NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Kolejna reaktywacja działu TOP 10. Tym razem zróbmy ranking najgorszych bohaterek, czyli tych, które was irytowały, drażniły swoi zachowaniem i zniechącały do czytania. Mogą to być postacie pierwszo- i drugoplanowe.
Zasady takie jak w innych tematach:
Oto kolejne TOP 10, w którym każdy chętny może wziąć udział.
Wraz z dokonaniem wyboru koniecznie musi pojawić się uzasadnienie, dlaczego wybieramy tę bohaterkę - nie musi być ono długie. Za brak uzasadnienia wklejam ostrzeżenie, bo po to są zasady, żeby się ich trzymać, a ja nie mam nastroju na to, żeby bawić się w upominanie.
Proszę o nierobienie bałaganu i offtopa, tutaj powinny pojawiać się tylko Wasze rankingi, chciałabym, żeby ten temat był czysty i przejrzysty, aby nie było problemów z przeglądaniem TOP 10 innych forumowiczów.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to niech kieruje je do mnie na pw, lub ew. do działu propozycje, żeby tutaj nie śmiecić.
Miłej zabawy!
1.Jem z 'Numerów'
Sympatia do bohaterki w tym wypadku jest też związana z sympatią do książki. A ta jest bliska zeru. Jem mnie irytowała, kojarzy mi się z brudem i ogólnie...nie mogłam jej zdzierżyć.
2. Helena ze 'Spętanych przez Bogów
Tu podobnie, jak w przypadku numeru 1. Tyle, że Helena po prostu nie wywoływała u mnie żadnych uczuć. Była tak strasznie nijaka, że masakra. A jak przestawała być przeźroczysta to robiła się irytująca.
3. Nora z serii 'Szeptem'
Im dalej tym gorzej. Boże jaka ona bywała przygłupia i irytująca
I może ta seria wiele by zyskała, gdyby główna bohaterka była lepsza..
4. Lissa z serii 'Akademia wampirów'
Kocham serie, kocham główną bohaterkę ale jej przyjaciółka potrafiła doprowadzić mnie do szału. Nie życzyłam jej źle tylko z powodu Rose. Ogólnie była egoistyczna, zapatrzona w siebie, ślepa i taka... arystokratyczna.
5.Kesley z 'Klątwy tygrysa'
Dla mnie ta dziewczyna jest głupia jak but, co cięzko mi znieść. Ale może ma to po autorce
6. Zuzanna z 'Milczących slów'
Moja imienniczka nie przypadła mi do gustu, już nawet wyrzucilam ją z pamięci, ale zostało mi po niej jedno słowo 'Pusta'
7. Alicja z 'Pięknej ZŁAlicji'
Długo myślałam, czy ją dodać do tego rankingu, ponieważ jest postacią świetnie skonstruowaną, i taką która nie wywoła miłego uczucia. Jest potworem, ale z założenia..
8. Jaśmina z 'Żegnaj Jaśmino'
Nikt, naprawdę nikt, nie wywołał we mnie tyle agresji co ona! Ale podobnie jak wyżej, takie było założenie, forma przestrogi.
9.Ruby z 'Wtedy lecę wysoko'
W sumie powinna być w pierwszej trójce, ale dopiero teraz sobie o niej przypomniałam! Idiotka, i tyle
I nie mam pomysłu na pozycję 10 Ogólnie bywało dużo bohaterek, które mnie irytowały, ale nauczyłam się je tolerować. Bardziej pamiętam te które wzbudziły moją sytuację 
tutajpoczkategori
1. Bella ze "Zmierzchu"
Nie wiem czy jest tu co do komentowania. Dziewczyna która nie wie czego i kogo chce.-_-
2. Eve - "Przeznaczenie"
Kolejna nastolatka, która działa na dwa fronty i nie ma z tego powodu większych wyrzutów.
3. Mary - "Las Zębów i Rąk"
Bardzo przerysowana i szablonowa postać, która jest co najmniej dziwna. Cały urok książki przez nią pryska.
4. Zoey - Dom Nocy
Dziewczyna, której nie znoszę z całego serca. Czytając tę serię odnoszę wrażenie, że bohaterka ma rozdwojenia/roztrojenie/i inne roz... jaźni!
5. Paula - "Piosenka dla Pauli"
16-latka, która zachowuje się jak małe dziecko. Jest niedojrzała i powoduje u mnie chęć rozwalenia czegoś młotkiem.
6. Zara - "Pragnienie"
Tutaj nie mam wytłumaczenie. Po prostu jej nie lubię.
7. Lena - "Oro"
Dziewczyna która mimo swojej ""dziwności"" zachowuje się, jak głupia nastolatka.
8. Anna - "W sieci"
O ile w pierwszej części "Deklaracji" pokochałam Annę, to w drugim tomie zachowywała się, jak nie ona.
9. Bree - "Serce Suriela"
Osobliwa postać, która w chwilach podejmowania ważnych decyzji nie myśli , tylko wybiera to co jej się podoba.
10. Jessika - "Przyrzeczeni"
Wiem, że masa osób kocha tę opowieść, jednak mnie denerwuje mnie w niej wszystko, głównie Jessika, która nie dość, że nie wie czego chce, to jeszcze jest przerysowana.
1. Zoey Redbird z "Domu Nocy" - bezkonkurencyjnie pierwsze miejsce w tej liście. Nawet jeśli cała seria jest kiepska to zachowanie bohaterki, jej chęć "zbawiania świata", jej gloryfikacja i przerysowanie powodują u mnie odruch wymiotny na samą myśl o tej serii...
2.Melissa Hastings "Pretty Little Lairs"- w sumie postać drugoplanowa, ale irytowała mnie samą swoją "obecnością" w poszczególnych scenach, jej wrzechwiedząca wiedza i pogarda wszystkimi wzbudzała moją autentyczną niechęć...
3.Effie Trinket z "Igrzysk śmierci" - zdjae sobie sprawę, że jej postać miała być taka jak jest - nieświadoma ofiara ideologii Kapitolu, która ma irytować czytelnika. Wyszło to nader dobrze
4.Hana z "Delirium" - jej idealny wygląd, status, dom było tak ... piekielnie idealne, że aż nierealne. W połączeniu z ogólnym podziwem jaki wzbudzała nawet u najlepszej przyjaciółki było to ciężkie do strawienia
5.Natalia z "Bardzo Białej Wrony" - głupota, ślepota i tępota ludzka w czystej formie. Nie sposób jej polubić, o współczucie nie wspomnę...
6.Elena Gilbert z "Pamiętników Wampirów" - tak jak na początku nawet ją polubiłam tak z czytaniem poszczególnych ksiąg było coraz gorzej... Mogłaby się WRESZCIE określić! Plus ta wieczna chęć ratowanie swojej mieściny za wszelką cenę... Za bardzo przypominało mi to zachowanie bohaterki nr. 1 tego rankingu
7. Stevie Rae z "Domu Nocy" - po swoim powrocie do żywych była po prostu obrzydliwa...
8.Ania z "Ogonu Kici" - to samo co w przypadku nr 5
9.Natalia z "Pamiętnika Nastolatki" - czy ludzie nie mają poważniejszych problemów niż wybór między Jackiem czy Bartkiem przez 2-3 tomy? Ile można nie widzieć czego się chce od życia!
10.Gabriela z "Błękitnokrwistych" - niby jej nie lubię, ale przepadać tez jakoś nie przepadam... Jej zachowanie wydaje mi się irracjonalne i niezrozumiałe co utrudnia zrozumienie postaci, ale w ogólnym rozrachunku jednak jestem na "nie" tutajpoczkategori
Zasady takie jak w innych tematach:
Oto kolejne TOP 10, w którym każdy chętny może wziąć udział.
Wraz z dokonaniem wyboru koniecznie musi pojawić się uzasadnienie, dlaczego wybieramy tę bohaterkę - nie musi być ono długie. Za brak uzasadnienia wklejam ostrzeżenie, bo po to są zasady, żeby się ich trzymać, a ja nie mam nastroju na to, żeby bawić się w upominanie.
Proszę o nierobienie bałaganu i offtopa, tutaj powinny pojawiać się tylko Wasze rankingi, chciałabym, żeby ten temat był czysty i przejrzysty, aby nie było problemów z przeglądaniem TOP 10 innych forumowiczów.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to niech kieruje je do mnie na pw, lub ew. do działu propozycje, żeby tutaj nie śmiecić.
Miłej zabawy!
1.Jem z 'Numerów'
Sympatia do bohaterki w tym wypadku jest też związana z sympatią do książki. A ta jest bliska zeru. Jem mnie irytowała, kojarzy mi się z brudem i ogólnie...nie mogłam jej zdzierżyć.
2. Helena ze 'Spętanych przez Bogów
Tu podobnie, jak w przypadku numeru 1. Tyle, że Helena po prostu nie wywoływała u mnie żadnych uczuć. Była tak strasznie nijaka, że masakra. A jak przestawała być przeźroczysta to robiła się irytująca.
3. Nora z serii 'Szeptem'
Im dalej tym gorzej. Boże jaka ona bywała przygłupia i irytująca
I może ta seria wiele by zyskała, gdyby główna bohaterka była lepsza..4. Lissa z serii 'Akademia wampirów'
Kocham serie, kocham główną bohaterkę ale jej przyjaciółka potrafiła doprowadzić mnie do szału. Nie życzyłam jej źle tylko z powodu Rose. Ogólnie była egoistyczna, zapatrzona w siebie, ślepa i taka... arystokratyczna.
5.Kesley z 'Klątwy tygrysa'
Dla mnie ta dziewczyna jest głupia jak but, co cięzko mi znieść. Ale może ma to po autorce
6. Zuzanna z 'Milczących slów'
Moja imienniczka nie przypadła mi do gustu, już nawet wyrzucilam ją z pamięci, ale zostało mi po niej jedno słowo 'Pusta'
7. Alicja z 'Pięknej ZŁAlicji'
Długo myślałam, czy ją dodać do tego rankingu, ponieważ jest postacią świetnie skonstruowaną, i taką która nie wywoła miłego uczucia. Jest potworem, ale z założenia..
8. Jaśmina z 'Żegnaj Jaśmino'
Nikt, naprawdę nikt, nie wywołał we mnie tyle agresji co ona! Ale podobnie jak wyżej, takie było założenie, forma przestrogi.
9.Ruby z 'Wtedy lecę wysoko'
W sumie powinna być w pierwszej trójce, ale dopiero teraz sobie o niej przypomniałam! Idiotka, i tyle
I nie mam pomysłu na pozycję 10
Ogólnie bywało dużo bohaterek, które mnie irytowały, ale nauczyłam się je tolerować. Bardziej pamiętam te które wzbudziły moją sytuację
tutajpoczkategori1. Bella ze "Zmierzchu"
Nie wiem czy jest tu co do komentowania. Dziewczyna która nie wie czego i kogo chce.-_-
2. Eve - "Przeznaczenie"
Kolejna nastolatka, która działa na dwa fronty i nie ma z tego powodu większych wyrzutów.
3. Mary - "Las Zębów i Rąk"
Bardzo przerysowana i szablonowa postać, która jest co najmniej dziwna. Cały urok książki przez nią pryska.
4. Zoey - Dom Nocy
Dziewczyna, której nie znoszę z całego serca. Czytając tę serię odnoszę wrażenie, że bohaterka ma rozdwojenia/roztrojenie/i inne roz... jaźni!
5. Paula - "Piosenka dla Pauli"
16-latka, która zachowuje się jak małe dziecko. Jest niedojrzała i powoduje u mnie chęć rozwalenia czegoś młotkiem.
6. Zara - "Pragnienie"
Tutaj nie mam wytłumaczenie. Po prostu jej nie lubię.
7. Lena - "Oro"
Dziewczyna która mimo swojej ""dziwności"" zachowuje się, jak głupia nastolatka.
8. Anna - "W sieci"
O ile w pierwszej części "Deklaracji" pokochałam Annę, to w drugim tomie zachowywała się, jak nie ona.
9. Bree - "Serce Suriela"
Osobliwa postać, która w chwilach podejmowania ważnych decyzji nie myśli , tylko wybiera to co jej się podoba.
10. Jessika - "Przyrzeczeni"
Wiem, że masa osób kocha tę opowieść, jednak mnie denerwuje mnie w niej wszystko, głównie Jessika, która nie dość, że nie wie czego chce, to jeszcze jest przerysowana.
1. Zoey Redbird z "Domu Nocy" - bezkonkurencyjnie pierwsze miejsce w tej liście. Nawet jeśli cała seria jest kiepska to zachowanie bohaterki, jej chęć "zbawiania świata", jej gloryfikacja i przerysowanie powodują u mnie odruch wymiotny na samą myśl o tej serii...
2.Melissa Hastings "Pretty Little Lairs"- w sumie postać drugoplanowa, ale irytowała mnie samą swoją "obecnością" w poszczególnych scenach, jej wrzechwiedząca wiedza i pogarda wszystkimi wzbudzała moją autentyczną niechęć...
3.Effie Trinket z "Igrzysk śmierci" - zdjae sobie sprawę, że jej postać miała być taka jak jest - nieświadoma ofiara ideologii Kapitolu, która ma irytować czytelnika. Wyszło to nader dobrze
4.Hana z "Delirium" - jej idealny wygląd, status, dom było tak ... piekielnie idealne, że aż nierealne. W połączeniu z ogólnym podziwem jaki wzbudzała nawet u najlepszej przyjaciółki było to ciężkie do strawienia
5.Natalia z "Bardzo Białej Wrony" - głupota, ślepota i tępota ludzka w czystej formie. Nie sposób jej polubić, o współczucie nie wspomnę...
6.Elena Gilbert z "Pamiętników Wampirów" - tak jak na początku nawet ją polubiłam tak z czytaniem poszczególnych ksiąg było coraz gorzej... Mogłaby się WRESZCIE określić! Plus ta wieczna chęć ratowanie swojej mieściny za wszelką cenę... Za bardzo przypominało mi to zachowanie bohaterki nr. 1 tego rankingu
7. Stevie Rae z "Domu Nocy" - po swoim powrocie do żywych była po prostu obrzydliwa...
8.Ania z "Ogonu Kici" - to samo co w przypadku nr 5
9.Natalia z "Pamiętnika Nastolatki" - czy ludzie nie mają poważniejszych problemów niż wybór między Jackiem czy Bartkiem przez 2-3 tomy? Ile można nie widzieć czego się chce od życia!
10.Gabriela z "Błękitnokrwistych" - niby jej nie lubię, ale przepadać tez jakoś nie przepadam... Jej zachowanie wydaje mi się irracjonalne i niezrozumiałe co utrudnia zrozumienie postaci, ale w ogólnym rozrachunku jednak jestem na "nie" tutajpoczkategori
