Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



trailer 1: http://www.youtube.com/watch?v=fU4-LyzLTVY&NR=1&feature=endscreen
trailer 2: http://www.youtube.com/watch?v=5f7ghq4nVsc&feature=player_embedded

Jest rok 2009. 19-letni Jackson Meyer jest normalnym facetem… studiuje, ma dziewczynê… i mo¿e przenosiæ siê w czasie. Ale to nie jest tak jak na filmach – nic siê nie zmienia w tera¼niejszo¶ci po jego skokach, nie ma ¿adnych zagadnieñ z continuum albo uszkodzonych kondensatorów niestabilno¶ci – to tylko nieszkodliwa zabawa.
Tak jest… do czasu gdy nieznajomi „dobieraj± siê” do Jackson’a i jego dziewczyna, Holly, zostaje ¶miertelnie postrzelona podczas ich walki. W panice, Jackson skacze dwa lata do ty³u, do roku 2007 … ale ten skok nie jest taki jak poprzednie. Teraz utkn±³ w 2007 roku i nie mo¿e powróciæ do przysz³o¶ci.
Zdesperowany, by jako¶ wróciæ do 2009 roku aby uratowaæ Holly… lecz nie zdolny, by powróciæ do prawowitego roku, osiada w 2007 i poznaje swój dar.
Nie mija du¿o czasu a nieznajomi, którzy zastrzelili Holly w 2009 ju¿ szukaj± Jackson’a w przesz³o¶ci i tych „Wrogów Czasu” nic nie powstrzyma przed rekrutacj± potê¿nego, m³odego podró¿nika w czasie. Do³±cz… albo giñ.
Sk³adaj±c w ca³o¶æ fakty na temat jego ojca, „Wrogów Czasu” i samego siebie, Jackson musi zdecydowaæ jak daleko jest sk³onny posun±æ siê by ratowaæ Holly…. i prawdopodobnie ca³y ¶wiat.

"Burza" jest jej debiutem powie¶ciowym, pocz±tkiem cyklu.
18 sprzedanych licencji zagranicznych. Prawa do ekranizacji kupione przez Summit Entertainment/Lionsgate, producenta filmów z serii "Zmierzch" oraz "Igrzyska ¶mierci"

Data wydania: 13 czerwiec 2012
Wydawnictwo: Bukowy Las
Liczba stron: 416


Muszê przyznaæ, ¿e brzmi naprawdê ciekawie Na pewno kupiê. tutajpoczkategori
Siê zobaczy, choæ zapowiada siê ciekawie
A mi siê nie podoba i zapewne po ni± nie siêgnê. tutajpoczkategori


mnie te¿ zainteresowa³a ta pozycja, podró¿e w czasie mo¿e byæ na prawdê ciekawie, poza tym narracja ze strony ch³opaka ... tylko dlaczego znowu trylogia :/ obawiam siê, ¿e w±tki mog± byæ celowo przeci±gane ehh

byæ mo¿e tym razem poczekam na Wasze recenzje
Jaki¶ dziwny ten opis. Mam ju¿ ta ksi±¿kê od dawno w "chce przeczytaæ" na LC i pewnie kiedy¶ tak zrobiê... tutajpoczkategori

tylko dlaczego znowu trylogia

Obawiam siê, ¿e tutaj sprawa wi±¿e siê z rynkiem zbytu, promocj± itp. A to mi siê przestaje podobaæ...
Gdzie¶ ju¿ to widzia³am i brzmi ca³kiem ciekawie, chocia¿ bojê siê, ¿e to bêdzie co¶, co ju¿ by³o. tutajpoczkategori
Opis wydaje sie ciekawy Moze przeczytam ta ksiazke...

Tylko szkoda, ze okladka im sie nie udala.
Ok³adka ca³kiem klimatyczna, ale opis ¶rednio mnie przekona³. Sama nie wiem, czy przeczytam, a je¶li ju¿ to ze wzglêdu na Wasze opinie tutajpoczkategori
Niez³a ok³adka. Podoba mi siê. Pierwsze cztery rozdzia³y, które s± w sieci te¿ dobrze siê czyta³o Jedna z moich najbardziej wyczekiwanych ksi±¿ek.
Brzmi w miare ciekawie, ale nie zachwycaj±co, wiêc poczekam na recenzje
A ok³adka mi siê kojarzy z seri± Szeptem xD tutajpoczkategori
Uwielbiam ksi±¿ki o podró¿ach w czasie, a do tego znam ok³adkê z Goodreads i chcia³abym j± mieæ na pó³ce


przybli¿ony czas wydania czerwiec 2012 tutajpoczkategori
Nieeee, a ja tak chcia³am oryginaln± ok³adkê :/
Jery, ok³adka niczym reklama You Can Dance... :-/

Za to interesuje mnie zawartosc tutajpoczkategori
Polska ok³adka mi siê nie podoba. >.< Ale opis w miarê ciekawy. ^^
O matko, jaka ok³adka. Trochê g³upia. Ten go¶ciu taki wkurzony na nie wiadomo co ;/ tutajpoczkategori
Po ok³adkach Bukowego Lasu spodziewa³abym siê czego¶ lepszego, a przynajmniej oryginalnej ok³adki, która by³a bardzo ³adna No có¿, i tak wszystko zale¿y od tre¶ci Kupiê tylko, je¶li recenzje bêd± zachwalaj±ce.
Wiem, ¿e taniec wspó³czesny coraz bardziej u nas popularny itd, ale nie na ok³adkê takiej ksi±¿ki!!! Zdecydowanie orygina³ !!! tutajpoczkategori
Oj szkoda,¿e nie zostawili oryginalnej ok³adki-mi te¿ ona bardziej siê podoba³a.Wiadomo,¿e najwa¿niejsza jest tre¶æ ksi±¿ki,ale dziêki ³adnej oprawie czyta siê jeszcze przyjemniej No nic...

Jery, ok³adka niczym reklama You Can Dance... :-/



To samo sobie pomy¶la³am

Co¶ ok³adka im nie wysz³a tutajpoczkategori

Jery, ok³adka niczym reklama You Can Dance... :-/



To samo sobie pomy¶la³am

Co¶ ok³adka im nie wysz³a

Ej hahaha typowo No ale nie nale¿y oceniaæ ksi±¿ki po ok³adce nie? ; d

Jery, ok³adka niczym reklama You Can Dance... :-/



To samo sobie pomy¶la³am

Co¶ ok³adka im nie wysz³a

Ej hahaha typowo No ale nie nale¿y oceniaæ ksi±¿ki po ok³adce nie? ; d

Jasne, ¿e nie nale¿y oceniaæ ksi±¿ki po ok³adce , ale sam± ok³adkê ju¿ mo¿na xD tutajpoczkategori
Faktycznie zapowiada siê ciekawie, ale zgadzam siê, ¿e ta ok³adka wygl±da bardziej jakby w³a¶nie tañczy³ a nie skaka³ w czasie
Link do opowiadania prequelowego: http://paranormalbooks.pl/2012/06/13/premiera-burza/
Czyta³am tylko 14 maja i my¶lê, ¿e "Burza" bêdzie naprawdê ciekaw± ksi±¿k±
Tak, czyta³o siê to nie najgorzej ale nadal nie jestem 100 % przekonana Powrót do góry
Co by by³o, gdyby¶my potrafili podró¿owaæ w czasie i jeszcze raz prze¿ywaæ chwile, które by³y dla nas wa¿ne? Co by by³o, gdyby¶my mogli naprawiæ w³asne b³êdy albo pobyæ chwilê z ukochan± osob±? A gdyby¶my wrócili w przesz³o¶æ i jeszcze raz musieli prze¿yæ te same lata?

„Okej, to prawda – potrafiê podró¿owaæ w czasie. Ale zapewniam was, ¿e nie jest to takie ekscytuj±ce, jak mog³oby siê wydawaæ. Nie mogê cofn±æ siê o te kilkadziesi±t lat i zabiæ Hitlera.”

Jackson Meyer posiada gen podró¿y w czasie. Robi to od kilku miesiêcy. Razem z koleg± Adamem próbuj± rozwi±zaæ zagadki jego genu. Wszystko wydaje siê normalne, spokojne i zwyczajne. Dziewczyna, która kocha, przyjaciel, który zawsze pomaga, bogaty ojciec. Jednak na jego ¿yciorysie wystêpuj± skazy. Jak ¶mieræ siostry bli¼niaczki przez co Jackson nie jest ju¿ tym samym ch³opakiem co kilka lat wcze¶niej. Ale stara siê ¿yæ tak, jak potrafi. Zapomnieæ siê nie da, ale nowa umiejêtno¶æ zajmujê du¿o czasu. Przez co Jackson razem z Adamem kombinuj± raz za razem by znale¼æ odpowiedzi na wiele nurtuj±cych ich pytañ dotycz±cych podró¿y w czasie. Bo przecie¿ odpowiedzi musz± byæ. Gdzie¶ ukryte.

„Rozumiem, dlaczego kto¶ taki jak Adam jest obsesyjnie zafascynowany tym, co potrafiê, ale ja sam nie uwa¿am swojej umiejêtno¶ci za jak±¶ supermoc. Jestem wybrykiem natury. W dodatku nieco niepokoj±cym.”

Jednak nadchodzi dzieñ, który zmienia wszystko. ¯ycie ka¿dego z bohaterów, które nigdy ju¿ nie bêdzie taki samo. Pewnego ranka do pokoju akademickiego, w którym mieszka dziewczyna Jacksona (przez noc razem z ch³opakiem) wpadaj± nieznani ludzie. Wywi±zuje siê bójka, podczas której dziewczyna zostaje ¶miertelnie postrzelona. Jackson widz±c to przenosi siê w czasie. Tyle, ¿e ta podró¿ jest inna ni¿ poprzednie. Jackson przenosi siê o dwa lata w przesz³o¶æ. I nie mo¿e siê cofn±æ. Utkn±³ w swojej przesz³o¶ci. Chce wróciæ, jednak nie mo¿e. Wszystko musi zaczynaæ od nowa, bo w wieku 17 lat nie zna³ ani swojej dziewczyny ani przyjaciela. A skoro wróci³ dwa lata w przesz³o¶æ to czy jest w stanie uratowaæ swoj± dziewczynê? Czy bêdzie w stanie sprawiæ by dziewczyna nie zginê³a? A ile bêdzie musia³ prze¿yæ, straciæ i po¶wiêciæ by przysz³o¶æ nie by³a ponownie taka tragiczna?

„Wydaje siê, jakby¶ mia³ jakie¶ inne ¿ycie, a ja nie mog³abym byæ jego czê¶ci±.”

Od tej pory tajemnice, zagadki i sekrety powoli wychodz± na jaw, a Jackson dowiaduje siê rzeczy, o których nie mia³ pojêcia. I nie s± to sprawy ³atwe. Pod kilkoma z nich zwyk³y cz³owiek móg³by siê za³amaæ. W tym samym czasie dowiadujemy siê wielu wa¿nych rzeczy dotycz±cych podró¿y w czasie, jak i samego Jacksona.

„Jak romantycznie…nie wierzê, ¿e pierwsz± rzecz±, na jak± spojrza³e¶, by³y jej oczy.”

Uwielbiam ksi±¿ki o podró¿ach w czasie. Na Burzê czeka³am od bardzo dawna. I jestem zachwycona. Dla mnie ta ksi±¿ka jest fenomenalna. Spodoba³a mi siê ju¿ od pierwszych stron. Od pocz±tku polubi³am bohaterów, którzy przez ca³± ksi±¿kê s± bardzo charakterystyczni i prawdziwi. Zero sztuczno¶ci, zero wyolbrzymieñ, zero pró¿no¶ci. Po prostu normalni ludzie z zaletami i wadami. Chwilami nie trudno znale¼æ w nich w³asne odbicie. Polubi³am ich.

„Je¶li poka¿esz to komu¶, to zaniosê do szko³y Twoje zdjêcia z dzieciñstwa, te, na których jeste¶ na golasa, i puszczê w obieg.”

Styl pisania pani Cross równie¿ nie sprawia problemów i nie powoduje zniechêcenia. Jêzyk taki jaki powinien byæ. Wszystko mi siê podoba³o. I akcja i napiêcie i poszczególne fragmenty. Chwilami a¿ mia³am dreszcze i nie mog³am siê doczekaæ kolejnych stron. Ale trzeba byæ uwa¿nym podczas czytania, bo mo¿na siê zagubiæ. Tyle siê dzieje. Tyle przeró¿nych podró¿y w czasie. Co chwilê. Du¿o siê dzieje. I zakoñczenie sprawia, ¿e chce siê wiêcej. Dla mnie ksi±¿ka jest super i nie mogê doczekaæ siê kolejnej czê¶ci.

„O¶wieæ nas, o m±dra kobieto. Uratuj inne biedne dziewczyny od naszego braku romantyzmu.”

Ocena: 9/10
Przeczyta³am dzisiaj i aaaaaaaaaaaaaaaaaaaach! *^* Ojacie¿pierdzielê, ksi±¿ka fantastyczna! I smutna jak cholera! Podró¿e w czasie siê doskonale opisane, bohaterowie nietuzinkowi, z baga¿em do¶wiadczeñ... :3 Aktualnie jestem ogarniêta przez zbyt du¿± ilo¶æ emocji, wiêc nie wyduszê z siebie recenzji... Ale jak bêdê pisaæ, to wiem, ¿e postawiê pe³n± 6 Powrót do góry
Kurde, a ja przeczyta³am to opowiadanie prequelowe i tak strasznie mi siê nie podoba³o! Styl beznadziejny (jak wypowied¼ nastolatki na czacie) i ta akcja te¿ mnie nie przekona³a. Dlatego ci±gle mam obawy co do tej ksi±¿ki. Sihh, a Ty czyta³a¶ to opowiadanie? Co o nim my¶lisz?
Przeczyta³am to opowiadanie i.. ksi±¿ka lepsza... O wiele lepsza Powrót do góry

Przeczyta³am to opowiadanie i.. ksi±¿ka lepsza... O wiele lepsza
Uff...to dobrze bo mnie podobnie jak Silje to opowiadanie zniechêca³o.Teraz na pewno kiedy¶ siêgnê.
I ja przeczyta³am. Niestety ksi±¿ka nie przypad³a mi do gustu jak innym. Nie powiem, ¿e by³a z³a, po prostu w±tki z przenoszeniem w czasie musz± byæ dla mnie dobrze przemy¶lane, je¶li s± jakie¶ zgrzyty to ju¿ koniec - momentalnie mnie to irytuje i nie mogê przestaæ my¶leæ o nie¶cis³o¶ciach czy ogólnym bezsensie niektórych rzeczy.

I tak w³a¶nie by³o w przypadku tej ksi±¿ki, nie do¶æ, ¿e fabu³a jest raczej nudna to bywa pogmatwana. Zasady przenoszenia siê w czasie nie s± do koñca jasne - niby wiadomo o co chodzi, wiele siê w trakcie ksi±¿ki wyja¶nia, ale jak siê zaczyna o tym porz±dnie my¶leæ to ciê¿ko rozgry¼æ o co tak na serio biega
Nie podoba³ mi siê te¿ do koñca jego zwi±zek z Holly, wiem ¿e to miêdzy innymi dlatego, ¿e poznaj±c Jacksona s± oni ju¿ razem i nie wiadomo có¿ takiego ich do siebie przyci±ga, jako¶ specjalnie wiele ich nie ³±czy. No i to jak "rozpaczliwie stara³ siê uratowaæ Holly" z 2009 roku - sorry ale ja tam rozpaczy nie widzia³am, zaraz zacz±³ uderzaæ do Holly z 2007 roku, a w tym czasie "jego" Holly wykrwawia³a siê. Nie mog³am patrzeæ na to "marnowanie czasu", irytowa³o mnie to strasznie, do tego dosz³o do kilku scen miêdzy nimi które odebra³am jako strasznie sztuczne.
Jedynie w±tek ojca mi siê bardzo podoba³ - czekam na jego dalszy rozwój.

Podsumowuj±c w±tek podró¿y w czasie wyszed³ ¶rednio, tak na serio to nawet nie wiem czy do koñca mo¿na tak nazwaæ to co robi Jackson - zrozumiej± Ci co przeczytaj± SPOILER dla mnie to by³o bardziej jak skakanie miêdzy ró¿nymi wymiarami, co potwierdza to ¿e jego pobyt w 2007 roku, kiedy to by³ jego baz±, nie wniós³ ¿adnych zmian do roku 2009 - choæ tak na serio nie jestem pewna czy Jackson powróci³ do swej pierwotnej linii czasu - i to mnie w³a¶nie wkurzy³o, te nie¶cis³o¶ciKONIEC SPOILERA.
No i ten s³abawy romans - nie polubi³am Holly

Mia³am nadzieje, ¿e bêdzie to co¶ bardziej jak "Efekt Motyla". Ostatecznie ksi±¿kê uratowa³o kilka ostatnich zdarzeñ no i to, ¿e jest napisana z mêskiego punktu widzenia. Kontynuacjê zapewne przeczytam, aczkolwiek jak zobaczy³am, ¿e kolejna czê¶æ ma tytu³ "Vortex" to a¿ siê bojê, bo ju¿ tutaj by³ niez³y chaos.
Przyznam te¿, ¿e rozumiem to ¿e innym ksi±¿ka mo¿e siê seryjnie spodobaæ - ja ju¿ siê naczyta³am tego zbyt wiele i zdecydowanie je¶li co¶ z akcj± i elementami sci-fi to wolê takie "BZRK" Powrót do góry
Jak tak¿e nie polubi³am specjalnie Holly, wiêc i ca³y ten zwi±zek dla mnie nie wypada³ jako¶ specjalnie.
Relacje Jacksona z m³odsz± siostr± w innym strumieniu czasowym (w tera¼niejszo¶ci by³a jego bli¼niaczk±) przywodz± na my¶l relacje Holden'a i Phoebe znanych z powie¶ci "Buszuj±cy w zbo¿u".
Co do siostry - to liczy³am szczerze, ¿e ten w±tek bêdzie lepiej rozwiniêty - przecie¿ tutaj jest potencja³ i to du¿y szczególnie je¶li SPOILER dziewczyna prze¿y³aby w równoleg³ym strumieniu i np. by³a w obozie wroga I to tyle
Mulka, cieszê siê, ¿e wreszcie napisa³a¶ co¶ o ksi±¿ce. Bo ci±gle nie by³am do niej przekonana. Widzê, ¿e niewiele stracê, jak j± sobie darujê. Te¿ mnie wkurzaj± takie nie¶cis³o¶ci, a przy tematyce podró¿y w czasie o to nietrudno.
A jak oceniasz jêzyk i styl? Bo opowiadanie "promocyjne" naprawdê mnie przerazi³o. :/ Powrót do góry
Ksi±¿ka jest lepsza od tego opowiadania, bo ono jest jakie¶ takie wyrwane z kontekstu i jakby na si³ê, jak ca³y zwi±zek Jacksona z Holly Co do stylu - do¶æ podobny, ale ksi±¿kê czyta³o siê lepiej, zdania i opisy s± bardziej rozbudowane, no i jak zna siê bohaterów to wiadomo, ¿e inaczej siê odbiera - ogólnie rzecz bior±c czyta siê do¶c p³ynnie i ca³kiem przyjemnie.

Z tymi nie¶cis³o¶ciami nie jest do koñca tak, ¿e np Jackson cofn±³ siê w czasie co¶ zrobi³ i potem mia³o to, b±d¼ nie mia³o wp³ywu na czas równoleg³y. Autorka posz³a dalej, najpierw skoki Jacksona rzeczywi¶cie nie maj± wp³ywu na nic (co by³o serio bez sensu chyba ¿e to siê potem jako¶ rozwinie), a pó¼niej - no w³a¶nie do koñca nie wiadomo jak to pó¼niej dzia³a ... Wszystko okej je¶li kto¶ ma jakie¶ mo¿liwo¶ci i one siê rozwijaj±, ale wszystko musi siê rz±dziæ jakimi¶ prawami, musi byæ jaka¶ logika - bo tak to mo¿na wszystko ci±gn±æ w nieskoñczono¶æ. Taki "Efekt Motyla" by³ logiczny, cofn±³ siê w czasie - zmieni³ co¶ = zmieni³ wszystko, problem polega³ na tym co tu zmieniæ aby by³o dobrze?
Tutaj skacz± sobie w czasie, nie wiadomo o co komu chodzi, g³owa siê mêczy bo chcê to jako¶ pouk³adaæ i przewidzieæ cokolwiek, a nie mogê ... Byæ mo¿e to mój osobisty problem, bo ja nic na to nie poradzê, ¿e lubiê rozk³adaæ na atomy. Kto¶ kto podejdzie bardziej lajtowo do ksi±¿ki, mo¿e siê lepiej bawiæ. Dodam, ¿e tragedii nie by³o - po prostu liczy³am na co¶ lepszego.

ps: Widzieli¶cie taki film "Jumper" o kolesiu co potrafi³ siê teleportowaæ? Takie kino rozrywkowe dla m³odych, ogl±dn±æ - zapomnieæ. Podobnie przyjê³am t± ksi±¿kê.

Cassin to by³oby ciekawe, ale z chorob± ciê¿ko wygraæ - wiêc musieli by to strasznie naci±gn±æ. Choæ sama przyznam, ¿e SPOILER liczy³am na to, ¿e na siebie wpadn±, ¿e ona tak na serio nie by³a chora tylko to by³a przykrywka bo zwerbowali j± wrogowie, czy tam porwali KONIEC Wiêc jak widaæ jakie¶ tam teorie mia³am. A co s±dzisz o tym, ¿e przeniós³ siê Spoiler z baz± do roku 2007, czyli przenios³ siê ca³y a mimo to Adam i Holly z 2009 roku go nie pamiêtali. To co by³ w innej lini czasowej, czy wróci³ do jeszcze innej. A ostatnia scena, z Holly której nie pozna³, to co zosta³ w tym czasie? Je¶li tak to ma rozumieæ, ¿e jeszcze nie zosta³ agentem, ani nie pozna³ Adama? koniec spoilera no bez sensu, bez senu
O matko, ale mnie zastrzeli³a¶ teraz ... czyta³am to w czerwcu, ale kompletnie ju¿ nie pamiêtam tych przeskoków. SPOILER To przenoszenie bazy... to jaka¶ bardzo dziwna zasada - a jeszcze ten przeskok do tej "idealnej" przysz³o¶ci. Dla mnie to ¶wiaty równoleg³e, nie czyste podró¿e w czasie. Ja siê cieszê, ¿e sobie Holly zostawi³ ... to troszkê jakby z "Efektu motyla" - "lepiej jej bêdzie, je¶li nigdy mnie nie pozna" A co do samego "Efektu motyla" to pierwszy raz ogl±da³am to w liceum jeszcze - w ramach grupowego (+ nauczyciel) ogl±dania filmów po ang... tam s± takie sceny - szczególnie ze skrzynk± na listy... pani zaniemówi³a i ju¿ do samego koñca Pixar po ang ogl±dali¶my XD
Jeszcze w czasie czytania mia³am tak± wstawkê z serialu "Herosi" (tak, tak kocham Ciê Peter!) SPOILER wiêc ta dziewczynka na tej "wysepce" na morzu co przenios³a naszego bohatera do tej "z³ej" przysz³o¶ci... to jakby scena z serialu opisana, gdzie w³a¶nie Peter przenosi siê na zgliszcza NY Takie odwo³anie, a nie wiem czy ogl±dasz ten serial

Chyba jednak nie odpowiedzia³am na pytanie ;( Zbyt zagmatwane to by³o i za ma³ego z tego pamiêtam.
A co do siostry to pamiêtam, ¿e on ¿a³owa³ i¿ nikt przy niej nie by³, kiedy odchodzi³a i...w³a¶nie to pozostawi³o mi lukê aby wierzyæ, ¿e ten w±tek gdzie¶ prowadzi. A co my¶lisz o tym, ¿e oni tacy podobni s± do siebie ? XD Ta "ruda" chyba z obozu z³ych - co¶ tam mówi³a, ¿e ma do niego wiêksze prawo ni¿ jego ojciec - agent. Przejrzê jeszcze raz zakoñczenie jak siê zmotywujê Powrót do góry
Tak ogl±da³am Herosów jeden z moich ulubionych seriali.

Ruda SPOILER to biologiczna matka bli¼niaków - "ukradli" jej komórki jajowe to dopiero by³ pomys³ hehe . Mam wra¿enie, ¿e ma³a, ruda dziewczynka mo¿e byæ córk± Jacksona i Holly? (da³a mu pier¶cionek zarêczynowy ). Czasami zastanawia³am siê te¿ dlaczego Jackson z przysz³o¶ci nie odwiedza sam siebie, ale tu chyba autorka da³a radê, bo po skokach niepe³nych i tak by nie pamiêta³, a po pe³nym sam siebie zastêpuje (co te¿ jest takie trochê naci±gane )
W³a¶nie skakanie miêdzy ¶wiatami równoleg³ymi, czy tam tworzenie odnóg - niby okej, uratowa³ Holly, ale wychodzi³o by wtedy na to, ¿e gdzie¶ tam mo¿liwe ¿e umar³a, gdzie¶ indziej poznali siê 2 lata wcze¶niej, jeszcze gdzie indziej siê nie poznali, a w kontynuacji Jackson ma byæ agentem do czego przecie¿ doprowadzi³a go min sprawa z Holly... KONIEC

ehh zdecydowanie za du¿o my¶lê nie dla mnie takie ksi±¿ki
Pewnie nieraz my¶limy, co by by³o, gdyby mo¿na by³o cofn±æ czas i zmieniæ swoje decyzje? Szkoda, ¿e wycieczki do przesz³o¶ci s± niemo¿liwe, ale od czego s± ksi±¿ki?

"Burza" to literacki debiut Julie Cross, który rozpoczyna kilkutomowy cykl powie¶ciowy. Prawa do ekranizacji "Burzy" kupi³ producent filmów z serii "Zmierzch" i "Igrzyska ¶mierci". Czeka nas nowa moda?

Jackson Meyer studiuje, ma piêkn± dziewczynê, a w wolnych chwilach podró¿uje w czasie. Normalnie zapowiadaj±cy siê dzieñ niszcz± nieznajomi mê¿czy¼ni, którzy napadaj± na Jacksona i jego ukochan±- Holly. Dziewczyna zostaje powa¿nie ranna. Przestraszony ch³opak z roku 2009 przeskakuje do 2007. Dziewiêtnastolatek nie zdaje sobie sprawy, ¿e zosta³ wiê¼niem przesz³o¶ci i nie mo¿e wróciæ do swojego normalnego ¿ycia. Jackson musi dowiedzieæ siê wiêcej o swoich umiejêtno¶ciach, bo jego wrogowie depcz± mu po piêtach.

Na sklepowych pó³kach ksi±¿ki m³odzie¿owe o podró¿ach w czasie to w³a¶ciwie nic nowego. Rok temu wydano "Czerwieñ rubinu", która na licznych blogach oraz forach otrzyma³a wiele pozytywnych ocen. Nie zapomnê równie¿ o "Stra¿nikach Veridianu"- trylogii, która nie zosta³a przyjêta tak ciep³o, ale mimo to zyska³a grono wiernych fanów. W obu tych seriach autorki kreatywnie podesz³y do tematu i ka¿da z nich stworzy³a ciekaw± wizjê "spacerowania" po czasie. Julie Cross tak¿e mia³a swój pomys³, ale mimo ogromnego potencja³u jaki mia³a ca³a historia, "Burza" trochê mnie zawiod³a. A mog³o byæ tak ciekawie...

Najbardziej rozczarowuje w±tek mi³osny, który jest taki... nu¿±cy. Czytaj±c ksi±¿kê, nie widzia³am uczuæ i emocji Jacksona lub Holly. Nie mam pojêcia, co ³±czy³o dwójkê g³ównych bohaterów. Niby Jackson kocha³ swoj± dziewczynê, ale mia³am wra¿enie, ¿e w ogóle za ni± nie têskni³. My¶lê, ¿e ich zwi±zek by³ wyprodukowany przez pisarkê na si³ê, aby mieæ wiêksz± ilo¶æ czytelników. Wed³ug mnie, móg³ byæ du¿o lepiej skonstruowany, jednak nie jest tak ¼le jak mog³oby siê wydawaæ. W "Burzy" znajduje siê piêkna relacja miêdzy naszym m³odym podró¿nikiem a jego siostr±. Jak na z³o¶æ autorka czê¶ciej opisywa³a m±drowanie siê Holly, wiêc z cudownie zapowiadaj±cej siê ksi±¿ki wysz³a p³ytka historyjka, o której szybko siê zapomina.

Powie¶æ pod wzglêdem jêzyka nie wyró¿nia siê niczym szczególnym. S³ownictwo autorki nie jest skomplikowane, przez co "Burzê" czyta siê wrêcz b³yskawicznie. Pamiêtam jednak, ¿e gdy zaczê³am czytaæ pierwszy rozdzia³ prawie siê za³ama³am, poniewa¿ wiêksz± czê¶æ tekstu zajmowa³y dialogi, a opisy by³y krótkie i nierozwiniête- dla mnie to du¿y minus. Na szczê¶cie pisarka po kilkunastu stronach siê zmienia i wypowiedzi postaci nie atakuj± niczym grad. Je¶li mia³abym wymieniæ plusy to z pewno¶ci± by³oby to, ¿e narracja pierwszoosobowa prowadzona jest przez Jacksona. Je¶li chodzi o ten element, to "Burza" na tym polu wypada ¶wietnie.

Moim zdaniem, akcja ksi±¿ki przedstawia siê najlepiej. Kiedy siêga³am po utwór autorstwa Julie Cross, nie spodziewa³am siê, ¿e podró¿e Jacksona bêd± przypomina³y film sensacyjny. Razem z g³ównym bohaterem skaka³am po czasie i odkrywa³am nowe tajemnice. Ksi±¿ka mimo kilku wad wci±ga w swoj± historiê, wiêc czy polecam tê opowie¶æ?

Tak, ale tylko je¶li szukacie powie¶ci m³odzie¿owej z nutk± fantastyki. "Burza" to tzw. "odmó¿d¿acz" i nie wszystkim przypadnie do gustu.

Moja ocena: 7/10. Powrót do góry
Ksi±¿ka naprawdê bardzo mi siê spodoba³a, ale zgadzam siê z innymi, ¿e w±tek mi³osny jest naprawdê mêcz±cy. Oto moja recenzja:

Jackson to do¶æ niezwyk³y ch³opak, choæ z pozoru niczym siê nie wyró¿niaj±cy. Ma dziewczynê, bogatego ojca, luksusy od których czasem nawet próbuje uciec. Jest jednak jedna rzecz, która wyró¿nia go z t³umu. Potrafi podró¿owaæ w czasie. Nie jest to jednak dar taki, jaki sobie wyobra¿amy. Przenosz±c siê w przesz³o¶æ jest tam tylko duchem a cia³o pozostaje w czasie bazowym. Pewnego dnia jednak co¶ siê zmienia. Gdy Jackson i Holly zostaj± zaatakowani, ch³opak skacze w czasie lecz tym razem cofa siê ca³kowicie. A co najgorsze - nie mo¿e wróciæ.

Julie Cross to autorka pochodz±ca z USA, dopiero debiutuj±ca. Nigdy wcze¶niej o niej nie s³ysza³em; na swoim koncie ma dopiero dwie ksi±¿ki, jedn± z nich jest "Burza", drug± za¶ niedawno wydany "Vortex" - kontynuacja "Burzy" - który nie pojawi³ siê jeszcze w Polsce.

Ksi±¿ka pani Cross jest do¶æ niezwyk³a. Opowiada historiê z któr± nigdy wcze¶niej siê nie spotka³em. Z pewno¶ci± wielu z was podró¿ w czasie kojarzy siê z cofaniem siê do przesz³o¶ci, zmienianiem biegu wydarzeñ oraz ewentualnymi skutkami tego¿ przedsiêwziêcia. Tym razem jest inaczej. Czy lepiej? Bynajmniej. Jackson, cofaj±c siê w czasie, nie musi przejmowaæ tym, ¿e spotyka samego siebie, czy tym, ¿e zmieni historiê. Zaraz po powrocie do "bazy", wszystko wraca do normy. A mimo to jest w stanie zobaczyæ to, co siê zdarzy³o i spróbowaæ to naprawiæ w tera¼niejszo¶ci. Tak, to dopiero pocz±tek zdarzeñ. Ze strachu o ¿ycie i z rozpaczy spowodowanej ¶mierci± (choæ nie do koñca) ukochanej, ch³opak zmienia swój czas bazowy i utyka w przesz³o¶ci odleg³ej od jego o dwa lata. Co mo¿e teraz zrobiæ? Jedyne o czym my¶li, to dziewczyna. I postanawia siê z ni± zapoznaæ od nowa. Z Holly m³odsz± o dwa lata. A czy jest to dobry pomys³?

Oceniæ mo¿ecie sami, mi osobi¶cie z pocz±tku idea przypad³a do gustu. Ciekawie by³o czytaæ o tym, jak bohater poznaje swoj± dziewczynê od nowa, przewiduje ka¿dy jej ruch i zwyczajnie j± onie¶miela. Potem jednak zaczyna³em mieæ tego w±tku dosyæ. Z ka¿d± chwil± Holly stawa³a siê coraz bardziej nachalna a sceny coraz mniej przyzwoite. Prawdê mówi±c, autorka przesadzi³a z w±tkiem mi³osnym gdy¿ w pewnych momentach stawa³ siê on przerysowany. Spójrzcie sami, czy to normalne, ¿eby w ci±gu piêciu minut (i dos³ownie dwóch stron) bohaterowie zd±¿yli siê poca³owaæ kilka razy w usta, kilka razy w inne czê¶ci cia³a, dotykaj±c siê jednocze¶nie a potem, po krótkiej (kilkustronicowej przerwie) zrobiæ to od nowa i tak ci±gle, gdy tylko siê spotykali? Pod sam koniec lektury mia³em ju¿ serdecznie dosyæ ich mi³o¶ci i mimo, ¿e kibicowa³em Holly aby prze¿y³a, to mog³aby oszczêdziæ co najmniej po³owê swoich poca³unków i przes³odzonych zdañ.

Na szczê¶cie jednak, w±tek mi³osny nie popsu³ mi rado¶ci z czytania gdy¿ autorka potrafi³a w umiejêtny sposób naprawiæ ten b³±d wci±¿ wplataj±c zdarzenia do¶æ nieprzewidywalne lub zwyczajnie poruszaj±ce. A czasem po prostu przerywa³a bohaterom chwilê przyjemno¶ci posy³aj±c do innych inn± postaæ. Podziwiam Cross przede wszystkim za to, ¿e potrafi tak dobrze ³±czyæ fakty i w±tki a tak¿e przeplataæ je ze sob± tworz±c naprawdê wiarygodn± historiê i obraz ¶wiata. Mamy wra¿enie, ¿e co¶ takiego mog³o zdarzyæ siê w prawdziwym ¿yciu. Ró¿ne informacje pojawiaj± siê za¶ w do¶æ zwyczajnych momentach, np. gdy Holly przegl±da portfel Jacksona lub gdy wchodzi do pokoju siostry. Czasem w banalnych sytuacjach ukryta jest jaka¶ historia, jaki¶ fakt przybli¿aj±cy nas do prawdy. I to bardzo doceniam.

Je¶li chodzi o bohaterów to naprawdê ich polubi³em. Nie byli banalni, mieli cechy i dobre i z³e, choæ mia³em wra¿enie, ¿e jak to u zakochanych bywa, Jackson opisywa³ swoj± dziewczynê a¿ zbyt pozytywnie. Poza tym, w ksi±¿ce pojawia siê te¿ pozytywna postaæ Adama, informatyka, umys³u ¶cis³ego, kujona, ale przede wszystkim dobrego przyjaciela z g³ow± na karku, który potrafi pomóc w razie potrzeby, ale tak¿e wyluzowaæ i poszaleæ na swój sposób z innymi. Bardzo go polubi³em. Dodatkowo, do¶æ ciekaw± spraw± jest wmieszanie w ksi±¿kê agentów CIA. Nie bêdê zdradzaæ kto nim jest i dlaczego, ale jest to dobry pomys³ i on równie¿ przypad³ mi do gustu. Ale w "Burzy" jest jeszcze jedna rzecz o której warto wspomnieæ. Mam na my¶li wrogów czasu. Wrogów? No w³a¶nie. Przez pierwsz± czê¶æ ksi±¿ki wierzy³em tak jak g³ówny bohater, ¿e wrogowie s± ¼li i koniec. Potem jednak zacz±³em w±tpiæ i zastanawiaæ siê kto jest dobry a kto z³y. Nie wiedzia³em ju¿ do koñca, kto jest kim. Potem, na sam koniec, znów zmieni³em zdanie. Uwa¿am, ¿e to du¿y atut, ¿e autorka nie postawi³a na jedn± kartê, warto¶ciuj±c ludzi wed³ug swojego uznania, a spróbowa³a obie strony ukazaæ z tej z³ej oraz lepszej strony i pozwoliæ czytelnikowi, jak i bohaterowi wybraæ.

S±dzê, ¿e pomys³ autorki by³ bardzo ciekawy i zosta³ dobrze zrealizowany. Zauwa¿y³em przede wszystkim to, jak interesuj±co przeplataj± siê ze sob± ró¿ne w±tki i zdarzenia. Podoba mi siê równie¿ to, ¿e Cross nie polega³a na znanych motywach i wymy¶li³a co¶ swojego. Mimo, ¿e Jackson potrafi cofaæ siê w czasie, nie robi tego tak jak postacie z innych ksi±¿ek i dopiero po czasie poznaje i rozwija swoje umiejêtno¶ci, maj±c na karku wrogów oraz CIA. "Burza" zosta³a napisana jasnym, prostym i przyjemnym w odbiorze jêzykiem ale mimo wszystko opisy s± do¶æ rozbudowane choæ wci±¿ ciekawe i zachêcaj±ce. Jedynym, bardzo du¿ym minusem, jest to, ¿e w±tek mi³osny zaczyna³ momentami dominowaæ, co bardzo mi siê nie podoba³o i by³o mêcz±ce. Jednak¿e, chcia³bym lekturê poleciæ i oceniæ na 8 na 10. Zastanawiam siê tylko, o czym bêdzie druga czê¶æ tej ksi±¿ki, poniewa¿ skoñczy³a siê ona tak, jakby kontynuacji mia³o nie byæ...