NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Premiera : 8 grudnia.
Lista utworów:
1. Rozbity dzban
2. Wesoła ballada o smutnym końcu
3. Teledemokracja
4. Ten, który nie nadejdzie?
5. Kiedy naród umiera
6. Moje stąd
7. Gazowane szczęścia
9. Wyrzuceni poza nawias
10. Puzzle historii
11. Życie przez RZ
12. Głupawica
13. Ciemne ścieżki
14. 11.11.2012
15. Wino za karę
16. Dwa narody
17. Tylko honor II
18. Niebo nie przyjmuje zwrotów
19. Sztyl od kilofa
20. Laworta
Okładka ostra i nie wszystkim może się spodobać.
Kurde na płycie nie ma granic zielonych:( 7 numerów znam na pamięć(rozbity dzban,wesoła ballada,kiedy naród umiera,zycie przez rz,ciemne ścieżki,wino za karę,sztyl od kilofa)
''Granice zielone " są pobobno pod tytułem " Moje stąd"
Dobo cos Ty narobil?Po co wrzuciles ta okladke na strone glowna?
A czemu już od razu ja? Może to Nikodem15?
bo wiem, ze to TY
Ktokolwiek to zrobił dobrze zrobił niech każdy kto tu zagląda ma tą świadomość że nowa płyta jest już na horyzoncie.
Mamy grudzień. Kupił już ktoś nową płytę?
--
Kajo, nie wiem czy kupisz, bo może jeszcze płyty nie ma w sklepach. Dlatego pytam
Oczywiście, że jeszcze nie ma.
--
Panowie ja tylko przypominam że oficjalnie premiera najnowszej płyty KSU odbędzie się w najbliższy poniedziałek 8 grudnia czyli już jutro.Tylko nikt nie powiedział że tego dnia kupicie płytę czy to w empiku czy w mediamarkcie.
Mystic wysyła już płyty do tych, co zamówili w pre-orderze. Czyżby więc nasza ukochana pani menadżer czegoś nie dopilnowała?
a mi to tam lata nie musze misc plyty w dniu premiery
W radomskim mediamarkcie płyta dzisiaj była niedostępna.
http://www.mediamarkt.pl/radom/muzykasku-dwa-narody,id-1013111
Płytę dzisiaj można było kupić w jednym z 5 sklepów mediamarkt w Polsce-w tym w Lublinie-podejrzewam że Dobo i Monika już słuchają płyty.
W markecie Radom Dwa Narody jest niedostępny.
Szukaj podobnych produktów w Media Markt Radom ›
Produkt jest dostępny w marketach:
Lublin, ul. Tomasza Zana 31, 20-601 odbierz w markecie
Warszawa Gocław, ul. Ostrobramska 79, 04-175 odbierz w markecie
Warszawa Bemowo, ul. Górczewska 212/226, 01-460 odbierz w markecie
Piotrków Trybunalski, ul. J.Słowackiego 123, 97-300 odbierz w markecie
Łódź - ul. Brzezińska, ul. Brzezińska 27/29, 92-103 odbierz w markecie
Ja kupiłem dzisiaj w Empiku.
Na razie przesłuchałem raz ale już wiem, że płyta przerosła moje oczekiwania, od bardzo dawna KSU nie nagrało tak świeżo i przekonująco brzmiącego materiału.
bo ksu dawno nie nagralo nowego i swiezego materialu.Wszystko to byly kotlety.Ostatnie Nasze Slowa w 2005 roku wiec minelo 9 lat
Nikoś a czy to prawda że w empiku płyta sprzedawana jest po 39,90 zł?
Czy płyta wydana jest w postaci bootlega?
Czarny, Nasze słowa w porównaniu z tą płytą wypadają tak sobie.
Buntownik, tak, płyta kosztuje w Empiku właśnie tyle. Chyba chodziło Ci o digipack a nie bootlega?
podejrzewam że Dobo i Monika już słuchają płyty.
Zgadłeś. Tuż przed robotą poszedłem do Media i kupiłem. 36,99PLN. Leżała ich spora górka w nowościach. 10 lat się czekało na ten moment...
Całą noc z nią obcowałem, przesłuchałem kilka razy. Na pewno nie jestem w takiej euforii jak Nikoś. Mam mieszane uczucia... owszem, cieszę się że w końcu wyszła, ale. Połowę płyty znaliśmy już z koncertów i przyznam szczerze, że te koncertowe wersje jakoś bardziej mi przypadły do gustu niż to, co zostało zrobione w studio. Wokale miejscami dziwnie kombinowane, czasem wkurzają te folkowe zagrywki w rockowych utworach. Jest kilka utworów, które zyskały nowe teksty bądź nową muzykę - w mojej ocenie na minus. Jak można było spieprzyć tak świetną balladę "Dobranoc" robiąc z tego czad? "Ostatni Prorok" z czasów LBT również zyskał nową szatę muzyczną. Brudny świat z nowym tekstem nie powala - tamten był lepszy. Nie wiem, być może to wynika z tego, że przyzwyczaiłem się do tego co już słyszałem. Płyta jest nierówna. 20 kawałków robi swoje, ale też zapewne dlatego, że znam ją pół na pół.
Brzmienie. Wiadomo, Jarosław Kidawa. Słychać z daleka. Zauważalne podobieństwo do dwóch czadów z Akustycznie. Jest bardzo... przytłaczająco, co wcale nie idzie na plus. To brzmienie po prostu męczy uszy - no, ale tak się dzisiaj niestety płyty nagrywa. Nadmienić wypada, że W KOŃCU słyszymy żywe bębny, nagrane nie przez byle kogo, a samego maestro Leszka Dziarka.
Na temat okładki była już dyskusja - mnie się ona bardzo podoba. Zaskoczyły mnie bardzo (i trochę zszokowały) dwie fotografie zdobiące z przodu i z tyłu książeczkę z tekstami. Zastanawiające. Pobudzę ciekawość tych, którzy jeszcze nie mają, Natomiast okropnie rażą w oczy błędy ortograficzne w środku. No litości...
To tyle moich przemyśleć po pierwszych odsłuchach. Żyję tą płytą od jakiegoś czasu.
Ciekawe spostrzeżenia masz Dobo odnośnie nowej płyty.
Heh najbardziej podobało mi się zdanie że obcowałeś z nią większość część nocy,normalnie jakby to była kobieta:)
Ja też pędzę dziś do mediamarktu lub empiku po płytę-normalnie czuję dziś takie podniecenie jak w 2005 roku.
Płytę dzisiaj można było kupić w jednym z 5 sklepów mediamarkt w Polsce-w tym w Lublinie-podejrzewam że Dobo i Monika już słuchają płyty.
Zdziwisz się,ale nie . Dopiero za jakiś czas pewnie będe mogla sobie pozwolic na jej kupno,teraz inne wydatki .
Dobo, rozumiem Twoje zastrzeżenia, ale myślę że to kwestia osłuchania się. Mimo tego, że znałem wcześniej około połowy płyty, to udało mi się ją dobrze odebrać jako spójną całość, w której każdy numer czymś zwrócił moją uwagę. "Ten, który nie nadejdzie" (Ostatni prorok) i "Głupawica" (Dobranoc) bronią się jeśli potraktować je jako osobne utwory, które z tamtymi odrzutami z LBT łączy tylko tekst. Folkowych wstawek jest mniej niż się spodziewałem i są ciekawym dodatkiem do czadu, tworzą klimat i nie ma cepeliady, którą momentami zajeżdżało Akustycznie.
Słychać, że płytę dopieszczał Kidawa (przeszkadza głównie mastering), ale też słychać, że gitary i wokale nagrano u Siczki oraz że bębny są żyw. Ogólnie to chyba pierwsza naprawdę autentyczna płyta KSU od czasu Moich Bieszczad - bez nadmiernego wygładzania brzmienia, dominacji Kidawy, aranżacyjnych eksperymentów i automatów perkusyjnych. Lego swoimi zagrywkami wniósł sporo świeżości, podobnie jak muzycy folkowi, ale słychać, że to KSU z krwi i kości, a przy tym kompozycje brzmią świeżo, jest w tym jakaś nowa jakość "Puzzle historii" czy "11.11.2012" zaskakują, ale bardzo pozytywnie.
Więcej o poszczególnych utworach napiszę gdy jeszcze przesłucham album kilka razy.
Jeszcze jedno spostrzeżenie odnośnie brzmienia - płyta trzeszczy jak Metallica od Rubina. Dzieło J.K.
KATASTROFA.
nie no bo nie kupie-co oni zrobil z numerem Dobranoc??Prosze Was powiedzcie, ze brzmi dobrze jak tamten. Przeciez byl rewelacyjny
Tekst jest w zupełnie innej oprawie muzycznej i daje to odmienny klimat - dla mnie ani lepszy ani gorszy, po prostu nowy, bardzo zresztą dobry, numer ze starym tekstem.
Numer byłby dobry, gdyby użyli zupełnie nowego tekstu, a nie podkradli ze starej, genialnej piosenki.
musze to uslyszec. znowu Kidawa cos zbeszczescil?
Jaki Kidawa? Siczka po prostu dał ten tekst do nowej muzyki.
Dla fana ksu zakup tej płyty jest sprawą priorytetową bez względu na opinie innych osób.Ja swoją płytkę zakupiłem w radomskim mediamarkcie dzisiaj o godz 19.40-by zdązyć na wydłużony autobus na moją dziel;nicę biegłem ile sił w nogach,zjadłem kolację,zasłoniłem rolety ,dopijam herbate i zaczynam rozbierać płytę z folii:)wkładam płytę do odtwarzacza i znikam z internetu do godz 23..jako fan czadowego grania mam nadzieję że będę zadowolony.
nie no jasne Buntownik. Chocby ktos napisal, ze ta plyta to totalne dno to bym i tak ja kupil
Chcecie znać moją opinię po pierwszym przesłuchaniu?Płyta jest niesamowita-jeszcze mam ciary po jej wysłuchaniu
Bardzo dojrzała płyta,kapitalne brzmienie zdecydowanie lepsze niż wygładzone Nasze słowa.Bałem się że na płycie jest mało czadów a tych jest pod dostatkiem.
Oczywiście kawałek numer 6-moje stąd jest moim mega hitem-brakuje mi słów by opisać jak się czuję po pierwszym wysłuchaniu płyty.
Uważam że połaczenie folku i mocnych gitar to mieszanka wybuchowa...masakra.
Buntownik, też uważam, że tych folkowych wstawek jest w sam raz, dodają klimatu i, ku mojemu zdziwieniu, sprawdzają się nawet w takich czadach jak Ciemne ścieżki. A dwie zupełnie akustyczne ballady wypadają bardzo dobrze jako kontrast dla ostrych piosenek i chwila oddechu.
Jeszcze o czym chciałbym napisac to bardzio to bardzo fajny tekst i muzyka do tytułowej piosenki
Jedynie do czego mogę się przyczepićto do wydawcy na wkładce jest fotka Siczki na tle orzełka w koronie z cytatem piosenki Tylko honor gdzie jest taki ort(błąd ortograficzny)że aż jestem w szoku,kto to puścił do druku słowo hańba przez ch?
Wksiążeczce z tekstami na początku jest poprawna wersja ale i tam pojawił się ten sam ort:(
Na tyle okładki jest jak wól info że koncerty zespołu ogarnia Agnieszka Ostrowska:(czy mnie się zdawało że ktoś tu pisał że ona nie ejst już menagerką zespołu?
Ta "chańba" to prawdziwa hańba. Agrawka ze swoim Francuzem robili okładkę i widocznie nikt tego nie sprawdził i nie skorygował
W ogóle tekstowo bardzo wysoki poziom, nie ma rzeczy pisanych na kolanie, jakie się zdarzały na Naszych słowach.
Aga jest menadżerką ale od dawna nie jest już partnerką Siczki.
Nikoś jakie masz jeszcze marzenia związane z KSU?
Nie żebym był pesymistą ale to chyba ostatnia w pełni powiedzmy premierowa płyta zespołu(żadne tam piosenki nagrywane po latach na nowo czy też albumu akustyczne lub koncertowe)
Ja mam nadzieję że KSU wytrwa do swoich 40 urodzin i że chłopaki zagrają jeszcze w prime time na największym w Polsce festiwalu czyli na woodstocku.
Ja mam nadzieję na odświeżenie setlisty koncertowej.
Z dnia na dzień coraz bardziej podoba mi się ta płyta. Kurde, warto było czekać.
no a ja najwiekszy kolekcjoner i jeszcze nie mam krazka. To CHAŃBA
CHańba i to przez duże CH !!!
dzis zamowilem plyte w Empiku. Trzeba czekac do 5 dni
Czarny, odebrałeś PW ode mnie?
Przesłuchałem tą płytę już kilkanaście razy i ciągle odkrywam w niej nowe smaczki.W ogóle nie słyszę tego jakby na płycie za mix i mastering odpowiadał Jarosław Kidawa.
Muszę też wam się przyznać do czegoś osobistego co z reguły nie robię ale tu w sumie zagląda kilka osób na krzyż.
W poniedziałek moja mama wylądowała w poliklinice w Warszawie i w środę była operowana.Nikomu nie życzę tego co przeżywałem,bo było zagrożenie życia i poniekad dzięki najnowszej płycie KSU nie załamałem się albo nie utopiłem swoich smutków w %...na tą chwilę sytuacja jest opanowana.
Jeszcze trzy zdania napisze o tytule płyty.Myślałem że tytuł dwa narody jest relacją o przyjaźni polsko-ukraińskiej w ostatnich kilkunastu miesiącach a tu chodziło Maciejowi Augustynowi o wojnę polsko-polską..duże zaskoczenie,super tekst jakże aktualny gdzieś od blisko 10 lat.
a tu chodziło Maciejowi Augustynowi o wojnę polsko-polską..
To Broda ciągle pisze teksty dla kapeli? Ciekawe...
juz odebrales.Ja nie patrze na te PW bo mi tu nikt juz nic takiego nie wysyla. Zapomnialem, ze jest cos takiego. Dzieki Matus
zajebsita ta plyta. Naprawde warto bylo czekac, a slucham dopiero 2 numer. Dzieki Dobo ale i tak musze miec cd w swoich lapach bo to nie to samo
Siczka napisał tekst do wesołej ballady o smutnym końcu,puzzle historii,życie przez rz.Rafał Rękosiewicz do rozbitego dzbana,wino za karę.Marcin Stefański do Moje stąd,gazowane szczęścia,wolne niewole,11.11.2012,niebo nie przyjmuje zwrotów.Krzysztof Potaczała do wyrzuceni poza nawias,ciemne ścieżki.Najwięcej tekstów na płytę napisał Maciej Augustyn-teledemokracja,ten,który nie nadejdzie?,kiedy naród umiera,głupawica,dwa narody,tylko honor 2,sztyl od kilofa.
W końcu i ja mam czas od siebie dodać odnośnie tej płyty - im więcej jej słucham , tym bardziej się wczuwam w słowa każdej piosenki i coraz bardziej mi się podoba. ''Dwa narody'' ta piosenka to muszę użyć tego słowa czyli rozpie***** bo jest tak świetna , nie umiem tego innym słowem określić i mogę jej słuchać kilka godzin pod rząd. ''Dobranoc '' i ''Ostatni prorok '' trochę mnie w nowych wersjach zaskoczyły ,ale da się przeżyć ten fakt i nawet się miło słucha. Folkowe wstawki bardzo mi się podobają. Pozostaje tylko czekać by mieć okazję usłyszeć na żywo przy okazji jakiegoś koncertu.
i co fajna ta płyta czy kiepska? Bo jednoznacznie z Waszych wpisów nie mogę wywnioskować...
Zdecydowanie to pierwsze.
No to git, Jak tylko kasa mi spłytnie to ją kupuję. Znaczy się jakby nie była super to też bym kupił pozdro...
Adas zajebista jest. Dobo wez chlopakowi podrzuc mp3 zeby sie zaznajomil
spoko . luz jak tylko kasę porzycze to kupuję płytę ...pozdrówa chyba nawet już to pisałem...hehe
Ja już swoją płytę pożyczyłem koledze z roboty niech się Marcin przekona że ksu jest nadal w formie-ja zaś od 2 dni mam absolutny celibat muzyczny-w domu cisza jak makiem zasiał
--
ja swoich plyt KSU nikomu nie pozyczam. Moje cd ma byc jutro w Empiku
Dzięki stary za życzenia-odezwij się przed koncertem ksu w Katowicach a na bank się spotkamy i coś tam %
--
Uważaj, żeby ci uszy od tych trzasków nie spuchły.
--
JAK TO SIĘ STAŁO !!!! dostałem na mojego. prywatnego maila jakimś dziwnym trafem linka na to forum....Boże Mój..nie byłem tu lata...całe.....patrzę ...i znowu czytam te kretyńskie wpisy ,że zjebałem Siczce płytę,,że trzaski i wszystko żle....CHUJOWO...
że wogóle najgorsze, co spotkało Siczkę to JA....KIDAWA....JASIU,...
i tak sobie myślę ...więcej tu już nie wejdę,,,możecie się nie wysilać z odpowiedziami,,,nie przeczytam ich na pewno....ale całujcie w dupę Siczkę,,,że ciągle ,chce mu się coś nagrywać i działać w temacie nowych rzeczy..i piosenek...bo to DLA WAS,,,,MYŚLę że nie musi,,,.a i całujcie w dupę również ludzi którzy mu w tym pomagają CZYLI TEŻ MNIE !!!!
bo się staram jak mogę już 21 lat....a Wasze frustracje , cienkie smutne i chujowe życie możecie, chyba jedynie wyładować na tym forum niestety..krytykując i obrażając ludzi którzy COŚ SENSOWNEGO ROBIĄ!!!!!..bo wszędzie indziej jesteście ,,,sorry ,,,nikim...Pozdrawiam ,..Wesołych Świąt...JASIU KIDAWA,
Panie Jasiu, proszę się nie denerwować - choć faktycznie ja też nie byłbym szczęśliwy czytając podobne rzeczy. Bardzo dobrze zdaję sobie sprawę, że bez Pana prawdopodobnie KSU by przepadło w latach 90. Nie byłoby genialnych Moich Bieszczad, 15-Lecia, LBT... Doceniamy wszystko, co Pan zrobił dla tej kapeli. A że trzeszczy... no kurde, trzeszczy. Mnie i nie tylko mnie. Ale tak się dzisiaj robi płyty, zdaję sobie z tego sprawę. Moim zdaniem Akustycznie brzmi bardziej przestrzennie i czysto niż Dwa Narody. Niech się Pan na nas nie obraża, bo nikt tutaj nie napisał, że Kidawa to ch... i w ogóle jest be.
Pozdrawiam i również Wesołych świąt!
Panie Jasiu , nie denerwuj się Pan. To prawda, że dałeś ciała w swoich wypowiedziach o KSU ale to nie znaczy, że Cie nie lubimy i nie Szanujemy. Po prostu każdy czasem popełnia błędy.
PS. jak tam u Feela?
pozdro
miałem na myśli ten słynny jabol punk w wykonaniu feela, którego już nie ma na necie a w którym Jasiu się nieco zbłaźnił...
W sumie racja, nie sra się we własne gniazdo a tym "wykonaniem" Jabol punka Jasiu to zrobił. I chyba za mocno bierze krytykę do siebie, nikt go tu nie nienawidzi bo wniósł wiele do KSU i Siczka mu wiele zawdzięcza, ale niech się nie dziwi że fani nie darzą go wielkim kredytem zaufania.
Nie jesteśmy fanami Kupichy, którym można podetknąć byle gówno pod nos i będą zachwyceni.
moze jeszcze Piotra Kupiche mamy pocalowac w 4 litery?Zagladnal kultruralny czlowiek zeby napisac nam na swieta ze jestesmy nikim. Pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat i czytaj Pan leoeij ze zrozumieniem bo nikt Ci tu nie ublizyl,a to ze robisz muzyke popowa to rob sobie tylko nie z KSU i nic mi do tego. Chciales byc punkowcem ale Ci nie wyszlo. Pozdrawiam. P. S uzywaj mniej laciny bo to nie przystoi ludziom takim jak Ty bo my to hołota. Mi sie akurat ta plyta podoba i zlego slowa na nia nie napisalem
Korzystając z wolnych chwil jakie dały nam Święta Bożego Narodzenia chciałem się z Wami podzielić własnymi wrażeniami nt. płytki, która naprawdę zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, a wcale nie spodziewałem się że jeszcze usłyszę nowe kawałki KSU
.... no ale czytając słowa jednego "geniusza" który był łaskaw naklikać kilka obraźliwych zdań i naurągać nam odstąpiłem od pierwotnego zamiaru. Zostawię więc zdanie o płytce dla siebie.
PS
Dzięki Buntowniku za odzew!
Pozdro dla wszystkich
i jeszcze jedno chcialme powiedziec za to co zrobiles z Kupicha zaden szanujacy sie fan tego zespolu nie powinien Ci tego wybaczyc. Dziwi mnie jeszcze jedno przez tyle lat w szołbiznesie nie nauczyles sie przyjmowac slow krytyki? My nie fani feela i nikt nam papki wciskal nie bedzie. Szkoda, ze to nagranie usuneliscie bo powinno byc w internecie dla potomnych. Odnosnie plyt ktore sa dla nas nagrywane. Takie rzeczy to mozesz dzieciom wciskac bo nikt nie nagrywa za darmo tylko na tym zarabia. Reedycje tez sa dla nas przygotowywane czy dla siana? Dobo za co Ty przepraszasz? Piszesz to co slyszysz i tyle. Twoja opinia,a nie zauwazylem zebys w niej jakos ublizal czy krytykowal plyte bo wiem, ze bardzo Ci sie ona podoba. Ten ktory jest tu i nie tylko tu "KIMŚ" nie umie przyjmowac slow krytyki i tyle bo fani feela poprostu takich slow nie wyrazaja bo co by im nie podsuneli zawsze sie podoba. Wszedl napisal pare bluzgow i kazal sie w 4 litery calowac i nawet nie ma ochoty ustosunkowac sie do odpowiedzi. Poziom Panie Janie. Zacytuje klasyka... " z gory widac dno"
Cytując klasyka : " Ideały poszły w błoto, rozmieniły się na złoto ".
ale niech Siczka zarabia bo mu sie nalezy tylko ja nie zycze sobie takich komentarzy zeby w dupe kogos calowac. W koncu wigilia byla moze za duzo wypil przy karpiu. Wybaczmy mu
Dobrze prawisz Czarny... Śmieszą mnie te umizgi typu " przepraszamy panie Jasiu" albo że KSU mu coś zawdzięcza. Zrobił swoje wziął dolę i poszedł, czy ja mam mu za cokolwiek dziękować?
Wino puscilem Ci PW
wyrzucam ten wpis ...
Jasiu raczej i tak nie przeczyta naszych odpowiedzi, jak ktoś ma fejsbuka, to można się pofatygować i do niego napisać tam:
https://www.facebook.com/jasiek.kidawa?fref=ts
Śmieszą mnie te umizgi typu " przepraszamy panie Jasiu" albo że KSU mu coś zawdzięcza.
A tak, zawdzięcza mu, czy ty sobie tego chcesz czy nie. Siczka mu zawdzięcza. Gdyby go nie szanował, to by po tylu latach do niego nie szedł z masteringiem nowej płyty - nawet po tej całej hecy z Feel'em są w dobrych relacjach. Poczytaj sobie choćby wywiad z 1999, tam trochę Siczka mówi o Kidawie. Może mi się nie podobać jego praca w studio, mogą mnie wkurwiać jego czasami zalatujące popem solówki, ale mam do niego szacunek za to co zrobił dla KSU.
A ciebie niech moje "umizgi" śmieszą dalej.
pasowaloby mu wkleic jego wypowiedz na fejsie
ja mu napisze wiadomosc zeby wrocil tu na forum
Najlepiej mu napisać maila przez forum, korzystając z tej ikonki na jego profilu.
Pewnie wszedł na forum bo dostał powiadomienie od Doba jak wszyscy użytkownicy. Jak mu trochę zarzucimy skrzynkę wiadomościami, to może się jeszcze odezwie.
Jestem przekonany, że Jasiu już nigdy nie zajrzy na to forum. Obym się mylił...
Jestem przekonany, że Jasiu już nigdy nie zajrzy na to forum. Obym się mylił...
Och noł!
Panie Jasiu!
Niech Pan nam tego nie robi!
Bez Pana świat już nie będzie taki sam!
To prawda że jesteśmy nikim!
I będziemy pana całować w dupę oraz Pana Siczkę
Niech Pan się nie denerwuje - prosimy Pana
Panie Jasiu błagamy o wybaczenie i przepraszamy za te trzaski nie do wytrzymania
hahaha
Nawet nie o to chodzi ale takie nawrzucanie nam i spieprzenie z forum "raz na zawsze" zalatuje tchórzostwem.
no dokladnie Nikos. Wpasc, nabluzgac i kazac calowac sie w pupe piszac, ze wiecej tu nie wejdzie wlasnie tym zalatuje. Ciekawe czy jakbym go gdzies spotkal publicznie i kazal zdjac pory, wystawic dupe bo chce go w nia pocalowac czy by to zrobil
Nie podoba mi się to co piszecie o Kidawie. Ale ja mały fan jestem więc pewnie moje zdanie się nie liczy...
kazde zdanie sie liczy Adas
dobra to powiem Wam jako najmniejszy fan KSU
zgadzam się z Dobem, że Kidawa ma spore zasługi dla zespołu. To, że dał ciała w jednej czy dwu wypowiedziach o KSU nie przekreśla go jako człowieka ani muzyka. Każdy może popełniać błędy... Ale przyznam się, że trochę wkurwia mnie jak Wy ( Czarny, Wino2, Nikodem) traktujecie człowieka, który na pewno jest emocjonalnie związany z Siczką i KSU...
No właśnie w ten emocjonalny związek coraz bardziej powątpiewam. Nie jest tajemnicą, że Ostrowska czy Feel bardziej leżą Jasiowi nie tylko finansowo, ale i muzycznie, niż KSU. A tak naprawdę w tej 23-letniej historii Jasia w KSU takiej stałej współpracy było tylko kilka lat gdy grał koncerty z KSU (w okresie kiedy było tych koncertów jeszcze sporo). To jednak człowiek z innej bajki i nawet to, że produkował trochę punkowych albumów w latach 90 tego nie zmieni.
ja nie wnikam w emocjonalny zwiazek Kidawy z Siczka. Jakby sie przyznal do tych bledow i powiedzial, ze jest mu glupio to bym to wszystko olal ale przeciez On nic nie zrobil zlego, a tylko same dobre rzeczy i to dla nas czyli tych ktorz sa niczym. Gosciowi wolno tu wejsc i napisac takie slowa. Ja nigdzie nie napisalem, ze jest niczym i powinien pocalowac mnie w dupe bo jestem fanem KSU od 15 lat
To pan Kidawa pokazał że mu słoma z butów wystaje i nie jest odporny na konstruktywną krytykę.
Po takim wpisie wolałbym żeby dotrzymał słowa i nigdy tu już nie zajrzał..a za słowa żebyśmy go w dupę pocałowali-to powiem tyle Kidawa kiedyś sie zobaczymy live popowa gwiazdko od siedmiu boleści.
Nawet Dobo, który napisał o brzmieniu płyty "katastrofa", pisał to na gorąco po kilku przesłuchaniach. Sporo osób, nawet w recenzjach Dwóch narodów w necie, zwraca uwagę na niedociągnięcia w miksie i masteringu, przez które słuchanie płyty staje się nieco męczące. Ale zauważenie tego nie równa się ze stwierdzeniem, że płyta jest chujowa alo że Jasiu ją zepsuł. Nikt tu nie stwierdził, że Kidawa to samo zło, przeważnie umiemy skrytykować za jedno a docenić za coś innego. Ktoś, kto wyprodukował w życiu kilkaset płyt, też może popełniać błędy i też powinien liczyć się z krytyką i umieć przyjąć ją na klatę.
Jasiek sam kiedyś podał na forum namiary na siebie, więc chyba nie popełnię niedyskrecji:
jasiek@data.pl
510 728 4820 (nie wiem czy numer nadal aktualny, mail raczej tak)
JAK TO SIĘ STAŁO !!!! dostałem na mojego. prywatnego maila jakimś dziwnym trafem linka na to forum...
A właściwie jak to się stało że Kidawa dostał tego linka? Ktoś go tu zaprosił żeby nam tu naubliżał?
Do tej chwili aż mną trzęsie jakim się okazał "........" (tu pomyślałem dokładnie to co Ty drogi czytelniku tego forum)
Już o tym wspominałem, Jasiu dostał pewnie powiadomienie od administratora (Doba), tak jak wszyscy użytkownicy. Przypomnienie o istnieniu forum.
Album jest genialny! Żywe instrumenty! Brak słów! Wiem, że dopiero co wyszedł nowy, ale już ostrzę zęby na następny
I jak Wam się podobają "Dwa narody" po roku od premiery?
.... i tak nikt nie odpowie. Tu nikt już nie zagląda oprócz takich jak ja
Ja odpowiem. Podobają mi się tak samo, jak rok temu. Niestety trzaski w co niektórych numerach z biegiem czasu nie ustały. Kompozycyjnie to po prostu KSU - EuGeniusz.
Myślę podobnie z tym, że kompozycyjnie i aranżacyjnie ta płyta wnosi więcej nowego niż chociażby "Nasze słowa". Pewnie zasługa w tym i Siczki i Lega i muzyków folkowych.
Podobają mi się tak samo, jak rok temu. .
Mnie również. Akurat jestem w trakcie słuchania i tak mnie naszło by na forum wejść.
Lista utworów:
1. Rozbity dzban
2. Wesoła ballada o smutnym końcu
3. Teledemokracja
4. Ten, który nie nadejdzie?
5. Kiedy naród umiera
6. Moje stąd
7. Gazowane szczęścia
9. Wyrzuceni poza nawias
10. Puzzle historii
11. Życie przez RZ
12. Głupawica
13. Ciemne ścieżki
14. 11.11.2012
15. Wino za karę
16. Dwa narody
17. Tylko honor II
18. Niebo nie przyjmuje zwrotów
19. Sztyl od kilofa
20. Laworta
Okładka ostra i nie wszystkim może się spodobać.
Kurde na płycie nie ma granic zielonych:( 7 numerów znam na pamięć(rozbity dzban,wesoła ballada,kiedy naród umiera,zycie przez rz,ciemne ścieżki,wino za karę,sztyl od kilofa)
''Granice zielone " są pobobno pod tytułem " Moje stąd"
Dobo cos Ty narobil?Po co wrzuciles ta okladke na strone glowna?
A czemu już od razu ja? Może to Nikodem15?
bo wiem, ze to TY
Ktokolwiek to zrobił dobrze zrobił niech każdy kto tu zagląda ma tą świadomość że nowa płyta jest już na horyzoncie.
Mamy grudzień. Kupił już ktoś nową płytę?
--
Kajo, nie wiem czy kupisz, bo może jeszcze płyty nie ma w sklepach. Dlatego pytam
Oczywiście, że jeszcze nie ma.
--
Panowie ja tylko przypominam że oficjalnie premiera najnowszej płyty KSU odbędzie się w najbliższy poniedziałek 8 grudnia czyli już jutro.Tylko nikt nie powiedział że tego dnia kupicie płytę czy to w empiku czy w mediamarkcie.
Mystic wysyła już płyty do tych, co zamówili w pre-orderze. Czyżby więc nasza ukochana pani menadżer czegoś nie dopilnowała?
a mi to tam lata nie musze misc plyty w dniu premiery
W radomskim mediamarkcie płyta dzisiaj była niedostępna.
http://www.mediamarkt.pl/radom/muzykasku-dwa-narody,id-1013111
Płytę dzisiaj można było kupić w jednym z 5 sklepów mediamarkt w Polsce-w tym w Lublinie-podejrzewam że Dobo i Monika już słuchają płyty.
W markecie Radom Dwa Narody jest niedostępny.
Szukaj podobnych produktów w Media Markt Radom ›
Produkt jest dostępny w marketach:
Lublin, ul. Tomasza Zana 31, 20-601 odbierz w markecie
Warszawa Gocław, ul. Ostrobramska 79, 04-175 odbierz w markecie
Warszawa Bemowo, ul. Górczewska 212/226, 01-460 odbierz w markecie
Piotrków Trybunalski, ul. J.Słowackiego 123, 97-300 odbierz w markecie
Łódź - ul. Brzezińska, ul. Brzezińska 27/29, 92-103 odbierz w markecie
Ja kupiłem dzisiaj w Empiku.
Na razie przesłuchałem raz ale już wiem, że płyta przerosła moje oczekiwania, od bardzo dawna KSU nie nagrało tak świeżo i przekonująco brzmiącego materiału.
bo ksu dawno nie nagralo nowego i swiezego materialu.Wszystko to byly kotlety.Ostatnie Nasze Slowa w 2005 roku wiec minelo 9 lat
Nikoś a czy to prawda że w empiku płyta sprzedawana jest po 39,90 zł?
Czy płyta wydana jest w postaci bootlega?
Czarny, Nasze słowa w porównaniu z tą płytą wypadają tak sobie.
Buntownik, tak, płyta kosztuje w Empiku właśnie tyle. Chyba chodziło Ci o digipack a nie bootlega?
podejrzewam że Dobo i Monika już słuchają płyty.
Zgadłeś. Tuż przed robotą poszedłem do Media i kupiłem. 36,99PLN. Leżała ich spora górka w nowościach. 10 lat się czekało na ten moment...
Całą noc z nią obcowałem, przesłuchałem kilka razy. Na pewno nie jestem w takiej euforii jak Nikoś. Mam mieszane uczucia... owszem, cieszę się że w końcu wyszła, ale. Połowę płyty znaliśmy już z koncertów i przyznam szczerze, że te koncertowe wersje jakoś bardziej mi przypadły do gustu niż to, co zostało zrobione w studio. Wokale miejscami dziwnie kombinowane, czasem wkurzają te folkowe zagrywki w rockowych utworach. Jest kilka utworów, które zyskały nowe teksty bądź nową muzykę - w mojej ocenie na minus. Jak można było spieprzyć tak świetną balladę "Dobranoc" robiąc z tego czad? "Ostatni Prorok" z czasów LBT również zyskał nową szatę muzyczną. Brudny świat z nowym tekstem nie powala - tamten był lepszy. Nie wiem, być może to wynika z tego, że przyzwyczaiłem się do tego co już słyszałem. Płyta jest nierówna. 20 kawałków robi swoje, ale też zapewne dlatego, że znam ją pół na pół.
Brzmienie. Wiadomo, Jarosław Kidawa. Słychać z daleka. Zauważalne podobieństwo do dwóch czadów z Akustycznie. Jest bardzo... przytłaczająco, co wcale nie idzie na plus. To brzmienie po prostu męczy uszy - no, ale tak się dzisiaj niestety płyty nagrywa. Nadmienić wypada, że W KOŃCU słyszymy żywe bębny, nagrane nie przez byle kogo, a samego maestro Leszka Dziarka.
Na temat okładki była już dyskusja - mnie się ona bardzo podoba. Zaskoczyły mnie bardzo (i trochę zszokowały) dwie fotografie zdobiące z przodu i z tyłu książeczkę z tekstami. Zastanawiające. Pobudzę ciekawość tych, którzy jeszcze nie mają, Natomiast okropnie rażą w oczy błędy ortograficzne w środku. No litości...
To tyle moich przemyśleć po pierwszych odsłuchach. Żyję tą płytą od jakiegoś czasu.
Ciekawe spostrzeżenia masz Dobo odnośnie nowej płyty.
Heh najbardziej podobało mi się zdanie że obcowałeś z nią większość część nocy,normalnie jakby to była kobieta:)
Ja też pędzę dziś do mediamarktu lub empiku po płytę-normalnie czuję dziś takie podniecenie jak w 2005 roku.
Płytę dzisiaj można było kupić w jednym z 5 sklepów mediamarkt w Polsce-w tym w Lublinie-podejrzewam że Dobo i Monika już słuchają płyty.
Zdziwisz się,ale nie . Dopiero za jakiś czas pewnie będe mogla sobie pozwolic na jej kupno,teraz inne wydatki .
Dobo, rozumiem Twoje zastrzeżenia, ale myślę że to kwestia osłuchania się. Mimo tego, że znałem wcześniej około połowy płyty, to udało mi się ją dobrze odebrać jako spójną całość, w której każdy numer czymś zwrócił moją uwagę. "Ten, który nie nadejdzie" (Ostatni prorok) i "Głupawica" (Dobranoc) bronią się jeśli potraktować je jako osobne utwory, które z tamtymi odrzutami z LBT łączy tylko tekst. Folkowych wstawek jest mniej niż się spodziewałem i są ciekawym dodatkiem do czadu, tworzą klimat i nie ma cepeliady, którą momentami zajeżdżało Akustycznie.
Słychać, że płytę dopieszczał Kidawa (przeszkadza głównie mastering), ale też słychać, że gitary i wokale nagrano u Siczki oraz że bębny są żyw. Ogólnie to chyba pierwsza naprawdę autentyczna płyta KSU od czasu Moich Bieszczad - bez nadmiernego wygładzania brzmienia, dominacji Kidawy, aranżacyjnych eksperymentów i automatów perkusyjnych. Lego swoimi zagrywkami wniósł sporo świeżości, podobnie jak muzycy folkowi, ale słychać, że to KSU z krwi i kości, a przy tym kompozycje brzmią świeżo, jest w tym jakaś nowa jakość "Puzzle historii" czy "11.11.2012" zaskakują, ale bardzo pozytywnie.
Więcej o poszczególnych utworach napiszę gdy jeszcze przesłucham album kilka razy.
Jeszcze jedno spostrzeżenie odnośnie brzmienia - płyta trzeszczy jak Metallica od Rubina. Dzieło J.K.
KATASTROFA.
nie no bo nie kupie-co oni zrobil z numerem Dobranoc??Prosze Was powiedzcie, ze brzmi dobrze jak tamten. Przeciez byl rewelacyjny
Tekst jest w zupełnie innej oprawie muzycznej i daje to odmienny klimat - dla mnie ani lepszy ani gorszy, po prostu nowy, bardzo zresztą dobry, numer ze starym tekstem.
Numer byłby dobry, gdyby użyli zupełnie nowego tekstu, a nie podkradli ze starej, genialnej piosenki.
musze to uslyszec. znowu Kidawa cos zbeszczescil?
Jaki Kidawa? Siczka po prostu dał ten tekst do nowej muzyki.
Dla fana ksu zakup tej płyty jest sprawą priorytetową bez względu na opinie innych osób.Ja swoją płytkę zakupiłem w radomskim mediamarkcie dzisiaj o godz 19.40-by zdązyć na wydłużony autobus na moją dziel;nicę biegłem ile sił w nogach,zjadłem kolację,zasłoniłem rolety ,dopijam herbate i zaczynam rozbierać płytę z folii:)wkładam płytę do odtwarzacza i znikam z internetu do godz 23..jako fan czadowego grania mam nadzieję że będę zadowolony.
nie no jasne Buntownik. Chocby ktos napisal, ze ta plyta to totalne dno to bym i tak ja kupil
Chcecie znać moją opinię po pierwszym przesłuchaniu?Płyta jest niesamowita-jeszcze mam ciary po jej wysłuchaniu
Bardzo dojrzała płyta,kapitalne brzmienie zdecydowanie lepsze niż wygładzone Nasze słowa.Bałem się że na płycie jest mało czadów a tych jest pod dostatkiem.
Oczywiście kawałek numer 6-moje stąd jest moim mega hitem-brakuje mi słów by opisać jak się czuję po pierwszym wysłuchaniu płyty.
Uważam że połaczenie folku i mocnych gitar to mieszanka wybuchowa...masakra.
Buntownik, też uważam, że tych folkowych wstawek jest w sam raz, dodają klimatu i, ku mojemu zdziwieniu, sprawdzają się nawet w takich czadach jak Ciemne ścieżki. A dwie zupełnie akustyczne ballady wypadają bardzo dobrze jako kontrast dla ostrych piosenek i chwila oddechu.
Jeszcze o czym chciałbym napisac to bardzio to bardzo fajny tekst i muzyka do tytułowej piosenki
Jedynie do czego mogę się przyczepićto do wydawcy na wkładce jest fotka Siczki na tle orzełka w koronie z cytatem piosenki Tylko honor gdzie jest taki ort(błąd ortograficzny)że aż jestem w szoku,kto to puścił do druku słowo hańba przez ch?
Wksiążeczce z tekstami na początku jest poprawna wersja ale i tam pojawił się ten sam ort:(
Na tyle okładki jest jak wól info że koncerty zespołu ogarnia Agnieszka Ostrowska:(czy mnie się zdawało że ktoś tu pisał że ona nie ejst już menagerką zespołu?
Ta "chańba" to prawdziwa hańba. Agrawka ze swoim Francuzem robili okładkę i widocznie nikt tego nie sprawdził i nie skorygował
W ogóle tekstowo bardzo wysoki poziom, nie ma rzeczy pisanych na kolanie, jakie się zdarzały na Naszych słowach.
Aga jest menadżerką ale od dawna nie jest już partnerką Siczki.
Nikoś jakie masz jeszcze marzenia związane z KSU?
Nie żebym był pesymistą ale to chyba ostatnia w pełni powiedzmy premierowa płyta zespołu(żadne tam piosenki nagrywane po latach na nowo czy też albumu akustyczne lub koncertowe)
Ja mam nadzieję że KSU wytrwa do swoich 40 urodzin i że chłopaki zagrają jeszcze w prime time na największym w Polsce festiwalu czyli na woodstocku.
Ja mam nadzieję na odświeżenie setlisty koncertowej.
Z dnia na dzień coraz bardziej podoba mi się ta płyta. Kurde, warto było czekać.
no a ja najwiekszy kolekcjoner i jeszcze nie mam krazka. To CHAŃBA
CHańba i to przez duże CH !!!
dzis zamowilem plyte w Empiku. Trzeba czekac do 5 dni
Czarny, odebrałeś PW ode mnie?
Przesłuchałem tą płytę już kilkanaście razy i ciągle odkrywam w niej nowe smaczki.W ogóle nie słyszę tego jakby na płycie za mix i mastering odpowiadał Jarosław Kidawa.
Muszę też wam się przyznać do czegoś osobistego co z reguły nie robię ale tu w sumie zagląda kilka osób na krzyż.
W poniedziałek moja mama wylądowała w poliklinice w Warszawie i w środę była operowana.Nikomu nie życzę tego co przeżywałem,bo było zagrożenie życia i poniekad dzięki najnowszej płycie KSU nie załamałem się albo nie utopiłem swoich smutków w %...na tą chwilę sytuacja jest opanowana.
Jeszcze trzy zdania napisze o tytule płyty.Myślałem że tytuł dwa narody jest relacją o przyjaźni polsko-ukraińskiej w ostatnich kilkunastu miesiącach a tu chodziło Maciejowi Augustynowi o wojnę polsko-polską..duże zaskoczenie,super tekst jakże aktualny gdzieś od blisko 10 lat.
a tu chodziło Maciejowi Augustynowi o wojnę polsko-polską..
To Broda ciągle pisze teksty dla kapeli? Ciekawe...
juz odebrales.Ja nie patrze na te PW bo mi tu nikt juz nic takiego nie wysyla. Zapomnialem, ze jest cos takiego
. Dzieki Matuszajebsita ta plyta. Naprawde warto bylo czekac, a slucham dopiero 2 numer. Dzieki Dobo ale i tak musze miec cd w swoich lapach bo to nie to samo
Siczka napisał tekst do wesołej ballady o smutnym końcu,puzzle historii,życie przez rz.Rafał Rękosiewicz do rozbitego dzbana,wino za karę.Marcin Stefański do Moje stąd,gazowane szczęścia,wolne niewole,11.11.2012,niebo nie przyjmuje zwrotów.Krzysztof Potaczała do wyrzuceni poza nawias,ciemne ścieżki.Najwięcej tekstów na płytę napisał Maciej Augustyn-teledemokracja,ten,który nie nadejdzie?,kiedy naród umiera,głupawica,dwa narody,tylko honor 2,sztyl od kilofa.
W końcu i ja mam czas od siebie dodać odnośnie tej płyty - im więcej jej słucham , tym bardziej się wczuwam w słowa każdej piosenki i coraz bardziej mi się podoba. ''Dwa narody'' ta piosenka to muszę użyć tego słowa czyli rozpie***** bo jest tak świetna , nie umiem tego innym słowem określić i mogę jej słuchać kilka godzin pod rząd. ''Dobranoc '' i ''Ostatni prorok '' trochę mnie w nowych wersjach zaskoczyły ,ale da się przeżyć ten fakt i nawet się miło słucha. Folkowe wstawki bardzo mi się podobają. Pozostaje tylko czekać by mieć okazję usłyszeć na żywo przy okazji jakiegoś koncertu.
i co fajna ta płyta czy kiepska? Bo jednoznacznie z Waszych wpisów nie mogę wywnioskować...
Zdecydowanie to pierwsze.
No to git, Jak tylko kasa mi spłytnie to ją kupuję. Znaczy się jakby nie była super to też bym kupił
pozdro...Adas zajebista jest. Dobo wez chlopakowi podrzuc mp3 zeby sie zaznajomil
spoko . luz jak tylko kasę porzycze to kupuję płytę ...pozdrówa
chyba nawet już to pisałem...heheJa już swoją płytę pożyczyłem koledze z roboty niech się Marcin przekona że ksu jest nadal w formie-ja zaś od 2 dni mam absolutny celibat muzyczny-w domu cisza jak makiem zasiał
--
ja swoich plyt KSU nikomu nie pozyczam. Moje cd ma byc jutro w Empiku
Dzięki stary za życzenia-odezwij się przed koncertem ksu w Katowicach a na bank się spotkamy i coś tam %
--
Uważaj, żeby ci uszy od tych trzasków nie spuchły.
--
JAK TO SIĘ STAŁO !!!! dostałem na mojego. prywatnego maila jakimś dziwnym trafem linka na to forum....Boże Mój..nie byłem tu lata...całe.....patrzę ...i znowu czytam te kretyńskie wpisy ,że zjebałem Siczce płytę,,że trzaski i wszystko żle....CHUJOWO...
że wogóle najgorsze, co spotkało Siczkę to JA....KIDAWA....JASIU,...
i tak sobie myślę ...więcej tu już nie wejdę,,,możecie się nie wysilać z odpowiedziami,,,nie przeczytam ich na pewno....ale całujcie w dupę Siczkę,,,że ciągle ,chce mu się coś nagrywać i działać w temacie nowych rzeczy..i piosenek...bo to DLA WAS,,,,MYŚLę że nie musi,,,.a i całujcie w dupę również ludzi którzy mu w tym pomagają CZYLI TEŻ MNIE !!!!
bo się staram jak mogę już 21 lat....a Wasze frustracje , cienkie smutne i chujowe życie możecie, chyba jedynie wyładować na tym forum niestety..krytykując i obrażając ludzi którzy COŚ SENSOWNEGO ROBIĄ!!!!!..bo wszędzie indziej jesteście ,,,sorry ,,,nikim...Pozdrawiam ,..Wesołych Świąt...JASIU KIDAWA,
Panie Jasiu, proszę się nie denerwować - choć faktycznie ja też nie byłbym szczęśliwy czytając podobne rzeczy. Bardzo dobrze zdaję sobie sprawę, że bez Pana prawdopodobnie KSU by przepadło w latach 90. Nie byłoby genialnych Moich Bieszczad, 15-Lecia, LBT... Doceniamy wszystko, co Pan zrobił dla tej kapeli. A że trzeszczy... no kurde, trzeszczy. Mnie i nie tylko mnie. Ale tak się dzisiaj robi płyty, zdaję sobie z tego sprawę. Moim zdaniem Akustycznie brzmi bardziej przestrzennie i czysto niż Dwa Narody. Niech się Pan na nas nie obraża, bo nikt tutaj nie napisał, że Kidawa to ch... i w ogóle jest be.
Pozdrawiam i również Wesołych świąt!
Panie Jasiu , nie denerwuj się Pan. To prawda, że dałeś ciała w swoich wypowiedziach o KSU ale to nie znaczy, że Cie nie lubimy i nie Szanujemy. Po prostu każdy czasem popełnia błędy.
PS. jak tam u Feela?
pozdro
miałem na myśli ten słynny jabol punk w wykonaniu feela, którego już nie ma na necie a w którym Jasiu się nieco zbłaźnił...
W sumie racja, nie sra się we własne gniazdo a tym "wykonaniem" Jabol punka Jasiu to zrobił. I chyba za mocno bierze krytykę do siebie, nikt go tu nie nienawidzi bo wniósł wiele do KSU i Siczka mu wiele zawdzięcza, ale niech się nie dziwi że fani nie darzą go wielkim kredytem zaufania.
Nie jesteśmy fanami Kupichy, którym można podetknąć byle gówno pod nos i będą zachwyceni.
moze jeszcze Piotra Kupiche mamy pocalowac w 4 litery?Zagladnal kultruralny czlowiek zeby napisac nam na swieta ze jestesmy nikim. Pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat i czytaj Pan leoeij ze zrozumieniem bo nikt Ci tu nie ublizyl,a to ze robisz muzyke popowa to rob sobie tylko nie z KSU i nic mi do tego. Chciales byc punkowcem ale Ci nie wyszlo. Pozdrawiam. P. S uzywaj mniej laciny bo to nie przystoi ludziom takim jak Ty bo my to hołota. Mi sie akurat ta plyta podoba i zlego slowa na nia nie napisalem
Korzystając z wolnych chwil jakie dały nam Święta Bożego Narodzenia chciałem się z Wami podzielić własnymi wrażeniami nt. płytki, która naprawdę zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, a wcale nie spodziewałem się że jeszcze usłyszę nowe kawałki KSU
.... no ale czytając słowa jednego "geniusza" który był łaskaw naklikać kilka obraźliwych zdań i naurągać nam odstąpiłem od pierwotnego zamiaru. Zostawię więc zdanie o płytce dla siebie.
PS
Dzięki Buntowniku za odzew!
Pozdro dla wszystkich
i jeszcze jedno chcialme powiedziec za to co zrobiles z Kupicha zaden szanujacy sie fan tego zespolu nie powinien Ci tego wybaczyc. Dziwi mnie jeszcze jedno przez tyle lat w szołbiznesie nie nauczyles sie przyjmowac slow krytyki? My nie fani feela i nikt nam papki wciskal nie bedzie. Szkoda, ze to nagranie usuneliscie bo powinno byc w internecie dla potomnych. Odnosnie plyt ktore sa dla nas nagrywane. Takie rzeczy to mozesz dzieciom wciskac bo nikt nie nagrywa za darmo tylko na tym zarabia. Reedycje tez sa dla nas przygotowywane czy dla siana? Dobo za co Ty przepraszasz? Piszesz to co slyszysz i tyle. Twoja opinia,a nie zauwazylem zebys w niej jakos ublizal czy krytykowal plyte bo wiem, ze bardzo Ci sie ona podoba. Ten ktory jest tu i nie tylko tu "KIMŚ" nie umie przyjmowac slow krytyki i tyle bo fani feela poprostu takich slow nie wyrazaja bo co by im nie podsuneli zawsze sie podoba. Wszedl napisal pare bluzgow i kazal sie w 4 litery calowac
i nawet nie ma ochoty ustosunkowac sie do odpowiedzi. Poziom Panie Janie. Zacytuje klasyka... " z gory widac dno"Cytując klasyka : " Ideały poszły w błoto, rozmieniły się na złoto ".
ale niech Siczka zarabia bo mu sie nalezy tylko ja nie zycze sobie takich komentarzy zeby w dupe kogos calowac. W koncu wigilia byla moze za duzo wypil przy karpiu. Wybaczmy mu
Dobrze prawisz Czarny... Śmieszą mnie te umizgi typu " przepraszamy panie Jasiu" albo że KSU mu coś zawdzięcza. Zrobił swoje wziął dolę i poszedł, czy ja mam mu za cokolwiek dziękować?
Wino puscilem Ci PW
wyrzucam ten wpis ...
Jasiu raczej i tak nie przeczyta naszych odpowiedzi, jak ktoś ma fejsbuka, to można się pofatygować i do niego napisać tam:
https://www.facebook.com/jasiek.kidawa?fref=ts
Śmieszą mnie te umizgi typu " przepraszamy panie Jasiu" albo że KSU mu coś zawdzięcza.
A tak, zawdzięcza mu, czy ty sobie tego chcesz czy nie. Siczka mu zawdzięcza. Gdyby go nie szanował, to by po tylu latach do niego nie szedł z masteringiem nowej płyty - nawet po tej całej hecy z Feel'em są w dobrych relacjach. Poczytaj sobie choćby wywiad z 1999, tam trochę Siczka mówi o Kidawie. Może mi się nie podobać jego praca w studio, mogą mnie wkurwiać jego czasami zalatujące popem solówki, ale mam do niego szacunek za to co zrobił dla KSU.
A ciebie niech moje "umizgi" śmieszą dalej.
pasowaloby mu wkleic jego wypowiedz na fejsie
ja mu napisze wiadomosc zeby wrocil tu na forum
Najlepiej mu napisać maila przez forum, korzystając z tej ikonki na jego profilu.
Pewnie wszedł na forum bo dostał powiadomienie od Doba jak wszyscy użytkownicy. Jak mu trochę zarzucimy skrzynkę wiadomościami, to może się jeszcze odezwie.
Jestem przekonany, że Jasiu już nigdy nie zajrzy na to forum. Obym się mylił...
Jestem przekonany, że Jasiu już nigdy nie zajrzy na to forum. Obym się mylił...
Och noł!
Panie Jasiu!
Niech Pan nam tego nie robi!
Bez Pana świat już nie będzie taki sam!
To prawda że jesteśmy nikim!
I będziemy pana całować w dupę oraz Pana Siczkę
Niech Pan się nie denerwuje - prosimy Pana
Panie Jasiu błagamy o wybaczenie i przepraszamy za te trzaski nie do wytrzymania
hahaha
Nawet nie o to chodzi ale takie nawrzucanie nam i spieprzenie z forum "raz na zawsze" zalatuje tchórzostwem.
no dokladnie Nikos. Wpasc, nabluzgac i kazac calowac sie w pupe piszac, ze wiecej tu nie wejdzie wlasnie tym zalatuje. Ciekawe czy jakbym go gdzies spotkal publicznie i kazal zdjac pory, wystawic dupe bo chce go w nia pocalowac czy by to zrobil
Nie podoba mi się to co piszecie o Kidawie. Ale ja mały fan jestem więc pewnie moje zdanie się nie liczy...
kazde zdanie sie liczy Adas
dobra to powiem Wam jako najmniejszy fan KSU
zgadzam się z Dobem, że Kidawa ma spore zasługi dla zespołu. To, że dał ciała w jednej czy dwu wypowiedziach o KSU nie przekreśla go jako człowieka ani muzyka. Każdy może popełniać błędy... Ale przyznam się, że trochę wkurwia mnie jak Wy ( Czarny, Wino2, Nikodem) traktujecie człowieka, który na pewno jest emocjonalnie związany z Siczką i KSU...
No właśnie w ten emocjonalny związek coraz bardziej powątpiewam. Nie jest tajemnicą, że Ostrowska czy Feel bardziej leżą Jasiowi nie tylko finansowo, ale i muzycznie, niż KSU. A tak naprawdę w tej 23-letniej historii Jasia w KSU takiej stałej współpracy było tylko kilka lat gdy grał koncerty z KSU (w okresie kiedy było tych koncertów jeszcze sporo). To jednak człowiek z innej bajki i nawet to, że produkował trochę punkowych albumów w latach 90 tego nie zmieni.
ja nie wnikam w emocjonalny zwiazek Kidawy z Siczka. Jakby sie przyznal do tych bledow i powiedzial, ze jest mu glupio to bym to wszystko olal ale przeciez On nic nie zrobil zlego, a tylko same dobre rzeczy i to dla nas czyli tych ktorz sa niczym. Gosciowi wolno tu wejsc i napisac takie slowa. Ja nigdzie nie napisalem, ze jest niczym i powinien pocalowac mnie w dupe bo jestem fanem KSU od 15 lat
To pan Kidawa pokazał że mu słoma z butów wystaje i nie jest odporny na konstruktywną krytykę.
Po takim wpisie wolałbym żeby dotrzymał słowa i nigdy tu już nie zajrzał..a za słowa żebyśmy go w dupę pocałowali-to powiem tyle Kidawa kiedyś sie zobaczymy live popowa gwiazdko od siedmiu boleści.
Nawet Dobo, który napisał o brzmieniu płyty "katastrofa", pisał to na gorąco po kilku przesłuchaniach. Sporo osób, nawet w recenzjach Dwóch narodów w necie, zwraca uwagę na niedociągnięcia w miksie i masteringu, przez które słuchanie płyty staje się nieco męczące. Ale zauważenie tego nie równa się ze stwierdzeniem, że płyta jest chujowa alo że Jasiu ją zepsuł. Nikt tu nie stwierdził, że Kidawa to samo zło, przeważnie umiemy skrytykować za jedno a docenić za coś innego. Ktoś, kto wyprodukował w życiu kilkaset płyt, też może popełniać błędy i też powinien liczyć się z krytyką i umieć przyjąć ją na klatę.
Jasiek sam kiedyś podał na forum namiary na siebie, więc chyba nie popełnię niedyskrecji:
jasiek@data.pl
510 728 4820 (nie wiem czy numer nadal aktualny, mail raczej tak)
JAK TO SIĘ STAŁO !!!! dostałem na mojego. prywatnego maila jakimś dziwnym trafem linka na to forum...
A właściwie jak to się stało że Kidawa dostał tego linka? Ktoś go tu zaprosił żeby nam tu naubliżał?
Do tej chwili aż mną trzęsie jakim się okazał "........" (tu pomyślałem dokładnie to co Ty drogi czytelniku tego forum)
Już o tym wspominałem, Jasiu dostał pewnie powiadomienie od administratora (Doba), tak jak wszyscy użytkownicy. Przypomnienie o istnieniu forum.
Album jest genialny! Żywe instrumenty! Brak słów! Wiem, że dopiero co wyszedł nowy, ale już ostrzę zęby na następny
I jak Wam się podobają "Dwa narody" po roku od premiery?
.... i tak nikt nie odpowie. Tu nikt już nie zagląda oprócz takich jak ja
Ja odpowiem. Podobają mi się tak samo, jak rok temu. Niestety trzaski w co niektórych numerach z biegiem czasu nie ustały. Kompozycyjnie to po prostu KSU - EuGeniusz.
Myślę podobnie z tym, że kompozycyjnie i aranżacyjnie ta płyta wnosi więcej nowego niż chociażby "Nasze słowa". Pewnie zasługa w tym i Siczki i Lega i muzyków folkowych.
Podobają mi się tak samo, jak rok temu. .
Mnie również. Akurat jestem w trakcie słuchania i tak mnie naszło by na forum wejść.
