Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam,

Moja sytuacja przedstawia siê nastêpuj±co:
Studia magisterskie jednolite na Politechnice, ukoñczone dok³adnie rok temu (obrona pracy magisterskiej). Powinienem broniæ siê rok wcze¶niej, ale z powodu kilku zaleg³o¶ci, Pani z dziekanatu doradzi³a mi, ¿e ¿eby wszystko pozaliczaæ i w ogóle siê obroniæ w trybie jednolitym, ona po zaliczeniu przeze mnie zaleg³o¶ci (styczeñ 2010) skre¶li mnie z listy studentów z dat± 31.10.2009 powodu nie oddania pracy magisterskiej. Wed³ug przepisów mam wtedy rok na oddanie pracy, muszê zap³aciæ 1000 z³ i bronie siê w tzw. trybie eksternistycznym. Tak te¿ zrobili¶my. Oczywi¶cie od 1.10.2009 do 31.10.2010 sp³aca³em ju¿ kredyt. I teraz pytanie brzmi: Jak liczy siê w takiej sytuacji okres karencji. Planowana data ukoñczenia studiów to teoretycznie 31.09.2009, jednak faktycznie studia ukoñczy³em 31.09.2010. Bank twierdzi, ¿e pomimo tego, ¿e sp³aca³em kredyt tak jakbym powtarza³ rok, to okres karencji wynosi ju¿ nie 2 lata, tylko rok i ka¿e mi sp³acaæ kredyt od 01.10.2011.

Czy jaki¶ specjalista jest mi w stanie odpowiedzieæ, czy PKO BP ma racje?


Ta sytuacja jest tak pokrêcona, ¿e nic z tego nie rozumiem... Ale wydaje mi siê, ¿e bank mo¿e mieæ racjê. Zasadniczo to ty nie dope³ni³e¶ warunków umowy, poniewa¿ nie ukoñczy³e¶ studiów w terminie, wiêc bank mia³ prawo odliczyæ ci rok karencji. No chyba, ¿e od pocz±tku mia³e¶ w umowie rok karencji wpisany, sprawd¼ to sobie.

Judith, s³uszna uwaga
Mo¿e faktycznie trochê napisa³em zawile, wiêc uproszczê:
Planowany termin ukoñczenia studiów: 30.09.2009
Z dat± 30.09.2009 zosta³em skre¶lony z listy studentów, maj±c zaliczone 5 lat studiów, poniewa¿ nie odda³em i nie obroni³em pracy magisterskiej. Nastêpnie przez rok sp³aca³em kredyt, po czym obroni³em siê w tzw. trybie eksternistycznym we wrze¶niu 2010 uzyskuj±c dyplom studiów dziennych jednolitych. Nastêpnie rozpoczê³a siê karencja, która mia³a trwaæ dwa lata, jednak zosta³a skrócona o rok, pomimo, ¿e przez rok sp³aca³em kredyt.
Kto¶ czuje siê na si³ach, ¿eby udzieliæ mi merytorycznej odpowiedzi?

Z góry dziêki