Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...
Kobiety na jej punkcie szalej±.
Mê¿czy¼ni wiele zawdziêczaj±.
Biblioteki apeluj±, by wycofaæ z obiegu.
A powie¶æ sprzedaje siê w tempie egzemplarza na minutê!!!
Trylogia „Piêædziesi±t odcieni” rozpêta³a na ¶wiecie prawdziwe szaleñstwo.
Sprzeda¿ w Stanach Zjednoczonych siêgnê³a 15 milionów ju¿ w pierwszych trzech miesi±cach sprzeda¿y. Dla porównania osi±gniêcie takiego sukcesu zajê³o trylogii Stiega Larssona trzy lata!
Powie¶æ okupuje nieprzerwanie jednocze¶nie pierwsz±, drug± i trzeci± pozycjê na presti¿owej li¶cie bestsellerów e-bookowych magazynu „The New York Times”!
Prawa do zagranicznych wydañ sprzedano w kilka dni do kilkudziesiêciu krajów!
Prawa filmowe naby³ Universal Pictures na drodze aukcji za niebagateln± kwotê piêciu milionów dolarów!
Sprzeda¿ w Wielkiej Brytanii siêgnê³a 100 000 egzemplarzy zaledwie w 7 dni od premiery!
Piêædziesi±t twarzy Greya to równie¿ najlepiej sprzedaj±cy siê e-book w historii Random House UK!
Ich przypadkowe spotkanie da³o pocz±tek fali namiêtno¶ci, która z czasem wcale nie os³ab³a. Wspólna codzienno¶æ okaza³a siê nie lada wyzwaniem, któremu Anastasia i Chrstian dzielnie stawiaj± czo³a w imiê ³±cz±cego ich uczucia. Kochankowie wci±¿ dryfuj± po wzburzonym morzu uczuæ, targani namiêtno¶ci± i rozterkami, niepewni tego, co zgotuje im los. Czy najbardziej poruszaj±ca historia mi³osna tego roku zakoñczy siê happy endem? A mo¿e piêkny sen przerwie by³y szef Any, Jack Hyde, który poprzysi±g³ zemsty i cierpliwie czeka na swoj± szansê?
Premiera: 09 stycznia 2013
Tytu³ orygina³u:Fifty shades freed
T³umaczenie:Monika Wi¶niewska
ISBN:978-83-7508-596-9
Liczba stron: 688
Format:123 x 195 mm
Oprawa:broszurowa
przeczyta³am dwie pierwsze czê¶ci i z chêci± siêgnê tak¿e po tê tutajpoczkategori
Równie¿ j± przeczytam Mam tylko nadziejê,¿e nie prze³o¿± premiery.
Przeczyta³am ju¿ wszystkie 3 czê¶æ i mogê szczerze powiedzieæ ¿e co nowsza czê¶æ tym nudniejsza tutajpoczkategori
Ja jak na razie nie narzekam Czytam drug± i jeszcze mnie nie nudzi Mam nadzieje,¿e trzecia nie bêdzie nie wypa³em
Przeczyta³am ju¿ wszystkie 3 czê¶æ i mogê szczerze powiedzieæ ¿e co nowsza czê¶æ tym nudniejsza
mi z kolei druga wydawa³a siê o wiele lepsza od pierwszej wiêc licze, ze trzecia bêdzie równie dobra tutajpoczkategori
Przeczyta³am ju¿ wszystkie 3 czê¶æ i mogê szczerze powiedzieæ ¿e co nowsza czê¶æ tym nudniejsza
mi z kolei druga wydawa³a siê o wiele lepsza od pierwszej wiêc licze, ze trzecia bêdzie równie dobra
Podzielam opiniê. Po pierwszej czê¶ci by³am bardzo negatywnie nastawiona i nie mialam zamiaru czytaæ drugiej. Ale przysz³a kole¿anka, po³o¿y³a mi j± na biurku i powiedzia³a, ¿e mam przeczytaæ bo jest zaj*bista Teraz nie ¿a³ujê i wiem, ¿e z chêci± siêgnê po "Nowe oblicze..." i ¿e bêdzie to ca³kowicie ¶wiadomy wybór
Cieszê siê,¿e siê przekona³a¶ tutajpoczkategori
Powiem tak, przeczyta³am pierwszy rozdzia³ i musia³am od³o¿yæ bo ba³am siê, ¿e mi siê co¶ z oczami stanie tak nimi przewraca³am do tego non stop Darko Damian ¶piewa³ mi w g³owie "¯ono moja, serce moje, nie ma takich, jak my dwoje..." (w sumie nie dziwi mnie to skojarzenie, bo i poziom tekstu zbli¿ony)
Wiem, ¿e jak przebrnê przez te pierwsze rozdzia³y do jakiej¶ akcji bêdzie lepiej, ale na dzi¶ dzieñ nie mam na to si³y :/
MUlka, skoro uda³o Ci siê przebrn±æ przez pierwsz± czê¶æ to tutaj trudniej byæ nie powinno. tutajpoczkategori
Bianka jest co¶ w tym co piszesz, tylko to nowe oblicze Greya ¶rednio mi le¿y, bo do wcze¶niejszych czê¶ci przyci±ga³ mnie w³a¶nie ten jego rozdmuchany mrok, a teraz s³odz± sobie, pij± z dzióbków, ¿e a¿ mdli, zrobi³ siê jeszcze gorszy ni¿ Ana. Oczywi¶cie nadal zazdrosny, zaborczy itp ale teraz jest panem na w³o¶ciach Ana jest jego w³asno¶ci± dos³ownie, bo jego ¿on±. Szczerze, nie wiem do czego to wszystko d±¿y, bo nie pokusi³am siê nawet i przeczytanie opisu zak³adam, ¿e szef Any co¶ nakrêci, ale ¶rednio mnie interesuje co i to jest kolejny gwó¼d¼ do przys³owiowej trumny ... ale przeczytam, przeczytam tylko musi nadej¶æ dla niej odpowiednia chwila.
MUlka, ja mam to samo Wcze¶niej poch³ania³am Greya jak szybko siê da³o, a ta czê¶æ jako¶ mi nie le¿y... Nuda, nuda, nuda i odechcia³o mi siê ;p tutajpoczkategori
A mo¿e gdzie¶ w po³owie siê rozkrêci ? Trzeba daæ szansê tej czê¶ci
o widzê, ¿e nie tylko mnie ten pocz±tek siê d³u¿y³ straszliwie, chocia¿ w sumie nie tylko pocz±tek... zosta³o mi jeszcze ok.150 stron i nie mogê siê za nie zabraæ. Poprzednie czê¶ci przeczyta³am sama nie wiem kiedy, tak mi szybko posz³o, a ta mnie momentami nawet wkurza. W³a¶ciwie nic emocjonuj±cego siê nie dzieje, a Ana ze strony na stronê dra¿ni mnie coraz bardziej. tutajpoczkategori
jestem ¶wie¿o po lekturze, skoñczy³am czytaæ tê czê¶æ akurat dzisiaj w nocy.
Widzê, ¿e nie ma tutaj na forum zbytnio zainteresowania tymi ksi±¿kami. Mi osobi¶cie bardzo siê podoba³a ca³a trylogia. By³y gorsze fragmenty i lepsze, ale pomimo trochê ubogiego i lekko denerwuj±cego stylu pisania, oceniam ca³o¶æ na 9/10 Zreszt± najwiêcej punktów dajê chyba za ca³± historiê Christiana i jego przesz³o¶ci
Wkurza³a mnie ta czê¶æ-mo¿e dlatego,¿e przez kilka dni sama nie by³am w nastroju. Wkurza³a mnie Ana,wkurza³ mnie Grey,ich zachowanie. Dopiero pod koniec ksi±¿ki moja z³o¶æ na bohaterów przesz³a w oczekiwanie i napiêcie rozgrywaj±c± siê akcj±. A muszê przyznaæ,¿e pod koniec siê dzia³o W ca³o¶ci oceniam ksi±¿kê jako dobr±. Mo¿e kiedy¶ przeczytam j± jeszcze raz,na spokojnie tutajpoczkategori
Ta czê¶æ przypomnia³a mi o pierwszym tomie 50 odcieni. Pierwsza po³owa ksi±¿ki to standardowo nudne opisy seksu, natomiast pó¼niej w koñcu co¶ siê ruszy³o i by³o troszkê ciekawiej. Choæ przyznam, ¿e Ana wkurza³a mnie tu wyj±tkowo, a to, co mówi³a, czêsto sprawia³o, ¿e mia³am ochotê w³o¿yæ palce do gard³a i zwymiotowaæ. Natomiast Grey... jego znielubi³am najbardziej.
"Wszystko, co nale¿y do mnie, jest teraz twoje. Oddajê ci siebie, sw± duszê i mi³o¶æ, od teraz a¿ do koñca naszych dni."
Gdy po kilku tygodniach znajomo¶ci Szary wyskoczy³ z o¶wiadczynami, Ana by³a tak zaskoczona, ¿e sama nie wyobra¿a sobie lepszej reakcji ni¿ wy¶mianie czego¶ tak niedorzecznego. Jednak czy aby na pewno Christian nie by³ ¶wiadom tego, co powiedzia³? Jak siê okazuje, wyzna³ swoje najskrytsze pragnienia, prosz±c niedosz³± Uleg³± o zostanie jego ¿on±. Po przemy¶leniu sytuacji, Anastasia stwierdza, ¿e niedawno poznany mê¿czyzna jest tym jedynym, dlatego przystaje na jego propozycjê i zgadza siê wyj¶æ za m±¿. Mimo ¿e nigdy nie my¶la³a o po¶lubieniu kogokolwiek w tak m³odym wieku, teraz zaczyna wierzyæ w przeznaczenie.
Nied³ugo po zarêczynach m³odzi - wraz z pomoc± swych rodziców - organizuj± skromn± ceremoniê, której s± najja¶niejszymi gwiazdami. Niestety nie maj± okazji b³yszczeæ zbyt d³ugo. Christian, podekscytowany swoim skrywanym przed ¿on± pomys³em, nie mo¿e wytrzymaæ ani chwili d³u¿ej i porywa j± w podró¿ po¶lubn± ju¿ w kilka godzin od rozpoczêcia wesela. Niczego nie¶wiadoma Ana bêdzie mia³a okazjê zwiedziæ nie tylko znaczn± czê¶æ Europy, w³±czaj±c w to ukochan± Francjê i Angliê, któr± zna³a tylko z ksi±¿ek, ale ju¿ w trakcie i zaraz po zakoñczeniu tej przyjemnej wycieczki, kobieta pozna oblicze Greya, którego nie spodziewa³a siê zobaczyæ nawet w swych najgorszych koszmarach.
Nowe oblicze Greya jest ju¿ trzecim i jednocze¶nie ostatnim tomem trylogii Piêædziesi±t odcieni, zamykaj±cym seriê Eriki Leonard. Mimo ¿e autorka na ostatniej stronie swej ksi±¿ki spisuje s³owa To tyle... Na razie., póki co nikt nie podejrzewa, aby zamierza³a kontynuowaæ opowie¶æ o losach z pocz±tku niewinnej dziewczyny i zbyt aktywnego seksualnie mê¿czyzny. Pisarka w swoich dzie³ach pokaza³a swemu czytelnikowi dos³ownie wszystkie odcienie zachowañ cz³owieka, którego przesz³o¶æ wci±¿ do niego wraca, mimo ¿e ten próbuje z ca³ej si³y j± od siebie odepchn±æ i nie wi±zaæ z niczym, co go obecnie otacza. Jednocze¶nie nie pozwala nikomu na ¶lep± wiarê i zgubne nadzieje, albowiem sama, wierz±c w to, ¿e niemal ka¿da osoba mo¿e siê zmieniæ, nie pozostawia w±tpliwo¶ci co do tego, ¿e pewne nawyki pozostan± w nas na zawsze i nawet, gdy próbujemy schowaæ je w sobie jak najg³êbiej, one zawsze, w najmniej odpowiednim momencie, przypomn± nam o swojej obecno¶ci.
Wracaj±c do tre¶ci ksi±¿ki, muszê przyznaæ, ¿e niesamowicie rozczarowa³ mnie brak dok³adnego opisu ¶lubu pañstwa Greyów, a w³a¶ciwie brak jakiegokolwiek opisu. Koñcz±c lekturê poprzedniej czê¶ci serii, dowiadujemy siê o zarêczynach i spotykamy siê z happy endem, jednak rozpoczynaj±c czytanie Nowego oblicza Greya, pierwsze o czym siê dowiadujemy, to ¿e Ana spêdza zbyt d³ugo czasu wyleguj±c siê w po³udnie na pla¿y. Hej, co mnie to obchodzi! Chcê znaæ wszystkie szczegó³y najwa¿niejszego wydarzenia w ich ¿yciu, a nie to, kiedy z tej dziewczyny stanie siê skwarek! ...i tak mog³abym powtarzaæ a¿ do po³owy ksi±¿ki, która okaza³a siê nudna jak flaki z olejem. Mimo to nie traci³am nadziei i kontynuowa³am czytanie, czekaj±c na ciekawszy w±tek, który rzeczywi¶cie w koñcu siê pojawi³.
Odrywaj±c siê od g³ównego tematu trylogii o Greyu, jakim niew±tpliwie jest seks, autorka postanowi³a podej¶æ nas, swoich czytelników, z zupe³nie innej strony. Ju¿ przy zakoñczeniu Ciemniejszej strony Greya pozostawi³a zapowied¼ kryminalnego w±tku, który ciekawie rozwinê³a w tej czê¶ci serii. Mimo ¿e owinê³a go w typowe dla tego gatunku formy, miêdzy innymi porwania, niemal do samego koñca pozostawi³a nas w niepewno¶ci odno¶nie tego, co przyniesie przysz³o¶æ dla Greyów, a tak¿e czy bêd± ¿yli d³ugo i szczê¶liwie razem, czy mo¿e osobno. Przyznajê, ¿e kilka razy naprawdê wzruszy³y i poruszy³y mnie dialogi miêdzy bohaterami. Zdarzy³o siê, ¿e jednemu z nich mia³am ochotê daæ nauczkê za to, co zrobi³, jednak wkrótce przesta³o to byæ a¿ tak istotne i postanowi³am skupiæ siê na jego dalszym zachowaniu.
Jak wszyscy, ³±cznie z osobami, które nigdy nie mia³y bezpo¶redniego kontaktu z tymi ksi±¿kami, wiedz±, styl pisania autorki zawsze pozostawia³ wiele do ¿yczenia. Lecz czy nie jest to rzecz±, któr± da siê podszlifowaæ? Potwierdzenie tej tezy z dum± pokazuje nam w swojej najnowszej powie¶ci nie kto inny jak Erika Leonard! Poziom, w jakim utrzyma³a jêzyk zwieñczenia swojej trylogii, okazuje siê zadziwiaj±co... prawid³owy. Oczywi¶cie nie brakuje tu zwrotów w typie wewnêtrznej bogini, jednak jest ich zaledwie garstka, co z pewno¶ci± ucieszy znaczn± czê¶æ mile i tych nie tak mile nastawionych czytelników.
Je¿eli w tym momencie, po przeczytaniu ca³ej trylogii o niedojrza³ym Greyu, kto¶ zapyta³by mnie, dla kogo jest ta ksi±¿ka, nie jestem pewna, czy potrafi³abym odpowiedzieæ. Z ca³± pewno¶ci± nie jest to powie¶æ dla zuchwa³ych, ale te¿ nie dla osób, których osobowo¶æ stanowi ich totalne przeciwieñstwo. Bior±c pod uwagê to, ¿e jest to bestsellerowa seria zaliczana do gatunku erotycznych, czê¶æ osób mo¿e byæ nieco onie¶mielona niektórymi odwa¿nymi incydentami, z jakimi mamy styczno¶æ w tek¶cie.
Z mi³± chêci± poleci³abym te pozycje tym kobietom, które dotychczas nie mia³y styczno¶ci z erotyk± pisan±. Sporo naucz± siê równie¿ te z was, które szukaj± ciekawych urozmaiceñ, które mog³yby wprowadziæ w swoim ¿yciu seksualnym. Skoro wydajê rekomendacje ksi±¿ce dziel±c jej odbiorców na p³eæ, szepnê równie¿ kilka s³ów obecnym tu mê¿czyznom - nie wierzcie w stereotypy! Wasze ¿ony czy dziewczyny my¶l± o seksie i chc± go tak samo jak wy, czego ta trylogia jest niezbitym dowodem. Polecam.
To ju¿ koniec, a ja nie jestem gotowa na to rozstanie I znów wachlarz emocji i kilka ³ez z mojej strony, za co dziêkuje autorce Wci±gnê³am siê w t± serie bez koñca, nie mog³am oderwaæ siê od czytania.
Wiedzia³am, ¿e babsztyl jeszcze namiesza, ale to dobrze, lubiê komplikacja, jakie ona wprowadza.
Genialna koñcówka. Nie ma raz dwa i po sprawie, tylko autorka du¿o nam opisa³a. W ogóle nic nie jest opisane po ³ebkach w tej trylogii, tylko wszystko dog³êbnie i szczegó³owo. ¦wietnie tutajpoczkategori
Erika Leonard (znana jako E.L James) jest kierownikiem telewizyjnym, ¿on± oraz matk± dwójki dzieci. Mieszka w Londynie. Od wczesnego dzieciñstwa marzy³a o pisaniu historii, które podbij± serca czytelników. Jednak musia³a od³o¿yæ te marzenia i skupiæ siê na rodzinie i swojej karierze. W koñcu zdoby³a siê na odwagê i napisa³a swoj± pierwsz± powie¶æ, Fifty Shades of Grey.
Po naprawdê d³ugiej przerwie znów natknê³am siê w sieci na recenzje ksi±¿ek z tej serii i postanowi³am, ¿e skoro ju¿ zaczê³am to i powinnam sama j± zakoñczyæ. Pe³na obaw pobra³am z sieci ebooka, czuj±c, ¿e kupowanie ksi±¿ki na w³asno¶æ by³oby zbêdnym wydatkiem. I tak oto drêcz±c zaciekle swój narz±d wzroku do pó¼nych godzin spêdzi³am z panem Grey’em oraz An± ca³± noc.
Poprzednia czê¶æ zakoñczy³a siê dok³adnie w momencie wielkiego szczê¶cia bohaterów – czyli o¶wiadczyn, wielu czczych deklaracji pe³nych wyznañ oraz planów hucznego wesela.
Nowe oblicze Greya rozpoczyna siê ju¿ w³a¶ciwie po ¶lubie Any i Christiana. Chc±c stre¶ciæ nieco fabu³ê przy³apujê siê na tym, ¿e w³a¶ciwie sama nie jestem pewna co napisaæ. Praktycznie rzecz bior±c nie dzia³o siê tam praktycznie nic godnego uwagi, a i to wszystko zosta³o gêsto przeplecione ze scenami erotycznymi o których nieco szerzej wypowiem siê pó¼niej.
Nie bez powodu urz±dzi³am sobie przesz³o pó³roczn± przerwê od twórczo¶ci Ericki Leonard. Dziêki temu mogê teraz nieco ch³odniejszym okiem spojrzeæ na ca³o¶æ i trafniej sformu³owaæ my¶li.
Zacznê mo¿e od fundamentu tej¿e powie¶ci, czyli od postaci Christiana Greya. Jest on mê¿czyzn± niew±tpliwie interesuj±cym, ma wiele cech za które mo¿na go zarówno uwielbiaæ jak i nienawidziæ. Greya cechuje wyj±tkowo rozleg³y wachlarz uczuæ i emocji, zmienno¶æ, mo¿e wrêcz lekka niestabilno¶æ. Do tego do³ó¿my górê pieniêdzy, osza³amiaj±c± urodê, traumatyczne prze¿ycia i zami³owanie do sadyzmu. Wci±¿ jednak mam nieodparte wra¿enie, ¿e autorka wrêcz przedobrzy³a z tym wszystkim, lokuj±c w jednej postaci tyle wrêcz wykluczaj±cych siê zachowañ. Tak, doskonale pamiêtam jak¿e poetyckie porównanie Any do piêædziesiêciu odcieni szaro¶ci, jednak na jedn± osobê to chyba za du¿o. My¶lê, ¿e gdyby za ca³± powie¶æ zabra³ siê kto¶ o lepszym piórze i warsztacie pisarskim – powsta³oby co¶ niew±tpliwie bardziej interesuj±cego od istniej±cej trylogii.
„My¶lê, ¿e mo¿na siê w¶ciekaæ tak naprawdê tylko na tych, których siê kocha."
Powy¿sze zdanie to jedno z niewielu, je¶li nawet nie jedyne, które jest warte chocia¿ chwilowej uwagi.
Je¶li za¶ chodzi o wcze¶niej ju¿ wspomniane przeze mnie sceny erotyczne - s± praktycznie wszêdzie. Tak, dobrze czytacie. A jest to tym bardziej zadziwiaj±ce, je¶li by zwa¿yæ na fakt, ¿e autorka nie ma zbyt wielkiego talentu do ich opisywania. Mo¿na spodziewaæ siê naprawdê wiele po powie¶ci, która rozpêta³a prawdziwe szaleñstwo, rzeczywisto¶æ jest jednak nieco inna. Szczerze powiedziawszy – wszystkie takie sceny s± zwyczajnie nudne i mimo zmienionych drobnych szczegó³ów wydaj± siê byæ takie same, bez polotu, bez zaskoczenia. Wszystko w tej sferze ¿ycia Christiana i Any jest idealne, s± ¶wietnie dopasowani, ci±gle maj± ochotê, w pe³ni siê zaspokajaj±. Zapomnia³am te¿ wcze¶niej wspomnieæ o ich okrzykach, które u mnie wywo³ywa³y mimowolny odruch przewracania oczami tudzie¿ uniesienia brwi. Co dziwniejsze – para ta zdaje siê po¶wiêcaæ wiêkszo¶æ swego wspólnie spêdzanego czasu na seks. Co robi± zamiast rozmowy? Co robi±, kiedy ju¿ zaczn± rozmowê i po kilku minutach maj± do¶æ? Co robi± na zgodê, a co przed k³ótni±? My¶lê, ¿e zgadniecie nawet bez czytania. I te wszystkie elementy sk³adaj± siê na idealne po¿ycie erotyczne Any eksploduj±cej Grey oraz Christiana dojd¼ dla mnie Greya.
„¦lubujê, ¿e bêdê strzeg³ naszego zwi±zku i ciebie – szepcze. – Obiecujê ci mi³o¶æ i wierno¶æ, w dobrych chwilach i z³ych, w zdrowiu i chorobie, bez wzglêdu na to, dok±d nas los zawiedzie. ¯e bêdê ciê chroni³, szanowa³ i obdarza³ zaufaniem. Dzieli³ twe rado¶ci i smutki i niós³ pociechê, gdy bêdziesz jej potrzebowaæ. Obiecujê mi³owaæ ciê, staæ na stra¿y twych nadziei i marzeñ i zapewniaæ bezpieczeñstwo przy moim boku. Wszystko, co nale¿y do mnie, jest teraz twoje. Oddajê ci siebie, sw± duszê i mi³o¶æ, od teraz a¿ do koñca naszych dni.”
W tej czê¶ci pojawia siê równie¿ wewnêtrzna bogini Any. I w tym temacie chyba nie muszê wiêcej dodawaæ.
W trakcie lektury wiele razy w g³owie wyobra¿a³am sobie, jak wygl±da³by film powsta³y na podstawie tych pasjonuj±cych opisów. G³o¶ne wypuszczanie powietrza, okrzyki bojowe Christiana – moja wyobra¼nia szala³a ju¿ na pe³nych obrotach poprawiaj±c mi humor tymi nieco komicznymi wizjami, gdy nagle spostrzeg³am fragment g³osz±cy, o sprzeda¿y praw do sfilmowania za horrendaln± kwotê. Có¿, nie mogê siê doczekaæ a¿ osobi¶cie go obejrzê!
Styl autorki nie uleg³ ¿adnej zmianie, wci±¿ jest przeciêtnie, bez polotu, chwilami nudno. My¶lê, ¿e je¶li kto¶ odpu¶ci sobie tê czê¶æ to tak naprawdê nie straci wiele. Polecam wiêc j± wszystkim zagorza³ym fanom autorki, serii oraz tym, którzy zwyczajnie nudz± siê w wakacyjne popo³udnia i nie maj± niczego pod rêk±.
3/10
Hej ja przeczyta³am pierwsz± i zainteresowa³a mnie. Potem zajrza³am do kolejnej ale nie podoba³a mi siê. Uwa¿am, ¿e pisarka trochê straci³a polot. Za to teraz czytam z wypiekami na twarzy ksi±¿kê Sylvi Day "Rozkosze nocy" któr± dosta³am wczoraj od przyjació³ki. Wcze¶niej czyta³am inne ksi±¿ki Sylvi i raczej trzyma równy poziom. Co wy o tym my¶licie? tutajpoczkategori
Trzecia czê¶æ ju¿ naci±gana, jak to zwykle bywa z takimi ksi±¿kami. Ale tak czy siak, ciê¿ko by³o zrozumieæ, ¿e to ju¿ koniec lektury ;p