Klepanie na zimym silniku (SX-F 250 2006)

Jak w temacie. Kat klepie bardzo głośno na zimnym silniku, na wolnych obrotach.

Mam rozumieć, że winny wszystkiemu będzie napinacz hydrauliczny?
Sytuacja oczywiście nie ma miejsca na dobrze rozgrzanym silniku - wtedy chodzi ładnie i cichutko.

Sprawdziłem luzy zaworowe i są ok - wydechowe bez zarzutu, ssące można by nieco rozluźnić, ale póki co nie ruszam bo mieszczą się jeszcze w tolerancji.

Jutro zmienię także olej, bo poprzedni właściciel (moto świeżo po zakupie) chyba nie wiedział, że trzeba to robić co 10-15mth

ps. Słyszałem o patencie z manualnym napinaczem - jak to się sprawdza w tym silniku?

---

Klepany temat. Mechaniczny napinacz rozwiązuje ten problem.
Też zastanawiałem się nad wymianą napinacza na manualny ale po przejściu na inny olej przestał mi klepać. Na KTMTalk wielu użytkowników właśnie te manualne poleca.
PS: A do sprawdzania luzu zaworowego (do tej pory nie musiałem ich regulować) nie zdejmuje chłodnic.
Potwierdzam - po zmianie oleju sytuacja znacząco uległa poprawie - od czasu do czasu słychać napinacz, ale nie tak jak przed zmianą.
Zapewne pokuszę się o wymianę na nowy, ale oryginalny - gdyby to miał być moto dla mnie to zakupił bym napinacz firmy DitrTracks, ale właściciel nie chce aż tak inwestować.

ps. Faktycznie, chłodnic nie trzeba demontować, bo dostęp do wałków/zaworów jest lux

---

W 250sxf polecam zmieniać olej co 5mth, najlepiej zalewać 10w50 .Co do klepania to zmień sobie jeszcze o-ring na napinaczu(na oryginał oczywiście) ok 1zł w salonie KTM. Bardzo Ważny jest sam montaż (tak jak pokazano w serwisówce).

Co do manualnych napinaczy to również polecam,ale trzeba podejść ostrożnie do tematu ponieważ zdarzają się napinacze których nie da się zamontować bez zdjęcia cylindra!.
Trochę odkopałeś temat ale bynajmniej wypowiedź sensowna.