NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Witam mam terrarium 80x40x30.
W części wodnej będzie około 10l wody i czy ta woda nagrzeje się od świetlówki czy potrzebna będzie grzałka ?
A jak świetlówka wystarczy to jaką polecacie?
Woda musi miec okreslona i stala temperature. Nie wiem jakiego masz kraba, ale to zwykle bedzie miedzy 23 a 27 stopni. Swietlowka ma to do siebie, ze nie nagrzewa, to po pierwsze. Po drugie, nawet gdyby nagrzewala, to musialbys miec ja wlaczona non stop, zeby utrzymac stala temperature (co jest bardzo wazne), a przeciez nie mozesz kraba naswietlac caly czas. Wode mozna podgrzewac zwykla lampa, tyle ze ona nie ma termostatu i wlaczona non stop, bedzie powodowac stopniowe zwiekszanie temperatury wody. A w takiej sytuacji, musialbys siedziec non stop przy akwarium wlaczajac i wylaczajac oswietlenie, tak, zeby temperatura nie zrobila sie niebezpieczna dla kraba...Krab jest aktywny w nocy i bardziej potrzebuje ciemnosci, wiec swiatlo powinno sie wlaczac na maks kilka godzin. Wiec odpowiadajac na Twoje pytanie: tak, bez grzalki sie nie obejdzie.
Dzięki
Więc w poniedziałek lece do sklepu po grzałkę.
zalezy w sumie jakie kraby.od tego trzeba zaczac.
Ale..
Jezeli masz swietlowke,a one nagrzewaja sie,sa wlasciwie dwa rodzaje swietlowek,zimne i cieple (niebieskie,zolte)
Jezeli masz tylko ok 10l wody,to wydaje mi sie ze grzalki nie powinno byc,a do tego watpie ze masz tam miejsce jeszcze na nia.krab nie zdechnie jak bedzie mial 2 stopnie mniej.co do zwyklej lampy,jezeli zamontujesz taka,lub po prostu przez blacha perforowana wrzucisz gniazdo ze zwykla zarowka to polecam kupic termostat RT-2,ustawiasz temperature i automat ladnie Ci wylacza
Mam akwa 54l 60x30x30 zalane w 4/10 wodą i nigdy nie miałem grzałki, a krab i rybki trzymają się świetnie.
Z doświadczeń akwarystycznych powiem, że w zwykłym akwarium stosować się powinno grzałki np. 2 ze względu na możliwość awarii którejś z nich. Analogicznie stosując tą samą zasadę w przypadku akwaterrariów ja zalecałbym traktować lampę jako jedno z dwóch źródeł ciepła. Świetlówki (każda) się nagrzewają mniej lub bardziej, zależy od jej mocy, natomiast wątpię, żeby mogła sama świetlówka stanowić pewne i jedyne źródło ogrzewania.
Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby:
1. świetlówka
2. grzałka z termostatem
Takie rozwiązanie gwarantuje, że w razie np. przepalenia świetlówki woda nadal będzie grzała wodę a co za tym idzie to w jakimś stopniu całe akwarium. W przypadku gdy grzałka nawali światło przynajmniej w dzień będzie w stanie dogrzać całość. Zwróć tylko uwagę czy grzałka ma zabezpieczenia w razie awarii. Aquael robi fajne grzałki do akwariów z tworzywa (tylko w tej chwili nie pamiętam nazwy), takie płaskie z ledową prezentacją temperatury i elektronicznym ustawieniem termostatu.
thepueblo właśnie taką grzałkę miałem kupić jest to EASYHEATER lecz po przeczytaniu
opinii o niej zrezygnowałem podobno szybko pada termostat. Już zamówiłem taką http://allegro.pl/grzalka-skalar-z-termostatem-50w-ra-i2372562275.html jest to grzałka polecana i nie psująca się, myślę, że będzie dobrze funkcjonować.
Mam 2 shrimpsety aquaela z tymi grzałkami easyheater, i tylko raz coś się sypnęło ale o ile dobrze pamiętam chyba ją upuściłem Te które są obecnie, w tym jedna już prawie rok a druga niecałe pół, nie sprawiają problemów.
Ta którą wybrałeś sposobem budowy wydaje się nawet lepsza, zwłaszcza do płytkiej wody. Tak patrzę, że firmy kompletnie nie znam, może i dobra, natomiast ten sklep w którym to chcesz kupić szajsu raczej nie sprzedaje. Parę razy coś u nich brałem i za każdym razem wielki plus.
Grunt żeby było ok. Każda opinia o sprzęcie zawsze cenna, więc i tego producenta w przyszłości będę miał na uwadze.
A czy mógł byś umieścić jakąś opinię nt. tej grzałki jak ją już zakupisz?
Oczywiście na razie akwaterrarium jest jeszcze w fazie przygotowań, ale grzałka już zamówiona w poniedziałek będzie. Więc za tydzień góra dwa umieszczę opinie tej grzałki. Tą grzałkę wybrałem jeszcze z jednego powodu ma ona termoregulator, elektroniczny i jest on umieszczony przy wtyczce.
Nie wiem czy mogę, ale na razie podaje opinie z innego forum:
-Proponuje SKALAR ( najlepiej zamówic u producenta www.skalar.pl ) bo w sklepach kiepska dostepnosc.
Jest lepszy od Jagera ( i pewnie 2x tanszy ) gdyz ma zewnetrzny termostat elektroniczny zamiast prymitywnego ( i podatnego na awarie ) bimetalu
( kurcze juz XXI wiek a jeszcze takie cos jest standardem )
Zaleta tych grzalek to rowniez wygoda zmiany nastawy bez wyjmowania grzalki z akwarium.
Jakosc wykonania jest b. dobra.
-Uzywam 2 Skalarów i nie chce juz slyszec o tradycyjnych grzalkach bimetalicznych. No chyba ze w gre wchodzi niebezpieczenstwo zmiany ustawien temp. np. przez dzieci, to wtedy moze lepsza grzalka ktora trzeba wyciagac z akwa zeby zmienic temperature.
-Polecam z całego serca!! Ja juz nawet nie mysle o kupowaniu innych. A Skalary mam 3 z termostatem i 1 bez. Chyna najwieksza zaletą tych grzałek jest pokretło regulacji znajdujące sie przy wtyczce. To niwelule koniecznosc podnoszenia pokrywy i wkładania łap do wody.
Termostat elektroniczny to nie taka rzadkość, trochę dziwna ta opinia.
Bardzo mnie zastanawia użytkowanie, z tego co kochani producenci potrafią zrobić to często się trafia, że jak masz np. listwę zasilającą i chcesz wykorzystać wszystkie wejścia to nie ma opcji bo jakiś dureń zaprojektował transformator na wtyczce, i wymiar tego "czegoś" na wtyczce w zasadzie uniemożliwa podłączenie czegokolwiek zaraz obok.
Najlepsze byłoby mieć termostat na kablu niż przy wtyczce albo na samej grzałce tak w ogóle moim zdaniem A tego jeszcze nie widziałem, ciekawe.
No ale dobra, jak ją otrzymasz to chętnie się dowiem jakie będą Twoje spostrzeżenia.
Dzisiaj przyszła grzałka, na pierwszy rzut oka wygląda porządnie wszystko ładnie zrobione. Termostat na wtyczce nie przeszkadza w podłączeniu do listwy, gdyż sama wtyczka znajduje się na końcu termostatu, więc gdy podłączam ją na początku listwy nie ma żadnego problemu. Grzałka wodę do temperatury 26C* nagrzała w 15min. Na razie tyle, jak pochodzi trochę w akwaterrarium napisze coś więcej.
O i to jest konkret najbardziej byłem ciekaw tej wtyczki. Z chęcią poznam opinię po dłuższym użytkowaniu.
Przerazaja mnie co niektore wypowiedzi w tym temacie. Zwykla swietlowka nie nagrzewa. A nawet jakby nagrzewala, to przeciez nie powinno sie miec non stop swiatla w akwaterarium. Co oznacza, ze w czasie kiedy ta rzekomo nagrzewajaca swietlowka jest wylaczona, temperatura wody spadnie do temperatury pokojowej, czyli w Polsce, poza okresem letnim, o jakies conajmniej 10 stopni. Krab toleruje wahania temperatury 3,4 stopniowe, a i tak powoduja one ogromny stres dla organizmu. Kraby dostepne w polskich sklepach zoologicznych pochodza ze stref tropikalnych, dlatego tez grzalka w wodzie, nawet jesli mialoby byc jej 5 litrow jest niezbedna.
@Crap! Się z Tobą częściowo nie zgodzę, że nie grzeje. Każde światło, jakie by nie było będzie zawsze się nagrzewać. Dlaczego? A no dlatego że wydajność źródła światła to jego zdolność przetwarzania energii w światło, nigdy 100% nie jest przetwarzane a z tego co zostanie generowane jest ciepło. Niezależnie czy to świetlówka T5, t8, zwykła energooszczędna, LED, każde z tych źródeł światła mniej lub więcej ale się nagrzeje. W moim malawi mam 3 świetlówki T8 i każda z nich (są to dwa różne spektrum) się nagrzewa do takiego stopnia, że oparzyć się może nie da ale przyjemne to na pewno nie jest. Z tymi 10 stopniami to chyba też przesadzasz.
Natomiast jaka jest konkluzja z tematu: grzałka jest i stwierdzono że jest potrzebna.
Przerazaja mnie co niektore wypowiedzi w tym temacie. Zwykla swietlowka nie nagrzewa.
Krab toleruje wahania temperatury 3,4 stopniowe, a i tak powoduja one ogromny stres dla organizmu. W cudnym miejscu mieszkać muszą te kraby gdzie dobowy skok temperatury otoczenia czy też wody wynosi 3,4*C. Tak sobie czasem myślę że ludzie przesadzają z tą precyzją w tych swoich zbiornikach. Co nie zmienia postaci rzeczy iż twierdzenie Crap! o obowiązku posiadania grzałki jest jak najbardziej uzasadnione.
Co nie zmienia postaci rzeczy iż twierdzenie Crap! o obowiązku posiadania grzałki jest jak najbardziej uzasadnione.
Konkluzja wynikająca z odpowiedzi jak i potwierdzona przez autora tematu kupnem urządzenia. Dokładnie "grzałka jest potrzebna" i na tym należy zakończyć moim zdaniem.
W części wodnej będzie około 10l wody i czy ta woda nagrzeje się od świetlówki czy potrzebna będzie grzałka ?
A jak świetlówka wystarczy to jaką polecacie?
Woda musi miec okreslona i stala temperature. Nie wiem jakiego masz kraba, ale to zwykle bedzie miedzy 23 a 27 stopni. Swietlowka ma to do siebie, ze nie nagrzewa, to po pierwsze. Po drugie, nawet gdyby nagrzewala, to musialbys miec ja wlaczona non stop, zeby utrzymac stala temperature (co jest bardzo wazne), a przeciez nie mozesz kraba naswietlac caly czas. Wode mozna podgrzewac zwykla lampa, tyle ze ona nie ma termostatu i wlaczona non stop, bedzie powodowac stopniowe zwiekszanie temperatury wody. A w takiej sytuacji, musialbys siedziec non stop przy akwarium wlaczajac i wylaczajac oswietlenie, tak, zeby temperatura nie zrobila sie niebezpieczna dla kraba...Krab jest aktywny w nocy i bardziej potrzebuje ciemnosci, wiec swiatlo powinno sie wlaczac na maks kilka godzin. Wiec odpowiadajac na Twoje pytanie: tak, bez grzalki sie nie obejdzie.
Dzięki
Więc w poniedziałek lece do sklepu po grzałkę.
zalezy w sumie jakie kraby.od tego trzeba zaczac.
Ale..
Jezeli masz swietlowke,a one nagrzewaja sie,sa wlasciwie dwa rodzaje swietlowek,zimne i cieple (niebieskie,zolte)
Jezeli masz tylko ok 10l wody,to wydaje mi sie ze grzalki nie powinno byc,a do tego watpie ze masz tam miejsce jeszcze na nia.krab nie zdechnie jak bedzie mial 2 stopnie mniej.co do zwyklej lampy,jezeli zamontujesz taka,lub po prostu przez blacha perforowana wrzucisz gniazdo ze zwykla zarowka to polecam kupic termostat RT-2,ustawiasz temperature i automat ladnie Ci wylacza
Mam akwa 54l 60x30x30 zalane w 4/10 wodą i nigdy nie miałem grzałki, a krab i rybki trzymają się świetnie.
Z doświadczeń akwarystycznych powiem, że w zwykłym akwarium stosować się powinno grzałki np. 2 ze względu na możliwość awarii którejś z nich. Analogicznie stosując tą samą zasadę w przypadku akwaterrariów ja zalecałbym traktować lampę jako jedno z dwóch źródeł ciepła. Świetlówki (każda) się nagrzewają mniej lub bardziej, zależy od jej mocy, natomiast wątpię, żeby mogła sama świetlówka stanowić pewne i jedyne źródło ogrzewania.
Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby:
1. świetlówka
2. grzałka z termostatem
Takie rozwiązanie gwarantuje, że w razie np. przepalenia świetlówki woda nadal będzie grzała wodę a co za tym idzie to w jakimś stopniu całe akwarium. W przypadku gdy grzałka nawali światło przynajmniej w dzień będzie w stanie dogrzać całość. Zwróć tylko uwagę czy grzałka ma zabezpieczenia w razie awarii. Aquael robi fajne grzałki do akwariów z tworzywa (tylko w tej chwili nie pamiętam nazwy), takie płaskie z ledową prezentacją temperatury i elektronicznym ustawieniem termostatu.
thepueblo właśnie taką grzałkę miałem kupić jest to EASYHEATER lecz po przeczytaniu
opinii o niej zrezygnowałem podobno szybko pada termostat. Już zamówiłem taką http://allegro.pl/grzalka-skalar-z-termostatem-50w-ra-i2372562275.html jest to grzałka polecana i nie psująca się, myślę, że będzie dobrze funkcjonować.
Mam 2 shrimpsety aquaela z tymi grzałkami easyheater, i tylko raz coś się sypnęło ale o ile dobrze pamiętam chyba ją upuściłem Te które są obecnie, w tym jedna już prawie rok a druga niecałe pół, nie sprawiają problemów.
Ta którą wybrałeś sposobem budowy wydaje się nawet lepsza, zwłaszcza do płytkiej wody. Tak patrzę, że firmy kompletnie nie znam, może i dobra, natomiast ten sklep w którym to chcesz kupić szajsu raczej nie sprzedaje. Parę razy coś u nich brałem i za każdym razem wielki plus.
Grunt żeby było ok. Każda opinia o sprzęcie zawsze cenna, więc i tego producenta w przyszłości będę miał na uwadze.
A czy mógł byś umieścić jakąś opinię nt. tej grzałki jak ją już zakupisz?
Oczywiście na razie akwaterrarium jest jeszcze w fazie przygotowań, ale grzałka już zamówiona w poniedziałek będzie. Więc za tydzień góra dwa umieszczę opinie tej grzałki. Tą grzałkę wybrałem jeszcze z jednego powodu ma ona termoregulator, elektroniczny i jest on umieszczony przy wtyczce.
Nie wiem czy mogę, ale na razie podaje opinie z innego forum:
-Proponuje SKALAR ( najlepiej zamówic u producenta www.skalar.pl ) bo w sklepach kiepska dostepnosc.
Jest lepszy od Jagera ( i pewnie 2x tanszy ) gdyz ma zewnetrzny termostat elektroniczny zamiast prymitywnego ( i podatnego na awarie ) bimetalu
( kurcze juz XXI wiek a jeszcze takie cos jest standardem )
Zaleta tych grzalek to rowniez wygoda zmiany nastawy bez wyjmowania grzalki z akwarium.
Jakosc wykonania jest b. dobra.
-Uzywam 2 Skalarów i nie chce juz slyszec o tradycyjnych grzalkach bimetalicznych. No chyba ze w gre wchodzi niebezpieczenstwo zmiany ustawien temp. np. przez dzieci, to wtedy moze lepsza grzalka ktora trzeba wyciagac z akwa zeby zmienic temperature.
-Polecam z całego serca!! Ja juz nawet nie mysle o kupowaniu innych. A Skalary mam 3 z termostatem i 1 bez. Chyna najwieksza zaletą tych grzałek jest pokretło regulacji znajdujące sie przy wtyczce. To niwelule koniecznosc podnoszenia pokrywy i wkładania łap do wody.
Termostat elektroniczny to nie taka rzadkość, trochę dziwna ta opinia.
Bardzo mnie zastanawia użytkowanie, z tego co kochani producenci potrafią zrobić to często się trafia, że jak masz np. listwę zasilającą i chcesz wykorzystać wszystkie wejścia to nie ma opcji bo jakiś dureń zaprojektował transformator na wtyczce, i wymiar tego "czegoś" na wtyczce w zasadzie uniemożliwa podłączenie czegokolwiek zaraz obok.
Najlepsze byłoby mieć termostat na kablu niż przy wtyczce albo na samej grzałce tak w ogóle moim zdaniem A tego jeszcze nie widziałem, ciekawe.
No ale dobra, jak ją otrzymasz to chętnie się dowiem jakie będą Twoje spostrzeżenia.
Dzisiaj przyszła grzałka, na pierwszy rzut oka wygląda porządnie wszystko ładnie zrobione. Termostat na wtyczce nie przeszkadza w podłączeniu do listwy, gdyż sama wtyczka znajduje się na końcu termostatu, więc gdy podłączam ją na początku listwy nie ma żadnego problemu. Grzałka wodę do temperatury 26C* nagrzała w 15min. Na razie tyle, jak pochodzi trochę w akwaterrarium napisze coś więcej.
O i to jest konkret najbardziej byłem ciekaw tej wtyczki. Z chęcią poznam opinię po dłuższym użytkowaniu.
Przerazaja mnie co niektore wypowiedzi w tym temacie. Zwykla swietlowka nie nagrzewa. A nawet jakby nagrzewala, to przeciez nie powinno sie miec non stop swiatla w akwaterarium. Co oznacza, ze w czasie kiedy ta rzekomo nagrzewajaca swietlowka jest wylaczona, temperatura wody spadnie do temperatury pokojowej, czyli w Polsce, poza okresem letnim, o jakies conajmniej 10 stopni. Krab toleruje wahania temperatury 3,4 stopniowe, a i tak powoduja one ogromny stres dla organizmu. Kraby dostepne w polskich sklepach zoologicznych pochodza ze stref tropikalnych, dlatego tez grzalka w wodzie, nawet jesli mialoby byc jej 5 litrow jest niezbedna.
@Crap! Się z Tobą częściowo nie zgodzę, że nie grzeje. Każde światło, jakie by nie było będzie zawsze się nagrzewać. Dlaczego? A no dlatego że wydajność źródła światła to jego zdolność przetwarzania energii w światło, nigdy 100% nie jest przetwarzane a z tego co zostanie generowane jest ciepło. Niezależnie czy to świetlówka T5, t8, zwykła energooszczędna, LED, każde z tych źródeł światła mniej lub więcej ale się nagrzeje. W moim malawi mam 3 świetlówki T8 i każda z nich (są to dwa różne spektrum) się nagrzewa do takiego stopnia, że oparzyć się może nie da ale przyjemne to na pewno nie jest. Z tymi 10 stopniami to chyba też przesadzasz.
Natomiast jaka jest konkluzja z tematu: grzałka jest i stwierdzono że jest potrzebna.
Przerazaja mnie co niektore wypowiedzi w tym temacie. Zwykla swietlowka nie nagrzewa.
Krab toleruje wahania temperatury 3,4 stopniowe, a i tak powoduja one ogromny stres dla organizmu. W cudnym miejscu mieszkać muszą te kraby gdzie dobowy skok temperatury otoczenia czy też wody wynosi 3,4*C. Tak sobie czasem myślę że ludzie przesadzają z tą precyzją w tych swoich zbiornikach. Co nie zmienia postaci rzeczy iż twierdzenie Crap! o obowiązku posiadania grzałki jest jak najbardziej uzasadnione.
Co nie zmienia postaci rzeczy iż twierdzenie Crap! o obowiązku posiadania grzałki jest jak najbardziej uzasadnione.
Konkluzja wynikająca z odpowiedzi jak i potwierdzona przez autora tematu kupnem urządzenia. Dokładnie "grzałka jest potrzebna" i na tym należy zakończyć moim zdaniem.