ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Musiałem wymienić uszczelkę dekla sprzęgła w moim RFS-ie.
Za namową ludzi z forum kupiłem oryginał - i bardzo dobrze.
Jak zdjąłem dekiel to dotarło do mnie jak wiele można spierdzielić tak prostą czynnością. Przez dekiel sprzęgła idzie smarowanie wału.
I teraz do sedna -nie mogli dać w miejscu gdzie przechodzi magistrala olejowa z karteru do dekla jakieś tulejki ustalającej uszczelkę (dwie są ale w innym miejscu dekla).
Przecież lekkie przesunięcie uszczelki powoduje zatkanie smarowania wału.
Dobrze że miałem oryginalną uszczelkę - to wszystko pasowało idealnie - ale nie powiem że wciąż mi chodzi po głowie to czy dobrze to złożyłem ....Pewnie panikuje ale ....
Co ciekawe - nie wiem czy to tak było w oryginale czy ktos coś patentował - u mnie stara uszczelka jakby była przyklejona w okolicach otworu magistrali olejowej (nie był to silikon tylko jakby np kropelką ktoś ustalił położenie uszczelki na deklu.)


Ja przelatalem motocyklem 520 EXC z jakieś 3 miechy a potem nadeszła zima więc rozkręciłem motocykl. I u mnie np ten kanalik był czymś przypchany tak jak by. Igłą musiałem wygrzebać stamtąd jakiś syf. A potem jak składałem dekiel do silnika to nową uszczelkę na deklu w miejscu kanalika delikatnie wziąłem na igielkę kropelki i zrobiłem taką powłoczkę, żeby uszczelka mi się przykleiła do dekla i nie przesunęła. Fakt potem też jak Ty wkoło myślałem czy na pewno go nie zatkałem
Ale kat palił latał jak głupi
Ta uszczelka jest słabym punktem tego silnika. Zamienniki szybko zaczynają cieknąć wieć zostaje tylko oryginał. Ten mały otwór to kanał olejowy o którym często składający zapominają, szczególnie jeśli montowane jest to dodatkowo na sylikon może dojść do zatkania kanału. W przypadku montowania oryg uszczelki nie musisz się martwić o drożność kanału, pamiętaj że oprócz tulejek ustalających również śruby ustalają uszczelkę.
Nie tylko w tym silniku są takie kanały w deklach, dlatego trzeba zwracać uwagę na budowę składanych części.
Dokładnie wczoraj przerabiałem ten temat. Przy zakładaniu rozrusznika ( i trybów...) została założona nowa uszczelka ale zamiennik.
Niestety po kilku wyjazdach zaczęła się pocić. Kupiłem nową- też zamiennik.
Złożyłem. Leciało góra-okazało się,że minimalnie się przesunęła.
Poprawka.Leci z dołu. Nerwy...
W końcu złożyłem na silikon ( ależ tego nie lubię !!!) i trzyma.
W okolicy kanału olejowego nie smarowałem.
Po dzisiejszej jeździe jest ok ale będę zamawiał oryginał bo wystający silikon drażni mnie bardzo. Z tego co widzę to słaby punkt KTM'a ? U kumpla ( też SX ) było to samo i musiał delikatnie splanować dekiel aby trzymało :-/
Do tego wymieniłem simmering na kopniaku- zwykły z hurtowni i mam nadzieję,że będzie ok


A w nowych 250/300 2t oryginalną uszczelkę pokrywy sprzęgła lubi wypluć w okolicy pompy wody. Wywala ją ciśnienie płynu chłodniczego, po części odpowiedzialne są korek chłodnicy 1,8 bar oraz uszczelka (kiedyś była koloru zielonego, a teraz jest czarna). Mi, na szczęście, zdążyło ubyć 100 ml płynu 2 km od domu. Oczywiście nietrudno się domyśleć co się może stać gdy go ubędzie więcej. Założyłem też oryginał, tylko dookoła kanału, punktowo przykleiłem ją cyjanopanem (doradzone w serwisie).

http://www.youtube.com/watch?v=aqF8Id6NIWA
Musiałem zdjąć na chwile dekiel - jak zwykle uszczelka do wymiany.
Zamówiłem oryginał - i jak mnie to wqrrr uszczelka 60 kila zeta i po części zakrywa otwór smarowania wału w karterze.
Ja pier... czy tak prostej rzeczy nie potrafią zrobić porządnie !!!
Następnym razem kupie wycinaki do otworów i zrobię ją sam .

Złożyłem - ale chyba jutro zdejmę i powiększę ten otwór....
ja nigdy nie miałem problemu, zawsze pasowała idealnie

a i pamietam jak kupowałem ją po 40 zł.....
Zdejmę dekiel to zrobię fotkę - może się przejmuje niepotrzebnie - ale mnie to meczy i trochę powiększę ten otwór - tym bardziej że jest taka możliwość.

Uszczelka 64,64 pln - made in Italy ... może dlatego nie pasuje
oryginalne uszelki do kata sa własnie produkowane we włoszech....
Przed weekendem wymienialem lozyska igielkowe pod koszem sprzeglowym i skladajac nalozylem silikon na blok silnika, nalozylem uszczelke na to dociskajac lekko by sie nie ruszala i nastepnie posmarowalem dekiel niewielka iloscia silkonu zlozylem do siebie,sruby powkrecalem smarujac wpierw loctite dokrecilem z wyczuciem i zostawilem do przeschniecia przez noc . w sobote po 2h jazdy obserwacja i poki co efekt pozytywny oleju nie widac a wczesniej tez sie przypacalo na gorze dekla .