Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...
Witam
czy kto¶ mia³ styczno¶æ z Hond± CRF250L nie(R) czy to siê nadaje do pomykania po lesie , drodze gruntowej? - bez szaleñstw zwyk³a jazda ¿adnych podjazdów itd.
Moje wymaganie to g³ównie trwa³o¶æ
bo ja takimi drogami sypnie ok 10ty¶ w roku. Mówiê o sprzêcie nowym. Jest jeszcze LC4 690 enduro, ale raczej po za moim zasiêgiem. Jakby kto¶ tak± Hondê dosiada³ niech napisze tu , albo na PW.
PS. Wiem ¿e s± te¿ inne æwiartki ale raczej nie wytrzymaj± takich przelotów.
Jak na lasy to polecil bym ci jak±kolwiek wiêksz± pojemno¶æ ju¿ nie raz naprawia³em 250 po zatarciu korby. Po prostu 250 w 4t to katorga jak ludzie je¿d¿± na odcinie po lasach
asteros - ale to jest honda L, to ma nie wysilony silnik, cos jak klx 250, i inne . sprzet dobry ale jak chcesz wariowac to lepiej od razu cos lepszego kupic. nie mia³em doczynienia ale czyta³em sporo testów bo kiedys mnie to interesowa³o i moto wypada kiepsko przy chociazby CRF X,
znajomy ma takie cudo, narazie ma bardzo ma³y przebieg, ciezko cokolwiek powiedziec o serwisie, silnik raczej dobry, jeden walek na ³o¿yskach jak w starym kacie, zawory na p³ytkach, w Rkach kumplom osiadaly b. szybko, czêsci s± tansze niz do KTMa, jest masa zamienników
na + jest kultura pracy, ¿adnego halasu, strzelania, szarpania, moc oddaje równo, waga jest mniejsza niz 525 ale tez nie ma jakiejs przepasci jak z 2T, po odblokowaniu dalej nie robi sza³u je¶li chodzi o moc, jak jara ciê latanie bokami na wysokich biegach to odpusc, do przepraw w ciezkim terenie gdzie nie potrzeba mocy jest OK i mniej zmêczy niz narwane duze pojemnosci ale znowu na podjazach trochê brak do³u i ogólnie mocy (jak dla mnie)
kumpel jest z Wawy, jakbys by³ z okolic i chcia³ siê przymierzyc to mysle ze nie bedzie problemu
o f*ck, caly czas pisalem o X a chodzi³o o L
tak zaje spobie sprawe ¿e nie poszaleje i nie chce, mam ktm 625 sxc plus plastik(scigacz) litrowy w gara¿u, po prostu chce spokojnie waln±c ko³o 100 kilomertów na wypadzie gruntówkami i czuæ luzz. a w dzieñ pojechaæ do pracy. Czyta³em na zagranicznych forach ¿e ta honda zreszt± zakwalifikowana przez nia jako Adventure jest w stanie waln±c kilkadziesi±t tysiêcy na luzie bez remontu , tak jak ktm lc4 wiêc dlatego o ni± pytam.
Problem jest taki ¿e w Polsce nie ma takiego motocykla testowego i trzeba kupiæ w ciemno bo salon nie daje siê przejechaæ , choæ jest Yotube i widaæ ¿e ta Honda daje rade ( wpisac honda crf 250l jump) to jednak mi³o by by³o porozmawiaæ z kim¶ przez telefon co ma taki sprzêt (oczywi¶cie sprzêt nie jest do podjazdów).
Osobi¶cie ogl±da³em ten motocykl w salonie i jest gabarytów hym.. DRZ 400 jest fajny i momo ¿e ciêzszy od mojgo KTM to jednak l¿ejszy (budowa ramy)porêczniejszy.
Rzozmawia³em z dwoma osobami które je¿dzi³y tym motocyklem i sobie chwali³y - nikt nie stwierdzi³ ¿e slnik nie wyrabia. Ale s± to osoby bez wiekszego do¶wiadczenia.
Dodam ¿e na przyk³ad ostatnio pomyka³em DT 125 i by³em zachwycony porêczno¶ci± chodzi mi o to ¿e 65 koni ktm jest mi nie potrzebne na p³askim terenie a 20 koni DT wcale negatywnie mnie nie zszokowa³o dlatego pytam o t± Honde.
Nie liczy siê mocno moc ale wytrzyma³o¶æ w tym temacie .
sorry post wy¿ej jest mój nie wiem czemu posz³o jako go¶æ -za du¿o piwa?
widocznie sie nie zalogowa³es ;P
obok hondy L, podobnej klasy jest yamaha WR 250 R, te¿ takie bardziej soft enduro. jak Ci DT pasuje to to jest podobne, bardziej kulturalnie pracuje, ciszej, mniej pali. ale czuæ troche bardziej wage i jest minimalnie mniej porêczne. chociaz prowadzi sie lekko i na pewno lzej niz twoje pozosta³e sprzêty ;D jak nie chcesz szaleæ spoko mozna braæ.
Yamaha lepsza mocowo , wagowo . Honda 10tys olej (i tak wymienia³bym co 3-5) zawory co 24 ty¶ oO!, nie pisz± nic o t³okah - motogodzinach itd. Dlatego
ci±gnie mnie w ten dual. Ale mocy przybywaj a w Hondzie nie ma i takie to wró¿enie z fusów , ¿ebym mia³ kogo¶ co bysiê da³ siê przejachaæ nawet nie by³o by tematu zak³adnego, a tak to kicha .
rzeczywiscie ta honda bardziej " kobylasta" ni¿ yamaha, troche ciêzsza, troche s³absza ale klasa podobna
ja bym sie nie bawi³ w rozmyslanie nad serwisowaniem. jak chcesz od czsau do czasu sobie 100 km w terenie pykn±æ to podejrzewam ¿e ty nigdy nie bedziesz musia³ t³oka wymieniac ;P te sprzêty s± wieczne.
jeszcze popatrz np na suzuki DRZ 400, sprzêt podobny, waga podobna je¿eli mówimy np o wersji E, ale jest mocniejsza, i tam nawet jak sie katuje taki sprzet w terenie to 3 sezonu bezproblemowo wytrzymuje. mówie o ostrym katowaniu, po torze po lasach itp. jak sobie spokojnie latasz to tak samo praktycznie remontów nie wymaga.
DRZ400E równie¿ polecam, ¶miga³em nim parê lat temu, trochê czasu od sprzeda¿y minê³o a one nadal s± w podobnej cenie Bra³bym DRZ, sprzêt nie do zaje¿d¿enia, ewentualnie nad LC4 bym siê zastanawia³.
Jesli chcesz cos wygodnego do amatorskiego endurzenia to polecam jakies stare enduro jak np. HONDA XLR 250 wytrzyma³y silniki, napewno wytrzymalszy jak nowe silniki 250 od sportowych enduro. Silnik produkuje 30 km co w zupe³nosci wystarczy do spokojnej turystysznej jazdy. Mi z przelotowym t³umikiem pali max 5l na 100km a nawet raz spali³em przy jezdzie typowo tyrystycznej bez szalenst itp. 4l wiec zasiek spory na baku 12l. 250 km spokojnie mozna zrobic. Mieciutkie zawieszenie i siedzisko co jeszcze bardziej umila jazde no i 6 biegów co tez jest duza zaleta. Jest jeszcze wieksza pojemnosc 400 i 650 ale osobiscie nie testowa³em.
pawciak ta honda CRF L ma 22 koniki tylko ale duzo lepszy zawias i hamulce niz xlr wiec jak dla mnie opcja lepsza
kumpel ma tak± XLR 250 z na prawdê zajebistym stanie za ¶mieszne pieni±dze, bodaj¿e 5000z³. Je¿dzi z nami i moto na prawdê sobie bardzo dobrze radzi.
Tak , ale nikt nie pomyka³ tak± Hond± (crf 250l) wiêc nie ma odpowiedzi. Co do DRZ mam podobne lc4 wiêc bez sensu.
Jaki jest w ogóle sens szukac takiej hondy maj±c lc4 i to w najlepszej wersji sxc?
plan ¶migania do pracy brum brummm , przejazd na mazury i nad mo¿e do rodziny. Jakie¶ luzackie ¶miganko po puszczy nad bia³orusi± taki lajt. Przejazd ognisko i piwo. Pozdro.
PS. Pewnie bede musi³± pirwszy opisaæ te moto jak je kupie.
no to juz masz sprzêt idealny do tego, hond± L mo¿esz siê rozczarowac a sprzedac cos takiego moze byc trudno ( ma³o kto szuka sprzêtu dla pocz±tkuj±cych za takie pieniadze), tak czy siak powodzenia
proszê zamkn±æ
czy kto¶ mia³ styczno¶æ z Hond± CRF250L nie(R) czy to siê nadaje do pomykania po lesie , drodze gruntowej? - bez szaleñstw zwyk³a jazda ¿adnych podjazdów itd.
Moje wymaganie to g³ównie trwa³o¶æ
bo ja takimi drogami sypnie ok 10ty¶ w roku. Mówiê o sprzêcie nowym. Jest jeszcze LC4 690 enduro, ale raczej po za moim zasiêgiem. Jakby kto¶ tak± Hondê dosiada³ niech napisze tu , albo na PW.
PS. Wiem ¿e s± te¿ inne æwiartki ale raczej nie wytrzymaj± takich przelotów.
Jak na lasy to polecil bym ci jak±kolwiek wiêksz± pojemno¶æ ju¿ nie raz naprawia³em 250 po zatarciu korby. Po prostu 250 w 4t to katorga jak ludzie je¿d¿± na odcinie po lasach
asteros - ale to jest honda L, to ma nie wysilony silnik, cos jak klx 250, i inne . sprzet dobry ale jak chcesz wariowac to lepiej od razu cos lepszego kupic. nie mia³em doczynienia ale czyta³em sporo testów bo kiedys mnie to interesowa³o i moto wypada kiepsko przy chociazby CRF X,
znajomy ma takie cudo, narazie ma bardzo ma³y przebieg, ciezko cokolwiek powiedziec o serwisie, silnik raczej dobry, jeden walek na ³o¿yskach jak w starym kacie, zawory na p³ytkach, w Rkach kumplom osiadaly b. szybko, czêsci s± tansze niz do KTMa, jest masa zamienników
na + jest kultura pracy, ¿adnego halasu, strzelania, szarpania, moc oddaje równo, waga jest mniejsza niz 525 ale tez nie ma jakiejs przepasci jak z 2T, po odblokowaniu dalej nie robi sza³u je¶li chodzi o moc, jak jara ciê latanie bokami na wysokich biegach to odpusc, do przepraw w ciezkim terenie gdzie nie potrzeba mocy jest OK i mniej zmêczy niz narwane duze pojemnosci ale znowu na podjazach trochê brak do³u i ogólnie mocy (jak dla mnie)
kumpel jest z Wawy, jakbys by³ z okolic i chcia³ siê przymierzyc to mysle ze nie bedzie problemu
o f*ck, caly czas pisalem o X a chodzi³o o L
tak zaje spobie sprawe ¿e nie poszaleje i nie chce, mam ktm 625 sxc plus plastik(scigacz) litrowy w gara¿u, po prostu chce spokojnie waln±c ko³o 100 kilomertów na wypadzie gruntówkami i czuæ luzz. a w dzieñ pojechaæ do pracy. Czyta³em na zagranicznych forach ¿e ta honda zreszt± zakwalifikowana przez nia jako Adventure jest w stanie waln±c kilkadziesi±t tysiêcy na luzie bez remontu , tak jak ktm lc4 wiêc dlatego o ni± pytam.
Problem jest taki ¿e w Polsce nie ma takiego motocykla testowego i trzeba kupiæ w ciemno bo salon nie daje siê przejechaæ , choæ jest Yotube i widaæ ¿e ta Honda daje rade ( wpisac honda crf 250l jump) to jednak mi³o by by³o porozmawiaæ z kim¶ przez telefon co ma taki sprzêt (oczywi¶cie sprzêt nie jest do podjazdów).
Osobi¶cie ogl±da³em ten motocykl w salonie i jest gabarytów hym.. DRZ 400 jest fajny i momo ¿e ciêzszy od mojgo KTM to jednak l¿ejszy (budowa ramy)porêczniejszy.
Rzozmawia³em z dwoma osobami które je¿dzi³y tym motocyklem i sobie chwali³y - nikt nie stwierdzi³ ¿e slnik nie wyrabia. Ale s± to osoby bez wiekszego do¶wiadczenia.
Dodam ¿e na przyk³ad ostatnio pomyka³em DT 125 i by³em zachwycony porêczno¶ci± chodzi mi o to ¿e 65 koni ktm jest mi nie potrzebne na p³askim terenie a 20 koni DT wcale negatywnie mnie nie zszokowa³o dlatego pytam o t± Honde.
Nie liczy siê mocno moc ale wytrzyma³o¶æ w tym temacie .
sorry post wy¿ej jest mój nie wiem czemu posz³o jako go¶æ -za du¿o piwa?
widocznie sie nie zalogowa³es ;P
obok hondy L, podobnej klasy jest yamaha WR 250 R, te¿ takie bardziej soft enduro. jak Ci DT pasuje to to jest podobne, bardziej kulturalnie pracuje, ciszej, mniej pali. ale czuæ troche bardziej wage i jest minimalnie mniej porêczne. chociaz prowadzi sie lekko i na pewno lzej niz twoje pozosta³e sprzêty ;D jak nie chcesz szaleæ spoko mozna braæ.
Yamaha lepsza mocowo , wagowo . Honda 10tys olej (i tak wymienia³bym co 3-5) zawory co 24 ty¶ oO!, nie pisz± nic o t³okah - motogodzinach itd. Dlatego
ci±gnie mnie w ten dual. Ale mocy przybywaj a w Hondzie nie ma i takie to wró¿enie z fusów , ¿ebym mia³ kogo¶ co bysiê da³ siê przejachaæ nawet nie by³o by tematu zak³adnego, a tak to kicha .
rzeczywiscie ta honda bardziej " kobylasta" ni¿ yamaha, troche ciêzsza, troche s³absza ale klasa podobna
ja bym sie nie bawi³ w rozmyslanie nad serwisowaniem. jak chcesz od czsau do czasu sobie 100 km w terenie pykn±æ to podejrzewam ¿e ty nigdy nie bedziesz musia³ t³oka wymieniac ;P te sprzêty s± wieczne.
jeszcze popatrz np na suzuki DRZ 400, sprzêt podobny, waga podobna je¿eli mówimy np o wersji E, ale jest mocniejsza, i tam nawet jak sie katuje taki sprzet w terenie to 3 sezonu bezproblemowo wytrzymuje. mówie o ostrym katowaniu, po torze po lasach itp. jak sobie spokojnie latasz to tak samo praktycznie remontów nie wymaga.
DRZ400E równie¿ polecam, ¶miga³em nim parê lat temu, trochê czasu od sprzeda¿y minê³o a one nadal s± w podobnej cenie Bra³bym DRZ, sprzêt nie do zaje¿d¿enia, ewentualnie nad LC4 bym siê zastanawia³.
Jesli chcesz cos wygodnego do amatorskiego endurzenia to polecam jakies stare enduro jak np. HONDA XLR 250 wytrzyma³y silniki, napewno wytrzymalszy jak nowe silniki 250 od sportowych enduro. Silnik produkuje 30 km co w zupe³nosci wystarczy do spokojnej turystysznej jazdy. Mi z przelotowym t³umikiem pali max 5l na 100km a nawet raz spali³em przy jezdzie typowo tyrystycznej bez szalenst itp. 4l wiec zasiek spory na baku 12l. 250 km spokojnie mozna zrobic. Mieciutkie zawieszenie i siedzisko co jeszcze bardziej umila jazde no i 6 biegów co tez jest duza zaleta. Jest jeszcze wieksza pojemnosc 400 i 650 ale osobiscie nie testowa³em.
pawciak ta honda CRF L ma 22 koniki tylko ale duzo lepszy zawias i hamulce niz xlr wiec jak dla mnie opcja lepsza
kumpel ma tak± XLR 250 z na prawdê zajebistym stanie za ¶mieszne pieni±dze, bodaj¿e 5000z³. Je¿dzi z nami i moto na prawdê sobie bardzo dobrze radzi.
Tak , ale nikt nie pomyka³ tak± Hond± (crf 250l) wiêc nie ma odpowiedzi. Co do DRZ mam podobne lc4 wiêc bez sensu.
Jaki jest w ogóle sens szukac takiej hondy maj±c lc4 i to w najlepszej wersji sxc?
plan ¶migania do pracy brum brummm , przejazd na mazury i nad mo¿e do rodziny. Jakie¶ luzackie ¶miganko po puszczy nad bia³orusi± taki lajt. Przejazd ognisko i piwo. Pozdro.
PS. Pewnie bede musi³± pirwszy opisaæ te moto jak je kupie.
no to juz masz sprzêt idealny do tego, hond± L mo¿esz siê rozczarowac a sprzedac cos takiego moze byc trudno ( ma³o kto szuka sprzêtu dla pocz±tkuj±cych za takie pieniadze), tak czy siak powodzenia
proszê zamkn±æ