NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
"Hiszpański smyczek" Andromeda Romano-Lax
"Pod koniec XIX wieku w miasteczku Campo Seco rodzi się chłopiec. Nikt jeszcze nie przeczuwa, że wkrótce zostanie okrzyknięty królem smyczka i największym wiolonczelistą w historii Hiszpanii. Tymczasem dwór królewski w Madrycie, pełen intryg i zepsucia, chyli się powoli ku upadkowi. Chmury gromadzą się również nad resztą Europy, zwiastując nadejście nowej, okrutnej epoki. Po dojściu do władzy faszystów życie genialnego muzyka staje się nieustającym wyborem pomiędzy osobistym szczęściem a nienawiścią do reżimu. Jego miłość do pięknej żydowskiej skrzypaczki jest zagrożona, podobnie jak stary ład na kontynencie, a ratowanie najbliższych wiąże się ze zhańbieniem własnego nazwiska... "
Wspaniała książka o przyjaźni i miłości. O człowieku, który ma pasję, kocha muzykę. W końcu o wojnie i o ciężkich wyborach. Ta książka mnie urzekła swoi klimatem, urokiem, humorem i tematem, który jak się okazuje nie jest łatwy. To lektura piękna, ale i mądra.
zakupiłam ją w świątecznej paczce, ale z moim czasem - przeczytam zapewne w wakacje
choć będę się starała wcześniej.
ogólnie jestem bardzo ciekawa tej książki. okładka jest prześliczna i taka... emocjonująca? dla mnie bardzo
przypomina mi takie stare pocztówki, czarno białe, co czasem widzę na pocztówkowej stronie tutajpoczkategori
Przeczytaj koniecznie jeśli będziesz miała czas:)
Okładka jest w 100% trafiona. Odzwierciedla książkę, która jest urokliwa, piękna, ale też pełna niepokoju złych czasów. Mimo, ze opowiada o II wojnie światowej to zawiera tez inne wątki, muzyka gra pierwsze skrzypce, a właściwie pierwszą wiolonczelę jeśli można tak powiedzieć, autorka bardzo pięknie opisuje też różne zakątki Hiszpanii. Znajdzie się tu miejsca na humor i na łzy, na zachwyt i na rozpacz. Czyli masz racje: emocjonująca książka:)
Piękna książka. Nie zgodzę z opisem wydawcy, że jest podobna do "Cienia wiatru". To zupełnie inna powieść. tutajpoczkategori
ha
pewnie mniej tajemnic, hm?
aż mnie tak zachęciliście, ale... ale... oczywiście ten straaaszny czas.
a tak mnie kusi, szczególnie swoją grubością (tak, tak, nie pomyliłam się ), że nie wiem
Mniej tajemnic? W ogóle nie ma tajemnic:) Są za to urocze zakątki Barcelony, piękna muzyka w tle i wojna, która wszystko psuje.
Jak znajdziesz chwilę to bierz się za nią tutajpoczkategori
widzialam ja w empiku i od razu zapragnęłam przeczytać. Coraz bardziej lubie ksiązki z akcją w hiszpani I te dziejące się podczas wojny
Chciałam kupić, ale cena trochę mnie odstraszyła. 45zł. za książkę, która ma 600 stron i miękką oprawę to trochę za drogo. tutajpoczkategori
Mniej tajemnic? W ogóle nie ma tajemnic:) Są za to urocze zakątki Barcelony, piękna muzyka w tle i wojna, która wszystko psuje.
Jak znajdziesz chwilę to bierz się za nią
no właśnie o to mi chodziło, choć tam niby pisze coś o intrygach z tyłu ^^
i weź to porównaj do "Cienia Wiatru"
teraz to pożyczyłam siostrze do przeczytania i zobaczymy co ona powie ^^ ale bez względu na to i tak się szybko za nią wezmę (o ile szybko odda )
a tak swoją drogą to ten tekst "Są za to urocze zakątki Barcelony, piękna muzyka w tle i wojna, która wszystko psuje. " o wiele bardziej mnie przekonuje do niej niż cały opis z tyłu
Mi się okładka kojarzy trochę z filmem G. Tornatore "Cinema paradiso" - oglądał ktoś? Oraz też lubię takie pocztówkowo-sepiowe obrazy. tutajpoczkategori
Cieszę się kaarmel, że mój opis Ci się tak podoba:) Ale sama się przekonasz niedługo, ze ta książka taka jest. Bee opowiedz coś o tym filmie. pierwszy raz widzę ten tytuł. A czytałaś smyczka czy tylko okładka na razie zwróciła Twoją uwagę?
justix według mnie warto zainwestować te kilka dyszek, zawsze też możesz gdzieś wypożyczyć,
agnnes92 akcja smyczka dzieje się również w innych miastach, nie tylko Barcelonie jakbyś chciała wiedzieć to informuje:) tutajpoczkategori
Cieszę się kaarmel, że mój opis Ci się tak podoba:) Ale sama się przekonasz niedługo, ze ta książka taka jest. Bee opowiedz coś o tym filmie. pierwszy raz widzę ten tytuł. A czytałaś smyczka czy tylko okładka na razie zwróciła Twoją uwagę?
Cinema Paradiso opowiada historię znanego włoskiego reżysera Salvatore (Jacques Perrin), który po latach powraca pamięcią do czasów dzieciństwa spędzonego w małym sycylijskim miasteczku. Cały świat zaaferowany jest wydarzeniami politycznymi po II wojnie światowej, jednak tutaj, w prowincjonalnym miasteczku, ludzie żyją swoimi sprawami, a ich jedyną rozrywką są filmy wyświetlane w kinie parafialnym "Paradiso". Toto (Salvatore Cascio), jak nazywają w mieście małego Salvatore, przyjaźni się z
miejscowym kinowym operatorem Alfredo (Philippe Noiret), który wprowadza chłopca w magiczny świat ruchomych obrazków. Toto dzień po dniu spędza w ciemnej kinowej sali, chłonąc pojawiające się na ekranie obrazy i marząc o samodzielnym robieniu filmów. Kino staje się także dla niego źródłem pierwszych miłosnych doświadczeń. Oto pojawia się Elena (Agnese Nano), najpiękniejsza dziewczyna w miasteczku, w której zapatrzony w filmowe romanse Toto szaleńczo się zakochuje.
To tyle o filmie - polecam:) A jeśli chodzi o książkę to nie - nie czytałam jej jeszcze. Zastanawiam się - może po nią sięgnę
Rzeczywiście klimatyczne i ma coś Twój opis z tej okładki:) Może też trochę kojarzyć się z "Maleną", tak mi teraz przyszło do głowy idą Twoim tropem. Oglądałaś? tutajpoczkategori
Piękna Monika w roli głównej:) Trudno przeoczyć taki film.
Kaarmel czytasz już tego smyczka?
Siostra dalej nie oddała ^^
Ponoć mówi, że ciężko jej początki szły Ale nie wiem w jakim teraz jest momencie tutajpoczkategori
Ale Ciebie to nie będzie zniechęcać mam nadzieję?
Oczywiście, że nie
Ona nie zna waszego dobrego zdania o niej, a ja tak, więc... Więc będę z ciekawością czytać, co was tak bardzo zachwyciło tutajpoczkategori
Ja też jeszcze nie czytałam więc poczekam na Twoją opinię.
Rzeczywiście klimatyczne i ma coś Twój opis z tej okładki:) Może też trochę kojarzyć się z "Maleną", tak mi teraz przyszło do głowy idą Twoim tropem. Oglądałaś?
Oczywiście, że oglądałam. Powiem więcej - to ten sam reżyser;) tutajpoczkategori
Jaki zbieg okoliczności, na to bym nie wpadła. "Cinema Paradiso" tak? Muszę obejrzeć w takim razie. To może jeszcze coś nakręcił w podobnym klimacie?
No, a ja nareszcie przeczytałam. Siostra oddała, mówiąc, że ona nie mogła przez to przebrnąć.
Kiedy mi się bardzo podobała. Dobra - nieco przypomina autobiografię, nieco za dużo całkowicie odbiegających od tematu rzeczy, a w ogóle to wszystko nie miałoby sensu, gdyby nie ta Hiszpania Nie było o niej dużo, ale nadała niesamowity klimat. Ogólnie ciekawa historia - przyjaciel, przyjaciółka, sławny nauczyciel, dwór królewski, a nawet zabójstwo i miłość! I to wszystko przydarzyło się jednemu bohaterowi Ogólnie głównego bohatera bardzo polubiłam. Był niesamowity. Dalej jest Taki nieszczęśliwy... I taki delikatny w tym co robił. Inteligenty. Kochany. Skromny. Podobał mi się kontrast między nim, a jego przyjacielem, którego dość dobrze poznajemy.
Książki jednak szybko się nie czyta - a jakby się czytało to nie wczułoby się w ten klimat... A jest cudowny, o ile ktoś bardzo lubi takie książki bardziej skupiające sie na klimacie niż na czymkolwiek innym. Dla normalnego czytelnika raczej nie podpadnie to do gustu.
Ale oczywiście polecam, bo naprawdę warto poczytać, jeśli ma się dość zwykłości za oknem, czy w około tutajpoczkategori
"Pod koniec XIX wieku w miasteczku Campo Seco rodzi się chłopiec. Nikt jeszcze nie przeczuwa, że wkrótce zostanie okrzyknięty królem smyczka i największym wiolonczelistą w historii Hiszpanii. Tymczasem dwór królewski w Madrycie, pełen intryg i zepsucia, chyli się powoli ku upadkowi. Chmury gromadzą się również nad resztą Europy, zwiastując nadejście nowej, okrutnej epoki. Po dojściu do władzy faszystów życie genialnego muzyka staje się nieustającym wyborem pomiędzy osobistym szczęściem a nienawiścią do reżimu. Jego miłość do pięknej żydowskiej skrzypaczki jest zagrożona, podobnie jak stary ład na kontynencie, a ratowanie najbliższych wiąże się ze zhańbieniem własnego nazwiska... "
Wspaniała książka o przyjaźni i miłości. O człowieku, który ma pasję, kocha muzykę. W końcu o wojnie i o ciężkich wyborach. Ta książka mnie urzekła swoi klimatem, urokiem, humorem i tematem, który jak się okazuje nie jest łatwy. To lektura piękna, ale i mądra.
zakupiłam ją w świątecznej paczce, ale z moim czasem - przeczytam zapewne w wakacje
choć będę się starała wcześniej.
ogólnie jestem bardzo ciekawa tej książki. okładka jest prześliczna i taka... emocjonująca? dla mnie bardzo
przypomina mi takie stare pocztówki, czarno białe, co czasem widzę na pocztówkowej stronie tutajpoczkategori
Przeczytaj koniecznie jeśli będziesz miała czas:)
Okładka jest w 100% trafiona. Odzwierciedla książkę, która jest urokliwa, piękna, ale też pełna niepokoju złych czasów. Mimo, ze opowiada o II wojnie światowej to zawiera tez inne wątki, muzyka gra pierwsze skrzypce, a właściwie pierwszą wiolonczelę jeśli można tak powiedzieć, autorka bardzo pięknie opisuje też różne zakątki Hiszpanii. Znajdzie się tu miejsca na humor i na łzy, na zachwyt i na rozpacz. Czyli masz racje: emocjonująca książka:)
Piękna książka. Nie zgodzę z opisem wydawcy, że jest podobna do "Cienia wiatru". To zupełnie inna powieść. tutajpoczkategori
ha
pewnie mniej tajemnic, hm?
aż mnie tak zachęciliście, ale... ale... oczywiście ten straaaszny czas.
a tak mnie kusi, szczególnie swoją grubością (tak, tak, nie pomyliłam się ), że nie wiem
Mniej tajemnic? W ogóle nie ma tajemnic:) Są za to urocze zakątki Barcelony, piękna muzyka w tle i wojna, która wszystko psuje.
Jak znajdziesz chwilę to bierz się za nią tutajpoczkategori
widzialam ja w empiku i od razu zapragnęłam przeczytać. Coraz bardziej lubie ksiązki z akcją w hiszpani I te dziejące się podczas wojny
Chciałam kupić, ale cena trochę mnie odstraszyła. 45zł. za książkę, która ma 600 stron i miękką oprawę to trochę za drogo. tutajpoczkategori
Mniej tajemnic? W ogóle nie ma tajemnic:) Są za to urocze zakątki Barcelony, piękna muzyka w tle i wojna, która wszystko psuje.
Jak znajdziesz chwilę to bierz się za nią
no właśnie o to mi chodziło, choć tam niby pisze coś o intrygach z tyłu ^^
i weź to porównaj do "Cienia Wiatru"
teraz to pożyczyłam siostrze do przeczytania i zobaczymy co ona powie ^^ ale bez względu na to i tak się szybko za nią wezmę (o ile szybko odda )
a tak swoją drogą to ten tekst "Są za to urocze zakątki Barcelony, piękna muzyka w tle i wojna, która wszystko psuje. " o wiele bardziej mnie przekonuje do niej niż cały opis z tyłu
Mi się okładka kojarzy trochę z filmem G. Tornatore "Cinema paradiso" - oglądał ktoś? Oraz też lubię takie pocztówkowo-sepiowe obrazy. tutajpoczkategori
Cieszę się kaarmel, że mój opis Ci się tak podoba:) Ale sama się przekonasz niedługo, ze ta książka taka jest. Bee opowiedz coś o tym filmie. pierwszy raz widzę ten tytuł. A czytałaś smyczka czy tylko okładka na razie zwróciła Twoją uwagę?
justix według mnie warto zainwestować te kilka dyszek, zawsze też możesz gdzieś wypożyczyć,
agnnes92 akcja smyczka dzieje się również w innych miastach, nie tylko Barcelonie jakbyś chciała wiedzieć to informuje:) tutajpoczkategori
Cieszę się kaarmel, że mój opis Ci się tak podoba:) Ale sama się przekonasz niedługo, ze ta książka taka jest. Bee opowiedz coś o tym filmie. pierwszy raz widzę ten tytuł. A czytałaś smyczka czy tylko okładka na razie zwróciła Twoją uwagę?
Cinema Paradiso opowiada historię znanego włoskiego reżysera Salvatore (Jacques Perrin), który po latach powraca pamięcią do czasów dzieciństwa spędzonego w małym sycylijskim miasteczku. Cały świat zaaferowany jest wydarzeniami politycznymi po II wojnie światowej, jednak tutaj, w prowincjonalnym miasteczku, ludzie żyją swoimi sprawami, a ich jedyną rozrywką są filmy wyświetlane w kinie parafialnym "Paradiso". Toto (Salvatore Cascio), jak nazywają w mieście małego Salvatore, przyjaźni się z
miejscowym kinowym operatorem Alfredo (Philippe Noiret), który wprowadza chłopca w magiczny świat ruchomych obrazków. Toto dzień po dniu spędza w ciemnej kinowej sali, chłonąc pojawiające się na ekranie obrazy i marząc o samodzielnym robieniu filmów. Kino staje się także dla niego źródłem pierwszych miłosnych doświadczeń. Oto pojawia się Elena (Agnese Nano), najpiękniejsza dziewczyna w miasteczku, w której zapatrzony w filmowe romanse Toto szaleńczo się zakochuje.
To tyle o filmie - polecam:) A jeśli chodzi o książkę to nie - nie czytałam jej jeszcze. Zastanawiam się - może po nią sięgnę
Rzeczywiście klimatyczne i ma coś Twój opis z tej okładki:) Może też trochę kojarzyć się z "Maleną", tak mi teraz przyszło do głowy idą Twoim tropem. Oglądałaś? tutajpoczkategori
Piękna Monika w roli głównej:) Trudno przeoczyć taki film.
Kaarmel czytasz już tego smyczka?
Siostra dalej nie oddała ^^
Ponoć mówi, że ciężko jej początki szły Ale nie wiem w jakim teraz jest momencie tutajpoczkategori
Ale Ciebie to nie będzie zniechęcać mam nadzieję?
Oczywiście, że nie
Ona nie zna waszego dobrego zdania o niej, a ja tak, więc... Więc będę z ciekawością czytać, co was tak bardzo zachwyciło tutajpoczkategori
Ja też jeszcze nie czytałam więc poczekam na Twoją opinię.
Rzeczywiście klimatyczne i ma coś Twój opis z tej okładki:) Może też trochę kojarzyć się z "Maleną", tak mi teraz przyszło do głowy idą Twoim tropem. Oglądałaś?
Oczywiście, że oglądałam. Powiem więcej - to ten sam reżyser;) tutajpoczkategori
Jaki zbieg okoliczności, na to bym nie wpadła. "Cinema Paradiso" tak? Muszę obejrzeć w takim razie. To może jeszcze coś nakręcił w podobnym klimacie?
No, a ja nareszcie przeczytałam. Siostra oddała, mówiąc, że ona nie mogła przez to przebrnąć.
Kiedy mi się bardzo podobała. Dobra - nieco przypomina autobiografię, nieco za dużo całkowicie odbiegających od tematu rzeczy, a w ogóle to wszystko nie miałoby sensu, gdyby nie ta Hiszpania Nie było o niej dużo, ale nadała niesamowity klimat. Ogólnie ciekawa historia - przyjaciel, przyjaciółka, sławny nauczyciel, dwór królewski, a nawet zabójstwo i miłość! I to wszystko przydarzyło się jednemu bohaterowi Ogólnie głównego bohatera bardzo polubiłam. Był niesamowity. Dalej jest Taki nieszczęśliwy... I taki delikatny w tym co robił. Inteligenty. Kochany. Skromny. Podobał mi się kontrast między nim, a jego przyjacielem, którego dość dobrze poznajemy.
Książki jednak szybko się nie czyta - a jakby się czytało to nie wczułoby się w ten klimat... A jest cudowny, o ile ktoś bardzo lubi takie książki bardziej skupiające sie na klimacie niż na czymkolwiek innym. Dla normalnego czytelnika raczej nie podpadnie to do gustu.
Ale oczywiście polecam, bo naprawdę warto poczytać, jeśli ma się dość zwykłości za oknem, czy w około tutajpoczkategori