decyzje

Witam, mam pytanie czy ktoś z WAs otrzymał już decyzję??
troszkę się denerwuje, że już prawie styczeń a nic mi jeszcze nie wiadomo...

---

Ja nie pamiętam żebym otrzymywała jakąkolwiek decyzję, po prostu trzeba dzwonić do banku. Jeżeli mieścisz się w progu dochodowym to na pewno Ci przyznali.
Proponuję skontaktować się z bankiem,bo powinni przysłać pisemną decyzję że wniosek został rozpatrzony pozytywnie w minionych dniach. Wysyłyją decyzje pocztą polską, więc wszystko mozliwe
Ja tez jeszcze nie dostałam odpowiedzi z banku ... O to w takim razie jutro sobie zadzwonie do banku i sie dowiem bo ile mozna czekac !!!

---

Dzowniłam dziś do banku powiedzieli mi ze nie maja jeszcze decyzji dopiero ustalili próg na osobe w rodzinie.. I powiedzieli również że będą dzwonić z Negatywną lub Pozytywną wiadomościa ... Bądźcie cierpliwy
przed świętami dostałam list z banku. Informują w nim, ze maksymalny dochód to 2100zł. "W związku z powyższym została Pani zakwalifikowana do ubiegania się o preferencyjny KS, a także do poręczenia BGK w 100%. " od razu zadzwoniłam do banku z pytaniem czy to oznacza, ze ten kredyt dostałam czy co Pani powiedziała, ze mam przyjechac z dowodem osobistym w celu zaczęcia spisywania umowy, niestety dopiero po nowym roku
E no to juz połowa sukcesu GRATULUJE moze inaczej jest w PKO ja akurat ubiegam sie o kredyt w Banku Spółdzielczym bo tam mam 80% z ARiMR za to że jestem zameldowana na wsi i niby że tam mieszkam oraz 20% mam od jednego z rodziców dlatego mam czekać na telefon pewnie ...
dzieki za odpowiedzi...
do mnie nikt jeszcze nie dzwonil, listu tez nie dostalam zadnego.
Przejde sie dzis do banku to zobaczymy co mi powiedza.
Ja składałam w PEKAO ...
w ogole to babka z banku była chyba zdziwiona, ze ten list dostałam i ze 3 razy pytała czy napewno u nich składałam:D
Ja byłem w banku już 21 grudnia i także dowiedziałem się, że mieszczę się w progu dochodowym i przysługuje mi 100% BGK (listu jeszcze nie dostałem). Pani chciała od razu podpisać umowę ale okazało się, że są jakieś nowe te umowy i powiedziała, że do wigilii powinno się udać. Potem dostałem telefon, że jednak po świętach przed nowym rokiem.... Ale nikt się do tej pory do mnie jeszcze nie odezwał... Podobno jestem pierszy w kolejności do podpisania umowy w I oddziale PKO BP w Łodzi.
ale nic Ci tam nie mowili, ze będziesz potrzebowac poręczycieli na jakieś tam odsetki?? bo sie naczytałam na forum, ze tak bedzie i się lękam heh;)
heh, ja to w łodzi bede dopiero po nowym roku. Mam nadzieje ze bank spoldzielczy przysle mi jakis tm list :p łapac sie powina na ks, poza tym papiery zlozylam w polowie pazdziernika :/

ale nic Ci tam nie mowili, ze będziesz potrzebowac poręczycieli na jakieś tam odsetki?? bo sie naczytałam na forum, ze tak bedzie i się lękam heh;)

Mnie mówiła miła pani, że mam przyjść z dowodem i że żaden dodatkowy poręczyciel nie jest potrzebny. Zresztą moim skromnym zdaniem wymaganie dodakowego poręczenia przy 100% poręczenia BGK byłoby oszustwem i zakrawa na kpine. Ale pewien będę jak podpiszę umowę.
byłam w banku i powiedzieli mi, że po nowym roku będą wysyłać listy z decyzjami. Także trzeba czekać
we wnioskach nalezało zaznaczyc forme kontaktu, było do wyboru:telefonicznie, korespondencyjnie, osobiście.
Trzeba wziąśc też pod uwagę fakt że to koniec roku i jak to w firmach bywa jest mnóstwo innej papierowej robótki, więc trzeba liczyć się z tym że pisemka możecie podostawać po nowym roku
wybiera się ktoś dzisiaj lub jutro do banku??
ja sie wybieram ale niestety ze zla decyzja dla mnie.
Otoz dzwonila dzisiaj do mnie Pani z banku ze niestety ale nie zakwalifikowalam ze na BGK (dochod na osobe to bylo ok 450zł nie pamietam dokladnie) spytalam dlaczego a ona mi mowi ze nie wie ale moze dlatego ze pozno zlozylam wniosek... ehh az teraz po 12h dalej mnie nerwy trzymaja!! Wyraznie mam napisane na tym co mi dali "decyduje kolejnosc skladania wnioskow z zastrzezeniem ze tym co przysluguje 100% BGK maja pierwszenswo w drugiej kolejnosci 70%" czy w zwiazku z tym mozna skladac odwolanie??
Juz nie wspomne o tym ze mnie przekrecila przy podpisywaniu wniosku ze tylko 600zl mozna wziac a nie 400zl
HEEEEEEEEEEEEEEEEEELPPPPPPP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja sie wybieram ale niestety ze zla decyzja dla mnie.
Otoz dzwonila dzisiaj do mnie Pani z banku ze niestety ale nie zakwalifikowalam ze na BGK (dochod na osobe to bylo ok 450zł nie pamietam dokladnie) spytalam dlaczego a ona mi mowi ze nie wie ale moze dlatego ze pozno zlozylam wniosek... ehh az teraz po 12h dalej mnie nerwy trzymaja!! Wyraznie mam napisane na tym co mi dali "decyduje kolejnosc skladania wnioskow z zastrzezeniem ze tym co przysluguje 100% BGK maja pierwszenswo w drugiej kolejnosci 70%" czy w zwiazku z tym mozna skladac odwolanie??
Juz nie wspomne o tym ze mnie przekrecila przy podpisywaniu wniosku ze tylko 600zl mozna wziac a nie 400zl
HEEEEEEEEEEEEEEEEEELPPPPPPP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sugeruje, że mogłaś zostać oszukana ale nie jestem pewien. Nigdzie nie słyszałem, żeby decydowała kolejność... Moi znajomym przysługuje 70% i dostali zawiadomienie, że się zakwalifikowali do BGK, a jeden z nich złożył wniosek 15 listopada. Teraz byli oddać zaświadczenia poręczycieli. Coś tu śmierdzi....

Ja miałam taki problem (aczkolwiek już kilka lat temu), że nie zaznaczyłam na wniosku, że staram się o poręczenie BGK, bo pracownik banku wprowadził nas w błąd, twierdząc, że z tak niskim dochodem poręczenie BGK jest automatycznie przyznawane. I na szczęście udało się to odkręcić i jednak dostałam to poręczenie. Po prostu pracownik banku musiał wykonać kilka telefonów do BGK, tak więc myślę, że jeżeli faktycznie nie złożyłaś wniosku po 15 listopada, (zresztą nawet jeśli) to powinni Ci to poręczenie przyznać.
Zresztą cała ta sprawa z "reglamentacją" poręczeń jest mocno podejrzana i chyba trochę się kłóci z nowym rozporządzeniem Ministerstwa. Z danych, które Jakub zamieścił na forum wynika też, że liczba składanych wniosków wcale nie wzrosła jakoś dramatycznie. Inna sprawa, że może więcej z tych osób stara się teraz o poręczenie BGK, ale mimo to nie powinno dochodzić do sytuacji, że "kto pierwszy ten lepszy", bo przecież liczy się to czy wszystkie formalne warunki zostały spełnione.
Niestety, kto pierwszy ten lepszy... pisała o tym przed Świętami goga w innym watku na forum. Goga dobijała się od dłuższego czasu do BGK/centrali PKO BP z prośbą o wyjaśnienia, powyżej kolejne osoby to potwierdzają.
Co to za durna polityka przecież zgodnie z rozporządzeniem (przynajmniej ja tak to rozumuję ) mająca dochód na os. poniżej 600zł dostaje 100% poręczenia z BGK.
Dzwoniłem dziś do oddziału banku PKO BP w Rzeszowie i niestety nie ma jeszcze decyzji kto się zakwalifikował na 100% BGK. Kazali mi zadzwonić w piątek,ale ja wolę się bić o swoje i zadzwonię jutro.
p.s mam dochód na osobę 400 zł i mam nadzieję,że dostanę to poręczenie ;/
hmmm to troche dziwne bo ja skladalam wniosek jakos przed 15 listopada (bo nigdy nie mam na nic czasu ) i jakos dostałam 100% poreczenie BGK i na srode jestem umowiona na podpisywanie umowy... ale może w Lublinie tylko ja sie starałam o takie poręczenie i dlatego dostałam <żarcik>
poręczenie 100% BGK może dostać student jeśli dochód na osobę nie przekracza 600 zł, lub 70% jeśli dochód jest nie większy niż 1000zł.
Banki podpisywały z BGK umowy w których to BGK poręcza na określoną kwotę kredyty.Poręczenie obejmuje już udzielone kredyty i nowe.BGK nie mógł przewidzieć ile osób będzie na to chetnych, natomiast Bank analizując swoja sytuację przeznacza na ten cel określoną kwotę i tyle.Nie ma gwarancji że każdy student którego dochód mieści sie w "widełkach" określonych przez Ministra z takiego poręczenia skorzysta.Tak jak już wspominałam wcześniej kto pierwszy ten lepszy.Może okazać się że dla wszystkich chetnych wystarczy kasy.
A co do osoby która pisze że nie załapała się na poręczenie to coś nie tak.
Jeśli we wniosku było zaznaczone poręczenie BGK i student spełnia kryteria to nie mógł sie zakwalifikować.Ważne że na wniosku było to odnotowane i wniosek złożony został w terminie.proponuje podejść do banku z prośbą o wyjasnienie na piśmie o odmowie poręczenia z podaniem podstawy prawnej.podejrzewam że wysyłając wniosek do BGK pracownik zapomniał zaznaczyć poręczenia BGK.Ale to już nie problem studenta powinien być
Głowa mnie już rozbolała od czytania tych jakże złych informacji.
Masz fuksa to dostaniesz,nie to nie... to jakiś ŻAL!!
Mam nadzieję,że w Rzeszowie będą już jutro wiedzieli,kto dostał a kto nie... Bo nie dość,że trzeba składać tonę makulatury to jeszcze każą czekać pół roku na decyzję, co kosztuje nie jednego studenta kupę nerwów.
jakie papiery muszą przedłożyć poręczyciele?
Dzwoniłem właśnie do banku PKO BP w Rzeszowie i otrzymałem 100% poręczenia z BGK a wniosek składałem jakoś początkiem października. Teraz tylko czekam na termin w którym będę mógł podpisać umowę.
mi tez to nie pasuje... a gdzie moglabym zlozyc odwolanie??

Dzwoniłem właśnie do banku PKO BP w Rzeszowie i otrzymałem 100% poręczenia z BGK a wniosek składałem jakoś początkiem października. Teraz tylko czekam na termin w którym będę mógł podpisać umowę.
A ja dzisiaj podpisałem umowę ze 100% BGK
Życzę innym powodzenia

Dzwoniłem właśnie do banku PKO BP w Rzeszowie i otrzymałem 100% poręczenia z BGK a wniosek składałem jakoś początkiem października. Teraz tylko czekam na termin w którym będę mógł podpisać umowę.
A ja dzisiaj podpisałem umowę ze 100% BGK
Życzę innym powodzenia

a powiedzieli Ci kiedy pierwszą transzę otrzymasz?
@crash1990 100% z BGK, rozumiem, że dodatkowych poręczycieli bank nie wymagał? W jakim mieście/banku podpisałeś umowę?
p.s.
Gratuluję
Jestem na 3 roku, więc kredyt biorę na 8 miesięcy (październik-maj) (4800zł) Czy poręczyciele (rodzice) o dochodach 2500netto i minimalna krajowa wystarczą? Co z ratami z zaciągniętymi w sklepach, wlicza się je w kredyt nawet jeżeli zostaną spłacone przed potencjalnym rozpoczęciem spłaty kredytu studenckiego?
Liczy się aktualna sytuacja poręczyciela, radzę ściągnąć oświadczenie poręczyciela ze strony www banku, tam będzie wymienione wszystko co trzeba uwzględnić. Nie powinno być problemu, jeśli raty są spłacane terminowo.
aliccce
a w jakim banku składałaś wniosek?
Jak już pisałam jeśli spełniasz kryteria nie mogłaś się nie załapać na poręczenie i nie ważne czy skladałaś wniosek 01 października czy 15 listopada

Dzwoniłem właśnie do banku PKO BP w Rzeszowie i otrzymałem 100% poręczenia z BGK a wniosek składałem jakoś początkiem października. Teraz tylko czekam na termin w którym będę mógł podpisać umowę.
A ja dzisiaj podpisałem umowę ze 100% BGK
Życzę innym powodzenia

a powiedzieli Ci kiedy pierwszą transzę otrzymasz?

Ja dziś podpisałem umowę i od razu zostały mi przelane pieniądze,wraz z wyrównianiem <jupi>

@crash1990 100% z BGK, rozumiem, że dodatkowych poręczycieli bank nie wymagał? W jakim mieście/banku podpisałeś umowę?
p.s.
Gratuluję
Zero dodatkowych poręczycieli. W łodzi w I oddziale PKO BP.
Kasę czy przelali z wyrównaniem dowiem się jutro bo gdzieś posiałem mój numer klienta do logowania
Podobno miała być przelana jeszcze dziś
ej nie piszcie, ze macie juz kase bo nie wytrzymam do jutra do 14 to moze i mi sypna groszem jutro

ej nie piszcie, ze macie juz kase bo nie wytrzymam do jutra do 14 to moze i mi sypna groszem jutro

hahaha oby,oby;p
Ja bym spał spokojnie,ale niestety SESJA ;/
ja skladalam w pekao w lbn na krakowskim
podejrzewam ze to ta bardzo uprzejma pani cos narobila bo jakas roztargniona i niewyspana byla wiec dzisiaj jade do banku walczyc
jestem dobrej mysli poki co
dzieki goga za wsparcie
jejku ja się stresuje, bo nic jeszcze nie wiem...
powinnam się może uzbroić w cierpliwość, ale jednak ciężko
może w Szczecinie taka sytuacja jest już tylko, że jeszcze nie dostałam decyzji? Może tak dużo wniosków, czy coś :/?
o 14 podpisywalam umowe i już mam kasiorke na koncie to teraz pozostaje tylko uczyć się, zeby w kwietniu nie trzeba bylo splacac kredytu

o 14 podpisywalam umowe i już mam kasiorke na koncie to teraz pozostaje tylko uczyć się, zeby w kwietniu nie trzeba bylo splacac kredytu
Mam takie małe pytanie... Za ile miesięcy powinienem mieć w danym momencie wyrównanie?

o 14 podpisywalam umowe i już mam kasiorke na koncie to teraz pozostaje tylko uczyć się, zeby w kwietniu nie trzeba bylo splacac kredytu
Mam takie małe pytanie... Za ile miesięcy powinienem mieć w danym momencie wyrównanie?

Ja miałem za 3 miesiące,bo zaznaczyłem we wniosku że wypłaty chcę 10 kazdego miesiąca.

o 14 podpisywalam umowe i już mam kasiorke na koncie to teraz pozostaje tylko uczyć się, zeby w kwietniu nie trzeba bylo splacac kredytu
Mam takie małe pytanie... Za ile miesięcy powinienem mieć w danym momencie wyrównanie?

Ja miałem za 3 miesiące,bo zaznaczyłem we wniosku że wypłaty chcę 10 kazdego miesiąca.
Ja miałem, że chcę 1 a też mam tylko za 3...
W zeszłym roku podobno były wypłaty 10 w tym roku też to obowiązuje?
W takim razie po co by było to pytanie we wniosku?
no i niestety nic nie wywalczylam ;/ powiedzieli mi ze tylko 10 osob dostalo poreczenie BGK i ze dla mnie nie starczylo... no i co tu teraz robic jak nie mam poreczycieli ;/ ehhh czy to mozliwe ze tak malo BGK dal im na te kredyty?? niech mi ktos to wytlumaczy. Moze tel do BGK cos da...??
A próbowałaś w innych oddziałach?
aliccce
to co ty piszesz to jakaś bujda na resorach, albo ta Pani faktycznie coś naknociła w Twoim wniosku.Mało jak do tej pory wypłacono kredytów - mam bardzo dobre źródło informacji.Pisałam już że odrzucić Cie nie mogli na wstępie.BGK ma określoną pulę pieniędzy ale nie jest to dzielone na Oddziały.Polecam Pójście do banku z prośbą o pisemną odmowę poręczenia BGK z uzasadnieniem.jeśli Pani nie napiszę udaj sie do Dyrektora a jeśłi to nie pomoże pisz do Centrali.
Jeśli spełniasz kryteria nie mogli Ci odrzucić wniosku.Gdyby to był koniec marca mogłabym uwierzyć Ze brakło pieniędzy.Wiec niech Pani nie robi z Ciebie przepraszam"idioty" i napisze pisemnie odmowę.Walcz dziewczyno o swoje, dlaczego masz ponosić konsekwencje za czyjeś niedopatrzenie albo lenistwo
mi wplynelo 2,347,20 zł (pewnie te wszystke %i odsetki i inne bajery odjeli) czyli za 4 miesiące (4*600zł). kurcze, no dziwne, ze Tobie nie dali kredytu bo mowie, ze ja skladalam papiery przed samym 15 listopada i problemu jakos nie bylo, a z tego co piszesz składalysmy/składalismy w tym samym banku i oddziale i przez telefon jak z babka gadalam to nawet nie podawalam swoich danych, zeby to sprawdzila tylko zapytala czy lapie sie na bgk i od razu mnie umowila na konkretna godzine... ale ja tam znawca nie jestem

mi wplynelo 2,347,20 zł (pewnie te wszystke %i odsetki i inne bajery odjeli) czyli za 4 miesiące (4*600zł). kurcze, no dziwne, ze Tobie nie dali kredytu bo mowie, ze ja skladalam papiery przed samym 15 listopada i problemu jakos nie bylo, a z tego co piszesz składalysmy/składalismy w tym samym banku i oddziale i przez telefon jak z babka gadalam to nawet nie podawalam swoich danych, zeby to sprawdzila tylko zapytala czy lapie sie na bgk i od razu mnie umowila na konkretna godzine... ale ja tam znawca nie jestem
Dlaczego ja mam w takim razie wyrównanie za 3 miesiące?
Niby na umowie jest napisane, że 10 każdego miesiąca... Tylko w takim razie skąd to pytanie na wniosku o preferowany dzień wypłaty transzy (napisałem że chcę pierwszego )
no bylam klocilam sie z nimi a oni tylko rece rozkladaja ;/ najgorsze ze tylko do 14 to jest chialabym miec pewnosc ze na bank mi przysluguje a teraz to juz mam metlik w glowie. Widzialam liste osob ktorym przyznali i faktycznie 10 osob wpisanych 6 osob jakis skreslonych... no przeciez to pl wiec musi byc cos nie tak
Crash, bank ma tak ustalone że realizują wypłaty transz PKS minimum od 10 każdego miesiąca także każdy wcześniejszy dzień odpada-wiem, bo pytałem.
Co do wyrównań jeszcze nie mamy 10 stycznia. Myśle, że jedna placówka przed 10 I wypłaci za 3 miechy, inna już za 4. Na pewno Ci nic nie przepadnie

Aliccce, tak jak już Ci wcześniej radzono poproś o przedstawienie sytuacji na piśmie, nie jest to chyba Twoja wina więc musiał zawinić pracownik banku więc i ponieść za to odpowidzialność.
może nie odpowiedzialność ale jak spełnia kryteria i we wniosku napisała że chce p[oręczenie BGK to powinna dostać.jak pracownik nie zaznaczył w systemie to niech teraz pisze do centrali i odkręca.Zamiast tu pisać na forum żale należy iść do banku tak jak pisałam i prosić o wyjaśnienie na piśmie z podstawą prawną o odmowie.
A z drugiej strony to co za bank co ma listy kto dostał a kto nie?
To jest tajemnica bankowa, nie wolno ujawniać osobom trzecim kto bierze kredyt.Kto tam pracuje?
dobra dzisiaj jade jeszcze raz do tego banku ;/ tym razem zrobie jak radzicie ze wszystko na pismie ma byc bo powiem szczerze ze ostatnio dalam sie nabrac na to co mi powiedzieli....
Witam wszystkich!
Dzisiaj byłem w banku Pekao SA w Poznaniu i dowiedziałem się, że jako jedyny załapałem się na poręczenie BGK. Sądziłem, że już więc dzisiaj będę mógł podpisać umowę, ale jedyne co dostałem, to pismo, w którym jest napisane:
"wniosek znajduje się na liście uprawnionych do ubiegania się o uzyskanie kredytu. W związku z tym prosimy o dostarczenie do banku dokumentów niezbędnych do oceny ryzyka kredytowego".
Co to oznacza? Może się okazać, że kredytu studenckiego jednak nie dostanę? Kazano mi przynieść dowody osobiste rodziców oraz zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach ojca. Dziwna sprawa.
Hej, mam pytanie dotyczące PKO BP - czy ktoś z Was starał się tam o kredyt i dostał już decyzję? Dzwoniłam dziś i dowiedziałam się, że osoby starające się o poręczenie BGK muszą jeszcze poczekać na decyzję czy takie poręczenie otrzymają. Czy to prawda? Bo z tego co widzę część osób już nawet ma pieniądze na koncie...

Hej, mam pytanie dotyczące PKO BP - czy ktoś z Was starał się tam o kredyt i dostał już decyzję? Dzwoniłam dziś i dowiedziałam się, że osoby starające się o poręczenie BGK muszą jeszcze poczekać na decyzję czy takie poręczenie otrzymają. Czy to prawda? Bo z tego co widzę część osób już nawet ma pieniądze na koncie...

ja ubiegam sie o 100% poręczenia BGK. dzisiaj właśnie bylem w banku PKO BP, dowiedzieć się jak sprawa wygląda, bo mieli dzwonić itd ale nie dzwonili (a raczej ja miałem tel wyłączony;p)

dowiedziałem sie ze wniosek zaakceptowany, mam 100% poręczenia i jestem omówiony na poniedziałek na podpisanie umowy. i tyle.

Witam wszystkich!
Dzisiaj byłem w banku Pekao SA w Poznaniu i dowiedziałem się, że jako jedyny załapałem się na poręczenie BGK. Sądziłem, że już więc dzisiaj będę mógł podpisać umowę, ale jedyne co dostałem, to pismo, w którym jest napisane:
"wniosek znajduje się na liście uprawnionych do ubiegania się o uzyskanie kredytu. W związku z tym prosimy o dostarczenie do banku dokumentów niezbędnych do oceny ryzyka kredytowego".
Co to oznacza? Może się okazać, że kredytu studenckiego jednak nie dostanę? Kazano mi przynieść dowody osobiste rodziców oraz zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach ojca. Dziwna sprawa.
Widzisz Goga... nie tylko ja mam problem
ja nie wiem co tu jest grane????????????????????????????????????
;/ ;/ ;/ ;/ ;/ ;/ ;/ ;/ ;/ ;/ ;/ ;/

Hej, mam pytanie dotyczące PKO BP - czy ktoś z Was starał się tam o kredyt i dostał już decyzję? Dzwoniłam dziś i dowiedziałam się, że osoby starające się o poręczenie BGK muszą jeszcze poczekać na decyzję czy takie poręczenie otrzymają. Czy to prawda? Bo z tego co widzę część osób już nawet ma pieniądze na koncie...

ja ubiegam sie o 100% poręczenia BGK. dzisiaj właśnie bylem w banku PKO BP, dowiedzieć się jak sprawa wygląda, bo mieli dzwonić itd ale nie dzwonili (a raczej ja miałem tel wyłączony;p)

dowiedziałem sie ze wniosek zaakceptowany, mam 100% poręczenia i jestem omówiony na poniedziałek na podpisanie umowy. i tyle.

No to gratuluję, ja usłyszałam że rozsyłają listy i mam czekać na swój, ale pracownik chyba był słabo poinformowany, bo mówię mu, że staram się o poręczenie BGK, a on pyta czy mam dochód poniżej 2100, bo jeśli tak to zostałam zakwalifikowana do kredytu... No nic spróbuję w poniedziałek.
Byłem wczoraj w PEKAO SA i powiedzieli mi że na całą Polskę dostało 600 osób poręczenie

Byłem wczoraj w PEKAO SA i powiedzieli mi że na całą Polskę dostało 600 osób poręczenie

ale dlaczego tak??
tylko pekao taki problem ma??
a czy ktos kto otrzymal decyzje o przyznaniu kredytu może napisać, jakie zarobki miesieczne miał jego poręczyciel?
a jeżeli będę miala 70% poręczenia BGK, to orientujecie się ilu musi być poręczycieli, i jakie zarobki powinni mieć?
Witam mam pytanka :

1) W jakich miesiącach składa się dokumenty o kontynuacje wypłacania kredytu studenckiego na studiach drugiego stopnia (magisterskich) , czytając posty użytkowników forum zauważyłem że bardzo ważna jest szybkość w złożeniu takiego wniosku w myśl zasady ,, kto pierwszy ten lepszy''.

2) Czy mogę starać się o 100 % dofinansowania BGK we wniosku o kredyt na studia magisterskie, jeżeli brałem kredyt studencki przez 3 lata studiów licencjackich na starych zasadach .

3) Czy jest ktoś na forum , kto ubiegał się o poręcznie 100% BGK w bankach w Częstochowie , a jeżeli tak , to jaka była decyzja banku ?

Z góry dzięki za pomoc
jeśli na starych zasadach to poręczenie leci takie jak było + ewentualnie uzupełnienie dotychczasowego.O poręczenie BGK w trakcie -kontynuacjii mozna się starać tylko w przypadku smierci poręczycieli lub utraty źródła dochodu obecnych poręczycieli
a czy ktoś zorientowany moglby mi wytlumaczyc to ze poreczenie bgk w pekao dostalo tylko 600 osob na cala PL?? nie wiem moze to normalne a ja sie nie orientuje...??
Czy da sie cos jeszcze zrobic z tym bgk jak mi nie przyznali a mi sie nalezy czy niestety tylko poreczyciele ktorych na bank nie znajde??
Goga ale jeżeli obecni poręczyciele , nie chcą się zgodzić na poręczenie dalszych wypłat na studiach magisterskich , to pomimo tego nie mogę się starać o 100 % dofinansowania z BGK , jeżeli mam poniżej 600 zł dochodu na jedną osobę w rodzinie.
Wydaje mi się, że tylko w bankach PEKAO poręczenie dostało 600 osób NA CAŁĄ POLSKĘ. Pewnie każdy bank dostał jakiś limit. Np. w PKO BP osób, które dostaną 70% i 100% poręczenia będzie kolejne 600, bądź też większe, jako że cieszy się większa popularnością wśród uczących się kredytobiorców. Bądźmy dobrej myśli!

Nadal czekam z niecierpliwością na telefon z pozytywnymi wieściami ze szczecińskiego oddziału PKO BP. Sama też dzwoniłam, ale przemęczona, bez życia, mająca wszystko w dupie pani zbywała mnie półsłówkami


Gryzzli, miałam podobny pomysł, ale niestety wygląda na to, że w tym przypadku trzeba by jeszcze raz przechodzić całą procedurę, a widzisz jaka jest teraz "reglamentacja" tych poręczeń z BGK... Ja się cieszę, że dostałam chociaż te 70% w starym systemie, a teraz to w ogóle nie można mieć pewności.
Niestety, ale poręczyciele to już niestety twój problem, jeżeli nie chcą dalej poręczać to musisz znaleźć nowych (taki jest punkt widzenia banku).
nowe osoby, limity poręczeń przez BGK obejmują nowe umowy i te które już BGK poręczyło i są w trakcie spłaty.Limity są różne w różnych bankach, ale żeby operować ilościa 600 kredytów na całą Polskę to mi sie to jakoś nie wydaje prawdopodobne.Czy w kazdym oddziale PeKaO SA takich informacjii udzielają, czy są one różne.Fakt jest taki Ze BGK spisywało oddzielnie umowy określające limity na poręczenie z bankami i w jednym jest wieksza a w innym mniejsza pula.Ale nie wiem czy jeżeli 600 jest prawdą podzielili już to na placówki.Spróbujcie pisać do BGK czy to mozliwe
Wydaje mi się to trochę dziwne , przecież prawo nie działa wstecz ...Jeżeli będę składał wniosek w październiku to logiczne jest , iż powinienem podpisywać umowę o kredyt na studia magisterskie w nowych warunkach prawnych , które obowiązują od października 2010r.... Będę próbował , zobaczymy co z tego wyjdzie . Jeżeli byłoby inaczej , byłaby to jawna niesprawiedliwość , a dodajmy że osoby które podpisują teraz umowy mają także możliwość zatrzymania spłaty kredytu na 12 miesięcy z powodu trudnej sytuacji ekonomicznej.

Wydaje mi się to trochę dziwne , przecież prawo nie działa wstecz ...Jeżeli będę składał wniosek w październiku to logiczne jest , iż powinienem podpisywać umowę o kredyt na studia magisterskie w nowych warunkach prawnych , które obowiązują od października 2010r.... Będę próbował , zobaczymy co z tego wyjdzie . Jeżeli byłoby inaczej , byłaby to jawna niesprawiedliwość , a dodajmy że osoby które podpisują teraz umowy mają także możliwość zatrzymania spłaty kredytu na 12 miesięcy z powodu trudnej sytuacji ekonomicznej.

Obowiązują nas te zasady na których podpisaliśmy umowę na studia I stopnia, na II stopień podpisujemy tylko aneks, a nie nową umowę. Przynajmniej tak to wygląda jeśli chodzi o poręczenie BGK. Tak czy siak nie wiem czy by to przeszło, bo na szczęście nie musiałam tego załatwiać.
Czy ktoś z was ubiegał sie o kredyt w BANKU SPÓŁDZIELCZYM???????????????????????????????? bo ja nadal nie otrzymałam ani listu ani telefonu. Zdzwoniąć tam powiedzieli mi tylko jaki jest próg na osobe w rodzinie powiedziałam że ok 1500zł wiec sie załapuje , powiedzieli ze musza sprawdzić jakie zabezpiecznie zaproponowałam , ALE ILE MOŻNA CZEKAć , widze ze wszyscy już podostawali kredyty lub odpowiedzi , a ja wciąż czekam !!! NO CO ZA BANK !!!!! ;((((
no niestety nie otrzymałam poręczenia BGK...
Ile minimum powinien zarabiać mój poręczyciel?
Staram się w PEKAO...
orientuje się ktoś?
bo nie wiem czy będę miała odpowiedniego... i tym samym czy uda mi się uzyskać ten kredyt...
Nie rozumiem co to za bzdura zeby te poreczenia byly az tak ograniczane. Mogli tez o tym wczesniej uprzedzic :/ Nie wiedzialam ze to wyscig szczurow, a dzi sjak tam pojde pewnie okaze sie ze moge sie cmoknac w tylek. Mi powiedziano ze mam czekac na decyzje naczelnika, a tu na forum wyczytalam ze ktos z tego samego banku juz kredyt dostal. I taki jest wlasnie nasz kraj!
Biedni musza sie bic by cos miec!!
Polska kurna!!
Wlasnie wrocilam z mojego oddzialu i tam Pani powiedziala, ze nie ma narazie zadnych problemow z poreczeniami ( ja jestem 20sta w kolejce do rozpatrzenia przez naczelnika) ...
Wszyscy, ktorzy sie lapia dostana, z tym, ze jesli student ma jakis inne zaleglosci kredytowe itp to wiadomo ze dostanei odmowe.
Ci ktorzy dostali odmowe... : Mieliscie jakies inne kredyty brane? Zalegacie z czyms? <prosze piszcie prawe, moze to uspokoi czekajacych>

Mila Pani powiedziala mi ze do konca stycznia powinno juz byc wszystko zalatwione

Wydaje mi się, że tylko w bankach PEKAO poręczenie dostało 600 osób NA CAŁĄ POLSKĘ. Pewnie każdy bank dostał jakiś limit. Np. w PKO BP osób, które dostaną 70% i 100% poręczenia będzie kolejne 600, bądź też większe, jako że cieszy się większa popularnością wśród uczących się kredytobiorców. Bądźmy dobrej myśli!

Nadal czekam z niecierpliwością na telefon z pozytywnymi wieściami ze szczecińskiego oddziału PKO BP. Sama też dzwoniłam, ale przemęczona, bez życia, mająca wszystko w dupie pani zbywała mnie półsłówkami



Do mnie już dzwonili przed świętami, że kredyt mi przyznano (PKO BP), umowę podpisałam w poniedziałek (100% poręczenia BGK) a teraz czekam na pieniądze (jakieś 2350 zł) - miały być już dziś, ale jeszcze ich nie ma :/ Dziwnie działają te placówki - niektórzy mają już decyzje od dawna a niektórzy jeszcze czekają...

Wlasnie wrocilam z mojego oddzialu i tam Pani powiedziala, ze nie ma narazie zadnych problemow z poreczeniami ( ja jestem 20sta w kolejce do rozpatrzenia przez naczelnika) ...
Wszyscy, ktorzy sie lapia dostana, z tym, ze jesli student ma jakis inne zaleglosci kredytowe itp to wiadomo ze dostanei odmowe.
Ci ktorzy dostali odmowe... : Mieliscie jakies inne kredyty brane? Zalegacie z czyms? <prosze piszcie prawe, moze to uspokoi czekajacych>

Mila Pani powiedziala mi ze do konca stycznia powinno juz byc wszystko zalatwione

ja w pon. podpisałem już umowe i dziś przelali mi pieniądze:)
Ale chciałem powiedzieć, ze z tymi innymi zaległościami kredytowymi to zależy... bo np. ja od ponad roku spłacam kredyt gotówkowy (zostało mi jeszcze 4tys) no i KS dostałem.

Wlasnie wrocilam z mojego oddzialu i tam Pani powiedziala, ze nie ma narazie zadnych problemow z poreczeniami ( ja jestem 20sta w kolejce do rozpatrzenia przez naczelnika) ...
Wszyscy, ktorzy sie lapia dostana, z tym, ze jesli student ma jakis inne zaleglosci kredytowe itp to wiadomo ze dostanei odmowe.
Ci ktorzy dostali odmowe... : Mieliscie jakies inne kredyty brane? Zalegacie z czyms? <prosze piszcie prawe, moze to uspokoi czekajacych>

Mila Pani powiedziala mi ze do konca stycznia powinno juz byc wszystko zalatwione

ja w pon. podpisałem już umowe i dziś przelali mi pieniądze:)
Ale chciałem powiedzieć, ze z tymi innymi zaległościami kredytowymi to zależy... bo np. ja od ponad roku spłacam kredyt gotówkowy (zostało mi jeszcze 4tys) no i KS dostałem.

Ale tu chodzi pewnie o ludzi ktorzy maja zaleglosci i ich nie splacaja

Ja czekam na telefon.. Mam nadzieje zes ie doczekam jak to mi Pani powiedziala
no i już przelali jak na razie jestem zadowolona z PKO BP - byłoby idealnie, gdyby nie wciskali na siłę konta...
jeszcze raz prosze o pomoc!! wyczytalam na stronie ze " UWAGA! Obecnie, w razie problemów z poręczeniem KS, do 28 lutego można przenieść złożony wniosek o kredyt z jednego banku do innego!" czy to aktualne jeszcze??
Moze jakbym przeniosla z pekao sa do pko bp to mozna by bylo jakos starac sie o to poreczenie bgk?? Czy juz po zawodach??
prosze o jakas szybsza odpowiedz bo do jutra czas
ja to chyba wogóle jakiś odmieniec ubiegam sie o kredyt w banku Spółdzielczym tam mam 80% poręczenia w ARiMR i 20% rodzic i nadal nie mam odpowiedzi z banku ani tel ani listu (( dzwoniąc każą czekać ;(

no i już przelali jak na razie jestem zadowolona z PKO BP - byłoby idealnie, gdyby nie wciskali na siłę konta...

Z tym wciskaniem to różnie jest, znowu zależy od placówki. W mojej placówce PKO BP nikt nie wciskał konta, przyjmowali wnioski bez względu na to czy masz u nich/chcesz założyć u nich, czy np. w PKO SA
napiszcie proszę do kiedy banki mają czas aby zawiadomić nas, chcących wziąć kredyt o tym czy się łapiemy na niego czy nie? Czy ktoś jeszcze nie otrzymał decyzji? Bo ja niestety czekam i czekam...
Mi powiedzieli w pekao ze decyzje do 15.01 ale kto ich tam wie jak dzisiaj bylam to jedyne co zyskala to to ze wyczerpalam limit nerwowy.
Ja przenosze wniosek z pekao sa do pko bp bo to masakra po prostu ;/
Ok, ale jak przenioslabym do innego banku, to jestem w stanie jeszcze jakos uzyskac poreczenie BGK? czy juz nie da rady? A moze juz za pozno?
Niekoniecznie wszystkie osoby, które dostały poręczenie BGK ostatecznie zdecydują się na kredyt, więc myślę, ze jest szansa...

Niekoniecznie wszystkie osoby, które dostały poręczenie BGK ostatecznie zdecydują się na kredyt, więc myślę, ze jest szansa...
ja mam taka skromna nadzieje... mi w pko powiedzieli ze dopiero w marcu sie okaze i nieczego nie obiecuja a jak dzwonilam do bgk mowili zeby szukac w tych nieznanych bankach ze powinny miec jeszcze limity
O jakich limitach Wy mowicie skoro mi Pani z PKO BP powiedziala, ze nie ma z tym narazie zadnego problemu?? I te sumy... 10 osob na oddzial-byloby to zenujace
Widocznie u Ciebie w oddziale tak jest, ale niektórzy zostali na lodzie z poręczeniami. Poza tym ktoś tu pisał, że w oddziale gdzie składał podanie tylko JEDNEJ osobie przyznano poręczenie BGK... Witamy w Polsce.
u mnie w 50tysięcznej Dębicy w oddziale Pekao S.A poręczenie z BGK otrzymała tylko jedna osoba.
Ja skladalam wniosek w pierwszym oddziale PKO BP w Lodzi
Jedyne wyjście teraz to przenosić wnioski do tych mniej popularnych banków, a nuż uda się coś wskórać.
Wniosek składałem w PKO BP oddział w Chojnicach na początku listopada. Przed świętami dostałem info, że kredyt przyznano. 100% poręczenia BGK - nie było z tym problemu, babka tylko pytała czy dalej chcę poręczenie BGK czy wolę poszukać sobie poręczyciela (100% poręczenie i tak było pewne więc pytanie o poręczyciela było raczej retoryczne). W miniony piątek podpisałem umowę. Kasa zaraz była na koncie.
Pozdrawiam
czegos pewnie w pekao nie dopilnowali i teraz zamiast sie tlumaczyc mowia o limitach... albo po prostu nie chca sie w to bawic... w glownym oddziale w lbn na poczatku poreczenie dostalo 10 osob a teraz jak bylam zwiekszyli do 13 ale ja niestety nie mialam szans bo jak twierdza za pozno wniosek zlozylam...
A powiedzcie mi proszę czy jest jeszcze ktoś kto nie otrzymał żadnej decyzji? Ja chodzę i dzwonię do PKO BP jak głupia, ale "ciągle nic nie wiadomo, w przyszłym tygodniu powinien być list"...
Ja juz w przerwie miedzy świetami a sylwestrem dowiedzialam sie ze przyznali mi kredyt studencki 100% BGK. Jednak do tej pory nie podpisalam umowy. W banku ciagle mi mowia ze wynikaja jakies problemu z nowelizacja ustawy i ciagle dosylaja im jakies dokumenty. Pieniadze sa mi bardzo potrzebne teraz. Czy ktos z was ma taka sytuacje? Wiecie co moge zrobic zeby jak najszybciej podpisac umowe o kredyt?
Ja nie dostałam jeszcze żadnej decyzji .. Ale to podobno normalne w tym mniej popularnym banku co ja wybrałam zawsze pod koniec stycznia dają odp .. A bank to Spóldzielczy.
transze wypłacane są w systemie pażdziernik-lipiec włącznie tak?
Tak, 10 transz rocznie.
Ja tez sie dowiedzialam ze dostalam poreczenie i tez caly czas czekam na decyzje./..
Nie powiem ze ten kredyt to jest jedyna mozliwosc abym mogla normalnie egzystowac podczas studiow Jest mi bardzo potrzebny...
Mam nadzieje, ze to czekanie sie oplaci i ze kredyt dostane

PKO BP
Przed chwila dzwonili do mnie z banku. Dostalam kredyt. 26 mam przyjsc podpisac umowe
A czy ktos składał wniosek do GBW? bo ja złożyłam i od tamtego momentu cisza! ani decyzji dotyczącej poręczenia z BGK ani o rozpatrzeniu wniosku, dokumety dottyczące poręczyciela były składane razem z wnioskiem, więc nie rozumiem dlaczego to trwa tak długo?
W wtorek dzwonił do mnie mój oddział PKO
Zapytali się mnie dlaczego nie przychodzę podpisać umowy Powiedzieli mi że powinienem sam do nich dzwonić ws. terminu kredytu...
Jutro jadę podpisać z nimi umowę ;]
Pozdrawiam
A i poręczenie BGK...
a nie wiecie czy jest jeszcze mozliwosc zmiany poreczyciela z osob fizycznych na BGK?
Dużo na ten temat pisaliśmy swego czasu, a i na www.kredytstudencki.com.pl również:
Nie ma możliwości. W momencie składania wniosku należało wybrać BGK lub nie wybierać, po przez zaznaczenie odpowiedniego pola.
dobra dzieki
Mi się to kiedyś udało odkręcić, ale to było jeszcze zmianą przepisów, kiedy o poręczenie BGK nie trzeba było się "bić"...
W PKO BP JEST W TYM ROKU TAKA MOŻLIWOŚĆ.JAK KTOŚ NIE WPISAŁ BGK NA PORĘCZYCIELA MOŻE TO UCZYNIĆ TERAZ
Może to uczynić teraz? Ale z BGK są ograniczone środki... po to określało się to zawsze na wniosku, aby potem BGK mógł się przygotować.
Czy możesz goga wyjaśnić tą sprawę?
no wlasnie niech ktos obeznany moze da w koncu informacje jakas jakim cudem 600 osob na pl dostalo w pekao sa poreczenie tylko i o co w tym wszystkim chodzi naprawde nie spodziewalam sie takiego problemu przy moim dochodzie. teraz nie wiadomo gdzie skladac ten wniosek do jakiego banku najlepiej i czy to cos da... nie wiadomo za co teraz studia zaplacic ;p czy dziekanke brac czy bedzie ten kredyt... nic nie wiadomo...
Ja do dzisiaj nie dostałem żadnej odpowiedzi chociaż dochód mam poniżej 2100.. myślałem że to dlatego że odrzucono mój wniosek z powodu np jakiegoś błędu ale skoro niektórzy dzwonili lub otrzymali odpowiedź dopiero kilka dni temu to może ja jestem jakimś skrajnym przypadkiem.. zadzwonię w poniedziałek. Czy jest ktoś jeszcze kto do dzisiaj nie dostał odpowiedzi?

Ja do dzisiaj nie dostałem żadnej odpowiedzi chociaż dochód mam poniżej 2100.. myślałem że to dlatego że odrzucono mój wniosek z powodu np jakiegoś błędu ale skoro niektórzy dzwonili lub otrzymali odpowiedź dopiero kilka dni temu to może ja jestem jakimś skrajnym przypadkiem.. zadzwonię w poniedziałek. Czy jest ktoś jeszcze kto do dzisiaj nie dostał odpowiedzi?

Nie martw się ja też jeszcze nie dostała odp. powiedzieli mi w banku że zadzwonią do mnie z pozytywną lub negatywną wiadomością . Poza tym mój kolega który ubiega sie o kredyt w PKO też do dziś nie ma jeszcze odp. Daj znać co ci powiedzieli w banku
powiedzcie mi, czy w oświadczeniach poręczycieli, w podpunkcie wydatki (prąd, gaz, czynsz itp itd) wpisywać prawdę czy jednak trochę zaniżyć? Np. moi poręczyciele są emerytami (wiek 55 lat) i mają około 3300 na rękę. Na utrzymaniu 3 osoby czyli gospodarstwo posiada 4 osoby. Czy wpisanie przy wydatkach kwoty 2800 może sprawić, że bank źle popatrzy na takiego poręczyciela? Jakie kwoty zatem tam wpisywać?
Zakładając że dostanę kredyt, jakiego rzędu potrzebne będą dochody poręczycieli jeśli mają ręczyć za 100% kredytu? 2x2000zł... 2x3000zł ?

Może to uczynić teraz? Ale z BGK są ograniczone środki... po to określało się to zawsze na wniosku, aby potem BGK mógł się przygotować.
Czy możesz goga wyjaśnić tą sprawę?

widocznie są na to środki.W PKO BP umowy od tego roku pisze sie w innym systemie, umożliwia on na bieżąco dokonywanie korekty poręczenia.Być może mało osób sie starało w stosunku do przeznaczonej na ten cel puli
BGK wystepuje jako jeden poreczyciel czy trzeba wiec szukac jakiegos 2 poreczyciela czy jedynie BGK wystarczy?

BGK wystepuje jako jeden poreczyciel czy trzeba wiec szukac jakiegos 2 poreczyciela czy jedynie BGK wystarczy?

To zależy czy masz 100% czy 70%
Zresztą odpowiedź jest kilka stron wcześniej, szukanie nie boli...
Dzwoniłem do banku dzisiaj i dowiedziałem sie że nie mieli zamiaru mnie informować o niczym lecz sam powinienem dzwonić i pytać ;p Orientuje sie ktoś czy można zmieniać poręczycieli po podpisaniu umowy? Tzn na teraz ktoś poręczy za kredyt a za 2 miesiące zamienię tego poręczyciela na innego o podobnych (wystarczających zarobkach). Dziwny pomysł ale w moim przypadku niemal konieczny
mozna zmienić, poniesiesz opłatę za sporządzenie aneksu
Podpisał już ktoś umowę z PKO BP w Szczecinie lub ma chociaż wyznaczony termin? Pani z banku miała dzwonić i się już 2 tydzień po decyzji nie odzywa.
Ludzie, nie łudźcie się. Oni nigdy sami nie dzwonią. To nie leży w ich interesie, taka jest prawda. A jak ktoś był taki naiwny, żeby czekał na list to już w ogóle gratuluję
może ktoś wrzucić link do tego formularza wypełnianego przez poręczyciela? nie pytam z lenistwa tylko dlatego że nie jestem pewien czy to co ja znalazłem jest dobre.
Najlepiej ściągnąć ze strony www banku, w którym dostałeś kredyt.

Podpisał już ktoś umowę z PKO BP w Szczecinie lub ma chociaż wyznaczony termin? Pani z banku miała dzwonić i się już 2 tydzień po decyzji nie odzywa.

Dziś zadzwoniłam po raz drugi do naszego I oddziału PKO i babeczka zdziwiła się, że nikt jeszcze do mnie nie dzwonił. Przekazała mój numer pani, która zajmuje się osobami na pierwszą literę mojego nazwiska. Po 10 min. zadzwoniła i oświadczyła, że w związku z nowelizacją ustawy przedłuży się okres oczekiwania na podpisanie umowy, po czym powiedziała, że to kwestia ok. 2 tygodni.

Potwierdzam Marine... Też miałem w piątek podpisać ale w ostatniej chwili do mnie zadzwonili i poinformowali mnie iż nie mam przyjeżdżać bo coś się zmienia itd...
No, mam nadzieję, że te 2 tygodnie to max!

Ludzie, nie łudźcie się. Oni nigdy sami nie dzwonią. To nie leży w ich interesie, taka jest prawda. A jak ktoś był taki naiwny, żeby czekał na list to już w ogóle gratuluję

Nieprawda, do mnie moja "opiekunka" z banku wydzwaniała co do 2 dni Ale może to dlatego, że powiedziałam, że zależy mi na szybkim załatwieniu sprawy, a u moich poręczycieli w pracy nieco się wydłużyło załatwianie papierka (urlopy etc). Najważniejsze, że w poniedziałek podpisuję umowę Jak widać w okienkach bankowych pracują też mili ludzie, którym zależy.
Własnie dzwoniła do mnie Pani z banku, która rozpatruje mój wniosek. Dowiedziałam się narazie, że prawdopodobnie będzie zmieniony okres na jaki staram sie o kredyt z 3 lat na 2. Nie wiem dlaczego to tak jest, bo obecnie jestem na 3roku licencjata a przede mna 2 lata magisterki. Jeśli ktoś byłby w stanie udzielić mi odp dlaczego tak jest to będę wdzięczna.
Dziwne to brzmi trochę, ale z drugiej strony to jest tak, że jak zaczynasz SUM to jeszcze raz sprawdzają poręczycieli, zanim podpiszesz aneks. Tak więc de facto na razie przyznają ci na rok, a potem na kolejne 2 lata.
W terminie do dnia 15 lutego 2011 r. bank dokona oceny zabezpieczenia spłaty kredytu. Bank odmówi zawarcia ze studentem umowy, jeżeli wysokość zabezpieczenia kredytu okaże się niewystarczająca. W przypadku oceny negatywnej student będzie mógł w terminie do dnia 28 lutego 2011 r. złożyć wniosek o udzielenie kredytu w innym banku.
Czy to znaczy ze to jest drugi termin składania wniosków?
to nie termin składania wniosku.Możesz swój złozony wniosek przenieść do innego banku
czy ktoś ma z Was konto w mBanku i bank w którym ma kredyt przelewa na to konto pieniądze ? bo dzisiaj się dowiedziałem że będą przelewać mi pieniądze na konto jeśli założę konto w banku kredytującym ( PKO BP), czy warunkiem przelewu transz na konto jest posiadanie konta w banku kredytującym ?? proszę o pomoc

pierwsze transze dzisiaj musiałem wypłacić w kasie bankowej PKO :/
Mam trochę dziwną sytuacje, byłam umówiona na podpisanie umowy w wt, dzisiaj zadzwoniła do mnie babka z banku pko i powiedziała że musimy przełożyć ponieważ dane wprowadzone do systemu muszą tam przebywać ok.3-4 dni by mogla być podpisana umowa.... Nie wytłumaczyła dokładnie o co chodzi... a przyznam że jestem mocno zaskoczona i zdziwiona o co chodzi, dlaczego tak? Może ktoś z osób ubiegających się o ks w pko bp miał taką sytuacje, i jest mi w stanie wyjaśnić jaki jest cel takich działań z góry dziękuję
izzy, uderzaj orazu do naczelnika banku w którym masz kredyt, też brałem kredyt w pko bp i jakbym sam nie interweniował o poręczenie to bym zapewne do tej pory nie miał decyzji o poręczeniu 100 % z resztą było wiadome że mi przysługuje. Więc nie ma co czekać skontaktuj się z naczelnikiem, osoby pracujące w moim oddziale pko są niedokształcone do swoich stanowisk !

czy ktoś ma z Was konto w mBanku i bank w którym ma kredyt przelewa na to konto pieniądze ? bo dzisiaj się dowiedziałem że będą przelewać mi pieniądze na konto jeśli założę konto w banku kredytującym ( PKO BP), czy warunkiem przelewu transz na konto jest posiadanie konta w banku kredytującym ?? proszę o pomoc

pierwsze transze dzisiaj musiałem wypłacić w kasie bankowej PKO :/

Możesz mieć konto w jakim banku ci się podoba, nie daj sobie narzucić konta w PKO! Już był ten temat poruszany wielokrotnie na forum. Konto w PKO jest bardzo niekorzystne i drogie, dlatego próbują wmawiać studentom, że bez tego nie dostaną kredytu, bo inaczej nikt by tych kont u nich nie zakładał.
izzy o czym ty piszesz, jakie przebywanie danych w systemie 3 dni?
Zmienił się w PKO program do obsługi kredytów studenckich i najwyraźniej ktoś nie mógł sobie z tym poradzić.Bo to że dane muszą poleżeć to wierutna bzdura.
Jak się chce to można to napisać i wypłacić.Problem będzie natomiast z wypłatą transz na inny bank, bo nie ma możliwości automatycznego zaprogramowania wypłat na inny bank.Musi to osoba ręcznie robić albo wypłata w kasie banku -c wtey wypłata jest z tzw rachunku technicznego - bez opłat.Ale czy każdy student ma blisko oddział PKO i chce mu się stać za gotówką w kolejce?Być może problem ten zostanie w najbliższym czasie rozwiązany, póki co nie jest tak różowo.
dziękuję Ci bardzo goga za odp. bo już się wystraszyłam że jakieś problemy z moim kredytem... może się uda
No niestety.. własnie dzwoniła do mnie Pani z banku.. nie dostałam kredytu, ponieważ poręczyciel ma zaciągniete kredyty (chociaz mial poreczac same odsetki) i ja mam karte kredytowa.. nie wiem jednak czy dostalam poreczenie BGK bo tego mi nikt nie powiedzial, mimo ze sie staralam o 100%.. zycze wszystkim powodzenia
To znowu ja.. powoli zaczynam mieć dość tego kredytu i całej otoczki z nim związanej. Nie polecam nikomu banku GBW! Pytałam się o moje poręczenie BGK czy otrzymałam.. Pani mi powiedziała ze z moim dochodem/os 284,74gr mogę dostać jedynie 70% BGK. Moim zdaniem to nieprawda. Chciałam przenieść papiery do PKO BP a tam Pani powiedziała ze pula BGK została wyczerpana i nie ma szans. Ja już czegos nie rozumiem. Czyli jak w GBW dostalam poreczenie to po przeniesieniu wniosku do innego banku już go nie mam? Prosze o pomoc, bo zalezy mi na czasie.
Ja miałam dzisiaj rano telefon z banku pko bp że pula poręczeń bgk jest wyczerpana... wszystkie są wstrzymane, i ogólnie mam czekać na nową decyzje...!!! Rece mi opadają z tym kredytem serio! Ciągle jakieś problemy. Ma ktoś podobną sytuacje? bo ja nie wierzę że nagle poręczenia zostaną wznowione, i chyba będę szukać II poręczyciela...
ja mam nieciekawe doswiadczenie z tymi urzedasami z banku, przed swietami dostalem telefon ze wszystko ok i dostalem 100% poreczenia BGK i po nowym roku zadzwonia aby umowic sie na podpisanie umowy, zadzwonili dopiero 1.02 zebym przyszedl 4.02 podpisac papiery, a nagle dzisiaj (3.02) dzwonili ze maja przykra wiadomosc i ze nagle BGK wycofalo sie z poreczen i zebym znalazl innego poreczyciela jesli dalej chce kredyt, po prostu rece opadaja
skladalem w PKO
Dokładnie Bolt o tym mówie.... z tym że ja usłyszałam że mam czekać do przyszłego tygodnia na decyzje o uruchomieniu poręczeń na nowo, a jeśli będzie negatywna to dopiero potem załatwiać II poręczyciela. Mam 70% BGK....
tak sie sklada że limit poręczeń z bgk jest na wyczerpaniu.Dokładnie to jest obliczane.PKO zamierza wystapić do BGK o dodatkową pulę czy dostanie okaże się
Załamujecie mnie... co prawda podpisałem taką kartkę o 100% poręczenia bgk (osobną ) prócz wniosku...
Ale w poniedziałek idę podpisać umowę ;/
W dużych oddziałach braliście kredyty?
Pozdrawiam
pisałam wcześniej że przy poręczeniu BGK rolę odgrywa kto pierwszy ten lepszy, umowy są spisywane do wyczerpania limitu
No jo :/ Ja nie miałem okazji wcześniej bo mój głupi dziekanat wpisał złą datę na zaświadczeniu o studiowaniu...

Jak myślicie jest szansa dostać kredyt z poręczeniem bgk 70% i emeryta z 600zł emery na te pozostałe 30%?
Goga ja jestem wściekła, bo załatwiłam wszystkie formalności z mojej strony bardzo szybko, bo 5 stycznia dostarczyłam już wszystkie dokumenty dot. poręczyciela... i przez guzdranie się i niekompetencje pracowników teraz się okazuje że nie mogę podpisać umowy bo limity się skończyła!!!!
Poważnie się zastanawiam nad napisaniem skargi do Naczelnika, ale poczekam do pn kiedy ma być decyzja dot. tych limitów... A Twoim zdaniem goga jest jakaś szansa że będą nowe??

Raczej nie masz szans na poręczenie takiej osoby, bo mi z 5 razy gadali że poręczyciel przez 70% musi mieć min 1500zł na reke:(


Raczej nie masz szans na poręczenie takiej osoby, bo mi z 5 razy gadali że poręczyciel przez 70% musi mieć min 1500zł na reke:(

Potwierdzam.
Gdzieś na początku stycznia bank do mnie zadzwonił abym przyniósł zaświadczenie o zarobkach z 3 ostatnich miesięcy mojego poręczyciela. Następnego dnia przyniosłem, zapytałem się czy jeszcze jakieś dokumenty mam przynieść pani powiedziała że nie i mam czekać na decyzje. Był już luty nikt do mnie nie dzwonił nie wiedziałem czy mam szukać jeszcze dodatkowego poręczyciela więc poszedłem w poniedziałek do banku sprawdzić co się dzieje z moim kredytem. Oczywiście pani z okienka nic nie wiedziała zadzwoniła do osoby która się tym zajmuje ale jej nie było dała mi numer telefonu do tej osoby. Miałem do niej zadzwonić za 2 godziny. Zadzwoniłem spytałem się tej pani czy muszę szukać dodatkowego poręczyciela, odpowiedziała że aktualnie przy sobie nie ma moich papierów więc nie wie. Podałem swój numer telefonu i miała za chwilę oddzwonić gdy znajdzie moje dokumenty. Oczywiście nie oddzwoniła.
Dzisiaj w piątek nagle zadzwoniła tłumacząc że muszę jeszcze donieść masę dokumentów. Zaświadczenie o dochodzie zaświadczenie o braku zaleganiu z podatkiem dochodowych zaświadczenie o płaceniu składek zus. Po prostu masakra jak ja mam z tym zdążyć skoro urząd skarbowy nie ma obowiązku wydania tych zaświadczeń z dnia na dzień ma na to czas do tygodnia a termin w którym bank musi podjąć decyzję mija lada dzień 15 lutego.
A wiecie czy "PEKAO" wyczerpał limity?
Tak czytam i czytam wasze problemy odnośnie kredytów i jestem w szoku co ten Bank PKO wyprawia !!!!!!!! A tak go zachwalają ze jest najlepszy i zero problemów. ja złożyłam papiery w BPS włacznie ze wszystkim papierami co do poręczyciela jakie są potrzebne z ZUS , US itp ale minus mojego banku że jeszcze decyzji nie wydali bo mają czas do 15 lutego !!!!!!!!! oh
Czyli innymi słowy już nie ma szans na kredyt, tak? Jestem w podobnej sytuacji jak Wy. Dostałam pismo, że mam poręczenie BGK 100% i umowę mam podpisać do 31 marca, poszłam do banku w piątek w ubiegłym tygodniu, ale obsługująca mnie kobieta stwierdziła, że zadzwoni do mnie w poniedziałek lub wtorek w celu umówienia się na podpisanie umowy, chyba nie muszę dodawać, że oczywiście nikt nie zadzwonił. Do banku poszła więc w czwartek moja matka gdzie usłyszała, że wszystko wstrzymane bo nagle się poręczenia skończyły. Nie czuję się winna dzwoniłam wcześniej do banku 3 razy i poszłam do niego kolejne 2 razy, nikt nic nie wiedział. A kiedy w końcu dostałam list to się okazuje że jednak nie mogę podpisać umowy, bo przez opieszałość pracowników skończyły się poręczenia? Poza tym jeśli ktoś mi pisze, że takowe poręczenie otrzymam i podpisuje się pod tym naczelnik banku to chyba nie miałam powodów uważać, że jest inaczej... Powiedzcie mi nie da się pisać jakiejś skargi albo odwołania? Studiuję dwa kierunki ta kasa naprawdę by mi się przydała, a tu nic...
W 100% się zgadzam Dot!!! Moim zdaniem kwestia limitów powinna być rozwiązana już podczas wstępnej weryfikacji która miała miejsce w list/grudniu... na zasadzie : jest 50 poręczeń dla danego oddziału, 50os je dostaje, reszte przepraszamy bardzo. Wtedy każdy by wiedział na czym stoi.
Wolałabym się dowiedzieć wtedy że nie mam szans na kredyt albo mam przynieść papiery II poręczyciela. A nie tak że w piątek miałam iść podpisać umowę, a w czw. o 9 dostaję telefon że poręczenia wstrzymane!!! Szczegół że mój poręczyciel pracuje w innym mieście, i specjalnie wziął już urlop by móc przyjechać do mojej miejscowości i podpisać umowę.....
Jestem zbulwersowana....

Dot jeśli to Cię pocieszy, chociaż ja w to jakoś nie wierzę... to facet który zajmuje się moim ks zapewniał że na pewno zostaną wyznaczone nowe limity, to kwestia paru dni itd..... i ponoć w pn/wtorek mają być decyzje w banku już...
jakby podzielili na początku że w odsdziale A jest 20 poręczeń a w oddziale B 30 to i tak byłyby niesmaki.Bo kto powiedział że a oddziale A jest mnie potrzebujących.Jak ktoś uważnie czytał wcześniejsze moje wpisy to by nie był zdziwiony że limity sie wyczerpały.PKO i tak miało najwięcej kasy na poręczenia.A limity podpisane z BGK obejmują stare kredyty i nowo udzielone.Z tego co mi wiadomo PKO wystąpiło do BGK o dodatkowe środki na poręczenie, czy je dostanie to się okaże.Skoro tak narzekacie na PKO to po co tam chodzicie?
Z tego co piszecie to w PeKaO sa i BPS jest jeszcze gorzej bo poręczenia dostała raptem garstka ludzi.Pisałam że kto pierwszy ten lepszy, o poręczeniu decyduje data spisania umowy
Nim złożyłam wniosek o ks przejrzałam wiele stron, statystyk i wszystko wskazywało na to że jeśli kredyt to najlepiej w PKO BP.... twierdzenie że "spoko narzekacie na pko to po co tam chodzicie" jest trochę nie przemyślane, ponieważ skąd mogliśmy wiedzieć że na każdym kroku będą nam rzucać kłody pod nogi w każdym razie jeśli chodzi o mnie złożenie wniosku w tym banku to była przemyślana porządnie decyzja....
@goga: Tłumaczę Ci, że usiłowałam podpisać umowę, ale co chwilę coś nie pasowało. Nie dziwi mnie, że są limity i część osób nie dostaje. Poza tym pierwszy raz biorę kredyt trudno żebym wiedziała, że spotkają mnie takie trudności w tym banku. Chodzi po prostu o to, że co innego jest napisane, a co innego mówią w banku. Nie jestem duchem świętym żeby przewidzieć, że mimo iż napisano mi wyraźnie, że wszystko w porządku i mam to poręczenie to nagle jednak się okaże, że to bzdura.

-Składam w listopadzie wniosek pytam się czy ok. czy ta data na papierze z dziekanatu może być (bo mi coś nie pasowało) powiedziała że wszystko ok.

-Potem w grudniu idę do nich i mówią że wszystko ok i że będą dzwonić w styczniu.

-Dzwonią ok 18 stycznia i mówią że dlaczego do nich nie dzwonię i umawiają się na datę. 10 minut przed wyjazdem z domu na podpisanie umowy dzwoni do mnie pracownik banku że nie mam przyjeżdżać bo coś nie tak i zadzwonią w przyszłym tygodniu.

Przyjeżdżam do nich 31 bo nie dzwonili i mówią mi że problem był z datą na zaświadczeniu. Ale już dokumenty są w drodze. W piątek zadzwonili że limity się wyczerpały. I żebym lepiej szukał poręczyciela.

I Czy to jest ok? Przez to muszę teraz brać na semestr dziekanke... Bo kasy nie ma. A poręczenia mi nikt nie podpisze bo umowy zlecenia nie przyjmą, a 600zł emery to za mało.

EDIT
Pewnie jakbym napisał odwołanie to by nic nie dało...
nie podlega wątpliwości że podejście wielu pracowników do spraw studentów zostawia dużo do życzenia.Miałam okazje sama doświadczyć takich sytuacjii.Ale wierzcie mi jest dużo pracowników uczynnych którzy naprawdę przykładają się do tego co robią.Nie chciałam btnajmnie nikogo urazić.limity poręczeń monitoruje BGK i to oni dyktują warunki.Rozesłali w ostatnim tygodniu pisma do PKO że należy zaprzestać wypłacania kredytów z poręczeniem BGK.Muszą policzyć ile już faktycznie wypłacono w całej Polsce kredytów i być może dorzucą jakieś limity.Jak będę coś wiedzieć w tym temacie poinformuje o tym na forum.Zaglądam tu żeby pomagać a nie dokuczać jak to niektórzy odebrali
@goga
Fajnie by było jakbyś mógł wcześniej informację rzucić wtedy można by z petardy wystrzelić na bank po kredyt...
Dzwoniono do mnie z PKO BP i poinformowano mnie, iż nie ma już szansy na uzyskanie (przynajmniej u nich) poręczenia BGK. W związku z tą sytuacją chciałbym poznać odpowiedzi na kilka pytań:
1. Na ile jest to prawdziwa informacja w kontekście owych wspominanych przez was modyfikacji limitów?
2. Czy mogę przenieść mój wniosek do innego banku przed 15 lutego?
3. Czy inne banki (PEKAO i BPS, bo do nich mam w Krakowie dostęp) nadal nie wykorzystały swoich limitów?
4. Jakie jest kryterium, zgodnie z którym jedni otrzymują decyzję i podpisują umowę kredytową jeszcze w styczniu, a inni na jakiekolwiek informacje muszą czekać do lutego?
Moja sytuacja jest podobna do tych, które opisano powyżej - 14 stycznia dzwoniła do mnie Pani z banku i mówiła, że się zakwalifikowałam i że mam się do nich zgłosić przed 15 lutego celem podpisania papierów. Dzwoniłam, żeby się upewnić 5 dni później i Pani znów powiedziała, że termin upływa 14 lutego, ale zaznaczyła, że lepiej być wcześniej, bo "oni już wprowadzili dużo". Nie bardzo rozumiałam, co się za tym kryje, więc na wszelki wypadek zapytałam, czy jak przyjadę 7-go (studiuję dość daleko) to będzie w porządku, znów usłyszałam, że tak. Więc w miarę spokojna przybyłam dziś do banku, okazało się, że nie otrzymam poręczenia BGK, bo w środę dostali pismo, że wyczerpały się limity. Gdybym przybyła przed środą, jeszcze bym się załapała. Nie ogarniam tego - więc przez to, że siedziałam dłużej w Krakowie, bo kończyłam pracę zaliczeniową, nie dostanę poręczenia? Więc kryterium nie stanowi tu wysokość dochodu, tylko to, że NIE MIAŁAM SZCZĘŚCIA WSTRZELIĆ SIĘ W NISZĘ CZASOWĄ, O KTÓREJ ISTNIENIU NIE MOGŁAM NIC WIEDZIEĆ, bo wychodziłam z założenia, że jak instytucja tej rangi podaje termin, to nie muszę się martwić, że nie zdążę? I jeszcze zakładałam, że skoro ministerstwo tak entuzjastycznie chwali się, że są ZMIANY, że oto teraz będzie łatwiej i przystępniej, to skoro spełniam obiektywne kryteria, mogę być spokojna??? Jak można coś takiego ludziom robić? Dla mnie te 600 złotych miesięcznie to na praw duża kwota i nie dostanę kredytu (przynajmniej w tym roku), bo tak wyszło? Jestem potwornie rozżalona i zupełnie nie wiem, co robić. To jak zmieniać reguły gry w trakcie jej trwania.
"Jakie jest kryterium, zgodnie z którym jedni otrzymują decyzję i podpisują umowę kredytową jeszcze w styczniu, a inni na jakiekolwiek informacje muszą czekać do lutego? "

Z mojej sytuacji wynika, że żadne. Ot - jakaś przypadkowa kolejność. Albo masz szczęście, albo nie. Taka ruletka. Gratuluję obiektywności, profesjonalizmu i liczenia się ze studentem.
Niestety, ale pozostają wam 4 wyjścia:
1. Przenieść wniosek do innego banku.
2. Szukać poręczycieli.
3. Czekać aż może łaskawie BGK zwiększy pulę poręczeń (czas na podpisanie umowy jest do końca marca).
4. Starać się o kredyt ponownie w następnym roku akademickim.

Niestety nie od dziś wiadomo, że banki traktują kredyty studenckie po macoszemu, ponieważ to nie jest dla nich opłacalne. Trzeba walczyć o swoje, dzwonić codziennie, nie dawać za wygraną. Sama przeszłam taką batalię w tym roku z podpisywaniem aneksu.

Może ewentualnie dałoby się zmienić jeszcze poręczenie ze 100 na 70% i wtedy BGK wyraziłoby zgodę? Jak to wygląda?
To widać, rzeczywiście traktują nas "z buta". Zastanawiam się kto tu bardziej zawinił - bank, który nie udzielił żadnych informacji o limitach i możliwości ich wyczerpania, a więc o zasadzie "kto pierwszy ten lepszy", czy miniesterstwo.
Pewnie będę próbowała w innym banku, będę dzwonić i tak dalej, choć nie do końca wiem, o co mam pytać: czy Państwo może już dostali nowe limity? Czy jest jeszcze coś, o czym powinnam wiedzieć? W którym banku jeszcze można? W ostateczności spróbuję w przyszłym roku, a w nosy, po otrzymaniu info, że się zakwalifikowałam, zainstaluję się ze śpiworkiem i termosem przed budynkiem banku. Z samego rana truchtem udam się do konsultantki. Ale co się stanie, jeśli ktoś jeszcze wpadnie na ten pomysł? Może będą komitety kolejkowe, listy, zapisu. Jak za komuny: "Ławą Zośka! Salceson rzucili".

Absurd, absurd, absurd.
Póki co rozesłałem kilka maili; jeśli dowiem się czegoś ciekawego to tutaj napiszę.
Nadal liczę, że ktoś odpowie na moje pytania z poprzedniej strony.
Jeśli chodzi o 2. pytanie to odpowiedź brzmi TAK.
Niestety szanse, że w innych bankach zostały jakieś poręczenia BGK są raczej małe, bo wygląda na to, że BGK w ogóle wstrzymało jak na razie poręczenia. PKO i tak dostało największą pulę poręczeń.
Co do 4. to już odpowiedziałam w poprzednim poście.
tak się składa że ministerstwo wydało przepis, BGK ma swoją pulę na poręczenia a banki które pośredniczą w wyplacaniu kredytów topią swoje pieniądze na wiele lat.Przez cały okres pobierania kredytu i karencji banki nie mają zwrotu swoich pieniędzy.Mają tylko odsetki i to niewielkie.Bank nie ma wpływu czy 100 czy 1000 studentów dostanie poręczenie BGK.Tu karty rozdaje BGK - to on ręczy i jesli wystosuje pismo do banków że kasy brak to nic nie da się negocjować jeśli chodzi o poręczenie od nich.miejmy nadzieję że dołożą jakieś limity i część osób jeszcze z tego skorzysta
czy jesli moj poreczyciel ma rozdzielnosc majatkowa to pprzy podpisaniu umowy musi byc małżonek??
Informacja dla osób, które starają się o kredyt bez poręczenia BGK:

Z bratem dzisiaj podpisaliśmy umowy - 20 min później mieliśmy już pieniądze na koncie w PKO BP po 2985 zł (transze od października do lutego) po odliczeniu 0,5% prowizji od transzy dla banku.

Życzę wszystkim powodzenia.
Czy ktoś z osób mających problem z BGK otrzymał już jakąś informacje ze swojego banku????? Ja próbowałam się calutki dzień dodzwonić - cisza...
Witam.
Mam tę samą sytuację jak większość tu obecnych :/ U mnie wygląda to tak: Na początku stycznia dostaję info że kwalifikuję się na 100% bgk i że ks otrzymam. Z kobietą umawiam się tydzień później. Po kilku dniach dzwoni ponownie i mówi że jeszcze nie przyszły wszystkie dokumenty z bgk i trzeba czekać, ale że napewno kredyt mam przydzielony. Po pewnym czasie znowu dzwoni - umawiamy się znów za tydzień i na dzień przed podpisaniem znów dzwoni i przeprasza że... brakuje jakiegoś pisma ("ustawy?"-jak stwierdziła) z bgk!!! (po raz kolejny informuje mnie że to nie z ich winy). No nic trzeba czekać, informuje mnie jednak że jak bedzie coś wiadomo to zadzwoni i zapewnia mnie że napewno otrzymam ks i że jestem pierwszy w kolejności (to ważne w dalszym kontekście) Więc spokojnie czekam... Pod koniec stycznia dzwoni znowu - umawiamy się na 9 lutego na 100% i znów informuje że jestem jako pierwszy z bgk. Jaka niespodzianka była jak zadzwoniła dzisiaj, że... znów przeprasza, ale w piątek dostali informację, że decyzję w sprawie kredytu z bgk są wstrzymane i nikomu z bgk nie przyznali!!! Przypominam że ja byłem jako pierwszy w moim mieście, więc o co "kaman" z jakimiś limitami? Co prawda moje miasto nie jest duże, ale to znaczy że już nikomu nie należy się u mnie ks! To jest śmieszne...
Szczegółów nie znam mimo to umówiłem się na jutro z panią która "prowadzi" moją sprawę (jak widać jest dosyć miła i o wszystkim mnie informuje, wię nie narzekam - ale co z tego ). Dodam jeszcze że chodzi o PKO.
Jak będę jutro wiedział więcej to napisze, aby zapobiec ewentualnym plotkom. Bo nie mówiła mi o żadnych limitach i dodała że decyzje są WSTRZYMANE, czyli ani że tak ani że nie. Dodała też że coś trzeba wykombinować, czekać lub szukać pporęczyciela. Szczegóły jutro...

Ale ogólnie to już przez cały styczeń coś tu "śmierdziało" Zobaczymy...
Ok wiec oto i moja historia:
Zlozylem wszystkie papiery w listopadzie. Od niedawna zaczalem chodzic do banku i dopytywac. Bylem juz ok 6-8 razy, nie liczylem. Ciagle slysze 1 tekst ze juz na dniach bedzie cos wiadomo. Oczywiscie poreczenie BGK mam niby100% przyznane i ze niby z tym nie ma problemu. Kwestia tylko czy naczelnik banku PKO (lub "centrala" jak to zostało okreslone bo słyszałem obie wersje) jako ostatnie ogniwo w tym lancuszka przyzna mi suma sumarum kredyt czy nie. I tak w kołko, juz niedługo powinnismy wiedziec, niech pan przyjdzie za tydzien, za 2 dni, niech pan zadzwoni, niech pan sie zesra. Ale jak czytam Wasze posty to mysle ze wlasnie problemem moze byc BGK ktoremu cos nie pasuje a osoba ktora "opiekuje" sie moim kredytem nie ma o niczym pojęcia i ciagle mysli ze kierownik banku nie podjął ostatecznej decyzji. Nie wiem, mam nadzieje ze tak nie jest natomiast nie zdziwi mnie ABSOLUTNIE nic. Po tym co juz widzialem i tutaj wyczytalem z takim samym niezaskoczeniem przyjme informacje ze dostalem kredyt, ze nie dostalem kredytu albo ze w banku wybuchła bomba a lech kaczynski tak naprawde zyje. Bawilem sie z tym kredytem rok temu tylko ze nie wiedzialem o mozliwosci BGK. Teraz bawie sie z BGK i to jedyna roznica w mojej historyjce.

Dowiedzialem sie tez ze mozna z banku dostac po odmowie kredytowej pisemko ze ma sie to poręcznie BGK i szukac szczescia w innym banku. Prawda to? A jesli tak to do kiedy?

Chciałbym rowniez przeprosic PKO i wszystkich związanych z kredytem, takze rząd, ze nie jestem bananem i nie mam rodzicow ktorzy zarabiaja 20tys zł miesiecznie zeby mogli mi podzyrowac kredyt studencki.


Chciałbym rowniez przeprosic PKO i wszystkich związanych z kredytem, takze rząd, ze nie jestem bananem i nie mam rodzicow ktorzy zarabiaja 20tys zł miesiecznie zeby mogli mi podzyrowac kredyt studencki.

Jak by tyle zarabiali to byś w ogóle nie dostał kredytu No chyba że byś miał bardzo liczne rodzeństwo
To jest właśnie ten absurd, że z jednej strony jest próg dochodowy, a z drugiej strony banki oczekują, że to rodzice będą poręczycielami.

Tak czytam to wszystko i sobie myślę, że może jednak było lepiej jak było tylko to poręczeniu 70%... O nic nie trzeba było się bić, a poręczyciela, który zarabia 1500-2000 zł też wcale aż tak trudno znaleźć nie jest moim zdaniem...
Kontynuując opowieść zaczętą kilka postów wcześniej:
Byłem dzisiaj w banku, babeczka powiedziała że decyzje są wstrzymane (ani na tak, ani na nie) bez podania decyzji. Sama pokazała mi to pismo i stwierdziła że to "niesmaczne" że najpierw studentowi przydziela się poręczenie bgk, by po kilku tygodniach zmienić zdanie... tu się zgadzamy.
Naczelnik wystosowała pismo wyjaśniające do bgk i twierdzi że pod koniec tygodni ew. przyszłego powinno być coś więcej wiadomo.
Jest też mowa o "jakichś limitach", ale co to za limity jeżeli u mnie w PKO nie przyznali ANI JEDNEGO kredytu z bgk!!! Jest też podejrzenie jak mi powiedziała że, raczej zostaną zwiększone te limity. Trzeba czekać. Teoretycznie podpisać umowy trzeba do końca lmarca... mam nadzieje że nie trzeba będzie czekać tak długo
Innym rozwiązanie oprócz czekania jest znalezienie na szybcika poręczyciela do... 15 lutego
Jednak osoby z TAKĄ sytuacją (bgk) mogą liczyć na "naciągnięcie terminu".
Inną sprawą są sami poręczyciele. W moim przypadku potrzebowałbym dwóch z co najmniej 1500 w kieszeni na miesiąc - raczej ciężko a i tak nie chcę nikogo "ciągnąć" za sobą... Ale pani w banku powiedziała że jak chociaż jednego przedstawię to istnieje duże prawdopodobieństwo, że naczelnik przydzieli ks ze względu na TO zamieszanie.
Jestem z babeczką w kontakcie (będzie do mnie dzwonić jeszcze w tym tygodniu) jak będę wiedział coś więcej - napiszę.
Ja również dzisiaj byłam w banku, gość poinformował mnie że decyzja z bgk będzie najprawdopodobniej dopiero w piątek, bank liczy na to że raczej decyzja będzie w ich kierunku przychylna [jednak ja jako urodzony pesy, oczywiście czarno to widzę ale czekam cierpliwie]
Taaaa do 15 znal. drugiego poręczyciela, ja co prawda na oku mam ale dokumentów nie dostarczymy na pewno do 15-stego, bo zaśw. o zarobkach pójdzie bezpośrednio z W-wy i będzie najwcześniej 21 w P-niu. ...... wiec oby ten termin był wydłużony "jakby co". Ale jeśli ktoś się dowie w piątek że nie ma poręczenia bgk, to jak oni to sobie wyobrażają... poszukać poręczyciela i załatwić zaśw w 2 dni - niemożliwe
15. luty to jest termin w razie gdybyście chcieli przenieść wniosek do innego banku. Jeżeli nie macie zamiaru zmieniać banku to macie czas do końca marca.

Jak by tyle zarabiali to byś w ogóle nie dostał kredytu
15. luty to jest termin w razie gdybyście chcieli przenieść wniosek do innego banku. Jeżeli nie macie zamiaru zmieniać banku to macie czas do końca marca.

No mi powiedziano ze do konca lutego moge zmienic bank. Ale wyglada na to ze do 15 lutego to moge nawet nie poznac decyzji banku w ktorym wlasnie mam zlozone dokumenty. A jak odrzucą moj wniosek to dowiem sie o tym pewnie pomiedzy 14 a 15 bo to po weekendzie akurat, wiec gdzie tu logika
Ja się nie orientuję dokładnie w tych terminach (bo to nie jest w moim interesie )
Chyba faktycznie jest tak, że do 15. lutego bank ma czas na ocenę poręczycieli, a potem ma się 2 tygodnie na przeniesienie wniosku do innego banku, tylko żeby to zrobić to trzeba chyba właśnie dostać odmowną decyzję banku nt. poręczenia.
Jest tak dokładnie jak pisał przedmówca... @hwd No ale nie lepiej czasami już prosić o zaświadczenie o dochodach? Tak na wszelki wypadek wtedy bd. miał małe zabezpieczenie... Bo i tak jak od PKO dostaniesz odmowę to nie liczyłbym że PEKAO będzie miało jakieś jeszcze limity... To tak czy inaczej bd. musiał szukać poręczenia.
Ja bym na twoim miejscu nie ryzykował tak na ostatnią minutę.
Niestety w moim przypadku poreczenie nie wchodzi w gre. Nie mam kogo o to poprosic wiec moge tylko biernie sie teraz przygladac.
edit: sory nie pokapowałem sie. Tak sobie myslalem... ze bank da mi kwitek ze mam poreczenie BGK jak i reszte papierkow m.in. zasw o dochodach. Rozumiem ze nie oddadzą tego zaswiadczenia? aaaa zreszta juz mi rece opadaja, jakos sie troche poddałem, czekam tylko na ostateczna decyzje ale tak z palcem w nosie troche. Niepotrzebnie sie podniecilem na początku ze chyba sie udało bo najgorzej to sobie nadziei narobic.
@hwnd
Też to miałem ale gdyby nie seria nieszczęść przy analizie mojego wniosku dziś bym się nie przejmował o kolejny semestr...
Tak dla informacji - PEKAO SA i PKO BP wykorzystały limity poręczeń; nie wiem czy w ogóle jeszcze BGK udziela poręczeń, bo uzyskanie jakichś sensownych informacji od jest dosyć trudne.
Wiadomość z ostatniej chwili :
Właśnie dostałem informacje z banku, że ponownie przyznawane są kredyty (bgk)
Sczegółów nie znam, wiem natomiast że jak najszybciej piszą umowy aby już w poniedziałek podpisać na gotowo żeby znów ci z bgk czegoś nie wymyślili...
Nie wiem jak to wygląda w innych oddziałach, ale jeśli nie dali wam znać to dzwońcie do swoich banków i żądajcie informacjii nie dajcie się zbyć!!!

Dostałem ponowny telefon czy mogę się zjawić pilnie w banku jeszcze dzisiaj żeby podpisać umowę, bo jak mnie pani poinformowała "boją się czy bgk znów czegoś nie wymyśli". Naszczęście jestem już po sesji to też jestem na miejscu. Pani która mnie prowadziła została po godzinach (za co jej bardzo dziękuję ) i jako pierwszy (w moim oddziale PKO) podpisałem umowe ks z poręczenia bgk.
Powiedziała że to prawda że są limity do momentu ponownego wstrzymania decyzji przez bgk (czyli w sumie nie wiadomo kiedy:roll:), dlatego o tym czy uda się nam dostać kredyt zależy w tym momencie od pracowników banku żeby się z tym sprężyli (umowy, weksle, itp. - bo od ręki tego nie zrobią!). Ja w tej materii mam szczęście bo za mój ks była odpowiedzialna bardzo miła, sprawna i kompetentna osoba, która widziała we mnie KLIENTA któremu na kredycie zależy. Zresztą jak sama powiedziała sama studiowała i kredyt też miała i zdaje sobie sprawę jak jest to potrzebne.

Życzę Wam żeby i wam się udało i żebyście trafili na pracowników banku na jakich ja trafiłem. POWODZENIA!!!
Dobra po 40 zmianach jednego posta zapytam inaczej. Co jeszcze moge zrobic majac 100% poreczenia bgk ale nie mogąc jednak spelnic reszty wymagan banku? Mam szanse w innym banku? Do kiedy? Od nowa wszystkie dokumenty musze skladac w nowym banku czy moglbym wziac "stare" z mojego obecnego i przedłozyc gdzie indziej?
Wiecie co chłopaki to ja Wam powiem że teraz mi ręce totalnie opadły... ! Jak przeczytałam Mateo Twój post to zaraz zadzwoniłam do mojego szanownego oddziału, i przemiłego pana który prowadzi moją sprawę i co....??!! Decyzji dot poręczeń bgk brak.... !!! Byłam na tyle upierdliwa że zadzwoniłam o 16.55 z pytaniem ponownym czy mają jakąs informacje i słyszę znowu : decyzji brak!!! Więc ja chłopaki nie wiem:( czy te banki poszalały... Wasze oddziały mają info, mój nie ma... !:[
PKO BP - Od wczoraj od 14.30 są poręczenia-u mnie dziś umowa podpisana
To dlaczego u mnie w banku takie bzdury opowiadają!????????!!!! jaki by mieli w tym interes ?!?!?!
Mnie również się udało dziś podpisałem umowę, z poręczeniem bgk 100%. Śpieszą się, gdyż nie wiadomo kiedy bgk znów wstrzyma podpisywanie umów.

izzy zadzwoń do swojego banku jeszcze raz i powiedz, że jak dzwoniłaś do centrali bgk (możesz zadzwonić, nr infolinii na stronie bgk) to powiedzieli Ci, że jest dodatkowa pula na poręczenia.

A miałem też małe problemy z rachunkiem. Tzn pani w banku wmawiała mi, że muszę otworzyć konto studenckie, gdyż jest to konieczne. Powiedziałem, że się nie zgadzam, gdyż dzwoniłem do centrali PKO i dowiedziałem się, że nie jest to konieczne. Pani niechętnie, ale mimo wszystko zgodziła sie na rachunek techniczny (powiedziała że jestem jedyny w oddziale, który nie ma konta studenckiego;P ). Podpisałem umowę i 10min później odebrałem w kasie pieniążki:)

Powodzenia wszystkim
Będę dzwonić jutro, bo teraz już jest wyłączona :/ Ale prawdę mówiąc Wasze posty dają jasną odpowiedz co z poręczeniami bgk!!! W pn z samego rana idę do mojego banku, chyba wydrukuję Wasze "opowieści" ! jako dowód
Mam nadzieję że zdążę przed wstrzymaniem ponownym....

Będę dzwonić jutro, bo teraz już jest wyłączona :/ Ale prawdę mówiąc Wasze posty dają jasną odpowiedz co z poręczeniami bgk!!! W pn z samego rana idę do mojego banku, chyba wydrukuję Wasze "opowieści" ! jako dowód
Mam nadzieję że zdążę przed wstrzymaniem ponownym....

Jeśli masz ks w PKO to napewno mają przydzielone dodatkowe limity. Prawdopodobnie niewiedza pracowników w twoim oddziale wynika niestety z ich opieszałości
Zadzwoń tam i powiedz że w innych oddziałach już podpisuja umowy, albo najlepiej poproś o rozmowę z naczelnikiem, bo wszelkie informację on dostaje jako pierwszy. powodzenia!
Mam do was pytanie.

Zadzwoniono do mnie przed chwilą z banku tłumacząc że zaświadczenie z uczelni o studiowaniu jest nie takie jak ma być. Powiedziała że musi być na specjalnym druku do kredytu studenckiego. Zapomniałem się dopytać czy ten druk mam wybrać z banku więc pytam się was. Czy zaświadczenie z uczelni mieliście na druku którym dawał wam bank czy bezpośrednio z uczelni? Nie wiem czy w sekretariacie będą wiedzieć o co chodzi z tym zaświadczeniem o studiowaniu. Gdy wybierałem zaświadczenie o studiowaniu nic nie mówiłem że do kredytu sudeckiego więc może do kredytu rzeczywiście jest inne.

Kredyt załatwiam w PEKAO SA
No to źle zrobiłeś że nie powiedziałeś. Z banku mogą Ci dać wzór takiego zaświadczenia. Możesz go przekazać dziekanatowi, ale jak powiesz że potrzebujesz go do kredytu studenckiego to powinni wiedzieć o co chodzi.
Co nalezy zabrac ze soba na podpisanie umowy gdy sie ma poreczenie 100%? wystarczy pewnie dowod i legitymacja studencka, czy sie myle?
tylko dowód wystarczy
do mnie zadzwonila dziś Pani z bps z łodzi zebym sie stawila w sr lub czwartek na podpisanie umowy....nie to ze w sumie juz odpuscilam sobie ten kredyt.....a tu takie cos:) ciekawe co z poręczycielami, nic panie nie mowila,hehe czyli wynika ze mam 100% z bgk i chyba , podkreslam chyba nie potrzebuje innego dodatkowego poręczyciela, bo jak inaczej to lipa.. zdziwiło mnie to że nie napisali mi mejla czy nie zadzwonili na mój nr tel, tylko na opcjonalny tel stacjonarny, który podałam- oczywiście tel stac. tylko u nas babcia odbiera, więc niezła komedyja była
Dzis podpisalam umowe poreczenie 100%. Nikt mnie tam rowniez nie namawial do zakladania super konta student czy jakos tak. Jestem zadowolona, bylam umowiona na godzine 13 i o 13 podpisalam umowe. Moge tylko pochwalic pko w Białymstoku.
co do mojego banku bps w łodzi, to tez nikt nie wciskał konta, nie wciskał konta na siłe, oczywiście założyłam tam konto,a le ze względu na to, ze przelew kredytu z bps ma moje mbankowe kosztowałby 5zł przy każdej transzy, a konto nic mnie nie kosztuje, nie brałam karty bankomatowej bo mi nie jest potrzebna jeszcze jedna- wiec 0zł za prowadzenie i przelewy itp więc jeżeli chodzi o to to bps chyba nie jest takie namolne jak chcesz to zakładaj, a jak chcesz oszczędzić 50zł/rok to zakładaj i tyle, jedynym minusem była średnio kompetentna, chociaż przemiła Pani z banku która wmawiała ze bgk jest dla zameldowanych w mieście, a ja jeżeli chce mieć poręczyciela w/w to tylko arimr no ale póki co zobaczymy co i jak na podpisaniu umowy, może wyjdzie szydło z worka oby nie
BGK rzecz jasna nie jest tylko dla mieszkańców miast, jest dla każdego, natomiast poręczenie z ARMiR jest tylko dla mieszkańców terenów wiejskich.
oczywiście, racja chiałam poda c tylko przykład ze pomimo szczerych chęci Pani jednak wprowadziła mnie w błąd, i sie upierała ździebko przy swoim no ale nie można mieć wszystkiego sądze że 99% osób ubiegających się o KS po ma większa wiedzę o tym wszystkim niż te biedne panie ( i biedni panowie) w tych bankach a dzięki temu forum można sprawdzić jak się ma zdanie pań z banku do prawdy sądze że wszyscy odpowiedzialni za KS- z banku i "ci wyżej" powinni przejrzeć to forum- może otworzyliby oczy, spojrzeli na to wszystko z innej perspektywy co z czasem może by wpłynęło jakoś na to całe "latanie z papirskami".., które dla wielu studentów jest uciązliwe i może zniechęcic..a później tylko gorzej
Również udało mi się dziś podpisać umowę, 100% poręczenia. Moja radość nie zna granic:P
ja to tak się modle, żeby i mi się udało... ale u mnie marna szanse ;/ przełożyłam wniosek do pko bp i czekam... do marca... w dodatku brak mi słów do Pani która przyjmowała wniosek i na początku jakbym ja posłuchała, że wnioski się przekłada OD 28.02 to już szanse by zerowe były ... masakra jakaś ;/
Podpisałam umowę! aż sama w to ciągle nie mogę uwierzyć!!!!!! Euforia totalna:D
Aliccce trzymam kciuki! uda się
dzieki izzy ja jakoś niestety pesymistycznie do tego podchodze ale zawsze warto probowac za samo uzeranie sie z tymi bankami powinni wszystkim dawac kredyty ;p
Hey,
Ile dostaliście na konto? Bo ja 2940zł. A daty wypłacania transz 01 każdego miesiąca.
Mam tyle samo, u mnie 10 każdego miesiąca
no nie udało mi się dzisiaj podpisać umowy - a dlaczego? no generalnie dlatego, że ten PKO to ma niezły burdel (PKO we Wrocławiu). Zjawiłam się dzisiaj z poręczycielem, którym miała być moja ciocia, która była przekonana, że poręcza mi tylko 30%, ponieważ dostałam poręczenie BGK 70%, a tu zonk - w komputerze jest 70% ale wstrzymane (pomimo, że w czwarek wszystko było ok), a "ciocine poręczenie" w zupełności wystarczy i bank sam podjął decyzję, że ciocia poręczy mi 100%. Problem w tym, że jak ciocia zobaczyła, że jest głównym i jedynym poręczycielem to zrezygnowała...
a ja zostałam z ręką w nocniku bo pani co prawda uruchomiła znów poręczenie BGK i zobowiązała się przyspieszyć wszystko, ale BGK znów może wstrzymać poręczenia...no i wtedy to ja pójdę już do kryminału...


kto mi powie czemu ni ema decyzji w moim oddziale PKO SA, czy to w ogóle możliwe

nikt nie dzwonił, nikt nie pisał
-------------------------------
dzisiaj byłem powiedzieli, że nie ma jeszcze decyzji z Warszawy, o co kaman?

kto mi powie czemu ni ema decyzji w moim oddziale PKO SA, czy to w ogóle możliwe

nikt nie dzwonił, nikt nie pisał

trzeba samemu dzwonić, chodzic, pisać maile, aż do skutku z tego co sie orientuje większosć tak robiła, u mnie babeczka sama zadzwoniła, chociaż ja w sumie olałam ten kredyt, ze względu na te problemy z poręczeniami itp....nie dzwoniłam ani nic, więc nei ma reguły

Hey,
Ile dostaliście na konto? Bo ja 2940zł. A daty wypłacania transz 01 każdego miesiąca.

ja dostałam 2979 zl...i 10 kazdego miesiaca przelewaja mi na konto kase..
Witam, mam pytanie do dziś nie mam ostatecznej decyzji w sprawie mojego kredytu, dzwonie do swojego oddziału pko i tam pani mi mówi, że wniosek jest wcentrali, ale jeszcze nie rozpatrzony, powiedzcie mi czy to mmożliwe i czy jest jakas szansa, zeby skontaktować się z centralą, ma ktoś jakiś numer?
pozdrawiam

Witam, mam pytanie do dziś nie mam ostatecznej decyzji w sprawie mojego kredytu, dzwonie do swojego oddziału pko i tam pani mi mówi, że wniosek jest wcentrali, ale jeszcze nie rozpatrzony, powiedzcie mi czy to mmożliwe i czy jest jakas szansa, zeby skontaktować się z centralą, ma ktoś jakiś numer?
pozdrawiam

mam to samo...
jutro znowu wybiorę się do oddziału, cyrk jakiś
15 lutego miał być termin decyzji
ja do swojego dzwonie codziennie i zawsze slysze "pani wniosek juz od ponad tygodnia jest wcentrali, my nic juz zrobić nie możemy ich pośpieszyć się nie da...", wiec chyba nie pozostaje nic innego jak czekanie...
dziś w PKO dowiedziałam się, że do 15-go Marca mają być decyzje

dziś w PKO dowiedziałam się, że do 15-go Marca mają być decyzje
chodzi o tych co przenosili??
tak także jeszcze prawie 3 tygodnie...
to ciekawe jaki sobie nowy termin wyznaczyli, dla tych co nie przenosili

ani me ani be z oddziału
dzwonić i chodzić codziennie by słyszeć tę samą odpowiedź nie ma sensu
ja dzisiaj podpisałam umowę

ja dzisiaj podpisałam umowę

ale decyzje o przyznaniu dostałaś zapewne znacznie wcześniej
a w moim przypadku jak nic nie ma tak nie ma
jakos w tamtym tyg zadzwoniono do mnie

mam tylkoproblem, bank bps i jak sie loguje to wyskakuje ze nie mam dostępu do internetu...ktos tak mial jak sie logowal na swoje konto w bps...
Doczekałam się wkońcu telefonu, dostałam kredyt ;] wniosku nie przenosiłam i dopiero dzis dostałam odpowiedź z Banku, ale sie cieszę ;
czyli co tylko ja nie mam decyzji
heh szkoda gadac
Dlaczego na mojej umowie jest napisane że oprocentowanie kredytu wynosi 4,425%
Byłem pewny że miało być pół stopy redyskontowej czyli około 1,87%
Na umowie masz podane pełne oprocentowanie, ale połowę spłaca państwo.
to i tak masz źle w umowie bo oprocentowanie wynosi 4,80% a redyskonto 4%
goga ja tak właśnie mam, jak napisałaś. Czyli przy spłacaniu nie będę musiał spłacać 4,8% dodatkowo, tylko 2,8% tak? Oczywiście to zależy od stopy redyskontowej. Dobrze rozumiem?

Hey,
Ile dostaliście na konto? Bo ja 2940zł. A daty wypłacania transz 01 każdego miesiąca.

ja dostałam 2979 zl...i 10 kazdego miesiaca przelewaja mi na konto kase..

ja tam dostaje równiutko po 600zł
mac na dzień dzisiejszy student płaci 2% - tj. połowę redyskonta

Hey,
Ile dostaliście na konto? Bo ja 2940zł. A daty wypłacania transz 01 każdego miesiąca.

ja dostałam 2979 zl...i 10 kazdego miesiaca przelewaja mi na konto kase..

ja tam dostaje równiutko po 600zł
A to jakim cudem?
kasia_siateczka

Nie ma możliwości, abyś dostawała równe 600zl. Nawet jeśli nie masz prowizji od poręczenia BGK oraz nic nie płacisz za konto, to od każdej udzielonej raty jest pobierana prowizja za transze. Wynosi ona 0,5% (może wynosić też 1%, zależy od banku), czyli 3 zł.

Osobiście też dostałem na konto 2940 pierwszej transzy.
mam kredyt w PEKAO SA i dostaje po 600zł mam u nich bezpłatne konto i nie mam dodatkowego poręczenia

a o to załącznik z cennikiem w mojej umowie


a czy ktoś już może dostał telefon z tych co przenosił wniosek??
Jeszcze się nie nauczyliście, że trzeba samemu dzwonić, co? Czas jest tylko do końca marca, więc radziłabym pomęczyć trochę pracowników banku.
W końcu po wielu trudach otrzymałam dziś telefon z banku Otrzymam kredyt ze 100 % poręczeniem BGK .
do boniek :
nie wziąłem pod uwagę, że w PEKAO S.A. nie ma prowizji za przelew. Osobiście brałem kredyt w PKO i na tej podstawie napisałem posta.
Swoją drogą próbowałem też w PEKAO, ale tam mają dużo większe wymagania odnośnie poręczycieli, dlatego nie miałem dużego wyboru banku. Ale i tak cieszę się bardzo z kredytu:)
Mam również pytanie dotyczące spłaty kredytu studenckiego. W umowie napisane jest "Okres spłaty kredytu może być wydłużony w przypadku gdy Kredytobiorca udokumentuje że wysokość raty kredytu przekracza 20% jego miesięcznego dochodu osiągniętego w ostatnim roku podatkowym, a w przypadku braku tych dochodów - dochodu osiągniętego w roku bieżącym". Jestem osobą pracującą więc mnie dotyczy jakby ta pierwsza część. Nie wiem jaki dochód biorą pod uwagę, wpływ zarobku na konto czy zarobek
brutto. Który się liczy? Według zarobku brutto jestem w stanie spłacić raty kredytu jednak logiczne jest że nie otrzymuje takiej kwoty na konto. W przypadku zarobku netto wysokość raty kredytu przekracza 20% miesięcznego dochodu.
Liczy się oczywiście netto.