Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam serdecznie. Jestem w³a¶cicielk± 5 letniej Zuzy. Ostatnio mia³a ona problem z wypró¿nianiem siê. 2 dni temu zauwa¿y³am ¿e w klatce jest ma³o bobków- zaczê³am czujnie obserwowaæ królika, poda³am espumisan, masowa³am brzuch i nastêpnego dnia królik zrobi³ kilka malutkich bobków- my¶la³am ¿e wszystko siê unormowa³o. Niestety poza tymi ma³ymi bobkami nic siê nie pojawi³o, Zuzce ciagle przelewa sie w brzuchu. Dlatego dzisiaj z samego rana posz³am do weterynarza. Po obejrzeniu królika p. dr stwierdzi³a ¿e królik ma zator i bardzo gêst± masê zalegaj±c± w ¿o³±dku i prawdopodobnie bez operacji siê nie obejdzie. Poda³a ma³ej kroplówkê, leki, pobra³a krew, da³a takze kontrast aby jutro na rtg zobaczyæ czy zator siê przesuwa. Je¶li oka¿e siê ¿e nie to jutro ma byæ operacja. Zgodnie z zaleceniem poda³am królikowi lakcid i parafinê.
Teraz zobaczy³am ¿e królik zrobi³ ok 20 du¿ych bobków. Czy to znaczy ¿e kryzys min±³? Czy ta operacja nie bedzie konieczna? bArdzo siê jej bojê bo wiem jaka jest ryzykowna.

Dodam jeszcze, ¿e by³am w klinice dla ma³ych zwierz±t. Królik pije normalnie wodê, podskubuje te¿ siano. Po dzisiejszej wizycie sta³a siê osowia³a- le¿y ciagle.


Skoro wysz³o tyle bobków, to pewnie zator mija Mo¿e uda siê Wam bez operacji
I jak sytuacja wyglada? udalo sie bez operacji, wyzdrowiala juz?