sedziowie B klasowi

Jakich znacie dobrych sedziow B klasowych?

---

Nie ma dobrych B klasowych bo by byli juź w A klasie.
Niektórzy są w B klasie bo są leniwi. I z lenistwa nie awansują.
A dla mojej osoby sędziowanie B klasy normalnie jest obrazą mojej twarzy.
Tak
sa dobre nazwiska gdzie pojada wszedzie a na lini sa lepsi niz ci co testy wykute maja

---

A dla mojej osoby sędziowanie B klasy normalnie jest obrazą mojej twarzy.
Tak

Źe co pedrylu?

sa dobre nazwiska gdzie pojada wszedzie a na lini sa lepsi niz ci co testy wykute maja ..

Dobre tak jak obraza twarzy:
Na lini są lepsi, tylko źe gwizdać nie potrafią 👺 haha
Wielka mi sztuka - na linii , haha
jasne ze żadna sztuka skoro nie wiesz kiedy jest spalony

jasne ze żadna sztuka skoro nie wiesz kiedy jest spalony

Właśnie takim sędziom B klasowym, bez ambicji, słabo piszących i biegających powinno się wycofać uprawnienia sędziów związkowych, a nadać uprawnienia sędziego klubowego tylko.
I powinno być tak - jeśli w ciągu 5 lat nie awansuje wyźej to skreślić nawet z listy klubowych.
Mimo źe limity wiekowe są zniesione to tacy B klasowi siedzą 10 lat w b klasie i nie robią nic.
I wielkie miemanie o sobie mają, źe NA LINII są lepsi. Wstyd.
I uśmiechają się głupio (nie wszyscy).
Prawda szczera jest taka - ponad połowa B klasowych nie powinna oddawna sędziować, ale nie ma kto jeździć na mecze juniorów i linie na A klase.
Jeśli przez 5 lat nie awansowałeś do A - to nie rób wstydu i rezygnuj.
A główny na A klasie B klasie i juniorach poradzi sobie bez takich b klasowych asysyentów, bo on wie co to np spalony.

Ewentualnie po 5 latach w B klasie - taki arbiter jeśli nie awansował to od 6 sezonu co tydzień juź tylko B klase powinien gwizdać. Nie umiesz awansować przez 5 lat - czyli tylko b klasa na środku została tobie.
Albo niech główni a klasowi sami dobierają sobie liniowych z listy b klasowych i zobaczymy kto pojedzie z was.
Szlak mnie trafia jak czwarty lub trzeci raz w zeszłym sezonie znowu dostaje pewnego B klasowego, ma linię, który jest aroganckim filozofem, ma najwięcej do powiedzenia i sędziuje od niechcenia.
Nie wszyscy B klasowi są tacy. Ale powinno się uprawnienia B klasy dawać czasowo na kilka lat.
Konczyles filozofie czy fizjologie?...



Właśnie takim sędziom B klasowym, bez ambicji, słabo piszących i biegających powinno się wycofać uprawnienia sędziów związkowych, a nadać uprawnienia sędziego klubowego tylko.
I powinno być tak - jeśli w ciągu 5 lat nie awansuje wyźej to skreślić nawet z listy klubowych.
Mimo źe limity wiekowe są zniesione to tacy B klasowi siedzą 10 lat w b klasie i nie robią nic.
I wielkie miemanie o sobie mają, źe NA LINII są lepsi. Wstyd.
I uśmiechają się głupio (nie wszyscy).
Prawda szczera jest taka - ponad połowa B klasowych nie powinna oddawna sędziować, ale nie ma kto jeździć na mecze juniorów i linie na A klase.
Jeśli przez 5 lat nie awansowałeś do A - to nie rób wstydu i rezygnuj.
A główny na A klasie B klasie i juniorach poradzi sobie bez takich b klasowych asysyentów, bo on wie co to np spalony.

Ewentualnie po 5 latach w B klasie - taki arbiter jeśli nie awansował to od 6 sezonu co tydzień juź tylko B klase powinien gwizdać. Nie umiesz awansować przez 5 lat - czyli tylko b klasa na środku została tobie.
Albo niech główni a klasowi sami dobierają sobie liniowych z listy b klasowych i zobaczymy kto pojedzie z was.
Szlak mnie trafia jak czwarty lub trzeci raz w zeszłym sezonie znowu dostaje pewnego B klasowego, ma linię, który jest aroganckim filozofem, ma najwięcej do powiedzenia i sędziuje od niechcenia.
Nie wszyscy B klasowi są tacy. Ale powinno się uprawnienia B klasy dawać czasowo na kilka lat.

Stwórzmy listę sędziów b klasowych, z którymi nie chcemy sędziować.
Krześniowski, Rokicki, Maliszewski.

Krześniowski, Rokicki, Maliszewski. patrzałem w obsady o stycznia: Krześniowski i i i inni z tej trójki juź zakończyli sędziowanie.
STWÓRZMY LISTĘ B KLASOWYCH AKTUALNIE SĘDZIUJĄCYCH, Z KTÓRYMI NIE CHCEMY I NIE BĘDZIEMY SĘDZIOWAĆ::
Brat Roman