Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Na pocz±tku sezonu zupełnie spontanicznie pojechałem na zawody Cross Country Mistrzostw Strefy Polski Zachodniej do Chojny.
Zdałem tam egzamin na licencję C, poznałem kilku zapaleńców i padła decyzja by pojechać cały sezon.

W sumie było 12 rund (po dwie w każdej lokalizacji) -Chojna, Żagań i poligonowe piaski, Biedrusko, Oborniki, Szczecin przy Baja Poland i Wałbrzyska motohałda na dobicie

W Wałbrzychu była ostatnia runda i udało mi się utrzymać prowadzenie więc cały sezon zamkn±łem na pierwszym miejscu z 6cio punktow± przewag±

Kosztowało to sporo pracy nad technik± jazdy i jeszcze więcej nad sprzętem. Nieprzespane noce przed zawodami i wiele innych wyrzeczeń. Ale było warto bo rywalizacja była bardzo zacięta zwłaszcza pod koniec sezonu.




Gratulacje!Oby jak najwięcej takich wyników
Brawo!
Gratuluje !