NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
czy jeżeli przyklejimy coś do szyby akwa sylikonem awarystycznym można to odkleic? a jak tak to zostaje ślad?
Tak jak wcześniej pisałem, silikon po wyschnieciu, jest bardzo mocny i odporny, jeśli chodzi o szybę myślę że łatwiej będzie ją odkleić niz siatke, ale ,tak czy tak ani to nie będzie łatwe ani to. co do śladu myślę że byś musiał spędzić przy tym troche czasu, ale ktoś tu pisał, że ma na to sposób, W tym natomiast Ci nie pomogę, być może nitro (rozpuszczalnik) był by wstanie nie zostawić śladu, ale mówie tu tylko o NITRO...
ja się pytałem kogoś kto to odklejał to mówił że wystarczy skalpelem lub czymś równie ostrym naciąć sylikon i wyciągnąć szybę a jak wyjdzie to resztki silikonu zmyć spirytusem lub zdrapać żyletką i nie będzie śladu. z resztą jak kleiłem swoje akwa to jak już dokładnie wyschło to nadmiar silikonu jak mi się gdzieś po bokach posmarowało zmyłem spirytusem więc pewnie jak się wyjmie szybę to można to będzie zetrzeć
Tak jak wcześniej pisałem, silikon po wyschnieciu, jest bardzo mocny i odporny, jeśli chodzi o szybę myślę że łatwiej będzie ją odkleić niz siatke, ale ,tak czy tak ani to nie będzie łatwe ani to. co do śladu myślę że byś musiał spędzić przy tym troche czasu, ale ktoś tu pisał, że ma na to sposób, W tym natomiast Ci nie pomogę, być może nitro (rozpuszczalnik) był by wstanie nie zostawić śladu, ale mówie tu tylko o NITRO...
ja się pytałem kogoś kto to odklejał to mówił że wystarczy skalpelem lub czymś równie ostrym naciąć sylikon i wyciągnąć szybę a jak wyjdzie to resztki silikonu zmyć spirytusem lub zdrapać żyletką i nie będzie śladu. z resztą jak kleiłem swoje akwa to jak już dokładnie wyschło to nadmiar silikonu jak mi się gdzieś po bokach posmarowało zmyłem spirytusem więc pewnie jak się wyjmie szybę to można to będzie zetrzeć