Idealna Chemia - Simone Elkeles

1. PERFECT CHEMISTRY

When Brittany Ellis walks into chemistry class on the first day of senior year, she has no clue that her carefully created 'perfect' life is about to unravel before her eyes. She's forced to be lab partners with Alex Fuentes, a gang member from the other side of town, and he is about to threaten everything she's worked so hard for: her flawless reputation, her relationship with her boyfriend, and the secret that her home life is anything but perfect.

Alex is a bad boy and he knows it. So when he makes a bet with his friends to lure Brittany into his life, he thinks nothing of it. But soon Alex realizes Brittany is a real person with real problems, and suddenly the bet he made in arrogance turns into something much more.

In a passionate story about looking beneath the surface, Simone Elkeles breaks through the stereotypes and barriers that threaten to keep Brittany and Alex apart.

2. RULES OF ATTRACTION

When Carlos Fuentes returns to America after living in Mexico for a year, he doesn’t want any part of the life his older brother, Alex, has laid out for him at a high school in Colorado. Carlos likes living his life on the edge and wants to carve his own path—just like Alex did. Then he meets Kiara Westford. She doesn’t talk much and is completely intimidated by Carlos’ wild ways. As they get to know one another, Carlos assumes Kiara thinks she’s too good for him, and refuses to admit that she might be getting to him. But he soon realizes that being himself is exactly what Kiara needs right now.

3. CHAIN REACTION

Like his brothers, Luis Fuentes is a risk taker; whether he's scaling the Rocky Mountains or dreaming of a future as an astronaut, Luis is always looking for the next thrill. Nikki Cruz lives her life by certain rules -, don't trust a boy who says "I love you", boys lie to get their own way and never date a boy from the south side of Fairfield. Then she meets Luis at his brother Alex's wedding and suddenly she's tempted to break all her rules. Getting Nikki to give him a chance is Luis's biggest challenge, until he finds himself targeted by the head of the gang that nearly destroyed his brothers' lives. Will Luis's feelings for Nikki be enough to stop him from entering a dark and violent world that could prove to be the ultimate risk? dnia Nie 15:51, 17 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

---

Rosemary przeczytałam "Perfect Chemistry" i cóż mogę powiedzieć ... jest to taka mieszanka filmów "Dangerous Minds" i "Crazy/beautiful" Przedstawiciel młodzieżowego romansu i przyznaję, że fantastycznie reprezentuje swój gatunek. Na pierwszy rzut oka książka wydaje się pełna amerykańskich stereotypów. Piękna, bogata, blond pomponiara - gwiazda szkoły, która chodzi oczywiście z kapitanem drużyny futbolowej, który oczywiście też jest cudnym blondynem. Z drugiej strony przystojny , biedny gangster i jeszcze na dokładkę Meksykanin. Los krzyżuje ich ścieżki i cóż ... robi się interesująco

Książka jest napisana super, z dwóch perspektyw jej i jego. Na zewnątrz są totalnie od siebie różni, wewnętrznie - dokładnie tacy sami. Okoliczności oczywiście im nie sprzyjają więc wszystko się mega komplikuje. W każdym razie od książki nie mogłam się oderwać, przeczytałam ja praktycznie duszkiem, a wcale cienka nie jest Strasznie ciężko było mi się oderwać od niej, niby jakiś mega wielkich emocji nie było, ale bohaterowie są tak wykreowani, że się praktycznie nimi żyje.
Jeśli lubisz romanse - to jest to jeden z tych które serio warto przeczytać. Muszę też dodać, że w książce jest wiele zwrotów po hiszpańsku, nie jakoś masakrycznie wiele, sa to tylko wstawki w zdaniach. Mi to akurat nie przeszkadzało bo miałam w swoim, życiu okres fascynacji tym językiem ale nie jest tego tyle, że trzeba słownik zaraz brać

Polecam oczywiście, tym bardziej, że to zamknięta historia.

Ahhh muszę dodać jeszcze jedno - bohaterowie mają 18lat tutajpoczkategori
Mówisz, że to zamknięta historia? A ja czytałam, że trylogia, czyżby w następnych częściach inni bohaterowie?
Dziś miałam do Ciebie pisać z pytaniem, czy czytasz, bo zastanawiam się czy nie poprosić cioci, która niedługo przylatuje do Polski
I wiesz co? Przekonałaś mnie. Uwielbiam romanse, a ten brzmi naprawdę dobrze. Już piszę do cioci i proszę.
Dzięki MUlka!
Wiesz co części są powiązane, bo druga jest o młodszym z braci Fuentes a trzecia o najmłodszym Właśnie jestem przy końcówce drugiej ( czyta się je strasznie szybko - bo ciężko się oderwać) mimo, że fabuła się trochę powtarza - w sensie: para która niby do siebie nie pasuje, wszystko przeciwko nim itp - to jest spora dawka humoru, ciekawe dialogi no po prostu fajnie się czyta i łatwo się w książce całkowicie zatopić. Strasznie mi się podoba, że w obydwóch częściach rodzice odgrywają duża rolę i mimo, że bohaterowie są już prawie pełnoletni to liczą się z ich zdaniem.
Na 100% kupię sobie też 3cią i na pewno do nich jeszcze wrócę ...

ps: No i skończyłam "Rules of Attraction" - Rosemary jak spodoba Ci się pierwsza, to tą też przeczytaj - Carlos jest strasznie fajny, a Kiara to taka trochę chłopaczara która ma przyjaciela geja, więc jest wesoło tutajpoczkategori

---

Shetani, dzięki za informację. No to muszę odwiedzić Matras.
O "Perfect chemistry" już poprosiłam, powinnam ją dostać. MUlka z tego co piszesz, myślę, że mi się spodoba! Uwielbiam takie wciągające miłosne historie
Szkoda tylko, że ani trochę nie znam hiszpańskiego
Rosemary to są bardzo proste, krótkie zwroty, praktycznie pojedyncze słowa jak chicka; pendejo;mamacita; si; bien itp [czyli:dziewczyna, głupek, mamuśka, tak, dobrze ...] Jak raz sobie je sprawdzisz to już zapamiętasz

Kurcze klasyka w oryginale to chyba nie dla mnie, takie proste młodzieżówki, dla podtrzymania w głowie języka ok, ale "Romeo i Julia" e...e... aż tak "ambitna" nie jestem
Teraz czytam Ward w oryginale i już bywa ciężko, a to tylko jej specyficzne metafory, skróty i amerykański slang, że tak powiem - i wystarcza, że jakoś wolniej się czyta

Teraz będę się czaić (a raczej mój człowiek będzie ) na nową książkę J.Kagawa "The Immortal Rules" - wychodzi na dniach - ona fajnie pisze, więc może być ciekawie
Trailer tutajpoczkategori
Właśnie skończyłam "Perfect Chemistry". Przede wszystkim książka niesamowicie wciąga, aż się zapomina, że się czyta po angielsku. Baaaardzo trudno się oderwać. A poza tym się nie chce. Książka jest naprawdę świetna. Czytanie jej to czysta przyjemność. Alex to taki cute bad boy, ale nie do końca, bardzo chłopaka polubiłam.
Muszę zdobyć jak najszybciej drugą część.
Dzięki MUlka za poradzenie mi tej książki, bardzo się cieszę, że ją przeczytałam!
MUlka, przeczytałam "Rules of Attraction" i muszę przyznać, że ta część była jeszcze lepsza niż poprzednia. Carlosa i Kiarę też bardziej polubiłam - byli tacy zabawni i świetni razem. Książkę czytało się cudownie, łatwo i szybko. I co mi się bardzo podoba w tej serii to to, że nie ma żadnych paranormalnych istot tylko zwykły romans, który mimo to jest straaaaaasznie ciekawy
Gorąco polecam każdemu trylogię Simone Elkeles tutajpoczkategori
Rosemary więc pewnie jak i ja z utęsknieniem będziesz czekać na tańszą wersję "Chain Reaction"

Ja być może zamówię sobie "Leaving Paradise" na wakacje - bo takie książki super czyta się gdzieś w miłych okolicznościach przyrody a Ty masz zamiar?
o i może "Anna and the French Kiss"
Tak, już nie mogę się doczekać, aż Chain Reaction będzie w miękkiej, a powinna być już wkrótce .
W tej chwili mam 5 innych książek po angielsku, więc na razie nie zamawiam Leaving Paradise, ale jestem ciekawa tej książki . Jeśli ją przeczytasz, to koniecznie daj znać, co o niej myślisz. I właśnie a propos tej książki: nie udało mi się wywnioskować z opisu, czy ta dziewczyna po tym wypadku może normalnie funkcjonować, czy ona jest kaleką? Wiesz to może? tutajpoczkategori
Przepraszam, że post pod postem
MUlka, na empik.com jest już dostępne Chain reaction . Kupujesz? Ja chyba się skuszę
Minęło trochę czasu, więc pozwalam sobie post pod postem
MUlka, przeczytałam "Chain Reaction".
I ahh jak ja uwielbiam braci Fuentes, Louis też jest cudny (może nie tak jak Carlos i Alex, ale na pewno ma coś w sobie). Czyta się tak samo szybko jak poprzednie części, trudno się oderwać.
W tej części zdarzyło się coś.... takiego, czego kompletnie się nie spodziewałam - a przecież te powieści są dość przewidywalne - więc za to wielki plus.
Nikki to świetna bohaterka z charakterkiem. Bardzo dziewczynę polubiłam.
Jakbym miała zrobić ranking tej trylogii to tak by wyglądał:
1. Rules of Attracyion
2. Perfect Chemistry
3. Chain Reaction
Bohaterów męskich:
1. Carlos
2. Alex
3. Luis
I dziewczyn:
1. Kiara
2. Nikki
3. Brittany
Podsumowując, MUlka koniecznie przeczytaj ostatnią część.
A całą serię polecam wszystkim lubiącym czytać po angielsku porywające obyczajowe powieści tutajpoczkategori


Podsumowując, MUlka koniecznie przeczytaj ostatnią część.


koniecznie co chwilę zerkam do księgarń czy jest miękka
Rosemary, Mulka, tak zachęcacie tym Perfect Chemistry, że nie mogłam się nie skusić, przeczytałam więc ostatnimi dniami i podobało mi się! Czytało się baardzo przyjemnie, lekko, temat oklepany ale historia i tak wciągnęła, punkt widzenia faceta nie został skopany za co wielki plus. Na pewno przeczytam resztę książek autorki tutajpoczkategori
Bardzo się cieszę Agnnes, że Ci się podobało. Właśnie temat niby oklepany, ale przyjemnie się czyta. Bardzo lubię tę serię
Koniecznie przeczytaj drugą część, "Rules of Attraction" - moim zdaniem lepsza niż "Perfect..."
Na pewno przeczytam, póki co mam wstręt do monotonii i zabieram się za skrajnie różne książki, ale do serii wrócę na pewno niedługo.
Btw widziałyście book trailer czy co to jest na goodreads do Perfect Chemistry? Mało nie spadłam z krzesła, haha, jak ja się cieszę że nie oglądnęłam tego przed przeczytaniem książki! Moja wyobraźnia zostałaby nieodwołalnie skażona. tutajpoczkategori
Taaaak, oglądałam - nieźle się uśmiałam xD
Za to do "Rules of Attraction" jest bardzo fajnie zrobiony, aż miałam wrażeniem, że oglądam film
Myślałam, że padnę jak to zobaczyłam



Współczesna wersja Romea i Julii autorki bestsellerów „New York Timesa”, „USA Today” i „Publishers Weekly”

Powieść nagrodzona RITA Award – najważniejszą nagrodą dla powieści o miłości

Niegrzeczny chłopiec i grzeczna dziewczyna, czyli idealna chemia w dramatycznej i zmysłowej powieści, która wzruszyła i zachwyciła setki tysięcy dziewczyn.

Dzieli ich wszystko – domy, zainteresowania, wychowanie, aspiracje – ale łączy ich coś najsilniejszego.

4. miejsce – pomiędzy Dumą i uprzedzeniem a Zmierzchem – na liście

NAJLEPSZA POWIEŚĆ O MIŁOŚCI WSZECH CZASÓW największego portalu czytelniczego Goodreads od sierpnia 2012 przez wiele tygodni

2. miejsce w kategorii NAJLEPSZA REALISTYCZNA POWIEŚĆ DLA MŁODZIEŻY (19.11.2012) (po Anna i pocałunek w Paryżu)

W liceum Fairfields uczniów z „dobrej” i „złej” części miasta dzieli mur nie do przebycia. Więc kiedy Britt Any, popularna, piękna, bogata, i Alex, członek ulicznego gangu, zostają dobrani w parę do realizacji projektu z chemii, wszystko wskazuje, że nie skończy się to dobrze. Nikt – nawet oni sami – nie spodziewa się, że ten związek wywoła najbardziej zaskakującą reakcję chemiczną: miłość. Ale żeby być razem, będą musieli przeciwstawić się stereotypom i uprzedzeniom, jakie ich dzielą.

Simone Elkeles to bestsellerowa autorka powieści dla nastolatków, laureatka wielu nagród literackich, w tym najważniejszych: RITA i YALSA Award, wybrana autorką roku przez Stowarzyszenie Nauczycieli Języka Angielskiego w Illinois.

Wydawca: Amber
Premiera: 16 kwiecień 2012

***
ciekawa jestem jak to wypadło po polsku ... i tak myślałam, że jak ktos to wyda to wlaśnie Amber - kupują wszystko co się da z czoła list GR
Su możesz w sumie przenieść zapowiedz to pierwszego postu i moją wymazać No ale numer! naprawdę nie spodziewałam się tutajpoczkategori
Ja też się nie spodziewałam!! Aż mnie zatkało, ale zaskoczenie! Dziwnie widzieć tę książkę po polsku, aż tak nie pasuje. Chętnie przejrzę ją w Empiku, ale cieszę się, że mam moją po angielsku.
Ta okładka jest tak brzydka, że po prostu mnie się coś dzieje w środku. I ta czciona.! Jezu, już mogli wybrać jakąś ładniejszą. I te brzydkie kłaki tego chłoptasia
Opis książki jest taki sobie; fabuła trochę dziadowa muszą się przeciwstawić stereotypom o nie,! a jeśli im się nie uda.? co wtedy zrobią będą musieli zerwać.! - możliwe, że się fajnie czyta i to sprawdzę , ale nie napalam się zbytnio na tę knigę tutajpoczkategori
Tombraiderka mam nadzieję, że ... że tak powiem , miło się rozczarujesz
Opis nawet fajny, mam nadzieję, że książka nie będzie jedynie powieleniem "Trzech metrów nad niebem" (którymi byłam zachwycona!). Skoro MUlka tak zachwala, to chyba wypadałoby samemu sprawdzić
A okładka wstrętna, chyba najgorsza z tych trzech ^u^
I przypomniało mi się, że grałam kiedyś w visual novel (coś jak interaktywna książka... twoje wybory mają wpływ na bieg historii) o takim samym tytule tutajpoczkategori
Mega chciałam to przeczytać ! Myślałam, że będę zmuszona czytać ebooka po angielsku a tu niespodzianka ;D
No wiecie, to jest romans i tak tę książkę trzeba traktować. Nie spodziewajcie się jakiejś wyjątkowej fabuły która odmieni wasze życie hehe
Ale kurcze mnie docieranie się tej dwójki przyprawiało o szybsze bicie serca
Ciekawa jestem jak tłumacz podejdzie do hiszpańskich słów, których tu trochę jest, podejrzewam, że będą przypisy i w sumie byłoby ok
Ja tą książkę odebrałam jako bardzo dobry, "typowo amerykański" film dla młodzieży, niektóre sceny nadal mam przed oczami, a już lekko rok minął odkąd ją przeczytałam
Fajna, miła, ciepła, szybko się czyta i aż szkoda jak się kończy tutajpoczkategori
Ja jak przypominam ją sobie po czasie, to myślę: naprawdę fajna młodzieżówka, czytało się świetnie, ale szczerze mówiąc to już średnio ją pamiętam. A więc ogólnie, książka jest niezła, ale jak teraz nadejdzie lawina podobnych (bo coś mam wrażenie ze powraca moda na zwyczajne historie) to przewiduję że w końcu utonie w morzu fajnych, ale nie wybijających się. Taka 7/10 w mojej opinii.

ale jak teraz nadejdzie lawina podobnych (bo coś mam wrażenie ze powraca moda na zwyczajne historie)

Obserwując rynek zagraniczny, potwierdzam, że lawina ruszyła już w tamtym roku
Czy jest sporo lepszych pozycji? Na pewno jest więcej bardziej dojrzałych, poruszających bardziej skomplikowane tematy, mniej rozrywkowe (do których zaliczam tę) a bardziej dramatyczne. Na pewno jest moda na "Grey'a" dla nastolatek z różnym powodzeniem niestety Ale cieszy mnie, że dali sobie już siana z romantycznymi, dobrymi potworami i trylogiami , jeśli o mnie chodzi komedii romantycznych nigdy dość a jak czasami trafi się perełka w stylu "Baśniarza" czy "Jeśli zostanę" to aż "serce roście"
Z miłą chęcią sięgnę po tę książkę Oderwę chociaż od paranormal romance Okładka nie jest za ładna,ale przyzwyczaiłam się do okładek Amber Powrót do góry
Zu dawaj z koksem, widzę, że czytałaś do późna hehe
Sama się zastanawiam czy nie kupić polskiej wersji, dla siory przykładowo i sobie przy okazji przeczytać
MUlka, co za oczekiwanie

Racja, czytałam prawie do 3, bo...nie mogłam zostawić tej książki. Serio, gasiłam światło, kładłam się spać, by po minucie znowu je zapalić i czytać Uparłam się, że skończę, bo inaczej i tak nie zasnę Dobrze, że nie czytałam tego z dziś na jutro, bo w ogóle bym spać nie poszła
Słyszałam te wszystkie zachwyty, ale zastanawiałam się, co aż tak może zachwycać w książce, która nie ma co ukrywać ma znany schemat. Ona- bogata, On-biedny- zupełnie inne światy, który nagle muszą jakoś się znosić. Wierzyłam, ze może być dobra, ale co w niej może być, że aż tak? I chyba nie potrafię odpowiedzieć, mogę jedynie powiedzieć, że brak mi słów i jestem zakochana i totalnie rozwalona po przeczytaniu. Ta książka jest GENIALNA!!
Na początek z pozoru dostajemy takie schematyczne postacie- bogatej dziewczyny, która jest kapitanem cheerleaderek oraz latynosa, zbuntowanego w barwach gangu. Ale okazuje się, że nie jest tak jak to wszystko wygląda, że pod pozornymi maskami kryją się inni ludzie. Można też powiedzieć, że to już było. Ale nie, tzn tak zawsze oni okazują się innymi osobami, ale tutaj...ich demony są inne niż wszystkich innych bohaterów takich książek. Tutaj to jest takie..prawdziwe, wierzy się że udają, bo muszą, że ich swiat to zupełnie inny świat niż na początku myślimy. I to jest świetne, bo odkrywając każdą nową informację na ich temat nie czułam się oszukana, czy jakby autorka poszła na skróty. Czułam, że tak właśnie być powinno, że to wszystko tłumaczy.
Uwielbiam bohaterów, tych ukrytych pod maską, a nie zgrywających kogoś kim nie są. Uwielbiam opiekuńczość Brit, to jak pomaga osobie którą kocha, jak walczy. Kocham Alexa, bo wszystko co robi- robi dla rodziny. Do tego ma zgryźliwe teksty, które uwielbiam. I tatuaże, co oczywiście czyni go jeszcze bardziej pociągającym. Te dwie zupełnie inne osoby, tak naprawdę są bardziej do siebie podobne niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Są też postacie, które znienawidziłam, takie jak rodzice Brit, Darleen czy też trochę Colin. Jednak na brak sympatycznych też narzekać nie możemy- jest w końcu Isa czy Paco . Mamy tutaj dużo różnych postaci, i mam wrażenie że nawet jeśli jest ich mało w książce, to i tak autorka ich dopracowała do końca. Mam wrażenie, że wszystko w tej książce jest tak jak powinno być, dopracowane i z konsekwencjami. Ostatnio takie odczucie miałam czytając 'Angelfall'- tutaj jest podobnie .
Muszę wspomnieć o romansie, bo w końcu w okół niego się kręci cła historia. Teoretycznie jest do przewidzenia jak to się potoczy, ale sposób w jaki się to dzieje: jest niezwykły. Autorka tak zgrabnie to opisywała, że ja wraz z Brit zakochiwałam się w Alexie, serio- nie żartuję . Dodatkowo rozdziały pisane na zmianę z perspektywy obojga pozwalają nam się jeszcze lepiej wczuć w to co się dzieje z nimi i ich uczuciami. A z każdym kolejnym rozdziałem...czuje się tą chemie To jak iskrzy między nimi, jak się w sobie zakochują, jak zaczynają być pociągający dla siebie...aż chce się być Brit, mimo wszystkiego złego co ją spotyka. Ich związek nie ma prawa bytu, ale oni nie mogą już zawrócić. I przede wszystkim wszystko to było tak opisane, że nie złapałam się na tym, że znowu irytują mnie słowa nad wyrost, zbytnie wyznania miłości itd. Tutaj...jest tak jak być powinno, i inaczej być nie mogło. Nie wiem jak to opisać.
Mamy tutaj dużo emocji, bo to nie tylko historia miłosna- która sama w sobie budzi ich masę. To jeszcze historia o ludziach, rodzinie, przyjaźni, lojalności czy podziałach. A także o skrytych nadziejach, marzeniach i sekretach. Ten romans jest dużo głębszy niż mogłoby się wydawać po opisie. Czy ma minusy? Jedynie taki, że się nie mogę z niej otrząsnąć i trudno będzie znaleźć teraz romans, który aż tak mi się spodoba. No i jeszcze jeden- mimo, ze wstawki po hiszpańsku dodawały autentyczności to nie raz się nieco gubiłam wtedy .
Mam wrażenie, że moja 'recenzja' nawet w odrobinie nie jest w stanie przybliżyć tego, jak cudowna jest 'Chemia śmierci' i jak strasznie mi się spodobała. Myślę, że ja z moim marnym zasobem słów nie jestem w stanie znaleźć takich by to wszystko opisać. Jedyne co mogę zrobić to Was zachęcić to przeczytania. Bo warto, bo będziecie myśleć o tej książce, ja zapewne wrócę do niej. Macie ochotę na niezwykłą historię miłosną? Proszę bardzo!

Ocena? 10/10 !!!

edit. MUlka, powiedz mi teraz co ja mam czytać, bo nie mam pojęcia co mogę po takiej książce przeczytać Powrót do góry
O jaaa! Na szczęście kupiłam na dzień książki. Do końca maja sesja i nie ma czytania, ale teraz na pewno "Idealna chemia" ląduje tuż koło łóżka i będzie pierwsza w kolejce do czytania.
Zu Chemia Smierci? No niezle podjarana jestes, albo niewyspana Schlebiasz mi z tym co mam przeczytac? jedyne co mi przychodzi do głowy to The Edge of Never ale to moim zdaniem kolejna niewyspana noc Wroce do domu przejrzę swoje półki z romansami Powrót do góry
MUlka, non stop mi się tytuł myli kurde Ale 'chemię śmierci' też polecam

Hmm jako, że musze dzisiaj przespać noc ( a przynajmniej jej pierwszą połowę xD) to na razie nic nie zaczynam, może to pozwoli mi nieco ochłonąć Moja entuzjastyczna reakcja nieco mnie przeraża I będę miała wyrzuty sumienia, jak ktoś przeze mnie kupi i przeczyta, a mu się np. nie spodoba albo się zawiedzie...Tzn nie potrafię sobie tego wyobrazić, ale jak widzicie po mojej opinii- lekko powalona jestem
Mi się wydaje, że jeżeli ktoś lubi po prostu romanse to nie ma bata musi mu się wydać chociaż dobra, jak nie bardzo dobra. A jeąli ktoś nie czuje się w tym temacie i ckliwe historie go wręcz denerwują to nie powinien nawet próbować.

Zu a czy ty "Baśniarza" to czytałaś? Albo "Pocałunek Kier" ? Powrót do góry
No, zdecydowanie to jest czysty romans- genialny, ale to ciągle romans . Dla fanów wydaje mi się idealny, dla tych co nie lubią- niekoniecznie chociaż kto wie

Hmm 'Baśniarza' mam i nawet zaczęlam, ale potem pochłoneła mnie obrona i nie skończyłam I całkowicie zapomnialam o nim, ale musze przeczytac
Ja mam zamiar kupić "Idealną chemię" nawet jeżeli opinie nie będą pozytywne . A jak mi się nie spodoba to ją sprzedam lub się wymienię. Ale coś czuję,że nie będę musiała się jej pozbywać Powrót do góry
Przeglądam ebooki na czyimś chomiku i przewinęła mi się ta pozycja, tytuł mnie zaciekawił więc przeczytałam opis - kiedy tylko trafiłam na słowa "Romeo i Julia" od razu poleciałam dalej. Zupełnie nie moje klimaty, lekturę przeczytałam z wielkim bólem dupy a przy omawianiu na lekcji miałam ochotę rzygać tą ich wielką "miłością" i chorym zapałem polonistki. Z tego co widzę po waszych wypowiedziach, ta powieść jest nie dla mnie.
Ja nie cierpię 'Romeo i Julii', ale ta książka nie ma nic wspólnego z tym czymś Jedynie skomplikowaną miłość, ale to jest w większości książek, więc nie przypisywałabym tego tylko 'Romeo i Julii' W ogóle nie wiem jak można porównać te dwie książki, ale jak paranormale reklamuje się porównując do Zmierzchu, to romanse do R&J, niestety Powrót do góry
Przyznaję, że trochę mnie pocieszyłaś Zuz. Relacja przedstawiona w "Romeo i Julii" była płytsza niż rzeka przepływająca przez Zapizdówek, w którym mieszkam (czyli baaaaardzo płytka). Jak kiedyś będę miała ochotę sięgnąć po jakiś tkliwy romans, złapię "Idealną chemię".
Cholera, jestem pod ogromnym wrażeniem. Zaczęłam wczoraj późnym wieczorem, z kwaśną miną patrząc na zegarek, że już późno, a trzeba wstać rano do szkoły. I chociaż wtedy przeczytałam zaledwie niecałe stron stron, byłam oczarowana! Gdy wróciłam ze szkoły, zaraz wzięłam się za czytanie i skończyłam parę minut temu.
Obłędna! Genialna! Jak bardzo czekałam na coś, co dosłownie mnie pochłonie, co sprawi, że przestanę myśleć o otaczającym świecie, a to... spełniło oba pragnienia.
Ot, zwykły romansik się zapowiadał. Nic szczególnego, ale podczas Światowego Dnia Książki, gdy wybierałam "szczęśliwców", które zajmą moją półkę, wybrałam Idealną Chemię (czytając posta Zuzy, sama chciałam napisać Chemia Śmierci )
Czy wybór był dobry? Ba, spełnił moje oczekiwania, a nawet więcej.
Jestem zachwycona, jestem pod wpływem emocji, biorąc pod uwagę fakt, że niewiele czasu minęło od skończenia tej historii, więc pewnie teraz, "na świeżo" brzmi to bardziej emocjonalnie niż powinno, ale... rany, co za książka!
Czytając te wszystkie paranormale, chętnie odskoczyłam od tematyki wampirów (serio, lubię wampiry, ale nie przesadzajmy, wszystko się przeje) i zatopiłam się w książce bez wątków paranormalnych. Idealna chemia jest idealnym kąskiem dla czytelników spragnionych zwykłych młodzieżówek, ale z drugiej strony przyciągających, magnetyzujących. Niesamowicie mi się spodobała historia, a dialogi... dialogi były świetne, uwielbiam Alexa, a nawet Brittany zdążyłam polubić - a ileż to razy zdarzało się w innych książkach, gdzie bohaterka nie wzbudzała ani odrobiny sympatii, a często nawet irytowała.
Nie sklecę recenzji, wolę luźne wrażenia z lektury, więc i takimi was zaszczycę
Wszystkim wahającym się nad wybraniem tej pozycji - polecam, świetna powieść na odstresowanie się - nic ambitnego, ale czy powinniśmy się zakochiwać tylko w trudnych, mądrych książkach?

Polecam! Z pewnością poszukam innych romansów, ale obawiam się, że trudno będzie to przebić Coś jak z Anne Rice, przeczytasz jej Kroniki Wampirów i każda powieść o wampirach wydaje się... eh, gorsza. Ale liczę na inne autorki.

Btw, czy wiadomo czy Amber wyda kolejne książki tej autorki? Obawiam się o to, bo - Amber to Amber i wszyscy wiedzą jak to z nimi i ich kontynuacjami serii - a raczej ich brakiem. Powrót do góry
Ja bym osobiście nie robiła sobie nadziei. Może wydadzą,może nie. Może stwierdzą,że książka nie będzie się sprzedawała ( jak w przypadku innych serii). Trzeba poczekać. Rok,dwa. A pisanie do nich nic Ci nie da,ponieważ olewają czytelnika i nie odpowiadają na wiadomości.
Poza ty dzięki Twojej wypowiedzi jeszcze bardziej chcę mieć "Idealną chemię" na swojej półce
Ostatnio Amber dość szybko wydaje serie które dopiero co rozpoczął, jak przykładowo te wszystkie erotyki, lecą jeden po drugim żeby zmieścić się na fali - być może tu będzie podobnie.
Mi druga część bardzo się podobała, owszem Alex i Brit byli pierwsi, ale Carlos to taka zbłąkana dusza, strasznie się pogubił i wcale mu się nie dziwiłam. Poza tym okropnie polubiłam Kiarę, bardziej niż Brit Z tego co pamiętam to ta część była bardziej wesoła ehh wszystkie są fajne i myślę, że Amber nie da ciała. Ale powie Wam, że nie widziałam jej jeszcze w księgarni, pewnie jest w Matrasie, ale nie miałam okazji być - przez Wasze opinie nabieram coraz większej chęci na powtórkę Powrót do góry
Mam nadzieję, ze wydadzą 2 i 3 część A jak nie to będzie trzeba przeczytać po angielsku, bo takiej historii się nie da zostawić Strasznie jestem ciekawa braci Alexa
Mi druga część chyba się jeszcze bardziej podobała, także macie na co czekać Ale co do wersji angielskiej jakby co, to napisana jest niesamowicie łatwo. Jeśli ktoś chce zacząć czytać po ang to od tej byłoby idealnie spróbować
Ja muszę sobie chyba teraz w wersji polskiej przeczytać jedynkę, ciekawa jestem na ile ogarnęłam ją wcześniej, może a nuż jeszcze bardziej mi się spodoba i odkryję więcej zalet Powrót do góry
Ja jak na razie poczekam na polską wersję, a jak nie to może się zabiorę za angielską, głównie zachęcił mnie post Agnnes, bo ja i angielski... hm nie przepadamy za sobą, że tak to ujmę
Amber, liczymy na ciebie!
Skoro druga część jeszcze lepsza, nie mogę się jej doczekać. Obecnie, to chyba jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie książek.
No więc przeczytałam wreszcie 2 część Trochę na raty, bo najpierw pochłonęłam połowę w samolocie z NY i wróciłam do niej dopiero kilka dni temu jadąc do Łodzi . Jednak mam ją już za sobą
2 część jest wg. mnie świetna, jednak nie dorównuje swojej cudowności pierwszej (którą przeczytałam ponownie w wakacje ). Mogłoby się wydawać, że będzie tutaj powtórzony schemat z części, jednak tak nie jest. Może i mamy zbuntowanego meksykanina i białą dziewczynę, ale historia znacznie różni się od tej w pierwszej części. Carlos, chociaż z pozorów podobny do starszego brata, Alexa, to jednak jak dla mnie był kompletnie inny, jakoś mniej go polubiłam i dość często mnie irytował. Z kolei Kiara bardzo mi się spodobała, bardziej niż Britanny Chociaż z kolei historia Britanny bardziej mnie wzięła za serce i wzruszyła. Cieszyłam się, ze a dwójka z pierwszej części przewijala sie przez drugą. Sam wątek miłosny nie porwał mnie tak jak ten w jedynce, ale i tak jest świetny .
Jednak moją ulubioną postacią i tak jest Tuck .
Ocena? 8/10

Teraz biorę się za 3 część Powrót do góry
Trzeba być naprawdę antytalentem, żeby napisać romans, który mi się zupełnie nie spodoba. Wystarczy być przeciętnym, żeby napisać romans, który zaróżowi moje policzki. Trzeba być naprawdę dobrym, żeby wywołać we mnie efekt, jak podczas czytania ,,Idealnej chemii" ;3
Historia Brit była niewątpliwie poruszająca, ale jak dla mnie trochę za bardzo chciała pokazać Alexowi, że ona też ma ciężko. Ale to taki drobniutki minusik, który wcale, a wcale nie przeszkodził mi w wylaniu paru łez pod koniec książki.
Takim romansom mówię zdecydowanie: ,, WIĘCEJ!"
"Idealną chemię" kupiłam niepewnie po przeczytaniu opinii na goodreads, akuratnie miałam ochotę na jakiś romans. Książka poszła na jeden raz, nie mogłam się od niej oderwać. Jak dla mnie idealna powieść! Wciąga i wzrusza.

Dam szansę Amber na wydanie drugiej i trzeciej części. Jak jednak nie będzie kontynuacji to sięgnę po angielską wersję. Powrót do góry
Cudowna książka. Momentami przezabawna, momentami wzruszająca do bólu. I bardzo życiowa, ukazująca, że nie warto osądzać ludzi po pozorach. Moją ulubioną częścią pozostaje jednak pierwsza połowa, kiedy widoczne jest to ciągłe elektryzujące napięcie między Alexem i Brittany, w stylu love-hate relationship, te stałe utarczki słowne, docinki mniej lub bardziej dobitne. Cały czas czuć to przyciąganie między nimi, do którego usilnie nie chcą się przed samymi sobą przyznać, z którym walczą, i które desperacko usiłują wyprzeć. Późniejsza część historii jest już poważniejsza, ale nie ujmuje jej to wartości, a wręcz przeciwnie. Świetnie opowiedziana historia prawdziwej miłości. Epilog przekochany. A co do hiszpańskich wstawek, to da się przyzwyczaić. Aha, i czytałam w oryginale jakby co

No, a teraz żeby samotnym walentynkom stało się zadość, idę jeszcze obejrzeć jakąś komedię romantyczną (albo dwie albo dziesięć) i zjeść opakowanie lodów czekoladowych (albo dwa albo dziesięć).

EDIT: Mimo, że nie czytałam jeszcze kolejnych części, to w polskim tłumaczeniu tytuły wyjdą jeszcze bardziej... Chemiczne ^^ No bo te 2 bardzo chemiczne: Perfect Chemistry - Idealna Chemia, Chain Reaction - Reakcja Łańcuchowa, no ale jeszcze Rules of Attraction... które po angielsku nie brzmi jakoś super chemicznie, ale po polsku "rules" to przecież... ZASADY Sorry, mat-chemowe suchary się udzielają, ale nie mogłam się powstrzymać ^^ <3
Aha, po dwóch latach raczej nie spodziewałam się kontynuacji - a jednak!

http://www.wydawnictwoamber.pl/kategorie/literatura-dla-mlodziezy/prawo-przyciagania,p873093490

Kto się cieszy? Swoją drogą, przeczytałam moje wrażenia z lektury - nie często zdarza mi się taki entuzjazm (ostatnio przy czytaniu Północy i Południa) także jestem ciekawa drugiej części. Co prawda, moje gusta czytelnicze mogły ulec lekkiemu przeobrażeniu, ale chcę spróbować i - tak, jestem zachwycona! Ale super I nie podzielili na tomy! (irytuje mnie to straszliwie, kolejna część Córki dymu i kości - podzielona, mnóstwo NA - podzielone - choć co do tego nie mam pojęcia jak jest w oryginale - nowy historyk Julie Anne Long - podzielony, szlag trafia!) Powrót do góry
Oooo super
Niby czytałam 2 część, ale może po polsku bardziej do mnie trafi a 3 w koncu nie przeczytałam, więc może szybciej mi pójdzie jeśli kidyś wyjdzie po polsku