ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam.

Mam problem z krabem, przestał się ruszać, do niedawna puszczał jeszcze jakieś bąbelku, ale teraz niestety przestał. Siedział w wodzie, po wyłowieniu go z niej trochę odżył, ale potem już wcale się nie ruszał. Czy można jeszcze go jakoś uratować?

Został przełożony do pudełeczka, jakieś całkowicie sztywny...Co się mogło stać?

Kupiony był dwa dni temu, mieszkał w akwarium 18l (w zoologicznym twierdzili że mu w zupełności wystarczy), wczoraj wieczorem urządziliśmy mu domek, miał tam trochę lądu, korzeń bambusa, żwirek, około 2-3 cm wody (woda była na razie niefiltrowana, zwykła z kranu, ale mierzona była temperatura (26,27stopni), miał na górze lampę (zwykłą biurkową, ale dość dobrze grzała). Do jedzenia dostawał "Sera Vipachips, "Karma pełnoporcjowa" - polecone przez "specjalistę" w sklepie zoologicznym".

Był bardzo malutki, twierdzili że urośnie jeszcze odrobinę, nie mam nawet pojęcia co to za gatunek.

(trzeba usunąć spację między "." a "us"
imageshack. us/photo/my-images/683/img1109qw.jpg

Co się mogło stać?


Jest to krab Geosesarma sp. Vampire. Prawdopodobnie zbliża się wylinka (wyjście z pancerza). Kiedy wyjdzie ze skórki, to koniecznie kup mu co najmniej dwóch kolegów. Są to kraby stadne, terytorialne. A i powiedz jeszcze ile litrów ma twoje akwarium, albo podaj wymiary (wysokość, szerokość, długość).

Pozdrawiam i miłej hodowli.
Niestety, od kilku godzin nie daje znaków życia. Czy to normalne przy wylince?
Tak, oczywiście. Sprawdź np. łyżką, czy żyje.


Nawet przy poruszaniu nie daje absolutnie żadnych oznak życia. Ma podkurczone szczypce, jest cały sztywny...
Cóż, na zdjęciu widzę, że ma opuszczone szczypce. Spróbuj go położyć do wody, jeśli rano zostanie w tej pozycji, to prawdopodobnie nie żyje.
Gdy zauwazylismy u niego te objawy przelozony zostal do pudeleczka bez wody (w ktorym przyszedl ze sklepu) jeszcze chwile potem probowal sie ruszac i podnosic ale potem przestal na kilka godzin i do tej pory na nic nie reaguje. zalalismy porzed chwila pudeleczko woda, moze to jakos pomoc?
Nie! Czym prędzej przełóżcie go do akwarium. W takich warunkach na prawdę jego stan może się pogorszyć.
Z akwarium wyjęliśmy go bo tam miał wszystkie kończyny miękkie nie reagował na nic. Włożyłem go teraz z powrotem do wody. Teraz tylko czekać?
Możesz spróbować dać mu jedzonko.
Brak wiedzy zaowocował w tragedie. Jeśli krab puszcza bańki jest to oznaką tego, że zaczyna się wylinka. Podczas tego "procesu" krab się nie porusza i całkowicie sztywnieje. Resztę doczytasz na forum.

Przykro mi, już z niego nic nie będzie. Dodatkowy stres jakim go obciążyłeś, na pewno zrobił swoje. Radze więcej poczytać a potem zaczynach hodowle
Chodzi o to że jak to wszystko się zaczęło, nie zesztywniał, tylko kompletnie opadł, nie trzymał się na nóżkach, tylko korpus całkowicie opadł mu do wody, jakby stracił siły.
Nastepnym razem zostaw go na 24h w zasłoniętym akwa. Wtedy miałbyś pewność że wylinka się nie udała
Zupełny brak wiedzy o krabach w sklepie ci mówią byle co żebyś kupił bo to dla nich zarobek np. idziesz do sklepu kupujesz welonka/bojownika albo inna rybkę jakie akwa?
Oczywiście powiedzą że kula bo jest droga a taka kula to męczarnia dla rybek...
Ja zanim kupiłem kraba siedziałem i czytałem przez tydzień i niestety odszedł ze starości