KRD

Witam, mam tego rodzaju problem, że złożyłem w listopadzie wniosek, który został kilka dni temu zaakceptowany. Niestety pod koniec grudnia dostałem pocztą list, że zostałem dopisany do listy dłużników w KRD za niespłacone 2bilety kolejowe sprzed kilku lat. W związku z tym mam pytanie, czy jeśli opłacę na dniach te zaległe mandaty i w ciągu maks. 2tygodni zostanę z tego rejestru usunięty(w KRD mnie poinformowali, że po spłaceniu zobowiązań wnioskujący ma maksymalnie 2tyg., na usunięcie danych dłużnika), to czy mam jeszcze szanse o dostanie kredytu studenckiego? Czy jeśli moje dane znikną z KRD, to czy w jakiś sposób bank będzie mógł dojść, że tam widniałem i na tej podstawie odmówić mi kredytu? Oczywiście zakładając, że umowę z bankiem podpisywałbym w połowie marca.

---

Mam taki przypadek gdyż wczoraj miałam mieć podpisanie już umowy o KS lecz w raporcie napisano że widnieje w BIK za to iż zrobiłam debet na koncie w BZWBK na 52 zł wiec poszłam szybko to uregulowaći Pani powiedziała że dopiero za 30 dni może się ze mną umówić na podpisanie umowy bo wtedy przestane być widziana w BIK-u... Troche to dziwne że znalazłam się w tym Biku bo mój debet nawet 30 dni nie miał... ale co zrobic...
to zależy jak szybko wbk cie usunie z tego, wygląda na to że w bik figurujesz że masz zaległości nieuregulowane.Jeśli bank cie sprawdza w bik to taki raport ma ważność 14 dni,Więc nawet gdyby cie już w bik nie było to bank może wysłać ponowne zapytanie po 14 dniach