NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...

Zdradzony, wiedziony bólem i wściekłością nieśmiertelny wojownik i śmiertelniczka, która może go uleczyć… albo zniweczyć dzieło jego kilkuset lat życia
Rio, nieśmiertelny wampir-wojownik, poświęcił kilkaset lat walce z renegatami własnej rasy. Nie pozwoli, by ktokolwiek stanął mu na drodze – nawet kobieta tak niezwykła jak Dylan Alexander.
Dylan, nowojorska dziennikarka, nie zdaje sobie sprawy, jak wielką dysponuje mocą - śmiertelnie niebezpieczną dla wampirów. Lecz dla Rio może być jedynym ratunkiem. Dylan stanie przed wyborem: czy wrócić do świata śmiertelników, czy zaryzykować wszystko dla mężczyzny, który porwie ją w świat wiecznej nocy i pokaże jej, czym jest nieskończona rozkosz...
W kwietniu 2011 część piąta Rasy Środka Nocy
W sprzedaży od: 25 stycznia 2011
Cena; 32,80zł
Stron: 320
Czy ktoś to w ogóle czyta? Bo chciałabym wiedzieć czy Rio to ten wampir, którego zdradziła w pierwszej części jego partnerka i popełniła samobójstwo czy się mylę? tutajpoczkategori
tak !!! Rio został zdradzony przez swoją dawczynie życia Evę,w pierwszej części.już czekam na nst część,jak się potoczą jego losy....

ja jak narazie przeczytalam tylko 1 i 2 cz

a ta z checia przeczytam ;P tutajpoczkategori
a ja zaszalałam i przeczytałam wszystkie trzy

4 część mi się nie podoba tak bardzo jak 3. Rio był fajny, ale ta Dylan jest strasznie irytująca - wiadomo, dziennikarka - a u Ria strasznie irytowały mnie słowa w obcym języka - był to bodajże hiszpański, w każdym razie coś w tych klimatach. Ciągle je powtarzał i wcale nie brzmiały strasznie i trwożąco - jaki zapewne był zamysł - dla mnie brzmiały śmiesznie.
Aczkolwiek nie było źle. Pewnie sięgnę i po następne części - dla fanów wampirów warte przeczytania, chociażby dla samej idei karmazynu.
Mnie tam okładki się podobają. Mogły być o wiele gorsze. tutajpoczkategori