przegroda/przenoszenie kraba

Witam
Niedługo mój krab Stanisław będzie przechodził wylinke i będę mu robił remont generalny, więc mam kilka pytań jako nowicjusz.
1.Jak wyjąc go z akwarium? Jest strasznie płochliwy, myślałem nad wyciagnieciem go kubkiem razem ze żwirem/wodą ale może macie jakieś lepsze pomysły.
2. Czym najlepiej przedzielic wodę z lądem. Czytalem o szkle, ale nie można wykozystac plastiku? Ile kosztuje zamówienie takiej szybki u szklarza?
3. Korzeń lepiej trzymać w wodzie czy na lądzie (jest duży)
Z góry dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam

---

1. Najlepiej weź jakiś pojemniczek. Ja wyjmuje moje takim pojemniczkiem z dziurkami, w którym dostałem kraba w sklepie. A jak nie to po maśle itp.

2.Może być też kawałek sklejki plastikowej. Dostaniesz w najbliższym markecie typu obi, castorama itd. Robisz nacięcia nożem do tapet, czy skalpelem, kładziesz na rogu stołu i łamiesz. Ja płytkę szklaną sam przycinałem, więc nie wiem ile taka u szklarza kosztuje. Według mnie lepiej wygląda jednak oddzielenie kamieniami, czy korzeniem, jeśli masz żwirek, bo jeśli chcesz użyć torfu, to płytka będzie niezbędna. Torf ci nasiąknie i będzie okropnie śmierdział.

3. W wodzie raczej ładniej się prezentuje
Na lądzie będzie zwykły piasek i boję się ze wodą i tak przesiąknie przez co krab nie będzie mógł kopać bo w dolkach będzie mokro.
Mam jeszcze jedno pytanie gdzie kupić jakieś kamienie z których będzie można stworzyc kryjowki w wodzie, mieszkam w mieście i trudno tu o takie a w jeziorach obok nie ma na dnie kamieni, w parkach też a nie chcę placic w zoologicznym 2 złote za 1 kamień.
poszukaj w marketach budowlanych, tylko najlepiej kup jeden kamień, zabierz do domu i polej octem. Jeśli się nie spieni, to porządnie wygotuj, wyszoruj szczotką drucianą i możesz wrzucać Ewentualnie poszukaj w pobliskich rzekach, tam często można znaleźć fajne okazy. Jeśli chcesz mieć zwykły piasek, to radzę przegrodzić akwarium szybką lub sklejką.

---

Poszukam. Może zrobię nawet całość z piaskiem. Na razie czekam na wylinke.
Całość z piaskiem ale pod warunkiem przedzielenia akwarium szybą.
Dokładnie. W innym razie, jak tylko nalejesz wody, piasek ci się "rozjedzie".
Co polecacie bardziej, włókno kokosowe czy piasek na ląd, oczywiście przedzielony
Włókno ładniejsze, ale będzie ci do wody wnosił.

EDIT: Wcześniej nie miałem czasu się rozpisać Ja u siebie miałem włókno 2 tygodnie. Co prawda krabik porobił w nim tunele i siedział tam non stop. Z drugiej strony, męczarnią jest wyciąganie z tych tuneli wciągniętych przez kraba resztek jedzenia. Po drugie, od włókna może ci wszystko pleśnieć. (Teoretycznie można wygotować w soli itp. ale u mnie nie zdało to egzaminu i po kilku dniach cały korzeń zarósł białym szronem, więc nie wiem. Pewnie zależy to też od rodzaju korzenia)

Ja u siebie "przegrodziłem" w taki sposób, że do pojemnika nasypałem żwirek i postawiłem go w rogu akwarium. Muszę tylko skombinować jeszcze ze 2 takie płaskie kamienie i poopierać o pojemnik. Będzie to wyglądało tak, że żwirek jest podtrzymywany przez kamienie, a tak naprawdę siedzi w pojemniku więc kamienie się nie przewrócą pod oporem
Narazie wygląda tak:

Bardzo ładnie urządzone akwarium Szczerze powiedziawszy nie jestem przekonany do przedzielania akwarium szybą, chyba zastosuje twój sposób Tylko muszę kupić odpowiednią miskę. Mam problem z korzeniem jest w wodzie i pojawiły się na wystającej części zielone plamki, jakis grzyb A kupowałem go w zoologu
To po prostu pleśń. Miałem to samo na swoim. Weź go do garnka zalej wodą żeby się cały pokrył, nasyp z pół kilograma soli i gotuj ze 2-3 godziny. Potem wyjmij i wsadź do piekarnika i trzymaj go tam z 15-20 minut w temperaturze 180 stopni. Ja tak zrobiłem ze swoim i póki co jest już 2 tygodnie i widać tylko leciutki biały nalot, na pierwszy rzut oka w ogóle nie zauważalny.
Ja mam przedzielone akwarium szybą wszystko wygląda ok i jest praktyczne;
Jakiej soli użyć, jodowanej czy nie? Jak narazie Stanisław okupuje korzeń




Lubi sobie chłopak powisieć i pomoczyc szczypce
Z tego co wiem, to kraby tęczowe preferują słoną wodę, aczkolwiek nie jest im niezbędna. Poradzą sobie także w słodkiej. Chyba większość tutejszych forumowiczów właśnie w takiej trzyma. Jeśli chcesz umieścić go w wodzie słonej, to zapewne wiesz, że nie możesz wsypać "tak na oko" soli itd. Jeśli chodzi o rodzaj soli, to nie wiem. Nigdy nie posiadałem akwarium słonowodnego.
Pytałem w jakiej soli mam wygotowac korzeń, bo może jodowana może mu zaszkodzić
No właśnie tak mi coś nie pasowało, że chcesz zwykłą sól rozpuszczać Wydaje mi się, że nie ma różnicy. Jak wyjmiesz z garnka to porządnie wypłucz i do piekarnika
Ja przegrodzilem akwarium dla swoich krabow. Jednemu i drugiemu zrobilem norki w piasku ale edziu ten wiekszy to wykopal tunel az pod piachem wchodzi i tam sie chowa zego szerman ten mniejszy tak nie kopie ?? Wysłałbym fotke ale nie umiem
dodaj fotkę na fotosik.pl i potem będzie pisać miniaturka na forum skopiuj lik i wklej ty.

Tak wyglada po przedzieleniu szybką ale nie za bardzo estetycznie mi to wyszło
1. Może po prostu ma taki kaprys, że nie chce mu się kopać.
2. Ile ty masz tam nalane wody?
3. Nie ma żadnej kryjówki w części wodnej. Musisz zrobić przynajmniej 2.
4. Czemu ten żwirek w części wodnej nie jest rozsypany po całości?
5. Jaki litraż ma to akwarium?
2. to zdjecie akurat nie ma wody ale jest prawie 9cm
3.to poukladalem z kamieni
4. jest rozsypany tylko to nie bylo dokonczone .
5. akwarium ma 40 l
aha, ok. Pokrywę mam nadzieje masz? Akwarium dużo za małe na 2 kraby, więc niedługo będziesz musiał zmienić na przynajmniej 112l.
pokrywe mam. widzisz mi w sklepie zoologicznym przewaznie gadaja ze ok jest takie aqw na dwa kraby
http://www.akwarium.net.pl/forum/nierybiaste/ile-litrow-na-kraby/
http://www.akwarium.net.pl/forum/nierybiaste/krab-teczowy/

Moje nawet w 112l nie mogły się pogodzić i teraz jeden, bardziej ruchliwy siedzi w 112l, a drugi w 40l)

Pamiętaj: Nigdy nie słuchaj sprzedawców(chyba, że sprawdzony) Mój znajomy miał kiedyś sklep zoologiczny. Mówią tam wszystko, żeby tylko klient kupił.
Ale nie dochodzi do wojen jeden kopie nore a drugi ma swoja i nawet jak ten drugi wejdzie do nie swojej nory to nie ma wojny razem siedza
Rozumiem, ale chdzi bardziej o to, że kraby nie czują się dobrze w tak małym obszarze. Tak jakby ktoś ciebie zamknął w jednym pokoju . Teraz jeszcze nie musisz zmieniać, ale za rok będzie to konieczne.
Na ile godzin zostawiacie wlączoną świetlówke? od której do której
Od 7-8 rano, do 23. Może trochę za długo. Powinno się mieć raczej włączoną 12h, ale aż żal nie poobserwować ich, bo bynajmniej moje po 22 ruszają swoje "dupska"
Stanisław właśnie przeszedł wylinke!!! siedzi pod korzeniem, widzę już ze ma 4 odnorza z jednej strony zobaczymy ile z drugiej ale oko dalej uszkodzone

EDIT Z drugiej trzy, odrosły te które stracił u sprzedawcy
Gratulacje !!!
Zdecydowałem się na przedzielanie pojemnikiem a mianowicie będzie tam piasek. Byłem dziś w zoologicznym i zobaczyłem że 3 kg piasku kosztują 27 zł. Nawet nie będę tego komentować. Mam możliwość zabrania piaski z brzegu jedego jeziora gdzie nikt się nie kompie, jest tylko mały kawałek piasku. Czy jeśli wyparze go będzie odpowiedni?
Tak będzie ok ja włożyłem piach do murowania Ten w zologu to ten sam tylko droższy
Witam.
Jestem tu nowa i przeglądając forum wpadłam na ten post i postanowiłam się doczepić
Przygodę z krabikami zaczęłam jakieś 2 tyg temu, kupiłam 2 red devile i wampirka. Niestety po tygodniu wampir nie przeszedł wylinki a jeden red devil zdechł Został mi się jeden maluch który jak na razie przez te 2,5 tyg bardzo mało jadł, i całymi dniami siedzi w norce. I tu jest moje pytanie. Chce mu dokupić kolegów ale muszę poprawić część lądową bo zrobiła mi się lekko bagienna, i zastanawiam się czy nie zestresuje go za bardzo chwilową przeprowadzką na czas "remontu"?
Ja wiem że to może być dość śmieszne i błahe pytanie ale po 2 zgonach jestem przewrażliwiona.
No te kraby dla niedoświadczony są trudne w hodowli. Jeśli mało je ale coś je to nie jest to oznaka wylinki ale trudno to stwierdzić bo każdy krab jest inny.
Witam
Na jak długo planujesz go przenieść? Pamiętaj, że w tym miejscu również musisz zapewnić mu odpowiednie warunki (kryjówka, temperatura, wilgotność i dostęp do "basenu" z wodą - gdzie będzie mógł przejść wylinkę. Nie wykluczone, że właśnie się zbliża skoro mało je).
Napisałaś, że chcesz dokupić kraby. Rada z mojej strony:
weź pod uwagę hodowle jednego rodzaju. Skoro został Ci red devil proponuję dokupić takie same. Wbrew powszechnym opiniom nie należy łączyć podgatunków.
Jak duży zbiornik dla nich przygotowałaś?
Co podajesz mu do jedzenia?
Chodzi mi o przeniesienie na góra 2 godziny, tak żebym mogła wyciągnąć wszystko, wymyć poukładać porządnie kryjówki, mchy itp.
co do jednego gatunku to wiem i chcę dokupić ze 2 red devile bo zbiornik mam nieduży (50x40x30) jeśli za mały to spróbuję znaleźć coś większego.
Przez te dwa tyg zjadł może ze 3 razy. Do jedzenia ma pastylki z Tropicala, taki granulat, a dokładnie takie pałeczki ale nie jestem w stanie podać nazwy bo dostałam w woreczku razem z krabami. do tego dawałam jabłko, ogórka, ochotkę, i krewetkę mrożoną ale jak na razie poskubał trochę granulatu.Jak długo kraby nie jedzą przed wylinką? To są krabiki stadne, może to kwestia samotności?
Jakiś czas temu też dokładnie na 2 godziny wyciągnąłem swoje kraby z terrarium w celu dosadzenia roślin i zrobienia porządków. Przeniosłem je do plastikowych pojemników z dziurkami które wyłożyłem zwilżonymi ręcznikami papierowymi, dodatkowo do środka wrzuciłem pare liści żeby mogły się ukryć. Z tym, że nie wykazywały żadnych nietypowych objawów.
Dla trzech krabów min. poj. zbiornika to 25 litrów. Więc myślę że Twój jest w porządku.
Trzeba pamiętać, że wyciąganie kraba też przysporzy mu sporo stresu. I nie należy do czynności łatwych, bo pewnie będzie uciekał i wciskał się w szczeliny aby nie można było go dosięgnąć. Przy tym co opisałaś faktycznie można się obawiać czy mu to nie zaszkodzi. Ogólnie to nie zdążył się jeszcze dobrze zaaklimatyzować w Twoim terrarium - stąd też może wynikać jego zachowanie.
Na pytanie jak długo kraby nie jedzą przed wylinką nie można dać jednoznacznej odpowiedzi. Opisze to na moim przypadku. Oba kraby przy tej samej diecie potrzebowały innego czasu - jeden nie jadł przez 1 dzień przed wylinką, a drugi potrafił nie jeść jakieś 10 dni.
No i oba przeszły ją właściwie w tym samym czasie (drugi dzien później od pierwszego).
Na jak długo pozostawiasz jedzenie w terrarium i jak daleko je kładziesz od kraba?
Im mniejsze kawałki tym chętniej moje kraby po nie sięgają zwłaszcza jeśli chodzi o warzywa i owoce.
Kraby, a szczególnie Geosesarma prowadzą skryty tryb życia, najbardziej aktywne są o zmierzchu i nad ranem. Tak więc jedzenie powinno wykładać się wieczorem i rano usuwać niezjedzone resztki.
Czy jesteś w stanie stwierdzić czy nocą krab opuszcza kryjówkę? Zostawia po sobie jakieś znaki?
gość od którego kupiłam kraby powiedział że jedzą 2x dziennie. Więc podawałam na początku rano i wieczorem. Teraz daje mu pod wieczór i wyciągam na następny dzień ok 10 rano. Ja już próbowałam wszystkiego, wrzucałam do wody, potem dawałam na kawałku kory, jak jeszcze była trójka to wrzucałam im do kryjówek ale tylko jeden coś poskubał. Teraz ma na zakrętce od bobofruta bo jest dość płaska i szeroka. Jabłko siekam i kiedyś wydawało mi się że coś zostało skubnięte ale ostatnio nie ruszył. Miseczkę podstawiam pod kryjówkę w której siedzi. W nocy na pewno wędruje bo zmienia miejsce przesiadywania tak mniej więcej co drugi dzień.
Skoro spaceruje, to chyba nie jest z nim jakoś źle. To głównie mięsożerny gatunek, więc spróbuj może dać mu kawałek mięsa z kurczaka, mały, dosłownie 4x4 mm. Moje za nim przepadają. Jeśli nie tknie to chyba faktycznie zbliża się wylinka. Możliwe też, że zjada jakieś inne rzeczy z terrarium - mchy, liscie, rośliny itd, stąd może nie mieć ochoty na to co mu serwujesz.
Co do kawałków jabłka, to podawałem swoim i nie wykazywały większego zainteresowania. Brały do szczypców, obracały o odkładały z powrotem. Chyba im nie smakuje.

Co do tej "przeprowadzki". Jeśli wymiana podłoża ma zapewnić np większą higiene dla kraba - żeby nie zaczęło np pleśnieć to chyba pasuje wziąć to pod uwagę. Sama oceń co będzie dla niego lepsze, zostawienie go w spokoju w tych warunkach jakie ma, czy lepiej będzie je posprzątać ale kosztem dodatkowego stresu.
2 godziny to nie tak dużo.
Możesz napisać jeszcze jak wygląda krab? Oczy "czyste" z wyraźnym ciemnym punktem? Pancerz ma takie same kolory jak wtedy gdy go zakupiłaś?
Właśnie o to mi chodzi żeby rozgraniczyć mchy, bo zauważyłam że na piasku wyszła pleśń bo woda po piasku szybko się rozchodzi. Spróbuje z mięskiem może się złapie Oczy ma czyste, pancerz raczej też. Szczerze to muszę mu się dokładnie przyjrzeć a to nie jest łatwe.
Oczywiście że lepiej usunąć podłoże na którym pojawiła się pleśń, ale tak z większym marginesem. A skoro się pojawiła.. Czy wentylacja jest odpowiednia?
Pytałem, bo często przed wylinką oczy nieco "mętnieją" i pancerz trochę traci kolor.
Wentylacja powinna być bardzo dobra ponieważ to jest paludarium, czy jakoś tak dla żółwia. Nie mam pokrywy, a na wysokości 4,5 cm jest centymetrowa wentylacja wiec powietrze dostaje się z góry jak i z dołu. Zastanawiam się czy mech nie wciąga mi wody, bo część gałązek pochyliło się do wody a nie zraszam znów tak intensywnie żeby zalać całe podłoże. Przyjrzałam się maluchowi ale nie chciał mi spojrzeć w oczy jedyne co widać to to, że pancerzyk nie jest czerwony a lekko zbrązowiał i chyba ma takie malutkie 2 bąbelki, ale kurczaczka zjadł Dam mu jeszcze tydzień, Toto i tak siedzi cały czas w dziupli więc przysłonie mu delikatnie wejście żeby się nie stresował i spróbuje chociaż w jakimś stopniu osuszyć podłoże papierowym ręcznikiem... Chyba że to głupi pomysł...
Witajcie
Dziś wklejałem szybę, dobrze wyszło ale pobrudzilem przednia szybę, zeskrobalem sylikon ale zostały smugi, czym mam to zmyć?
Jedyne co przychodzi mi do głowy to rozpuszczalnik ale trochę trzeba poczekać aż wywietrzeje chyba.
użyłem spirytusu wszystko ładnie zmył polecam