NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Z początku bez przerwy chodził po terrarium kilka dni a potem nie pokazywał się. a teraz leży bez muszli i nic ale od czasu do czasu się rusza nie wiem co z nim jest ? morze to wylinka ?
Po pierwsze "może" co do kraba to nigdy nie miałem z nimi do czynienia ale jeśli mało się rusza to możliwe albo po prostu ma takie dni
A może muszelka jest już zbyt mała? Też nie miałem styczności z tymi krabami... masz w zbiorniku jakieś muszelki dla niego?
hallo
Nie chcę CIę martwić ale to dobrze nie wygląda.
Do wylinki te kraby się zakupują w podłożu, o ile mają gdzie i w co.
Bez muszli swoje widziałem jak się potłukły i silniejszy wywlókł ze skorupki słabszego aby ten z dala od domu dokonał żywota.
Inną opcją jest też za wysoka temperatura, wtedy pustelnik potrafi wyjść ze skorupy bo jest mu dzięki temu chłodniej.
Nic nie napisałeś na temat baniaka, podłoża, wilgotności, wody, jedzenia, etc. Być może to jakaś wylinka na "sucho", braki czegoś, wody słonej czy słodkiej. Trudno stwierdzić. Daj więcej informacji to może coś się poradzi.
Nie wiem ale nie żyje ma jakiś trochę zniszczony odwłok .
hallo
Przykro mi to słyszeć (czytać) ale tako już czasem z nimi jest. Moje w ostatnim czasie tez dwa odeszły w bliżej nieokreślonych okolicznościach. Tak że z 9 które opuściły polske zostały mi 4. Dwa odeszły w sposób który Ty opisałeś. CHodziły, jadły, wieczorem jeszcze je widziałem całkiem żwawe a rano już ledwo się ruszały.
Po pierwsze "może" co do kraba to nigdy nie miałem z nimi do czynienia ale jeśli mało się rusza to możliwe albo po prostu ma takie dni
A może muszelka jest już zbyt mała? Też nie miałem styczności z tymi krabami... masz w zbiorniku jakieś muszelki dla niego?
hallo
Nie chcę CIę martwić ale to dobrze nie wygląda.
Do wylinki te kraby się zakupują w podłożu, o ile mają gdzie i w co.
Bez muszli swoje widziałem jak się potłukły i silniejszy wywlókł ze skorupki słabszego aby ten z dala od domu dokonał żywota.
Inną opcją jest też za wysoka temperatura, wtedy pustelnik potrafi wyjść ze skorupy bo jest mu dzięki temu chłodniej.
Nic nie napisałeś na temat baniaka, podłoża, wilgotności, wody, jedzenia, etc. Być może to jakaś wylinka na "sucho", braki czegoś, wody słonej czy słodkiej. Trudno stwierdzić. Daj więcej informacji to może coś się poradzi.
Nie wiem ale nie żyje ma jakiś trochę zniszczony odwłok .
hallo
Przykro mi to słyszeć (czytać) ale tako już czasem z nimi jest. Moje w ostatnim czasie tez dwa odeszły w bliżej nieokreślonych okolicznościach. Tak że z 9 które opuściły polske zostały mi 4. Dwa odeszły w sposób który Ty opisałeś. CHodziły, jadły, wieczorem jeszcze je widziałem całkiem żwawe a rano już ledwo się ruszały.