Strupki kolo pyszczka i lzawiace oczko

Witam. Króliczek ma malutkie strupki na żuchwie, strupki są koloru zółtego, płytkie. Prawe oczko łzawi, a lewe czasami. Byłam u weterynarza myślałam ze to przez ząbki ale z nimi ok. Weterynarz powiedział ze nie wie do końca co to i przepisał mi taki żel do smarowania (clorchexyderm), muszę jeszcze masować kolo noska żeby wydzielina lepiej spływała i oczka przemywać herbata. U weterynarza byłam 11 maja i nie widzę na razie żeby te strupki schodziły. Moze wiecie co to możne być?

---

Może ropień?
(chyba pasowałoby zrobić prześwietlenie u jakiegoś króliczego weta)
Nie na pewno nie ropień, one są takie małe i płytkie. Po zerwaniu strupka nie ma żadnej wydzieliny. Może go coś swędzi? ale nie widziałam zęby się tam cały czas drapał.
Masz może aparat? Najlepiej jakbyś pokazała zdjęcie.

---

Strupki są tak małe że aparatem nie da rady zrobić zdjęcia. Jak je szukam żeby posmarować to trochę to zajmuje bo ciężko znaleźć je między futerkiem. Może on je tam ma przez oczy? Moze go swędzą
A może to po prostu uczulenie na coś? króliczek mojej przyjaciółki też miał tego typu objawy i okazało się ze jest uczulony na odświeżacze powietrza. Dostała od weta maść i przestała ich używać w domu i króliczek ozdrowiał
Przy moim pierwszym króliczku też miałam małe problemy z oczkami jak już był dość stary. Miał zaczerwienione i mu łzawiły i w sumie nie pamiętam już co weterynarz wtedy stwierdził (to już było kupę lat temu) ale dał mi maść do wkraplania do oczek i też pomogło
Ja proponuje iść do innego weta.