ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Współlokatorzy,

Może najwyższy czas się przyjrzeć nepotyzmowi jaki gości w naszej wspólnocie mieszkaniowej, otóż nie wiem czy Państwo wiedzą, że Pan Dulęba (nasz Pan konserwator) jest bratem Pani z naszego zarządu.
Jakby tego było mało to firma Motyl (którą prowadzi Pan Dulęba) robiła w naszej wspólnocie przegląd instalacji elektrycznych. Ciekawy jestem czy zarząd wybierając tą a nie inną firmą kierował się obiektywnymi kryteriami, ciekawe ile sprawdził ofert podobnych firm i wybrał firmę Pana Dulęby.
Ponadto o ile dobrze kojarzę to również Pan Dulęba naprawiał balkony.... Nie godzmy się biernie na to aby nasze pieniądze z funduszu remontowego (i to po tak znacznej podwyżce) szły w ręce jednej osoby i to członka rodziny Pani z zarządu.


Aaaa to już wiem, dlaczego ciągle grzebie jej przy samochodzie

Heheh proste, że robili "rozeznianie" rynku i akurat wybrali firmę Pana Dulęby ;p Siostra go nieźle wkręciła! A ten ma samochód za 100 tyś z tego!!
Wydaje mi sie,ze najwyzsza pora zmienic firme :Motyl: poniewaz widze,ze wszelakiego rodzaje prace w naszej wspolniecie wykonuje tylko ta firma,zapewne jezeli pojde sie zapytac dlaczego tak jest to uslysze ,ze oferta byla najlepsza - no nie dziwie sie jezeli jest takie kumoterstwo a szczerze powiedziawszy w tym momencie zaczyna istniec konflikt interesu. Wlasciciel firmy "Motyl" nie jest w stanie dopilnowac swoich pracownikow,klatki brudne,garaz nigdy jak do tej pory nie byl sprzatniety a nalezy to do jego obowiazkow.Trzeba wystapic do Zarzadu o zebranie ofert firm sprzatajacych i sadze,ze w trybie dosc szybkim.Ciekawi mnie tylko czy osoby,ktore wynajmuja tu mieszkania wogole sie tym interesuja.Patrzac na frekwencje na zebraniach watpie aby sie tym zainteresowali.
WLASCICIELE A ZARAZEM MIESZKAJACY PRZY KSIAZKOWEJ 9G PISZE WIEC DO WAS - ZACZNIJMY COS DZIALAC BO OD NOWEGO ROKU KOSZTY UTRZYMANIA WLASNEGO MIESZKANIA BEDA NAS PRZYTLACZAC
Popieram sąsiada w pełni. Porównując koszty utrzymania ze znajomymi z innych wspólnot na Tarchominie, zauważyłem, że jesteśmy w czołówce - niestety nie przekłada to się na wywiązywanie z zobowiązań...


Problem jest w tym, że zarząd wspólnoty nic nie robi sobie z naszych uwag i sugestii. Na zebraniu wspólnoty była mowa o tym, że dużo płacimy za sprzątanie bloku co nijak się ma jakości taj usługi. Panie miały poszukać innych ofert i co???? i NIC. Panie chwaliły się na zebraniu ile to pieniędzy oszczędziliśmy zmieniając harmonogram wywozu śmieci a mimo to opłata za śmieci pozostała ta sama.
Nie wiem do końca jak to jest w naszej wspólnocie odnośnie tak częstych zmian firmy ochroniarskiej ale z różnych źródeł wiem, że jeśli jakaś firma chce przejąć nowy obiekt to osoby odpowiedzialne za wybór firmy otrzymują równowartość jednomiesięcznej faktury. Łudzę się, że u nas w wspólnocie takie praktyki nie mają miejsca.....
Ciekawe ile w nowym roku podniosą nam czynsz i fundusz remontowy, który chyba w całości idzie do Pana Dulęby.
Swego czasu, gdy sprawę w ręce wzieła obecna obsada zarzadu wspolnoty, mozna bylo odwołać ówczesnego zarzadcę - Pana Malickiego. Idąc w ślad, sugeruję, by i tym razem zwarta grupa ludzi zadziałała w kierunku odwołania obecnego zarządu. Panie obecnie sprawujące władzę duuuzo mowily na temat nieudolnego prowadzenia wspolnoty przez Pana Malickiego, a teraz popadły w ten sam problem. Stołka same nie ustąpia, bo skapuje im smietanka z nieba w postaci naszych pieniedzy. Na zadne petycje/argumenty plynace ze strony mieszkancow nie reagują. Bo i po co zmieniac to, co dla nich jest dobre. Finansowe układy wszyscy widzimy. Jesli calosc mieszkancow nie zbierze się razem i nie podejmie decyzji o odwołaniu zarządu, to bedzie tylko i wyłącznie gorzej. Wezmy pod uwage, ze ceny wzrosły. Inflacja wzrosła. Mamy kryzys. Przy obecnych rzadach obecnej wspolnoty, zaskoczy nas szybki wypływ gotowki z naszej kieszeni na konto wspolnoty, przy zalozeniu niezmiennych (na dobre) usług. Obawiam się, że jesli jakakolwiek zmiana nastapi, to tylko na gorsze. Za nasze pieniadze.
I kolejna bolesc - brak zjednoczenia wsrod mieszkancow w temacie walki o poprawę funkcjonowania zarzadu. Wszelkie dokumenty podsuwane co roku po nos nam do podpisu, byly podpisywane przez wiekszosc ludzi chyba bez zapoznania sie z nimi (uchwały dotyczace zatwierdzenia SF, itp).
Czytajmy i pomyslmy zanim zlozymy podpisy
Witam,

zgadzam się z tym wszystkim co tutaj piszecie i też mnie to boli chciałbym to jakoś zmienić, tyle że z własnego doświadczenia wiem, że trudno kogokolwiek zainteresować i zachęcić do działania. Chociażby uczestnictwo w tym forum, do którego zachęcałem moimi akcjami z ulotkami i ogłoszeniami, niestety odzew był marny. Zainteresowanie mieszkańców naszej wspólnoty doskonale też widać na zebraniach - na ok. 200 lokali tylko ok. 20 obecnych osób na zebraniu.
Pozdrawiam
Rafał
PS.
Żeby odwołać Zarząd należałoby mieć jakąś alternatywę. Czy jest ktoś chętny do przejęcia ich obowiązków?