ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam wszystkich , to moj pierwszy temat w ktorym chcialem zapytac o kilka porad w pewnych problemach . Dopiero wczoraj trafilem na to forum , choc KTM-em jezdze od 4 lat i od tych kilku lat co jakis czas szperam w internecie szukajac roznych informacji , tym bardziej ucieszylo mnie forum zrzeszajace milosnikow KTM Mam nadzieje ze wkrotce uda mi sie wrzuc fotki mojego motocykla ; ale do rzeczy:
Moj problem polega na tym ze w okolicach przedniej zebatki zbiera mi sie straszny brud , co oznacza ze w tym miejscu jest najprawdopodbniej jakis niemile widziany płyn przez brud strasznie osadza sie w tym miejscu ( wszyscy wiedza jak wyglada cos mokrego gdy spadnie nam w piach) . Łącze to z jeszcze dwoma faktami , a mianowicie - w "puszcze" od filtra powietrza na samym spodzie zbiera mi olej , po kolorze widac ze to ten z mieszanki ( zreszta jaki inny moglby tam byc) ; oraz tym ze po umyciu motorou dotykajac gaznika zauwazylem ze jest wlasnie od spodu mokry od oleju i prawdopodbnie po nim spada na karter a dalej na zebatke i pod motor ( zdarzało mi sie ze pdo motorem byly male plamki , choc dzisiaj tego nie zauwazal , ale gaznik nadal jest mokry ,a puszka filtra powietrza do dzis pozostaje lekko zapelniona olejem . Myslalem ze to moze zbyt mocn onasaczony filtr powietrza srodkiem nasaczajacym , ale zdecydowanie jest to olej od mieszanki . Teraz nie wiem czy moj ciag dedukcji jest poprawny z tego powodu ze kiedys zerwal mi sie lancuch obkrecajac z przodu i wbijajac lekko w pompke sprzegłą , choc do tej pory jej nie wymienialem , a sprzeglo nadal działa , wiec watpie zeby to z niej lecialo . Powatpiewam rowniez w to abym uszkodzil karter tak aby silnik tracil olej ze skrzyni , nie wydaje mi sie po spuszczaniu zeby bylo go tak malo. Teoretycznie najlatwiej byloby zostawic moto po umycie i zobaczyc skad co i jak , ale patrzac na zebatke nie wiadomo skad jest mokra , wymienialem rowniez dwukrotnie simmering pod nia i nadal te okolicie daja znac ze osadza sie na nich brud przylepiajacy sie do oleju .
Stad moje pytanie o Wasze rady i pomysly co z tym zrobic , co sprawdzic.
No i dlaczego po gazniku leci olej z mieszanki ? Gaznik jest szczelny , bo inaczej uciekaloby z niego paliwo ; myslalem o tym ze to moze byc na krócciu za slabo scisniete ale gdy ostatnio zdejmowalem gaznik staralem sie to mocniej dociagnac (hipotetycznie krociec jest minimalnie skruszały, ale to jest daleko idace podejrzenie) i dzieje sie na zakreconym kraniku .
Przepraszam za taki chaos tego postu i z gory dziekuje za rady.


może membrana? mieszanka cofa ci się bo płytki membrany się nie domykają.
a co do mokrego gaźnika to może wstaw fotki. zazwyczaj widać gdzie się zaczyna wyciek.
czy jest mokry tylko przy dolnej śrubie spustowej, czy może już przy króćcach.

Ps. napisz jeszcze czym nasączasz filtr powietrza?
Przez chwile myslalem o tej membranie , ale nie wiedziałem czy to jest technicznie mozliwe , jest to mozliwe ze została zle wlozona, czy z jakiego powodu moze sie nie zamykac , bo wydaje sie prosta w budowie . Bede mogl najpredzej wrzucic fotki w weekend, bo w ciagu tygodnia studiuje.
Nasaczam czyms takim
ACTION FLUID firmy PUTOLINE ( nie moge wrzucic linka , ale dostepny na stronie sklepu imex-moto Kramsk)
Zapomnialem napisac - rocznik 2000 tego ktma.
Poza tym w najblizszym czasie planuje wysłac tlumik do wyciagniecia wgniecenia na dyfuzorze do goscia z allegro ktory ma to ladnie zrobic . Z tego co czytalem to takie wgniecenia zaburzaja prace 2 taktow , a to na moim dyfuzorze jest takie nienajmniejsze , uwazacie ze oplaca sie to robic, za cene kilkukrotnie nizsza od nowego dyfuzora ?
Płytki w membranie się zużywają i zaczynają się odginać i odstawać - efekt taki, że membrana jest nieszczelna. Nie domyka się.


sprawdz tulejke pod zebatka (ma miec 12mm), oring i simer.
u mnie membrany(mam 2) tez idealnie szczelne nie są ale szpara jest minimalna i nigdy jeszcze nie wybiło mieszanki do filtra.
Zdejmij zębatkę zdawczą i zobacz tulejkę simer i oring w jakim są stanie lub wrzuć foty. Gdzie trzymałeś moto przez zimę? Może jakieś uszczelki w gaźniku sparciały. Rozbierz i zobacz czy wszystko ok pod komorą pływakową i korkiem spustowym
No teoretycznie moglyby to byc te uszczelki w gazniku , czy ten oring albo simering , ale ta tuleja pod zebatka jak zdejmowalem byla ok a oring i simer wymieniany , gaznik komoroa pod plywakiem dolega do reszty elegancko; wiec zostaje tylko membrana - chociaz dziwne to ze nie odpalanym motocyklu lekko leci po gazniku olej, chyba ze to jest tak ze w ten sposob ucieka to co sie cofalo wczesniej do filtra przez wlasnie ta membrane .
Motor trzymalem w garazu murowanym , nie tak niskie temperatury ; ale ten problem tzn olej w puszcze od filtra zauwazalem od poczatku po kupnie motoru praktycznie.
Jeszcze z takich pytan uzytkowych , bo widze sie ze ktos tu tez ma exc 125 00' czy u Was tez jest tak ze na zimnym silniku po odpaleniu , wcisnieciu sprzegla i wrzuceniu jedynki wskakuje ona twardo z pol trzymajacym sprzeglem tzn tak jakby byla tylko w czesci wysprzeglona ? Wydaje mi sie ze to jest normalne przez zimny olej , ale chcialem sie upewnic , tymbardziej obawiam sie ze niedlugo moze nadejsc czas wymian tarczek sprzeglowych..
Ja mam sete z 2000 ale za mało jeździłem by ci odpowiedzieć. Co chwila miałem problemy ze sprzęgłem z różnych powodów np stary, zły lub wg brak oleju. Trafiło się że miałem zapowietrzony układ sprzęgła.

A co do gaźnika to jak sparcieje ci uszczelka to nie dekiel nie bd odstawał a wyciekać trochę może.
Markos, ja mialem 03, ale silnik to samo.
po 1 odpowietrz uklad, zalej nowym olejem silnik, zobacz czy nie masz wyząbkowanego kosZa zewnetrznego, zmierz tarcze, zobacz czy przeklładki nie sa przepalone, nie ma luzów na łożysku kosza.