NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Pół godzinki temu weszliśmy do pokoju w którym drzemał Damonek i zobaczyliśmy ze wskoczył na łóżko i leżał i trząsł się jakby coś go wystraszyło... Podejrzewam że to może być od brzuszka że go boli i nie może kupki zrobić albo coś. Już raz podobnie miał i wtedy też wskoczył na wyrko i skończyło się rzadką kupką na prześcieradle. Za pół godziny wraca mój chłopak i jeśli małemu nie przejdzie to chyba wybierzemy się do weterynarza żeby się upewnić co to. Aż szkoda patrzeć jak maluch się męczy. Ma troszkę wzdęty brzuszek ale nie da sobie rozmasować
Idź z nim lepiej do weterynarza, biedactwo...
Obyło się bez wizyty u weta Maluch wypuścił 3 rzadkie bobki a później skubał już sianko i popijał wodą Bobki już są normalne a maluch szczęśliwy kica Może dorwał coś na podłodze i miał małe problemy ze strawieniem. Póki co jest ok, więc do weta nie jedziemy
Dobrze że nic mu ne jest
Idź z nim lepiej do weterynarza, biedactwo...
Obyło się bez wizyty u weta Maluch wypuścił 3 rzadkie bobki a później skubał już sianko i popijał wodą Bobki już są normalne a maluch szczęśliwy kica Może dorwał coś na podłodze i miał małe problemy ze strawieniem. Póki co jest ok, więc do weta nie jedziemy
Dobrze że nic mu ne jest