ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam!
Moi rodzice pochodzili z Majdanu Komorowskiego - uciekli stamtąd w roku 1943. Natomiast moi dziadkowie i ciocia - Jan i Paulina Koksanowicz oraz Marta zostali zamordowani na Wołyniu, prawdopodobnie w drodze do Kołek w tym samym roku. Moim marzeniem jest odnalezienie miejsca spoczynku moich bliskich. Jeśli mieliby Państwo jakiekolwiek informacje na temat grobów wymordowanych Polaków w Majdanie Komorowskim lub Kołkach będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc.


Witam.Moi dziadkowie Monika Lipińska(z domu Kamińska),oraz Antoni Lipiński mieszkali w Majdanie Komorowskim.Urodził się tam mój ojciec Tadeusz Lipiński.Może ma pani jakieś informacje o naszej małej ojczyżnie?.Dziadków niestety nie znałem.a ojciec mało o tamtych czasach i miejscach opowiadał.Moj adres lipinski6@poczta.onet.pl.Z góry dziękuję i pozdrawiam.
po weryfikacji drzew genealogicznych moich krewnych dowiedziałam się iż Genowefa KOKSANOWICZ,c. Jana i Pauliny z majdanu komorowskiego była żoną mojego przodka Bolesława ADAMOWICZA z Taraża (Wołyń) z tego co wyczytałam w chwili napadu na Taraż mieszkali razem najprawdopodobniej z 1 dzieckiem. niestety Bolesław wraz ze swoim ojcem zginęli z rąk banderowców 11 04 1943r w Tarażu. O dalszych losach Genowefy nic niewiem i wciąż poszukuje informacji na ten temat. proszę o kontakt bezpośredni agadyjak@op.pl
Mój dziadek Aleksander Koksanowicz też był synem Jana i Pauliny. Nigdy nie słyszałam, aby opowiadał o TAMTYCH czasach. Babcia Helena natomiast dość często, ale jako dziecko nie potrafiłam wyłowić z tych opowieści istotnych informacji. Pamiętam, że mówiła o swojej teściowej, że zmarła śmiercią głodową. We własnym domu, po tym jak zamordowano Ukraińca, który jej przynosił jedzenie. Ze nie uciekała razem ze wszystkimi.
Kojarzą mi się nazwiska Szurgot, Szczypiński. "ciotka Gienka".


Znam okoliczności i miejsce śmierci Jana i Pauliny Koksanowicz z miejscowości Kołki.

wieslaw.dudek@pwr.wroc.pl