NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Hej
mam duży problem z moim królikiem
kiedy go dostałam ze sklepu zoologicznego był już odchowany
po miesiącu musiałam go przenieść w inne miejsce gdzie tylko co jakieś czas ktoś go doglądał
dopiero po dwóch miesiącach mogłam go zabrać z powrotem i po powrocie jest strasznie dziki
próbuje go oswoić lecz nie ma żadnych efektów
nie mogę go wziąć na ręce ,daje się pogłaskać tylko po głowie a kiedy próbuje mu zabrać miseczkę żeby nałożyć mu jedzenia skacze i warczy jakby chciał mnie zaraz ugryźć
już nie wiem co mam robić bo taka sytuacja trwa już od kilku miesięcy
próbowałam go przekonać do siebie dając mu jakieś smakołyki ale to też zawiodło
więc pytanie do was czy kiedyś mieliście podobną sytuację i czy możecie mi coś poradzić ?? 
Mój królik też jest agresywny. Wystarczy, że pies koło niego przejdzie a on skacze i próbuje gryźć. Na początku jak go wzięliśmy do domu to nie miał problemu z psem nie bał się go a teraz ciągle go atakuje. Mój pies nie jest agresywny i nie wiem jak mam ich pogodzic... -.- królik nie raz też mnie ugryzł bo np. stałam obok niego a on nie mógł przejść to mnie ugryzł... nie wiem co mam z nim zrobic.. nie wspomne juz o tym ze nie mozna go wziac na rece










Mój królik też jest agresywny. Wystarczy, że pies koło niego przejdzie a on skacze i próbuje gryźć. Na początku jak go wzięliśmy do domu to nie miał problemu z psem nie bał się go a teraz ciągle go atakuje. Mój pies nie jest agresywny i nie wiem jak mam ich pogodzic... -.- królik nie raz też mnie ugryzł bo np. stałam obok niego a on nie mógł przejść to mnie ugryzł... nie wiem co mam z nim zrobic.. nie wspomne juz o tym ze nie mozna go wziac na rece
