ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam.
3 doby temu zamieszkały u mnie cztery kraby mangrowe które pragnę wam zaprezentować

Wstydniś pospolity


Jedna z wielu solówek terytorialnych
Swoją drogą często mnie to martwi bo jeden z nich jest malutki (akurat widać go na tej fotce) i boję się o niego, ale jak na razie udaje mu się unikać poważniejszych starć (ucieka)


Na kolacje marchewka Nigdy więcej nie pozwolę im wejść z tym do wody! Następnego dnia w wodzie był straszny syf!


Gotowość bojowa Nie musze chyba dodawać że po chwili był fight


Wyginam śmiało ciało Uwielbiam te ich pokazy rodem z klasztoru Szaolin


Przyczajka do marchewy


Tu widać prawie wszystkie Prawie, bo ten najmniejszy ukryty za kokosem na lądzie


No i to na razie tyle Później coś jeszcze wrzucę jak bardziej się zadomowią Pierwszy wieczór to był ogólnie jeden wielki turniej KSW! Następny dzień też był gruby, ale troszkę pozmieniałem, dodałem drugi korzeń, zrobiłem podwodną kryjówkę pod wyspą i odnoszę wrażenie że jest spokojniej Nadal się docierają ale już rzadziej Dzisiaj nawet dwa krabiki jadły razem jeden kawałek banana co bardzo mnie ucieszyło


Bardzo ładne akwa i twoje małe szkraby.Są kryjówki jest filtr.Mam pytanie ile ten baniak ma litrów???

Bardzo ładne akwa i twoje małe szkraby.Są kryjówki jest filtr.Mam pytanie ile ten baniak ma litrów???

Witam
Baniak ma 63 litry.
Kraby ciekawe. Nie są to jakieś odmiany mangrowych, bo mam wrażenie, że różnią się kolorami? No i jeszcze jedno, pochodzą z tego samego zbiornika(w sklepie oczywiście)?



Kraby ciekawe. Nie są to jakieś odmiany mangrowych, bo mam wrażenie, że różnią się kolorami? No i jeszcze jedno, pochodzą z tego samego zbiornika(w sklepie oczywiście)?

Niestety kraby zmuszony byłem zamówić na allegro (wysyłka konduktorska PKP) więc zbyt dużej wiedzy o ich pochodzeniu nie posiadam. Wiem, że są z jednego zbiornika. Co do różnicy w ubarwieniu to wygląda to tak, że trzy z nich prezentują się jak typowe mangrowce natomiast czwarty jest jakiś inny Kształtem nie różni się od reszty (przynajmniej tak mi się wydaje) ale kolory są faktycznie zastanawiające. Jego szczypce są brązowe a karapaks jaśniejszy z widocznymi małymi czarnymi łatkami. Zachowuje się jak reszta lecz więcej czasu przebywa w ukryciu. Postaram się zrobić jakieś dokładniejsze foto tego osobnika, ale niestety dysponuję tylko aparatem w telefonie.
To fajnie, że trafił Ci się jeden odmieniec, indywidualizm się ceni Bardzo fajna, kolorowa gromadka
Jak często karmisz swoje kraby.Jaką mają dietę

To fajnie, że trafił Ci się jeden odmieniec, indywidualizm się ceni Bardzo fajna, kolorowa gromadka
Jak często karmisz swoje kraby.Jaką mają dietę

Kładę im rano na lądzie większy kawałek jakiegoś warzywa lub owocu (marchew, jabłko, kalafior, banan, ogórek itp.) Obok w zakrętce po napoju pełzają świeże ochotki i moje krabiki jedzą kiedy chcą Dostają też suchą karmę dla krabów. Jutro chcę spróbować z kurczakiem i rybką.
Lepiej zostawiaj im kilka małych, zamiast jednego dużego

Lepiej zostawiaj im kilka małych, zamiast jednego dużego

Daje im też małe Np. teraz mają jabłko pokrojone w drobniutką kosteczkę Marchewkę, gdy dałem im pierwszego wieczoru w postaci małych plasterków wniosły do wody i tam zrobiły syf Gdy kładę większe kawałki to mam pewność że poskubią lecz do wody nie wniosą Spróbuję pokroić marchewkę na bardzo drobną kosteczkę tak żeby miały na kęsa, wtedy może nie będą wynosić do wody

Właśnie udało mi się zrobić kilka fotek tego "odmieńca"




Sam miałem 2 kraby mangrowe, i jeden z nich tez był taki "inny". Jednak z czasem stał się nieco bardziej kolorowy. Ale nigdy nie doszedł do perfekcji... Na samym początku był może bardziej kolorowy niż Twój, ale mój miał podobne kolory. I z czasem były lepsze. Może Twojemu też się poprawi
Pozdrawiam
Ładnie ładnie to mi się podoba ! Gromadka jest w dobrych rękach
Pamiętaj o zróznicowanej diecie
Tym jednym odmieńcem się nie przejmuj, widziałem już dużo takich mangrowców.
Witam.
Chyba właśnie zaobserwowałem u jednego z moich krabików pierwsze oznaki wylinki. Tylna cześć pancerzyka jest jakby "uchylona" zresztą co będę opisywał...

Tak to wygląda


I teraz mam kilka pytań.

Ile to może potrwać od tej pory? Czy to kwestia godzin?
Moje kraby nadal walczą ze sobą, gdy na siebie wpadają. Co w związku z tym powinienem zrobić? Czy odseparować tego "wylinkowego" od reszty już teraz? Czy może lepiej poczekać, aż "wyjdzie z siebie" i dopiero oddzielić go od innych?

Pozdrawiam.
Hmmm... jak masz kokosa w wodzie to jak do niego wejdzie to zamknąłbym wejście i poczekał ze 2 dni obawiam się, że jak go przeniesiesz w jakieś inne miejsce to może mieć sporo stresu, a wtedy różne rzeczy mogą się stać.
Nie wiem jak u mangrowych, ale u tęczowego tuż przed wylinką widać szerokie pęknięcie z boku skorupy i pod nim "świeże" ciałko. A to jakby nie patrzeć znaczy, że w przeciągu godziny wyjdzie z siebie
W wodzie są dwa kokosy, korzeń pod którym też może się schować (w kilku miejscach) i rurka pcv wkopana w żwir pod wyspą tak więc ma gdzie się schować. Problem w tym, że od 2 godzin siedzi na kokosie i się wygrzewa Na bokach przy oczach też są pęknięcia, ale nie tak szerokie jak szczelina na tyłku Tam faktycznie widać kawałek nowego pancerzyka.
Nie pozostaje Ci nic innego jak oczekiwać z niecierpliwościa
Ja bym go jednak przeniósł do innego miejsca, a po wylince dałbym mu 2 dni, żeby jego pancerz stwardniał.
Nie musisz kraba przenosić. Niedawno użytkownik proem rozwiązał ten problem w fajny sposób:



Oszczędzisz krabikowi stresu związanego z przeniesieniem w nowe miejsce

Nie musisz kraba przenosić. Niedawno użytkownik proem rozwiązał ten problem w fajny sposób:

Oszczędzisz krabikowi stresu związanego z przeniesieniem w nowe miejsce


hmmm... Chodzi tu o to żeby odseparować go wraz z kryjówką za pomocą plastikowej butelki ze ściętym denkiem?
egzakli
Więc tak...
Jeżeli chodzi o wylinkę mojego kraba to wstyd się przyznać ale był to fałszywy alarm
Przepraszam za problem Tak czy inaczej wylinka w końcu nadejdzie a wtedy z pewnością skorzystam z rad których mi wczoraj udzieliliście.

Dziękuję wszystkim za pomoc

**********************

Witam.
Do wczoraj przekonany byłem, że w moim baniaku żyją sobie 4 samce. Teraz okazuje się że chyba wśród tej czwóreczki jest jednak panienka
Wczoraj pierwszy raz udało mi się podglądnąć od spodu tego "dziwnego" którego prezentowałem wam wcześniej. Oto co ujrzałem.



Chciałbym się upewnić, więc pytam was. Czy to jest samiczka?
Pozdro
Wg mnie jest to samica
Samica potwierdzam
yup, samiczka
Kobita zdecydowanie
100% samica
O dzięki Niestety chyba omawiana panienka nie uchodzi za zbyt urodziwą w świecie krabów, bo panowie nie wykazują zbytniego zainteresowania jeżeli chodzi o amory a i po łbie zdarza się jej wyłapać Parytety się u mnie chyba nie przyjmą

Raz jeszcze dzięki wszystkim za odpowiedź
Pozdro.

******************

No i stało się
Dokładnie miesiąc od chwili, gdy krabiki zamieszkały u mnie, 2 z 4 przeszły wylinkę tego samego dnia (15 marca - 15 kwietnia) Jedną udało mi się zaobserwować z ukrycia

Zdziwiło mnie to, że mangrowe wychodzą tyłem

Oto fotka zrobiona jakieś 15 sekund po wylince


Druga wylinka miała miejsce w kokosie.
Tu fotka samego pancerzyka


Wylinka Bzyczka na chwilkę wyjęta z akwa




A tu jeden z krabów już odgrodzony od reszty (Dziękuję za pomysła ea00)


Bilans wylinek to jedno utracone odnóże.

Pozdro.
Gratulacje! Czemu zdjęcia krabów zawierają treści erotyczne? tak mi napisało na fotosiku.
Dzięki Mati
Hehehe nie odznaczyłem czegoś przy wrzucaniu fotek na fotosiku i mi uznało jako erotyczne Już jest dobrze.
Graty i to jest fajne przy krabach stadnych, że częściej można cieszyć się wylinkami itp

Troszkę się pośpieszyłeś z wyciąganiem wylinek... uzupełnij dużą ilością wapna wodę
Napisałem przecież że wylinka była wyjęta na chwilkę
Krabiki nie są zbytnio zainteresowane pożeraniem swoich starych garniturków, ale i tak nie wyjmę ich przez jakiś tydzień.

Do wody wrzuciłem kawałek wapna kondycyjnego.

Pozdro

****************

18 kwietnia - Trzecia wylinka
Został jeszcze tylko jeden w starych ciuszkach