzie zasięgałeś informacji, ale radziłabym trochę podzwonić jeszcze po innych bankach, może pójdą ci na rękę. Tylko, że w takim wypadku nie ma już co liczyć na poręczenie BGK, tylko sam będziesz musiał kombinować.
Z poręczeniem nie było by raczej problemu, a jednorazowa zapomoga w kwocie ~400 zł jak dają u mnie na uczelni jest kroplą w morzu.
Dzwoniłem na infolinię PKO BP i właśnie takiej rzeczy się dowiedziałem. Stypendium na "za rok" mnie raczej nie interesuje, bo mija się z celem.
Rozpoczynam drugi stopień za tydzień i myślałem, że będą jakieś dodatkowe terminy składania papierków czy coś, ale widzę, że w tym kraju trzeba być jasnowidzem i przewidywać nawet chorobę z trzymiesięcznym wyprzedzeniem.
W bankach niestety są słabo poinformowani i nie raz zdarza im się wprowadzać ludzi w błąd, dlatego radzę ci podzwonić po innych bankach też, bo jeszcze do końca marca można podpisywać umowy, a potem już będzie "po ptokach". Na razie pozostaje ci ta "marna" zapomoga, ewentualnie jakieś stypendia socjalne jeżeli się kwalifikujesz.
jak dostane na 1 roku studiow magisterskich te 6 tys , to bedzie tylko na rok tak? a po roku trzeba starac sie od nowa o nastepne 6?
Nie, to już jest na całe dwuletnie uzupełniające magisterskie. Tylko należy pamiętać o okazywaniu legitymacji co semestr.
no a jak w zeszłym roku mialem mniej niz 600 zł na osobe to mi bgk poręczy 100 % prawda? Ale w tym roku juz mam 900 zł, to nie przeszkadza? w ogole dostane 6 tysiakow czy 4 i od czego to zalezy? I czy przy skladaniu wniosku o 100 % z bgk jest cos takiego jak rubryczka o dochod utracony tak jak przy skladaniu o stypendium socjalne, czy tylko sie liczy zaswiadczenie z urzedu skarbowego i nic wiecej?
Obecnie dochód do kredytu liczy się tak samo jak do styp. socj. I nie ma już raty 400 zł. Nie wiem za który rok liczy się dochód do kredytu, ale wszystkie informacje powinnaś znaleźć w internecie lub tutaj na forum. Z poręczeniami BGK było trochę zamieszania w tym roku - możesz sobie poczytać na forum. Formalne warunki spełniasz. Przy dochodzie od 601 do 1000 zł poręczenie z BGK wynosi 70%.
dla mnie nie ma opcji 70 % musi byc 100 nie mialbym skad wziac z yranta. Dochod do stypendium liczy się za zeszły rok a do kredytu nie? Jakub ratuj
2) zaświadczenie właściwego urzędu skarbowego o dochodach studenta oraz członków jego rodziny
3) informacje o dochodach studenta i dochodach członków jego rodziny, potwierdzone innym dowodem określonym przez bank;
to ta trójka co to jest jak w gospodarstwie mam siebie i matke? tez za zeszły rok?
Nr 3 jest w przypadku gdybyś np. otrzymywała alimenty, bo one są nieopodatkowane i nie widnieją na zaświadczeniu z US. Wszystko dokładnie tak jak przy styp. socj. !
Ja brałam kredyt jak jeszcze nie było 100% z BGK tylko 70% właśnie. Poręczyciel który zarabia 2000 zł w zupełności wystarczył, a może i 1200 by wystarczyło. Mi poręczała ciocia.
ja jestem on. Policzyłem wszystko i nawet z tym co pracowałem w lato wyjdzie 584 zł z tym, że moja mama pracuje teraz i tą robote zaczęła na 3 miesiące przed zakonczeniem tamtego roku, no ale skoro wszystko jak przy stypendium socjalnym to sie nie powinni do tego przyczepic prawda, bo mam dochody za zeszly rok 584?
Jeżeli masz tylko dochody opodatkowane (tzn. z pracy) to dochód jest taki jaki będzie na zaświadczeniu z US (twój i mamy oczywiście).
Może źle się wyraziłam z tymi stypendiami, na różnych uczelniach mogą być różne zasady. Chodzi mi o to, że na jednej uczelni mogą chcieć zaświadczenie z pracy za rok bieżący, a na innej zaświadczenie z US za zeszły rok. Wydaje mi się, że do kredytu liczyć się będzie zaświadczenie z US za miniony rok, ale tak jak powiedziałam tę informację możesz sobie bez problemu znaleźć na internecie, ja tego za ciebie nie zrobię.
Jeśli chodzi o ZASADĘ liczenia dochodu to jest taka sama jak w przypadku styp. socj. (tzn. dochód utracony itp.)
wlasnie nie moge znalezc tego za ktory rok mam nadzieje ze za zeszły bo jak za obecny to sie nie kwalifikuje
Jakub napewno to wie. Jakub wez napisz czy na obecny rok sie daje zaswiadczenie z urzedu czy z zeszlego?
Urząd Skarbowy wylicza dochód netto na osobę w rodzinie za ostatni rok (podobnie jak przy stypendium socjalnym). Zatem ubiegając się o kredyt studencki w X 2011 będzie analizowany/brany pod uwagę, dochód z roku 2010.
noi gitarka zerzne sobie tą kase dla siebie na samochodzik
Samochodzik? Może lepiej kupić tańszy model i resztę zainwestować w siebie
W każdym razie życzę powodzenia.
połowe samochodzik połowe operacja plastyczna
operacja? nie głupi pomysł, hehe, mnie dentystka namawia co wizytę na aparat na zęby, ale w moim wieku? Studenci mieliby o czym gadać zatem nie zrobię im tej przyjemności, ale zawsze mogę wziąć roczny urlop na poratowanie zdrowia
W lutym ukończyłem studia I stopnia uzyskując tytuł inżyniera. W czasie ich trwania nie korzystałem z kredytu studenckiego. Teraz rozpoczynam (od 07. 03) studia II stopnia (3 semestry) i chciałem starać się o kredyt. Dowiedziałem się, że jest to niemożliwe, bo nie złożyłem papierów do 15 listopada 2010. Czy to prawda?
Czy żyjemy w tak nienormalnym kraju, że powinienem już pół roku wcześniej wiedzieć, że będę potrzebował kredytu żeby ukończyć studia?
tak, to wszystko jest skomplikowane, ja skladalam papiery na początku pażdziernika, wczoraj podpisałam umowę, więc sam widzisz ile czasu to zajęło... wszystkie dokumenty trzeb adonieść do 15 listopada, potem już tylko gorzej
nie no, później to trzeba czekać czy się dostanie poreczenie, jaki jest próg dochodowy itp, ... osoby ktore nie brały za poręczenie bgk, tylko swoich własnych poręczycieli podpisywali umowy znaczne wcześniej...bo w tym roku z poręczeniem bgk było straszne zamieszanie...ludzie je dostwali, żeby po paru dniach się dowiedzieć że już ich nei mają, że bgk je wstrzymało....ehh cuda na kiju...więć jeżeli chcesz kredyt , np na następne lata (mgr) to lepeij powoli szperaj po forum, czytaj uważnie, bo już niedługo trzeba będzie zbierać papiry
jak sie decydujesz Tylko że tu chodzi o to, że jak złoży papiery w następnym roku akademickim to kredyt będzie miał de facto tylko przez 1 semestr co trochę mija się z celem...
Jogi, niestety takie są terminy. Z drugiej strony nie wiem czy mógłbyś złożyć wniosek skoro formalnie w listopadzie nie byłeś jeszcze studentem II stopnia. Musiałbyś wziąć kredyt na ostatni semestr studiów inż., a potem podpisywać aneks. Tylko, że tak jak widzisz to wszystko trwa, więc kasę za ten ostatni semestr studiów inż. i tak dostałbyś dopiero w lutym gdzieś (jeżeli w ogóle jest taka opcja).
Nie wiem gdzie zasięgałeś informacji, ale radziłabym trochę podzwonić jeszcze po innych bankach, może pójdą ci na rękę. Tylko, że w takim wypadku nie ma już co liczyć na poręczenie BGK, tylko sam będziesz musiał kombinować.
Każdemu może się nagle pogorszyć sytuacja finansowa, a terminy są jakie są. Jeżeli to jest dramatyczna sytuacja to możesz złożyć wniosek o zapomogę na uczelni.
Nie wiem gdzie zasięgałeś informacji, ale radziłabym trochę podzwonić jeszcze po innych bankach, może pójdą ci na rękę. Tylko, że w takim wypadku nie ma już co liczyć na poręczenie BGK, tylko sam będziesz musiał kombinować.
Z poręczeniem nie było by raczej problemu, a jednorazowa zapomoga w kwocie ~400 zł jak dają u mnie na uczelni jest kroplą w morzu.
Dzwoniłem na infolinię PKO BP i właśnie takiej rzeczy się dowiedziałem. Stypendium na "za rok" mnie raczej nie interesuje, bo mija się z celem.
Rozpoczynam drugi stopień za tydzień i myślałem, że będą jakieś dodatkowe terminy składania papierków czy coś, ale widzę, że w tym kraju trzeba być jasnowidzem i przewidywać nawet chorobę z trzymiesięcznym wyprzedzeniem.
W bankach niestety są słabo poinformowani i nie raz zdarza im się wprowadzać ludzi w błąd, dlatego radzę ci podzwonić po innych bankach też, bo jeszcze do końca marca można podpisywać umowy, a potem już będzie "po ptokach". Na razie pozostaje ci ta "marna" zapomoga, ewentualnie jakieś stypendia socjalne jeżeli się kwalifikujesz.
jak dostane na 1 roku studiow magisterskich te 6 tys , to bedzie tylko na rok tak? a po roku trzeba starac sie od nowa o nastepne 6?
Nie, to już jest na całe dwuletnie uzupełniające magisterskie. Tylko należy pamiętać o okazywaniu legitymacji co semestr.
no a jak w zeszłym roku mialem mniej niz 600 zł na osobe to mi bgk poręczy 100 % prawda? Ale w tym roku juz mam 900 zł, to nie przeszkadza? w ogole dostane 6 tysiakow czy 4 i od czego to zalezy? I czy przy skladaniu wniosku o 100 % z bgk jest cos takiego jak rubryczka o dochod utracony tak jak przy skladaniu o stypendium socjalne, czy tylko sie liczy zaswiadczenie z urzedu skarbowego i nic wiecej?
Obecnie dochód do kredytu liczy się tak samo jak do styp. socj. I nie ma już raty 400 zł. Nie wiem za który rok liczy się dochód do kredytu, ale wszystkie informacje powinnaś znaleźć w internecie lub tutaj na forum. Z poręczeniami BGK było trochę zamieszania w tym roku - możesz sobie poczytać na forum. Formalne warunki spełniasz. Przy dochodzie od 601 do 1000 zł poręczenie z BGK wynosi 70%.
dla mnie nie ma opcji 70 % musi byc 100 nie mialbym skad wziac z yranta. Dochod do stypendium liczy się za zeszły rok a do kredytu nie? Jakub ratuj
2) zaświadczenie właściwego urzędu skarbowego o dochodach studenta oraz członków jego rodziny
3) informacje o dochodach studenta i dochodach członków jego rodziny, potwierdzone innym dowodem określonym przez bank;
to ta trójka co to jest jak w gospodarstwie mam siebie i matke? tez za zeszły rok?
Nr 3 jest w przypadku gdybyś np. otrzymywała alimenty, bo one są nieopodatkowane i nie widnieją na zaświadczeniu z US. Wszystko dokładnie tak jak przy styp. socj. !
Ja brałam kredyt jak jeszcze nie było 100% z BGK tylko 70% właśnie. Poręczyciel który zarabia 2000 zł w zupełności wystarczył, a może i 1200 by wystarczyło. Mi poręczała ciocia.
ja jestem on. Policzyłem wszystko i nawet z tym co pracowałem w lato wyjdzie 584 zł z tym, że moja mama pracuje teraz i tą robote zaczęła na 3 miesiące przed zakonczeniem tamtego roku, no ale skoro wszystko jak przy stypendium socjalnym to sie nie powinni do tego przyczepic prawda, bo mam dochody za zeszly rok 584?
Jeżeli masz tylko dochody opodatkowane (tzn. z pracy) to dochód jest taki jaki będzie na zaświadczeniu z US (twój i mamy oczywiście).
Może źle się wyraziłam z tymi stypendiami, na różnych uczelniach mogą być różne zasady. Chodzi mi o to, że na jednej uczelni mogą chcieć zaświadczenie z pracy za rok bieżący, a na innej zaświadczenie z US za zeszły rok. Wydaje mi się, że do kredytu liczyć się będzie zaświadczenie z US za miniony rok, ale tak jak powiedziałam tę informację możesz sobie bez problemu znaleźć na internecie, ja tego za ciebie nie zrobię.
Jeśli chodzi o ZASADĘ liczenia dochodu to jest taka sama jak w przypadku styp. socj. (tzn. dochód utracony itp.)
wlasnie nie moge znalezc tego za ktory rok mam nadzieje ze za zeszły bo jak za obecny to sie nie kwalifikuje
Jakub napewno to wie. Jakub wez napisz czy na obecny rok sie daje zaswiadczenie z urzedu czy z zeszlego?
Urząd Skarbowy wylicza dochód netto na osobę w rodzinie za ostatni rok (podobnie jak przy stypendium socjalnym). Zatem ubiegając się o kredyt studencki w X 2011 będzie analizowany/brany pod uwagę, dochód z roku 2010.
noi gitarka zerzne sobie tą kase dla siebie na samochodzik
Samochodzik? Może lepiej kupić tańszy model i resztę zainwestować w siebie
W każdym razie życzę powodzenia.połowe samochodzik połowe operacja plastyczna
operacja? nie głupi pomysł, hehe, mnie dentystka namawia co wizytę na aparat na zęby, ale w moim wieku? Studenci mieliby o czym gadać zatem nie zrobię im tej przyjemności, ale zawsze mogę wziąć roczny urlop na poratowanie zdrowia