EXC 450 problem z obrotami

Witam ponownie, to znowu ja, po tym jak uporałem się z nie odbijającą manetką pojawił się kolejny problem. Mianowicie sprawa jest taka że przekręcając manetką energicznie, wszystko jest jak należy, warknie i zejdzie z obrotów ładnie, natomiast jeśli powoli dodamy gazu, to wkręca się na dziwnie wysokie obroty i żeby wrócił do normalnych trzeba jeszcze raz energicznie dodać to wtedy wraca do normy. Słyszałem gdzieś, że takie dziwne kręcenie może być spowodowane złą mieszanką paliwa i powietrza, jak sądzicie, miał ktoś kiedy podobny problem ? dodam jeszcze że to nie jest wina linki, wszystko chodzi poprawnie ładnie odbija.

---

a filtr powietrza masz czysty, może być też,że któraś z rurek odpowietrzających jest niedrożna
filtr czysty, czyli co sugerujesz ze przeczyszcić gaźnik może trzeba ?
nawet trzeba bo nie zaszkodzi

---

ale to chyba nie rozwiąże mojego problemu, spróbuje
Sprawdź poziom paliwa w gaźniku, bo moze jest zbyt niski. sprawdz stan blaszki przepustnicy, bo zużyta daje własnie taki objaw nie spadania z obrotow,
czyli jednym słowem za malo paliwa, albo cos z poziomem paliwa, albo za duzo powietrza puszcza przepustnica.
gaźnik swoją drogą ,zatkana rurka odpowietrzająca gaźnik też jest ważna,
co do linek to muszą być odpowiednio naciągnięte luz na manetce nie większy niż 2-3 mm
za maly luz wlasnie powoduje takie akcje, i czasami ciezko sam luz złapac bo moze byc np sam rolgaz wyrobiony i jest luz miedzy manetka a kierownica a na lin kach nie ma go wcale. Na poczatek poluzuj linki, ustaw wiekszy luz i obserwuj.
Panowie, jak napisałem w pierwszym poście to nie wina linek, chodzą idealnie, naciąg też jest odpowiedni, wydaje mi się że przyczyna właśnie leży gdzieś z dopływem powietrza. Gdzieś czytałem że spowodowane może to być złą mieszanką paliwa i powietrza, ale w tym gaźniku (Keihin FCR flat) jest jedynie regulacja obrotow.
gaznik ma tez redulacje składu mieszanki a nie tylko obrotów.
nie mam manuala teraz przy sobie jak znajdę czas to Ci napiszę o ilości obrotó na regulacjach co by mieszankę dobrze skomponować, jak wójo napisał jest jeszcze jedna śrubka do regulacji
najlepiej ustawic samemu skład mi pod serwisówke w ogóle nie chciał smigac dopiero na otwartym ssaniu jechał wiec ostatecznie musiałem regulować po swojemu
tzn ogólnie jest w porządku, on jeździ dobrze ale nie chodzi tak jak powinien i poprostu mnie wkurza że tak sie dziwnie kręci ; d
spróbuj odkręcić śrubę mieszanki o jeden obrót, trochę wzbogacisz mieszankę powinno pomóc. oczywiście pod warunkiem dobrego poziomu paliwa w gaźniku (sprawdź).
Śruba regulacji jest pod gaźnikiem od strony przodu czyli przed komorą plywakową, w KTM dostęp masakryczny.