NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Oto zdjęcia z chyba ostatniej wspólnej wyprawy Purpury. 100% frekfencji członków było 
W rolach głównych:
Yv wiadomo.
Tamahl ulubieniec nastolatek i Mrocznych.
Oraz Gościnnie Thorbur, nie chciał dać tylko zdjęcia ;]
tak oto nasi dzielni Herosi spotkali sie w klimatycznej stolicy naszego śwaita:
I postanowili razem pomóc krasnoludowi w robieniu zadania na kowala.
Zadanie było nudne, tradycyjnie o mały włos a cała drużyna by padła, inaczej być przecież nie mogło, za dużo adrenaliny akcji aby robić zdjęcia wybaczcie, może Yv ma.
Tak czy siak zadanie zrobilismy:
Ale to nie jest najważniejsza inforlmacja, Yv znalazł nowego zwierzaczka! Oto przed wami Karolek!
No więc, jak już Tami wcześniej wspomniał. Było nas 100%. ^^
Wyprawa prawie w 100% udana, a nawet i więcej.
Ta super akcja... Była taka super, że nie zdązyłem zrobić fotek...
Ale do wiadomości dam wam, że w Wieży Cruma też fajno jest się pobawić...
Ale punktem kulminacyjnym był...
Właśnie...
Karolek... Mój pupilek...
Subany potrafił mnie tak rozweselić...
Właśnie, dobrze czytacie, potrafił.
Już go nie ma. :<
Wcześniej wsponiany przez Tamusia Thor, w szale zabijania zachaczył włócznią o Karolka. ;|
Zostaną nam tylko wspomnienia.
Karolek lubił komende "liż"... Yh.
(niestety z przyczyn technicznych nie mogę tego pokazać)
Karolek był jak Purpura, świetny, ale nie na wieki.
Było mineło.
<mimowolie z oka jego pomknęła ku ziemi kropla słonej łzy, a jego twarz zzieleniala z przestrachu. Ręką dotkął piersi i głowe zwiesił w postępnym ceremoniale> wzruszające
perwszy raz oczy we ujrzały zielonego mikołaja <uśmiechnął się radośnie>
Yv!!! Co to za "Karolek"?! tobie sie przypadkiem z moimi summonami cos nie pomerdało?? xD
Karolek, Karolkowy i nie.
W rolach głównych:
Yv wiadomo.
Tamahl ulubieniec nastolatek i Mrocznych.
Oraz Gościnnie Thorbur, nie chciał dać tylko zdjęcia ;]
tak oto nasi dzielni Herosi spotkali sie w klimatycznej stolicy naszego śwaita:
I postanowili razem pomóc krasnoludowi w robieniu zadania na kowala.
Zadanie było nudne, tradycyjnie o mały włos a cała drużyna by padła, inaczej być przecież nie mogło, za dużo adrenaliny akcji aby robić zdjęcia wybaczcie, może Yv ma.
Tak czy siak zadanie zrobilismy:
Ale to nie jest najważniejsza inforlmacja, Yv znalazł nowego zwierzaczka! Oto przed wami Karolek!
No więc, jak już Tami wcześniej wspomniał. Było nas 100%. ^^
Wyprawa prawie w 100% udana, a nawet i więcej.
Ta super akcja... Była taka super, że nie zdązyłem zrobić fotek...
Ale do wiadomości dam wam, że w Wieży Cruma też fajno jest się pobawić...
Ale punktem kulminacyjnym był...
Właśnie...
Karolek... Mój pupilek...
Subany potrafił mnie tak rozweselić...
Właśnie, dobrze czytacie, potrafił.
Już go nie ma. :<
Wcześniej wsponiany przez Tamusia Thor, w szale zabijania zachaczył włócznią o Karolka. ;|
Zostaną nam tylko wspomnienia.
Karolek lubił komende "liż"... Yh.
(niestety z przyczyn technicznych nie mogę tego pokazać)
Karolek był jak Purpura, świetny, ale nie na wieki.
Było mineło.
<mimowolie z oka jego pomknęła ku ziemi kropla słonej łzy, a jego twarz zzieleniala z przestrachu. Ręką dotkął piersi i głowe zwiesił w postępnym ceremoniale> wzruszające
perwszy raz oczy we ujrzały zielonego mikołaja <uśmiechnął się radośnie>
Yv!!! Co to za "Karolek"?! tobie sie przypadkiem z moimi summonami cos nie pomerdało?? xD
Karolek, Karolkowy i nie.
