NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Zdarzyło się komuś by zbił przedni reflektor? zastanawiam się nad osłoną a widziałem już taką metalową pajęczynę i dzisiaj zobaczyłem "nowy produkt"? sam nie wiem
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/994874_365788610215971_550358444_n.jpg Warto taką kupować?
tak na prawde jak ktoś ma go pobić to pobije i z tym i z tym. ja miałem glebe lampa kilka mth przebiegu, i lampa nie pekła, ale wyrwało mi dolne mocowanie te też od regulacji swiatła. wiec lampa dosyc wytrzymała, w sensie że sam klosz. taka osłonka itp, albo sporo kosztują albo są dodatkowo cięzkie itp pewnie za cene takiej przesłony kupisz nowy klosz
Taka osłona to nie na gleby tylko na kamienie z pod koła kolegi i na gałęzie. Ja we wszystkich endurakach miałem pobite szkła teraz zawsze coś zakładam. Kawałek plexi czy nawet butelki zdaje egzamin tylko do kwadratowych lamp lepiej założyć.
Dzięki za opinie. W zawodach nie latam tylko bardziej sam po lasach i zastanawiałem się czy warto bo kilka gleb o konar drzewa miałem i moto upadało tak że błotnik do opony sięgał. Ale jak słyszę że łatwiej wyrwie cały klosz z owiewki niż go zbije to co innego.
Jak jeździsz po krzaczorach to nie ma się co zastanawiać tylko dorobić jakąś osłonkę. Nie wiem jaką masz lapmpę jak szklaną to tym bardziej. Jedna poprzeczna gałąź i lampy nie ma. A wiadomo ile lampy kosztują ...
W DT malutki kamyczek z pod koła zrobił dziurkę w kloszu i trafił akurat w żarówkę H4. Na szczęście klosz nie popękał w drobny mak. W TTR trafiłem w poprzeczną gałąź klosz popękał cały. W KTM dostałem konkretnym kamieniem z pod koła to z klosza nie była nawet co zbierać.
Nie no tak jak mówiłem nie latam na zawodach więc kamieni nie ma a klosz plastikowy 04r> wiec raczej nie mam sie o co martwić jak ktoś ma pecha to i palec w d*pie złamie :
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/994874_365788610215971_550358444_n.jpg Warto taką kupować?
tak na prawde jak ktoś ma go pobić to pobije i z tym i z tym. ja miałem glebe lampa kilka mth przebiegu, i lampa nie pekła, ale wyrwało mi dolne mocowanie te też od regulacji swiatła. wiec lampa dosyc wytrzymała, w sensie że sam klosz. taka osłonka itp, albo sporo kosztują albo są dodatkowo cięzkie itp pewnie za cene takiej przesłony kupisz nowy klosz
Taka osłona to nie na gleby tylko na kamienie z pod koła kolegi i na gałęzie. Ja we wszystkich endurakach miałem pobite szkła teraz zawsze coś zakładam. Kawałek plexi czy nawet butelki zdaje egzamin tylko do kwadratowych lamp lepiej założyć.
Dzięki za opinie. W zawodach nie latam tylko bardziej sam po lasach i zastanawiałem się czy warto bo kilka gleb o konar drzewa miałem i moto upadało tak że błotnik do opony sięgał. Ale jak słyszę że łatwiej wyrwie cały klosz z owiewki niż go zbije to co innego.
Jak jeździsz po krzaczorach to nie ma się co zastanawiać tylko dorobić jakąś osłonkę. Nie wiem jaką masz lapmpę jak szklaną to tym bardziej. Jedna poprzeczna gałąź i lampy nie ma. A wiadomo ile lampy kosztują ...
W DT malutki kamyczek z pod koła zrobił dziurkę w kloszu i trafił akurat w żarówkę H4. Na szczęście klosz nie popękał w drobny mak. W TTR trafiłem w poprzeczną gałąź klosz popękał cały. W KTM dostałem konkretnym kamieniem z pod koła to z klosza nie była nawet co zbierać.
Nie no tak jak mówiłem nie latam na zawodach więc kamieni nie ma a klosz plastikowy 04r> wiec raczej nie mam sie o co martwić jak ktoś ma pecha to i palec w d*pie złamie :
