X
ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...


Wielka polityka i szkolne troski.

Drugi tom bestsellerowej sagi „Wybrani” zabierze Was ponownie do najbardziej ekskluzywnej szkoły w Wielkiej Brytanii i odkryje jej kolejne sekrety.

Czy Allie pozna wreszcie największą tajemnicę swojego życia i rozwiąże zagadkę Nocnej Szkoły? Kim jest tajemniczy szpieg działający w Akademii Cimmeria? Czy szkoła jest gotowa na kolejny atak Nathaniela?



Data wydania: 25 wrzesień 2013[/list


Nie wiem, czy juz tu pisałam, ale ta okładka kompletnie nie przypadła mi do gustu. Nie mówię, że pierwsza była cudowna, ale ta... I tak kupię, przekonam się, czy nadal trzyma poziom tutajpoczkategori
Ja już pisałam,że okładka nie jest za ładna. Nie odpowiada mi to,że Ci bohaterowie są tacy potarmoszeni. Ale książkę oczywiście kupię
Pierwszy tom mi się podobał, zobaczymy jak z drugim.
Podobnie jak Katarina uważam, że niepotrzebnie jest ten napis "kontynuacja.." psuje to bardzo ogólny wygląd, który już i tak jakoś tak nie najlepiej się prezentuje.
Zapewne grzbiet będzie w tym przypadku zielony (morski? jak na to, że jestem dziewczyną nie znam aż tak dużo nazw odcieni), co w sumie ładnie może się prezentować na półce. ^^ tutajpoczkategori


Okładka może nie piękna, ale mnie treść ciekawi c:
Jak będę miała okazję to przeczytam :3
Zimne kalkulacje i porywy serca.
Wielka polityka i szkolne troski.

Drugi tom bestsellerowej sagi Wybrani zabierze Was ponownie do najbardziej ekskluzywnej szkoły w Wielkiej Brytanii i odkryje jej kolejne sekrety.

Czy Allie pozna wreszcie największą tajemnicę swojego życia i rozwiąże zagadkę Nocnej Szkoły? Kim jest tajemniczy szpieg działający w Akademii Cimmeria? Czy szkoła jest gotowa na kolejny atak Nathaniela?

ukazał się taki krótki opis tutajpoczkategori
Nie oceniaj książki po okładce, mówili? Mówili! Jednak niestety nadal często mi się to zdarza. Czasem widząc okropną okładkę wręcz odpycha mnie od czytania, tym razem nie było aż tak źle, ale zdjęcie ukazane na przedniej karcie było tak tandetne, że nie chciałam się za nie zabierać. Ale o czym ja piszę? Ten wstęp zarezerwowałam dla kontynuacji serii „Wybrani” C.J.Daugherty. Pierwsza część cyklu nie powaliła mnie do końca, w poprzedniej recenzji, mimo dość wysokiej oceny, nie byłam zachwycona. Od zwykła, schematyczna historia. Dlatego nie zastanawiałam się długo i postanowiłam, że nie będę w ramach buntu kupować drugiej części. Kolejnym punktem, który mnie do tego pchnął była wspomina już wcześniej okładka. Ale niedawno będąc w bibliotece cos mnie podkusiło i widząc ja na półce, sięgnęłam. Musze Wam powiedzieć, ze był to dobry impuls.

„kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem rozpadasz się razem z nim.”

Allie spędza kilka dni w domu, po powrocie z Akademii Cimmera nie czuję się już taką osobą jak kiedyś. Postanawia jednak spotkać się ze starymi znajomymi, jednak tu również jest inaczej, nie potrafi znaleźć wspólnych tematów z byłymi przyjaciółmi, to już nie jest jej świat. Dziewczyna samotnie wraca do domu, jednak wyczuwa zagrożenie. Ktoś ją śledzi, Alllie zaczyna uciekać, dzwoni po pomoc. Kiedy myśli, ze to już koniec, że zapędziła się w ślepą alejkę przyjeżdża ratunek. Dziewczyna nie może zostać w domu, nie jest tam bezpieczna, przedwcześnie wraca do swojego nowego domu, jakim stała się jej szkoła. Jakie sekrety tym razem odkryje, kto jej w tym pomoże? Czy dziewczyna poznała swoje pochodzenie? Czy wie już, co wiąże ją ze szkołą?

Po „Dziedzictwie” nie spodziewałam się wiele, liczyłam po prostu na przyjemnie spędzony czas i na odgonienie nudy. Jednak dostałam jeszcze więcej. Drugi tom przestał już podążać utartym schematem, dzieje się więcej, a bohaterowie również się zmienili. Tamta historia momentami była oryginalna, ale teraz jakoś lepiej rozumiem zdarzenia, a one wydają mi się już naturalne, a nie wymuszone jak w poprzednim tomie.

Podczas czytania powieści poznajemy sporo tajemnic, które były przed nami ukryte w poprzedniej części. Nareszcie wiem, co dzieje się na zajęciach Nocnej Szkoły, znam tajemnice rodziny Allie i dowiedziałam się wielu pomniejszych kwestii, które według mnie mogą być istotne w dalszym toku wydarzeń. Zdecydowanie odkrycie tych kilku kart wpłynęło na to, że podczas czytania odczuwałam większą przyjemność i nie odczuwałam znużenia.

Bohaterowie jak już wcześniej pisałam potrafili zaskakiwać. Mimo, że nie zżyłam się z nimi jak w niektórych seriach, to polubiłam ich i lepiej rozumiem ich zachowanie. Mimo to bardzo negatywnie zaskoczył mnie Carter, wcześniej nawet go lubiłam, choć w końcowej fazie książki wydawał mi się zbyt cukierkowy, teraz zmienił się diametralnie. Zdecydowanie nie na plus. Duża zmiana zaszła również z Sylvainie, jednak tu bardziej mi się ona podobał i był bardziej tajemniczy. Związki Allie cały czas się zmieniają, raz chodzi z jednym, raz chodzi z drugim. Teraz jednak wiem, że jestem team Sylvain, Carter zmienił się dla mnie na gorsze.

„Zoe okazała się doskonałą partnerką. Za każdym razem, gdy Allie zdołała coś w miarę szybko opanować, Zoe próbowała ją chwalić, choć zwykle wychodziło z tego coś w rodzaju: „Nauczyłaś się tego szybciej niż zwykle. Coś nie tak?””

Postaci drugoplanowe nie wyróżniały się szczególnie, tworzyły tło historii, nawet przyjaciele Allie nie byli szczególnie uwypukleni, choć nie czułam przez to wielkiego rozczarowania. Było ich tyle ile trzeba, po prostu w sam raz. No może z jednym wyjątkiem, Zoe. Jednak nie było to złe, ta postać była ciekawie stworzona, wyróżniała charakterem.

Zakończenie książki było emocjonujące, może nie ogromnie porywające, ale akcja przyspieszyła, działo się sporo, wręcz można było się pogubić. Natłok wydarzeń uderzał w czytelnika i nie poznawał na znużenie. Intrygujące rozwiązanie sprawy z Nathanielem, choć nie martwcie się, jeszcze nic nie jest jasne, coś czuję, że mężczyzna namiesza jeszcze nie raz.

Podsumowując, „Dziedzictwo” było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Liczyłam, a właściwie przeczuwałam, ze cykl będzie miał tendencje spadkową, ale Pani Daugherty zaskoczyła mnie pozytywnie. Z przyjemnością dowiem się, jak ta historia potoczy się dalej.
Ocena: bardzo dobra
Witam
Poszukuję pdf'a tej książki, ale jest tylko połowa...
Jeśli ktoś, posiadałby całość w wersji pdf, to byłbym wdzięczny za wysłanie na mojego maila: kamil96000@wp.pl
Z góry dzięki tutajpoczkategori
"Dziedzictwo" trochę słabo wypadło przy poprzedniej części. Akcja rozwinęła się pod koniec książki,a niektóre wydarzenia można było przewidzieć. Przyznam szczerze,że ciężko mi się ją czytało. Mam nadzieję,że "Zagrożeni" wywołają u mnie efekt "O kurczę :O"
Plusem było to,że główna bohaterka nie okazała się aż taką beksą
uuuu moja leży przy łóżku od dnia premiery, przeczytałam jakieś 150 stron i za chiny dalej nie mogę - byc może będzie to pierwsza książką od dawien dawna której nie skończę i do tego z miłą chęcią sprzedam/wymienię razem z jedynką tutajpoczkategori
Pomysł na książkę super tylko autorka za bardzo sobie nie poradziła. A szkoda

Wiesz MUlka,może spróbuj ją dokończyć Może Tobie akurat przypadnie do gustu
Chciałam mieć to za sobą, więc przeczytałam. Powiem tak, lepsza od poprzedniej, ale jak dla mnie i tak szału nie ma. W ogóle. A z Allie to się nie da wytrzymać. Musiałam robić sobie przerwy w czytaniu, bo tak mnie denerwowała. Zagubione dziewczę, które nie wie, czego chce i się nad sobą użala. W dalszym ciągu mało akcji. Zamiast jakichś zaskakujących zwrotów akcji ciągle tylko irytujące rozterki sercowe Allie. Brrr. Dla mnie w dalszym ciągu pozostała głupiutką dziewczynką nie mającą nic ciekawego do powiedzenia. Kolejną część raczej przeczytam, ale jakoś mi się do niej nie spieszy. tutajpoczkategori


 

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.