Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...
witam :)mam problem z moim krolikiem Honey, gdy go dostalam mial 1.5 roku. po ok.miesiacu zaczal ujezdzac kocyk, ludzi itp. nie przeszkadzalo mi to bo wiem ze to jego natura i nie byl jeszcze kastrowany. po jakims czasie przestal i myslalam ze moze przezyl jakis szok i jest w stresie dlatego sie "uspokoil"...jednak wczoraj po kapieli zaczal znow ujezdzac kocyk. dzisiaj gdy myslalam ze sie myje tak naprawde sie zaspokajal sam...czy to normalne?
To normalne Je¶li jego zachowania bêd± zbyt uci±¿liwe (bêdzie "atakowa³" ludzi), mo¿esz spróbowaæ kastracji. Po tym problem powinien ust±piæ
dzieki wielkie on nie atakuje jest bardzo lagodny... nad kastracja sie zastanawiam ale mieszkam w uk i tutaj kosztuje ok.£80 plus z pare wizyt po operacji po £20 plus antybiotyki to troche sporo ponad £100
Hej. Moj krolik ma rok. Zostal 4 miesiace temu wykastrowany. Przedmiotow ani ludzi raczej nie ujezdzal. Ale pomimo kastracji dzien w dzien probuje gwalcic samiczke. Tez sie zastanawiam kiedy mu to minie, a moze wcale? sadzilam ze kastracje pohamuje jego poped a tu nic. Bez zmian, tyle ze dzieci z tego nie bedzie.
A Tobie radze jednak poddac go kastracji. Bedzie troche spokojniejszy,to raz. A po drugie pozwoli uniknac chorob w przyszlosci. Ktore moga byc smiertelne, bolesne dla niego a dla ciebie leczenie rowniez kosztowne. Warto zainwestowac w zdrowie i lepsze samopoczucie krolika.
To normalne Je¶li jego zachowania bêd± zbyt uci±¿liwe (bêdzie "atakowa³" ludzi), mo¿esz spróbowaæ kastracji. Po tym problem powinien ust±piæ
dzieki wielkie on nie atakuje jest bardzo lagodny... nad kastracja sie zastanawiam ale mieszkam w uk i tutaj kosztuje ok.£80 plus z pare wizyt po operacji po £20 plus antybiotyki to troche sporo ponad £100
Hej. Moj krolik ma rok. Zostal 4 miesiace temu wykastrowany. Przedmiotow ani ludzi raczej nie ujezdzal. Ale pomimo kastracji dzien w dzien probuje gwalcic samiczke. Tez sie zastanawiam kiedy mu to minie, a moze wcale? sadzilam ze kastracje pohamuje jego poped a tu nic. Bez zmian, tyle ze dzieci z tego nie bedzie.
A Tobie radze jednak poddac go kastracji. Bedzie troche spokojniejszy,to raz. A po drugie pozwoli uniknac chorob w przyszlosci. Ktore moga byc smiertelne, bolesne dla niego a dla ciebie leczenie rowniez kosztowne. Warto zainwestowac w zdrowie i lepsze samopoczucie krolika.