Drama

Dramy to azjatyckie seriale telewizyjne (m.in. japońskie, koreańskie, tajwańskie). Mogą to być zwyczajne seriale od komedii, romans po dramaty, thirlley lub seriale/filmy oparte na popularnych mangach.
Ja może już tak z dwa lata, co jakiś czas oglądam dramy z siostrą i nie przeszkadza mi to, że grają tam azjaci, ale za to jacy
A Wy, oglądałyście kiedyś jakąś dramę, miałyście styczność z nią?

Ja ze swej strony polecam stronkę: http://love-drama.pl/ oraz dramy takie jak (moje ulubione, które mogłabym oglądać na okrągło):]

1. You're Beautiful ( http://love-drama.pl/you-are-beautiful-po-polsku )

Go Mi Nyu ( Park Shin Hye ) wiedzie spokojne życie w klasztorze z zamiarem zostania zakonnicą. Gdy była mała jej ojciec zmarł, a matka odeszła. Pewnego dnia przyjeżdża do niej Pan Ma - menadżer, który twierdzi że jej brat bliźniak Go Mi Nam miał w ten dzień podpisać kontrakt. Niestety z pewnych powodów nie może się stawić na miejscu. W pierwszej chwili Go Mi Nyu nie zgadza się jednak po ciągłym namawianiu zgadza się na udawanie brata przez jeden dzień i udaje się do Seulu. Niestety to nie koniec... Zostaje poproszona o udawanie brata przez kolejny miesiąc. Nie zgadza się na to... i udaje się na lotnisko, aby wylecieć do Włoch. W tym samym czasie członkowie zespołu, z którymi podpisała kontrakt: Hwang Tae Kyung (Jang Geun Suk), Jeremy (Lee Hong Ki) i Shin Woo (Jung Yong Hwa) mają lot do Japonii. Jak dalej potoczą się losy zespołu? Co się stanie z Go Mi Nyu i jej bratem? Czy znajdą odpowiedzi na wszystkie pytania?

- boski lider zespołu , jak i pozostała dwójka członków, świetne piosenki, można się pośmiać i popłakać.

http://www.youtube.com/watch?v=-MbWFF7HISY

2. Hi my Sweetheart ( http://love-drama.pl/hi-my-sweetheart-po-polsku )

Xue Hai był typowym nieudacznikiem kiedy po raz pierwszy przybył do Hangzhou. Po zajęciach szkolnych Bao Zhu uratowała go przed zastraszaniem, stała się jego pierwszą miłością. Następnie nieporozumienia spowodowały utratę kontaktu między nimi, gdy Bao wróciła do Tajwanu. Myślał, że ona go spisała na straty i rzuciła. Aby zemścić się za złamanie serca, chłopak zamienia się w przystojnego faceta, który to tym razem ma złamać jej serce, Czy mu się na pewno uda?

- trzeba ją traktować trochę z przymróżeniem oka (zwłaszcza początkowe odcinki), można się pośmiać i popłakać i to bardzo, piosenki są w wykonniu głównej pary bohaterów.

http://www.youtube.com/watch?v=Fa1uYaraJXc

A dla tych, którzy chcą się porządnie wyryczeć polecam: 1 Litre no Namida ( http://love-drama.pl/1-litre-no-namida-po-polsku )

15-letnia Ikeuchi Aya jest zwykłą dziewczyną, córką rodziny, która pracuje w sklepie z tofu i wkróte ma dostać się do dobrej szkoły. Jednak coś dziwnego zaczyna dziać się z Aya. Często upada na spacerach, traci równowagę.Jej matka, Shioka, zabiera Aya do lekarza, a on informuje ją, że Aya choruja na zwyrodnienie zdzeniowo móżdżkowe - straszną chorobę, gdzie móżdżek w mózgu stopniowo zanika do punktu, w którym ofiara nie może chodzić, mówić, pisać, ani jeść. Jak Aya zachowa się po usłyszeniu diagnozy? Jak będzie z tym żyć?

Po polsku tytuł oznacza Litr łez i jest on dosłowny, w życiu tak nie płakałam przy ogladaniu filmu/dramy.

---

Hm.. Dram nie oglądam, jednak jakoś mnie do nich nie ciągnie... Ale może z uwagi na moją miłość do Anime wezmę się za jakąś Dramę tutajpoczkategori
Jakos do tej pory nie interesowałam sie za bardzo tym tematem. Na razie oswajam się z manga i anime i mam tak dużo zaległości, ze głowa mała. Ale później może i dramę wpiszę w krąg rzeczy które lubię.
A ja właśnie zaczęłam się interesować! A to wszystko od tego, jak kiedyś przyszła do mnie koleżanka i pokazała piosenki.. W sumie powiedziała, że z jakiegoś serialu, a ja zaciekawiona, bo super piosenki, to i z super serialu - okazało się, że to You're Beautiful!
Obejrzałam całą dramę - byłam zachwycona, choć to takie głupiutkie czasem Aczkolwiek bardzo, bardzo chciałam oglądać dalej
Ostatnio właśnie skończyłam Litr Łez i póki co jest to dla mnie jedna z najlepszych dram! Po prostu idealna...
Ponadto oglądałam chyba bardziej japońskie filmy już, ale również polecam tutajpoczkategori

---

Dramy oglądam tak na rozluźnienie . Osobiście uważam, że to azjatycki rodzaj telenowel, ale przynajmniej nie ma tam jakiś nadmuchanych Hiszpanek . No i można się nieźle pośmiać
Jakiś czas temu miałam znowu "manię" na azjatyckie klimaty , więc trochę się naoglądało tego i owego.
Na początek może napiszę o filmach bo ich nie było zawiele

Paradise kiss

Yukari Hayasaka jest uczennicą elitarnego liceum i chociaż jej codzienność wypełniona jest ciągłą nauką, tak naprawdę nie ma żadnych ambicji, żeby coś osiągnąć. Za wszystko obwinia swoją matkę, która bez przerwy ingeruje w jej życie, a do tego jeszcze dziewczyna jest zakochana bez wzajemności w koledze z klasy – Tokumori Hiroyuki. Jednak ta sytuacja w jakiej znajduje się Yukari zmienia się nie do poznania, gdy zostaje zaczepiona na ulicy przez dziwacznego chłopaka z przefarbowanymi włosami, w stroju z ćwiekami i z tatuażem na ramieniu. Jak się okazuje on jak i jego dziewczyna Miwako oraz Isabella – mężczyzna, który czuje się kobietą. Są uczniami Yazagaku Art Academy i przygotowują się do wielkiego pokazu mody na zakończenie szkoły. Niedługo potem Hayasaka trafia do ich pracowni zwanej „Paradise Kiss” i zostaje modelką dla przyszłego projektu na ów pokaz. Od tej pory dziewczyna pozna kim tak naprawdę jest, a przede wszystkim stanie się tą jedną jedyną muzą dla niego – młodego i wyjątkowego projektanta, George’a Koizumi
lovedrama.pl.
Trailer

Pomino wielu pozytywnych recenzji mi się jakoś za bardzo nie spodobał. Fajny film, historia tylko wszystko działo się za szybko pomiedzy bohaterami, a zakończenie to już naprawdę było nie na miejscu. Jedynym plusem jest pokaz mody - Yukari przepiekną miała suknię. Film w sam raz na nudne wieczory gdy nie ma się nic lepszego do robienia.

You're My pet

Wracając z pracy główna bohaterka znajduje pod swoim domem pudełko, w którym zamknięty jest pewien przystojny nieznajomy. Przygarnia go i zaczyna traktować jak domowe zwierzę. Nadaje mu imię „Momo” po swoim pupilu z dzieciństwa. W międzyczasie dowiaduje się, że jej zwierzaczek jest znanym tancerzem. Jako pies jest wesoły, czasem drapieżny, wierny, słodki oraz towarzyski. Między nimi dochodzi do wielu zabawnych sytuacji. Czy będzie z tego coś więcej? O tym musicie przekonać się sami.
lovedrama.pl
Trailer

Jak zobaczyłam, że tu gra Jang Geun Seok musiałam to obejrzeć! A po tym jak to obejrzałam to Klik ( minuta 1.42, 43) już na pewno! Uwielbiam go (widziałam go już w trzech filmach, jednej dramie, a na kolejnej tymczasowo stanęłam). A co do filmu bardzo fajny, momentami śmieszny, pod koniec trochę nudnawy, ale warto go obejrzeć choćby dlatego by zobaczyć Jang Geun Seok w roli "psa"

Once More Heartbeat

Yang Xiao Yu ( Rainie Yang ) to młoda, pełna energii kobieta, która przyjeżdża do Australii, by zrealizować swoje marzenie. Lee Wei Chen ( Show Luo ) to zdolny, przystojny fotografik szukający w Australii natchnienia. Żadne z nich nie spodziewa się, że przez nieporozumienie przyjdzie im dzielić hotelowy pokój. Sytuacja wydaje się nie taka zła, gdy Xiao Yu zauważa w walizce współlokatora gejowskie ciuszki - przecież gej to niegroźny mężczyzna, którego można traktować jak brata. W ten sposób oboje, dzieląc pokój wspólnie zwiedzają Australię. W ślad za kobietą podąża jednak tajemniczy mężczyzna...
viki.com
Trailer

Pomimo iż film trwa tylko godzinę po 5 części to warto mu poświęcić czas. Prosta historia, a mimo to tak urzeka. Nie sądziłam, że się tak potoczy, że to co myślałam nie jest prawdą, ostatnia część daje nam łzy, których się nie spodziewacie i odpowiedzi. POLECAM! tutajpoczkategori
Dwie pierwsze dramy oglądałam. Paradise Kiss jest na podstawie mangi, która raczej nie ma takiego zakończenia jak tu. Drugie chyba też bazuje na obrazkowej historii (tak mi się chyba gdzieś obiło), ale postanowiłam obejrzeć za wzgląd na "psa" <3. Ciekawa komedia, doskonale się przy tym rozluźniłam.
Miałam już kiedyś napisać o oglądniętych jakiś czas temu(w tym roku) dramach, ale nie było czasu, więc dodaje teraz.
Polecam te, które najbardziej mi się podobały:

K-Pop Extreme Survival

Historia Ji Seung Yeon - dziewczyny, która chce zostać gwiazdą k-pop. Chcąc wesprzeć swojego przyjaciela w castingu do nowego boysbandu zostaje... uznana za chłopaka i przechodzi pod skrzydła wytwórni, której gwiazdą jest apodyktyczny, samolubny i wredny Kang Woo Hyun. Między tą dwójką szybko zaczyna rodzić się uczucie...

Drama miała swoja emisję od marca do maja tego roku i dzięki polskim tłumaczom można było ją już oglądać z czego byłam bardo zadowolona. Najlepsze w całej dramie były chwile gdy Kang Woo Hyun się uśmiechał oraz muzyka w wykonaniu przygotowywujących się członków grupy M2. A takim małym minusem tylko było brak tłumaczenia w niektórych momentach i sceny z szefem wytwórni i jego podwładną. Nie wiem jak teraz wyglada to tłumaczenie, być może już jest w całości. Cała historia bardzo fajna zasługuje na uwagę.
katen-viki
trailer



Playful Kiss i Playful Kiss YT version

Oh Ha Ni to niezdarna uczennica, która zakochuje się w perfekcjoniście, Baek Seung Jo. Jednak chłopak jest wobec niej obojętny i odrzuca jej uczucie. Kiedy dom Ha Ni zawala się, dziewczyna razem z ojcem wprowadza się do mieszkania dawnego przyjaciela jej rodzica. Okazuje się, że Sung Jo jest synem tego przyjaciela, co stwarza nowe okazje dla zakochanej Ha Ni. Czy uda jej się rozbudzić w nim jakiekolwiek uczucia?

Niesamowicie wciągająca drama ze świętną historią. Istną torturą (ale przyjemną ) było czekanie aż Baek Seung Jo wyzna Oh Ha Ni swoje uczucia lub zrobi cokolwiek w stosunku do niej. To jak się zachowywał i mówił mogłoby zniechęcić chyba każdego ale oczywiście nie ją. Chociaż ona sama nie grzeszyła inteligencją to była uparta i dopieła swego
katen-viki - 1 - 2
trailer

Heartstrings

Akcja Heartstrings rozgrywa się na uczelni artystycznej specjalizującej się w tańcu, śpiewie, aktorstwie i literaturze. Lee Shin (Jung Hwa Yong), student na kierunku muzyki współczesnej, jest wokalistą i gitarzystą popularnego na swojej uczelni zespołu The Stupid (Głupki). Początkowo jest zakochany w Yoon Jung Soo (So Yi Hyun), nauczycielce tańca, ale wszystko się zmienia, gdy spotyka Kyu Lee Won (Park Shin Hye), dziewczynie pochodzącej z rodziny klasycznych muzyków.

Dramę oglądnęłam ze względu na Jung Hwa Yong i Park Shin Hye, których mogłam oglądać w dramie You're beatiful, na uwagę zasługuje także przyjaciel głównego bohatera, który jest przesłodki . Drama rozkręca się tak naprawdę dopiero od połowy i wtedy można dopiero wkręcić się w oglądanie. Ogromnym plusem jest muzyka i pioseniki, które przez pewien czas non stop słuchałam.
katen-viki
trailer

Na koniec
Boys Over Flowers

Jan Di jest córką właścicieli pralni w pobliżu prestiżowej szkoły Shinhwa. Pewnego dnia ratuje ucznia tej szkoły, który chciał popełnić samobójstwo z powodu prześladowania przez F4 - czwórki najbardziej bogatych uczniów tej szkoły, którzy w niej rządzą. Każdy, kto stanie im na drodze, dostaje czerwoną kartkę i może zapomnieć o spokojnym życiu. Żeby uniknąć skandalu, Jan Di dostaje stypendium i zaczyna uczęszczać do owej szkoły. Ma nadzieję na spokojne ukończenie szkoły, nie zwracając uwagi na swoją osobę. Jej uwagę zwraca Ji Hoo, który, mimo iż należy do F4, bardzo się od nich różni, jest cichy i praktycznie nic go nie interesuje. Wszystko się jednak zmienia, kiedy jedyna przyjaciółka Jan Di ze szkoły, Oh Min Ji, naraża się przywódcy F4 - Joon Pyo. Jan Di nie mogąc patrzeć na cierpienie swojej przyjaciółki, przeciwstawia się Joon Pyo, tym samym stając się jego największym wrogiem. Jej impulsywny charakter sprawia, że zaczyna zwracać na nią uwagę jej miłość - Ji Hoo, natomiast jej wróg Joon Pyo zaczyna się w niej zakochiwać.

Moje kochane F4! Najlepsza drama obok You're beatiful! Nie oglądałam wersji japońskiej i nie mam narazie zamiaru chociaż wiekszość osób skłania się własnie do tamtej wersji. Po tej dramie uwielbiam Lee Min Ho, jest po prostu świetny i taki przystojny:) Z tego co czytałam większość osób oglądających dramę była za Ji hoo ale ja cały czas byłam za Joon Pyo, on musiał z nią po prostu być! Polecam tę dramę bo jest po prostu świetna!
love-drama
trailer
Uwielbiam to zdjęcie
tutajpoczkategori
K-Pop Extreme Survival to bardzo fajne
Co do dram to przej jakieś dwa lata oglądałam dosyć dużo, ale na razie mam wielki przesyt i co i raz tylko jakiś film koreański obejrzę. Z tych dram, które wymieniła Młoda90 większość obejrzałam i niestety miałam trochę inne odczucia.
- You're Beautiful to moja druga koreańska drama, którą miałam okazję obejrzeć, wtedy właśnie zauroczył mnie totalnie Geun Suk, który może i nie gra jakoś nie wiadomo jak dobrze, ze śpiewaniem też za dobrze nie jest, ale i tak go uwielbiam. Od tamtej pory obejrzałam jego wszystkie filmy i dramy, które zostały przetłumaczone na język polski. Co do samej dramy to niestety nie jest to nic specjalnego... Jedna z wielu komedii romantycznych.
- Hi my Sweetheart to tragedia, jedynym plusem tej dramy jest niesamowita Rainie Yang, wszystko inne, na czele z fabułą, to totalna porażka.
- 1 Litre no Namida to rzeczywiście opowieść wspaniała. Bardzo lubię Ryo Nishikido, więc oglądanie z nim dramy było dla mnie przyjemnością, a co do wylanych łez... płakałam, ale są inne dramy, na których więcej płakałam ;P
- You're My pet to niestety następna porażka, liczyłam na wiele, dostałam nic prawie, za to słyszałam, że japońska drama (ta sama historia) jest o niebo lepsza, poza tym gra tam Matsumoto Jun.
- Boys Over Flowers to naprawdę dobra drama, ale żałuję, że najpierw nie obejrzałaś japońskiej wersji. Przyznaję, że koreańska jest lepsza, ale japońska też jest dobra, tylko że teraz raczej Ci się nie spodoba.

Młoda90, pozwolę sobie polecić Ci parę dram, bo widzę, że się mocno wciągnęłaś xD Nie będę się za bardzo o nic rozpisywać, dam tylko linki do opisu na drama deep. Są to dramy, które w jakiś sposób mnie ujęły, więc mam nadzieję, że i Tobie się spodobają.

Proszę bardzo:
- 14 Sai no Haha http://www.dramawiki.pl/index.php?title=14_Sai_no_Haha
- My Fair Lady http://www.dramawiki.pl/index.php?title=My_Fair_Lady_(KBS)
- Bump Off Lover http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Bump_Off_Lover
- Bloody Monday http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Bloody_Monday
- Buzzer Beat http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Buzzer_Beat
- Dragon Zakura http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Dragon_Zakura
- Devil Beside You http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Devil_Beside_You
- Personal Taste http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Personal_Taste
- Green Rose http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Green_Rose
- Hana Yori Dango http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Hana_Yori_Dango/Sezon_1
- Hanazakari No Kimitachi E http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Hanazakari_No_Kimitachi_E_%7EIkemen_Paradise%7E_2007
- Hua Yang Shao Nian Shao Nu http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Hua_Yang_Shao_Nian_Shao_Nu
- IRIS http://www.dramawiki.pl/index.php?title=IRIS
- Comrades http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Comrades
- Jotei http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Jotei
- The 1st Shop Of Coffee Prince http://www.dramawiki.pl/index.php?title=The_1st_Shop_of_Coffee_Prince_(Korea)
- Kurosagi http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Kurosagi
- Hong Gil Dong http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Hong_Gil_Dong
- Last Friends http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Last_Friends
- Liar Game http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Liar_Game/Sezon_1
- Majo no Jouken http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Majo_no_Jouken
- Maou http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Maou
- My Girl http://www.dramawiki.pl/index.php?title=My_Girl(Japonia)
- Nobuta wo Produce http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Nobuta_wo_produce
- Oh! My Lady http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Oh!_My_Lady
- Orthros no Inu http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Orthros_no_Inu
- Black & White http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Black_%26_White
- Secret Garden http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Secret_Garden
- Taiyou no Uta http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Taiyou_no_Uta
- Mioka http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Mioka
- What's Up, Fox? http://www.dramawiki.pl/index.php?title=What%27s_Up_Fox%3F
- Zettai Kareshi http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Zettai_Kareshi
- Mars http://www.dramawiki.pl/index.php?title=Mars tutajpoczkategori
Emiley, ja do tej pory nie widziałam jeszcze dużo dram a oglądam dramy jak znajdę coś naprawdę ciekawego, patrzę głownie na komentarze i wtedy gdy już nie mam pomysłu na jakiś film.
Do każdej dramy można się przyczepić, oglądam je z przymrożeniem oka a gdy jakiś aktor, którego miałam już okazje widzieć tym lepiej

Z tego co mi podałaś to widzę, że niektórych dram nie znajdę na jakiejś stronie po polsku, o niektórych kiedyś czytałam ale jeszcze ich nie miałam okazji zobaczyć.
Oglądałam już : Devil Beside You, Personal Taste, Hanazakari No Kimitachi E, The 1st Shop Of Coffee Prince i inne, których ty a ni ja nie wymieniłam a Buzzer Beat zaczęłam ale jakoś na razie nie chce mi się oglądać. Inne dramy też mam zaczęte po jednym odcinku, ale nie ma weny na oglądanie...
Czekam na "po polsku": Love Rain czy City Hunter
Na tej stronie masz wszystkie polskie strony tłumaczące dramy:
http://fansub.dramawiki.pl/index.php?title=Strona_g%C5%82%C3%B3wna

Najlepiej tam oglądać i ściągać, bo wiadomo, że linki on line często nie działają. Love Rain i City Hunter są już zakończone przez BAKA Fansubs http://dramawiki.home.pl/bakafansub/index.php
Zarejestruj się, to będziesz widziała wszystkie projekty tutajpoczkategori
kocham, moje ulubione to
Hanazakari no Kimitachi e
Atashinchi no Danshi
Koizora- boże w życiu się tak nie naryczałam jak na tym
oglądałam kilka razy i za każdym razem się śmieję
oglądałam też 1 litre no namida, ale nie dokończyłam, a muszę, You're Beautiful przerwałam i już nie powrócę bo nie wiem na którym odcinku
Ja ogólnie oglądam głównie koreańskie, bo te do mnie trafiają - japońskich jakoś nie jestem w stanie przetrwać, ale to może kwestia przyzwyczajenia. Oglądam także z angielskimi napisami, bo to chyba najlepsza opcja, by łączyć przyjemnie z pożytecznym.

Jang Geun Seok jest podobno świetnym aktorem. Nie jest przystojny (hah, takie tam wypowiedziała się znawczyni ), ale grą aktorską nadrabia braki. Teraz oglądam Mary Stayed Out All Night i jestem po prostu pod wrażeniem Świetna drama.

Boys Over Flowers (koreańska wersja) - skończyłam oglądanie po kilku odcinkach, gdyż jakoś historia nie do końca spełniała moje wymogi.

Heirs jestem w trakcie, gdzieś około nastego odcinka

Heartstings podobało mi się od samego początku Obejrzałam ze względu na aktorów grających głównych bohaterów, gdyż grali razem w
You're Beautiful (po prostu mistrzostwo, ubawiłam się po pachy) i to był mój paring, któremu kibicowałam Pominę kwestię gry aktorskiej Yong Hwa (czy jak mu tam), bo to nadrabiała muzyka, która była bardziej w moim guście niż w You're Beautiful (po prostu wolę mocniejsze rytmy). Widziałam też jeden odcinek Trzech Muszkieterów, ale jakoś nie podpasowała mi ta historia, bym chciała oglądać ją dalej.

Flower Boy Next Door - zapowiada się ciekawie, ale nie mam czasu by oglądać ją dalej. Mam nadzieję, że do niej wrócę, bo zapowiadała się obiecująco.
Golden Bride - ponieważ jest po prostu za długa (sześćdziesiąt odcinków to zbyt wiele dla mnie), to ją po prostu porzuciłam, ale zapowiadała się nie najgorzej.
Emergency Couple - jakoś nie do końca jarzę klimat i zostawiłam po jednym odcinku.

Na razie mam w planach skończyć Heirs i Mary Stayed.... a potem jeszcze tyyyyle ciekawych dram do obejrzenia, że nie wiem, co dalej tutajpoczkategori
UWIELBIAM dramy! Oglądałam na początku japońskie, ale z tych podobały mi się chyba tylko dwie, wszystkie następne jakie zaczynałam po prostu do mnie nie przemawiały. Za to koreańskie to jest to! Obejrzałam również kilka chińskich, tajwańskich i te też polubiłam (zwłaszcza Devil Beside You! cudowna drama, choć jeszcze jej nie skończyłam). Dzięki dziewczyny za podanie tylu tutułów, przeczytam opisy i wybiorę następną dramę do oglądania.

Obejrzałam również kilka chińskich, tajwańskich i te też polubiłam (zwłaszcza Devil Beside You! cudowna drama, choć jeszcze jej nie skończyłam).

Widzę, że Devil Deside You zbiera pozytywne opinie, więc dopisuję ją do mojej listy "muszę obejrzeć"
Koizora - próbowałam obejrzeć film, ale po prostu nie mogę... jakoś nie pasuje mi ta historia.
Love Rain - chyba będzie następny w kolejce po Heirs i Mary Stayed...
Several Questions That Make Us Happy - ktoś oglądał i się wypowie? Bo dla mnie brzmi ekstra
Bel Ami - to samo pytanie - ktoś widział? Bo obserwuję dużą popularność tej dramy
Marry Him, If you dare
City Hunter
To the Beautiful You
Golden Rainbow

Właśnie te dramy mnie interesują - oglądałyście? a może coś powiecie ciekawego o głównych aktorach? Bo mam straaaszny dylemat tutajpoczkategori
"Devil Deside You" bardzo miło wspominam, fajna drama, któą polecam oglądnąć mimo iż jest tajwańska

A co do pozostałych
Love Rain - bardzo mi się podobała i uprzedzam, że przez parę pierwszych odcinków drama dzieje się w przeszłości więc trzeba przeczekać by historia działa się w końcu we współczesności.
Mam sentyment do tego filmiku przedstawiającego Juna (uwielbiam Geun Seoka w tej fryzurze ): http://www.youtube.com/watch?v=5I65XYYw-Z0

City Hunter też bardzo a to bardzo polecam. Drama, która wywarła na mnie duże wrażenie, może dlatego że była trochę inna od tego co zwykle oglądałam. Sensacyjna i ten wątek miłosny nie była tak wyraźny, a sceny walki Min Ho były super, do tego niektóre odcinki tak kończyły się dramatycznie i emocjonujące, że nie było wyjścia i trzeba było oglądnąć tej jeszcze jeden odcinek mimo iż taka późna pora. Aha, pierwszy odcinek to wprowadzenie do całej historii i jest beznadziejnie nudny, ale trzeba go oglądnąć by wiedzieć o co chodzi.
Nie wiem czy lubisz oglądać filmiki ze scenami co mniej więcej będzie w dramie, ale jak jesteś ciekawa to polecam ten http://www.youtube.com/watch?v=dXw6WrdwWL8

Z siostrą mam zamiar obejrzeć teraz Bel Ami więc zobaczę czy warta, reszty nie kojarzę nie ciekawią mnie na razie.


K-Pop Extreme Survival

Drama miała swoja emisję od marca do maja tego roku i dzięki polskim tłumaczom można było ją już oglądać z czego byłam bardo zadowolona. Najlepsze w całej dramie były chwile gdy Kang Woo Hyun się uśmiechał oraz muzyka w wykonaniu przygotowywujących się członków grupy M2. A takim małym minusem tylko było brak tłumaczenia w niektórych momentach i sceny z szefem wytwórni i jego podwładną. Nie wiem jak teraz wyglada to tłumaczenie, być może już jest w całości. Cała historia bardzo fajna zasługuje na uwagę.



Właśnie skończyłam 11 odcinek i zgadzam się z tobą
Mnie osobiście irytuje jeszcze to, że historia wygląda jak You're Beautiful z odrobiną Coffee Prince'a i że mnie nie zaskakuje (chyba właśnie z tego powodu). tutajpoczkategori


K-Pop Extreme Survival

Drama miała swoja emisję od marca do maja tego roku i dzięki polskim tłumaczom można było ją już oglądać z czego byłam bardo zadowolona. Najlepsze w całej dramie były chwile gdy Kang Woo Hyun się uśmiechał oraz muzyka w wykonaniu przygotowywujących się członków grupy M2. A takim małym minusem tylko było brak tłumaczenia w niektórych momentach i sceny z szefem wytwórni i jego podwładną. Nie wiem jak teraz wyglada to tłumaczenie, być może już jest w całości. Cała historia bardzo fajna zasługuje na uwagę.



Właśnie skończyłam 11 odcinek i zgadzam się z tobą
Mnie osobiście irytuje jeszcze to, że historia wygląda jak You're Beautiful z odrobiną Coffee Prince'a i że mnie nie zaskakuje (chyba właśnie z tego powodu).
Kurde, jak ja - fanka anime - mogłam nie obejrzeć ani jednego filmu i ani jednej dramy?! Przyznam, że noszę się z tym zamiarem i mam nadzieję, że niebawem uda mi się coś obejrzeć. tutajpoczkategori
Poszukiwanie ciekawych dram ciąg dalszy:

"Devil Beside you" - widziałam pierwszy odcinek i jakoś nie spodobała mi się organizacja scen. Po prostu niektóre momenty sprawiały, że czułam się ogłupiana.

To the beautiful You - przypomina seriale takie jak You're Beautiful, czy Coffee Prince, więc darowałam sobie oglądanie.

Personal Taste - zaczyna się ciekawie, pewnie kiedyś dokończę oglądanie pozostałych odcinków.
Ja obejrzałam pierwszy odcinek Pretty Man/ Bel Ami i jakoś ten odcinek nie zachęcający, po prostu nudny dopiero sam koniec zapowiada coś ciekawego. Drugiego widziałam tylko połowę i też zbytnio nic się takiego nie działo. jedynie na Geun Seoka można sobie popatrzeć bo główna bohaterka jest nie ładna i dziwaczna. Nie skreślam jeszcze tej dramy, zobaczy się co z niej wyjdzie. tutajpoczkategori

Ja ogólnie oglądam głównie koreańskie, bo te do mnie trafiają - japońskich jakoś nie jestem w stanie przetrwać,

Coś w tym jest

Ja miałam swego czasu maraton koreańskich dram z siorą, wkręciła mnie 'You are beautiful" - do dziś jest to drama która jako jedyna rozśmieszała mnie do łez Idąc śladem głownej aktorki, która mnie zauroczyla trafiłam na " Heartstrings" a następnie "Heirs" - tam powalona uśmiechem Min-Ho (masakra) musiałam obejrzeć kolejne z nim produkcje i widziałam chyba wszystkie oprócz tej co udaje geja . Najbardziej ze wszystkich podobała mi się "Faith" - zagrał zarąbiście - mimo, że mało się uśmiechał, do tego podobala mi się tez głowna aktorka i w ogóle klimat historyczny.
Oprócz tego widziałam jeszcze "Secret garden" to ta z tych bardziej komediowych i "You came from the star" aka "My love from the star" - w obu przypadkach fantastyczne bohaterki - w ogóle prócz uśmiechu Min Ho to wlaśnie postacie żeńskie mnie do dram przyciągały.

Osobiście oglądałam na viki.com bo ma świetne app i na tableta, i na TV - więc mogłam oglądać wszędzie i non stop - i tak też robiłam , jak sobie przypominam te nieprzespane noce hehe
Do tego trzeba mieć dużo czasu, bo wciąga jak cholera.

ps: jak wyjdzie coś nowego z Lee Min-Ho to dajcie znać ehh mam ochotę na powtórkę Faith ...
Widzę,że nie tylko ja uwielbiam oglądać Lee Min Hoo Oglądałam Boys Over Flowers, Personal Taste, City Hunter, The Heirs z nim i najbardziej podobał mi się w dramach City Hunter i Heirs. Nie widziałam jeszcze właśnie Faith, które wspomniała Mula, mam na nią ochotę tylko wątpię żeby siostra chciała ją oglądać zwłaszcza że to się dziej w przeszłości, może kiedyś ją przekonam.
Co do niego samego to bardzo mi się podoba jego piosenka co leciała w dramie Heirs - http://www.youtube.com/watch?v=v-PaJkIDBCw poza tym jak dla mnie to on świetnie wygląda ale padłam jak zobaczyłam z nim jeden teledysk, mianowicie ten: http://www.youtube.com/watch?v=wel-zE9EkE0 tutajpoczkategori
Namów ją bo Faith ma na serio ciekawą fabułę, a sama postać króla i królowej jest świetnie zarysowana. W ogóle sceny walki (jak dla mnie) lepsze niż w City Hunter no i dworskie intrygi itp a główna bohaterka jest boska, nie taka pinda jak niektóre, tylko fajna babeczka z charakterem . Poza tym jest motyw podróży w czasie - nie tylko w sensie cofania się, ale także wpływania samemu na siebie - jesli wiesz o co mi chodzi hehe

MenHo mi, że tak powiem - wizualnie - bo uwielbiam go z grzywką - najbardziej podobał się w Heirs, pewnie dlatego, że to najnowsza produkcja, a on serio, elegancko się "starzeje" - i wątek braci - miodzio .
W tygodniu ogladnełam kilka odcinków "Personal Taste" - fajna, spodziewałam się czegoś gorszego (sama nie wiem dlaczego) , ale fajna, tylko te przykrótkie spodnie Men-Ho to jakaś masakra , za to juz kocham głowną bohaterkę . Niestety do ulubionych na pewno nie trafi - ale skończyc, skończę na 100%

Dlaczego dramy mi się spodobały?. Nigdy nie byłam jakoś mocno zaciekawiona azjatycką kulturą, ale zawsze rozwalał mnie ich "chłód", bo serio nie wiem jak inaczej nazwać ich relacje. Sam język jest dla mnie skomplikowanym tematem, ta mowa formalna i w ogóle - nie dziwi mnie, że tam jest od groma analfabetów . W każdym razie ich relacje są fascynujące, to mi się w dramach najbardziej podoba - bo wlasnie na tym się skupiają. Niby te wszystkie więzi są dla nich tak strasznie ważne, a jednocześnie są dla siebie mega okrutni i chłodni ehh już wiem skąd ten najwyższy i stale rosnący wskaźnik samobójstw w Azji - gdzie Korea jest na 3 miejscu na świecie! Między innymi dlatego też nie oglądam tych smutnych produkcji, bo nawet te z happy endami bywają mocno niewesołe. Ahh i jest coś co mnie mocno zaskoczyło w Korei, to że w tym kraju jest taki duży odsetek chrześcijan - pewnie dlatego to koreańskie produkcje mi się najbardziej podobają, są taka mieszanką amerykańsko-japońską - no ciekawie się na to patrzy.

ps: W listopadzie wychodzi film z MenHo, już mi się podoba fabuła Mam w planie Friend i Friend2 ( w drugim gra Kim WooBin z Heirs i koleś z City Hunter i z Faith ) - czytałam całkiem dobre opinie - podobno też ciekawe relacje i korelacje mężczyzn, takie hmm gangsta drama

No to sobie popisałam


MenHo mi, że tak powiem - wizualnie - bo uwielbiam go z grzywką - najbardziej podobał się w Heirs, pewnie dlatego, że to najnowsza produkcja, a on serio, elegancko się "starzeje" - i wątek braci - miodzio .
W tygodniu ogladnełam kilka odcinków "Personal Taste" - fajna, spodziewałam się czegoś gorszego (sama nie wiem dlaczego) , ale fajna, tylko te przykrótkie spodnie Men-Ho to jakaś masakra , za to juz kocham głowną bohaterkę . Niestety do ulubionych na pewno nie trafi - ale skończyc, skończę na 100%
Dlaczego dramy mi się spodobały?. Nigdy nie byłam jakoś mocno zaciekawiona azjatycką kulturą, ale zawsze rozwalał mnie ich "chłód", bo serio nie wiem jak inaczej nazwać ich relacje. Sam język jest dla mnie skomplikowanym tematem, ta mowa formalna i w ogóle - nie dziwi mnie, że tam jest od groma analfabetów . W każdym razie ich relacje są fascynujące, to mi się w dramach najbardziej podoba - bo wlasnie na tym się skupiają. Niby te wszystkie więzi są dla nich tak strasznie ważne, a jednocześnie są dla siebie mega okrutni i chłodni ehh już wiem skąd ten najwyższy i stale rosnący wskaźnik samobójstw w Azji - gdzie Korea jest na 3 miejscu na świecie! Między innymi dlatego też nie oglądam tych smutnych produkcji, bo nawet te z happy endami bywają mocno niewesołe. Ahh i jest coś co mnie mocno zaskoczyło w Korei, to że w tym kraju jest taki duży odsetek chrześcijan - pewnie dlatego to koreańskie produkcje mi się najbardziej podobają, są taka mieszanką amerykańsko-japońską - no ciekawie się na to patrzy.


Właśnie! Ten ich chłód w relacjach mnie zadziwia... Bo niby on ją kocha, ona jego, a całują się po raz pierwszy w ostatnim odcinku po półrocznym związku! I jest to takie delikatne cmoknięcie w usta! Nie to, żebym była jakaś wylewna i uważała, że należy się obściskiwać non stop, albo po drugim spotkaniu iść do łóżka (nie byłabym w stanie obejrzeć ekranizacji np. Mrocznego Szaleństwa, gdzie grasuje elf-seksualny-zabójca i wgl), ale aż taki chłód w relacjach nawet rodzinnych jest strasznie nienormalny.
Poza tym, można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o tym kraju. I przekonać się, że nie wszyscy azjaci wyglądają tak samo ;P

Ostatnio zastanawiałam się, dlaczego takie ekstremalne fryzury są modne wśród koreańczyków. Gdy obejrzałam Doremifasolasido z Jang Geun Suk to po prostu stwierdziłam, że niech lepiej nosi fryz z Mary Stayed Out All Night albo z You're Beautiful. Naprawdę. W krótkich włosach strasznie mu nie do twarzy.[/quote

Chociaż gorszy był ten fioletowy garnitur (z czego on właściwie był? wyglądał jak wełniany...) w ostatnim odcinku Heirs.

aż sobie oglądnełam o to w kratkę chodzi? wiesz to była wizja przyszłości za 10lat od teraz, może chcieli żeby była lekko futurystyczna hehe - ale im to pasuje ... poza tym serio są bardziej powściągliwi w temacie modowym od Japończyków

Co do "chłodu" to rozwala mnie brak czułości ze strony rodziców, nie mogę patrzeć na to skąpe poklepywanie sie po plecach. Bo to, że związki partnerskie nie są jakieś specjalnie gorące może być spowodowane targetem do jakiego skierowane są dramy (czyli 15+) , ale te inne relacje - no serio my przy nich jesteśmy przesadnie wylewni.
I nie wiem też czy podoba mi się ten cały wielki "szacunek" do starszych, obcych itp , to wygląda jak pewnego rodzaju hierarchia - bo nawet czytając o języku koreańskim, te wszystkie poziomy formalności - gdzie za uzycie niepoprawnego można dostać w zęby :/ - już wystarczy, że się kłaniają jak głupi, albo nie maja prawa w ogóle się odzywać. O miejscu kobiet nawet nie wspominam

Mówisz, że nie wszyscy Azjaci są tacy sami może w Korei Południowej nie, bo tam już zaczęli mieszać krew, ale w północnej - nie widzę między nimi żadnej różnicy

ahh i skończyłam "Personal Taste" - zaskoczyła mnie scena "prawie" łóżkowa - chyba stacja która kręciła tę dramę jest ciut odważniejsza Powrót do góry
O, ja jeszcze do końca nie obejrzałam do końca, więc zacieram ręce i biorę się do roboty w weekend

Ogólnie mówią do siebie bardzo formalnym językiem, nawet do przyjaciół. Ja rozumiem, że do dziadka i osoby starszej ciężko mówić bezpośrednio na ty - ja sama zwracam się do nich w trzeciej osobie (o czym jakieś trzy lata temu zostałam uświadomiona - nie miałam o tym pojęcia), ale do przyjaciół można mówić normalnie. W sensie jakby to ująć... oglądam z napisami po angielsku i mimo wszystko czuję, że gdy ze sobą rozmawiają to istnieje między nimi dystans.
OK, ja też rozumiem, że oni się troszczą, by nie "zepsuć" młodzieży, ale są filmy, gdzie naprawdę są powiedzmy sceny rodem z europejskiej lub amerykańskiej komedii romantycznej Chociażby jeden z ostatnich odcinków Coffee Prince - scena łóżkowa Co prawda również dość subtelna, ale była

I wgl, ile oni mają tych różnych określeń na relacje zarówno w znajomych jak i w rodzinie. A mi się nasz polski system określeń wydawał skomplikowany (w sensie, kto to szwagier, zięć, bratowa, stryj etc)

A wracając do tego, że nie wszyscy azjaci są tacy sami - nie miałam na myśli tylko tego, że każdy Chińczyk wygląda tak samo, tylko że są różnice w wyglądzie np. Tajwańczyka, Koreańczyka i Japończyka. Nie jestem w stanie stwierdzić, co konkretnie jest w każdej z tych nacji innego. W sensie w wyglądzie. SERIO


OK, ja też rozumiem, że oni się troszczą, by nie "zepsuć" młodzieży, ale są filmy, gdzie naprawdę są powiedzmy sceny rodem z europejskiej lub amerykańskiej komedii romantycznej Chociażby jeden z ostatnich odcinków Coffee Prince - scena łóżkowa Co prawda również dość subtelna, ale była


Moim zdaniem to taka trochę gra, rynek - zwłaszcza amerykański - jest przesycony do bólu przekoloryzowanymi serialami dla młodzieży, wszystko tam jest takie przerysowane, albo kto wie może i po prostu do bólu prawdziwe. Choćby takie 90210, młodzież ćpa, pije na potęgę, oszukują, okłamują, sypiają z kim popadnie. Natomiast dramy są odwrócone o 180 stopni, nawet złe charaktery z czasem wychodzą na prostą, bohaterowie do bólu się poświęcają w imię miłości i dobra tych których kochają. Mężczyźni - protagoniści, są istnymi książętami z bajki. Czytałam kiedyś ciekawy artykuł o "korean wave" który opisywał jaką bujdą na resorach są charaktery bohaterów, że Azjaci - a zwłaszcza Japończycy - tacy nie są. Trudno w to uwierzyć, ale z drugiej strony, jak się patrzy na zachowania o których wspominałyśmy, to tym ciężej uwierzyć w takiego bohatera . Dla nas to normalka że sie mówi "kocham Cię" w Japonii, podobno wypowiadają to tylko na ślubie, a tak mówią "lubię" - co z początku śmiesznie dla mnie brzmiało w serialu
Nie wiem co smutniejsze czy ich powściągliwość, ale jednocześnie szczerość, czy nasza wylewność, która powtarzana w kółko staje się mało warta.
Ot takie rożne rozmyślenia spływają na mnie przy azjatyckich produkcjach, podobnie miałam po książce Murakamiego

Co do wyglądu Azjatów, zwanych u nas Chińczykami hehe to za dziecka mi tłumaczono, że Chińczyk ma oczy skośne do góry, a Japończyk na dół Ale są rzeczywiście inne różnice, które widać najlepiej kiedy są oni razem, bo na pierwszy rzut oka wygladają tak samo. Na 100% Koreańczycy są ciemniejsi i mają mniejsze oczy od Japończyków, a Chińczyk to chyba taka bardziej okrągła twarz ale takich już po 50tce, a jeszcze facetów to za Chiny bym nie rozróżniła

"Coffee Prince" oglądałam jeden odcinek ale mi nie podszedł :/ - fajna? ahh i czy oglądałyście może "Winter Sonata" ? to chyba protoplasta dram - ciekawa jestem wrażeń

Tak na marginesie aktualnie czytam książkę "Korea Północna. Tajna misja w kraju wielkiego blefu" - rozwaliła mnie totalnie. Powrót do góry


"Coffee Prince" oglądałam jeden odcinek ale mi nie podszedł :/ - fajna? ahh i czy oglądałyście może "Winter Sonata" ? to chyba protoplasta dram - ciekawa jestem wrażeń

Tak na marginesie aktualnie czytam książkę "Korea Północna. Tajna misja w kraju wielkiego blefu" - rozwaliła mnie totalnie.

Ja osobiście polecam Coffee Prince - jedna z pierwszych, jakie oglądałam, ale bardzo dobra

A za tą książeczką się rozejrzę Tytuł brzmi bardzo fajnie
Wciągnęłam się w City Huntera i zrozumiałam fenomen Lee Min Hoo Chociaż fryz preferuję z Personal Taste (swoją drogą zdziwiłam się scenką erotyczną w ostatnim odcinku, o ile można tak to nazwać - naprawdę subtelna i wgl, w zachodnich filmach dla młodzieży są bardziej wyzywające).

Love Rain - opuściłam pierwsze trzy (? nie pamiętam dokładnie) odcinki i obejrzałam do 8 włącznie i również byłam zachwycona Teraz nie mogę zdecydować się, co oglądać, bo zbyt duży mam wybór

Lovers in Prague - widziałam kawałek, historia zdaje się rozwijać dalej dość ciekawie, ale chwilowo mam ochotę na seriale z mnóstwem akcji, więc sobie odpuściłam Powrót do góry

Wciągnęłam się w City Huntera i zrozumiałam fenomen Lee Min Hoo

w takim razie koniecznie Faith, koniecznie

a ja sobie teraz oglądam nowość "Liar Game" , jest w trakcie emisji więc nie ma problemu z tym, że wciągnę się na pół dnia i całą noc
Całkiem ciekawa fabuła, teleturniej o kasę z dziewczyną która ufa każdemu (aktorka z Boys Over Flowers) i kolesiem który nie ufa nikomu (aktor z Angel Eyes - tak na marginesie też fajna drama). On taki trochę Sherlock - oczywiście dramat w tle, kombinacje itp - niezły.
Faith - to ta drama, gdzie gra jakiegoś generała czy coś takiego? Bo jak czytałam opis to przedstawiał się świetnie

Lair Game - kilka razy mi mignęła, ale jakoś nie mogłam zajrzeć. Po tym, jak widziałam kawałek Trzech Muszkieterów w wersji Koreańskiej byłam bardzo zawiedziona, a to trochę z tytułu przypominało mi książkę "The Lying Game"

A co do City Huntera to po prostu świetna drama Jak się wciągnęłam, to obejrzałam do końca na raz Teraz mi głupio, bo drama bardzo świetna i nie mogę przeżyć, że to już koniec ;( Zwłaszcza jak sobie oglądałam różne głupie fanmade'y z youtube'a.
Lee Min Hoo świetnie wypadł zarówno w roli 17'latka (ten jego fryz był powalający jakby nie widział szczotki od miesiąca) i potem taki poważny pan, pracujący w pałacu prezydenckim, a po godzinach City Hunter

I co ja będę teraz oglądać? :/

Oglądałyście może Master's Sun? Jest bardzo popularna i się zastanawiam, czy nie warto by obejrzeć Powrót do góry


"Liar Game" jest bardzo skomplikowana fabularnie, w sensie te gry i ich zasady są często tak zagmatwane, że już nawet nie rozgryzam czy są logiczne . Z The Lying Game nie ma nic wspólnego W sumie to myślałam, że będzie lepsza - tak z przywiązania oglądam te dwa odcinki tygodniowo i liczę na kopa - ale też przyznać muszę, że charaktery dwóch głównych męskich postaci są niezłe i fajnie się ich obserwuje.

No i zaczęłam "Birth of a Beauty" komedio-dramat z fajną obsadą. Trochę przerysowana w senie brzydulę w 40 dni przerobili w anioła , ale za to bardzo śmiechowa Polecam

Master's sun nie widziałam, nie przepadam za paranormalami, już "My love from the star " - z kosmitą mi wystarczyła
"Master's Sun" oglądam na zmianę z "Faith" i w obu przepadłam do szaleństwa Jeszcze w międzyczasie wróciłam sobie do Personal Taste i jest bosko

"Master's Sun" zaczyna się okropnie głupio - aż się zastanawiałam, co to ma być, o zgrozo, ale w miarę jak oglądałam kolejne odcinki to mi się spodobała. Oglądała mi się ją bardzo miło Te wątki paranormalne są całkiem ciekawe i powodują niezłe zamieszanie
I świetny wątek poboczny, ale nie będę tu spoilerować

"Faith" - myślałam, że się pokroję, jak oglądałam pierwszy odcinek! Serio! Wydawał mi się taki bezsensowny! A jak się wkręciłam, to parę odcinków jednego dnia obejrzałam! Powrót do góry
Jej, teraz mogę oficjalnie przyznać, że myliłam się, co do Lee Min Ho! Jest świetny! Dzisiaj skończyłam oglądać Faith i po prostu nie mogę uwierzyć, że tak się to skończyło! No nie ma bata! Tam powinni jeszcze dorobić co najmniej ze trzy odcinki! Chociaż dobrze, że nie było ich tam więcej, bo obawiam się, że taka ilość powstrzymałaby mnie skutecznie od sięgnięcia po ten serial.

Nie wiedziałam, że tyle może się wydarzyć w jednej dramie - momentami ledwo nadążałam za fabułą! Właściwie to się cieszę, że przetrwałam pierwszy odcinek (zwłaszcza ten moment, w którym główna bohaterka była u wróżbity czy kogoś takiego i ten jej zaczął gadać o mężczyźnie z przeszłości, a ta o swoich byłych zaczęła myśleć!), bo właściwie już w drugim zaczęłam się przekonywać do Faith.
I oczywiście Generał Choi! <3 I wszystkie jego fryzury! Hah, nigdy nie myślałam, że to powiem albo napiszę, ale naprawdę mi się podobały! Wreszcie nie wyglądał jak chłopaczek z gimnazjum (jak w City Hunterze, który nadal pozostaje dla mnie dramą numer jeden i odkryciem roku, co nie zmienia faktu, że fryzura była beznadziejna), chociaż to i tak było dość znośne w porównaniu z fryzem jaki miał w BOF - te loczki po prostu sprawiały, że nie mogłam na niego patrzeć! A fe! W Personal Taste fryz określiłabym jako - I'll survive - całkiem znośnie, biorąc pod uwagę wszystkie fryzury Jang Geun Suka jakie miałam okazję podziwiać.
Główna bohaterka momentami była strasznie irytująca, ale czasem dała popalić I te tryliony wątków pobocznych w których starałam się połapać!
A już ostatni odcinek to wgl - ja myślałam, że autorzy dadzą spokój, a tu w ostatnich 20 minutach nagle sytuacja się obraca i mamy fajerwerki. Zostałam totalnie zbita z tropu. Ale i tak to lubię!
Wiedziałam, że Ci się spodoba mnie rozwalił jego zarościk na końcu Sam scenariusz był niezły, niby zagmatwany, ale fajnie się wszystko ułożyło. W ogóle większość dram ma na końcu akcję rozstania się na 1-3-5 lat co mnie zawsze rozwala - ale tu pasowało, bo jej pozostanie w przeszłości miało sens skoro spędziła w niej tyle czasu. I ja uwielbiałam główną bohaterkę w Faith, pewnie dlatego, że nie była uczennicą itp - no i baaardzo podobał mi się wątek król-generał. Powrót do góry
O tak! Również jestem fanką wątku król-generał A tutaj rzeczywiście ten wątek rozstania był nawet konieczny i świetnie pasował do fabuły - te wszystkie wskazówki, które sama sobie pozostawiała! I nie było wątku amnezji - mega wielki plus! Nic mnie tak nie wkurza jak to, że nagle jeden z bohaterów traci pamięć i potem nie poznaje tej drugiej osoby. Albo poznaje wszystko, poza nią Chociaż na początku spodziewałam się, że ostatni odcinek to będzie śmierć generała (albo któryś z ostatnich) - w końcu ta kobita uratowała osobę, która miała go później zabić, ale jakoś w połowie stwierdziłam, że to raczej będzie bez sensu, bo skoro ta przyszła ona wyglądała dość młodo, to raczej niemożliwe, żeby generał tak szybko zyskał sławę o której mówili (bo niby współcześnie mają o nim śpiewać pieśni etc).
A ten wąsik u generała na końcu to po prostu ze śmiechu padłam, gdy zobaczyłam! Chociaż to i tak było ciekawsze niż to, gdy bohaterom zmieniają fryzurę na parę minut ostatniego odcinka ;P

Ciekawa jestem, czy król, królowa, generał etc. to rzeczywiste postaci historyczne i czy chociaż trochę tej historii wydarzyło się naprawdę


Ciekawa jestem, czy król, królowa, generał etc. to rzeczywiste postaci historyczne i czy chociaż trochę tej historii wydarzyło się naprawdę

Tak!

Wystarczy jak wejdziesz sobie na drama wiki http://wiki.d-addicts.com/Faith w postacie, tam są odnośniki do wikipedi, można poczytać, po angielsku niestety.

Król rzeczywiście był artystą, z królową nie mieli dzieci itp a dewizą Choi Young'a było "traktuj złoto jak kamienie", rzeczywiście był oskarżony o defraudację itp Nie ma oczywiście wzmianki o Niej

A co do fryzur LMH to są na ten temat całe artykuły, nie mniej nie jest to jedynie widzimisię jego czy producentów, bo jak wiadomo wszystko tworzy postać, a w jego przypadku włosy graja własną rolę

Moim nowym ulubionym aktorem jest http://asianwiki.com/Joo_Sang-Wook ... jak pisałam, oglądam z nim teraz "Birth of a Beauty" ale "Cunning Single Lady" też było dobre - on jest niby przystojny, elokwentny, mądry, ale jednocześnie taka fajtłapa która słodko się śmieje ( w sensie ról w których go widziałam), śmiech ma rozbrajający i udzielający się. Powrót do góry
MUlka, domyśliłam się, że raczej ta kobieta nie istniała ale po prostu byłam ciekawa, czy ta drama ma "podparcie" historyczne, czy to wszystko tak z dupy wzięte Mi nie przeszkadza, że po angielsku, bo ostatnio angielskiego używam nawet więcej niż polskiego jeśli chodzi o czytanie, pisanie etc. Nawet dramy po angielsku śmigam, bo większy wybór jest

Ale ja i tak jego fryzury w tej dramie kocham! Bo jak już wspomniałam w większości innych seriali miał okropne Te mi się naprawdę podobają
Zaczęłam oglądać z siostrą "Faith" i muszę przyznać, że miałyście rację bo drama jest świetna chociaż jak na razie oglądnęłyśmy 5 odcinków. Podoba mi się wątek król-królowa, generała i tej lekarki nawet ten zły z wąsem nie jest taki zły bo tylko idzie się z niego śmiać. Jestem bardzo ciekawa jak tam dalej się wszystko potoczy bo strasznie sytuacja co chwilę się komplikuje gdy już jest niby dobrze, ale przynajmniej zachęca do oglądania. Powrót do góry
Z tych nowszych (no nie do końca, ale 2013 rok) to polecam I Hear Your Voice. Niesamowita drama - tak mnie wciągnęła, że zapomniałam się nieco Główna bohaterka jest taką typową kobietką z krwi i kości - do szlachetnej jej sporo brakuje, jest uparta, ciężko jej się przyznać do błędu, własnych uczuć i jest straszną materialistką. Do tego jeszcze ta cała otoczka prawna etc.

Dla fanów City Huntera i tego gościa, co grał zły charakter to polecam Bad Guys. Widziałam tylko dwa odcinki, ale jego postać jest niezwykle interesująca, a fabuła dramy też niczego sobie. Dość krótka - 11 odcinków, ale jeśli ktoś lubi kryminał, zbrodnie, tajemnice - polecam!

Dostrzegłam teraz także modę na oglądanie Healer. Podobno idealne dla fanów CH, więc zamierzam się za to zabrać w następnej kolejności (jak już pokończę wszystko pozostałe).

Z tych weselszych to oglądam Protect the Boss - szalenie zabawne! I tyle fanmade'ów na youtube, że aż znalazłam swój ulubiony http://www.youtube.com/watch?v=9gRcGYAObWw

No i oczywiście warto wspomnieć, że miałam jednoodcinkową przygodę z Modern Farmer (mam zamiar kontynuować) i zachwyciła mnie piosenka z pierwszych scen dramy! Uwaga, proszę państwa - Smells Like Teen Spirit Nirvany! Padłam, gdy to usłyszałam!

Ostatnio próbowałam też powrócić do BOF - taki już niemalże klasyk wśród dram dotarłam do 9 odcinka i jestem z siebie dumna! Może do końca tego roku obejrzę do końca, bo akurat chyba tego serialu nie wypada nie znać

A macie może konta na mydramalist.com?
"I hear your voice" oglądałam oglądam też "Pinocchio" i bardzo mi się podoba.
W ogóle oglądam tylko te dramy które lecą teraz na bieżąco (nie wszystkie oczywiście, ale większość tych koreańskich ).
Własnie skończyła się "Birth of a Beauty" - fajna była, komediowa, lekka no i Joo Sang Wook
"Healer" ogllądam - podoba mi się, jest "lżejsza" od CH - ale są ciekawe wątki - bardzo lubię tajemnice z przeszłości
Wspomniany "Pinocchio" Park Shin Hye to świetnba aktorka, zrobiła się nawet odważniejsza w scenach pocałunków gra Lee Jong Suk też m,oim zdaniem lepsza niż w "I Hear...".
Zaczęłam też "Punch" - coż czuję że tu happy endu nie będzie - skusiłam się ze względu na aktora z "Gangnam 1970" - gra super, wątki bardzo polityczn0-prawnicze, więc angielki się szlifuje
ahh no i z racji zakończenia "Birth of a Beauty" (pilnuję się żeby nie oglądać zbyt wiele) na jej miejsce wybrałam "Kill Me, Heal Me"o kolesiu który choruje na uwaga zaburzenie dysocjacyjne tożsamości czyli mnogą osobowość ... dopiero dwa odcinki, ale zapowiada się wesoło. W podobnej tematyce mam zamiar zapoznać się z "Hyde Jekyll, Me" która ma ruszyć na koniec stycznia, tylko nie wiem czy nie będzie mi się mieszać, bo tam też wątek rozdwojenia jaźni.

konta na mydramalist.com nie mam, ale czytam tam komentarze itp

"Protect the Brother" jest na Viki, jako "Ostatnia sekretarka" zobaczymy, może na ferie oglądnę jak będę miała więcej czasu. Powrót do góry
Ja w chwili obecnej nakładam na siebie limity - nie więcej niż kilka odcinków w tygodniu, zakładam, że maksymalna ilość to 6, bo obawiam się, że gdyby nie to, to bym się nigdy nie oderwała od co poniektórych seriali ;P A i tak doliczając jeszcze całą masę innych spraw - słuchanie soundtracków (mam już nawet listę ulubionych), czytanie recek i wyszukiwanie innych, ciekawych dram do obejrzenia (obecnie sama na siebie nałożyłam bana, bo mi się ich za dużo uzbierało ) to tracę na to wszystko z 10h tygodniowo A przecież można tyle innych rzeczy zrobić! W ferie mam zamiar trochę sobie pofolgować, ale już założyłam sobie, co mogę obejrzeć i tego się będę trzymać Trzeba się jakoś kontrolować, bo inaczej można zwariować

Ja na MDL "śledzę na bieżąco trendy", ale sama za nimi nie podążam, bo mój gust rzadko kiedy pokrywa się z gustem innych Zauważyłam, że najbardziej podobają mi się dramy w stylu prawniczo-kryminalno-zemsto-tajemnica.z.przeszłości-etc.

Park Shin Hye jest całkiem niezłą aktorką, ale jakoś za nią nie przepadam - większość charakterów w które się wciela są takie podobne do siebie, że odechciało mi się oglądać Pinocchio. Za to czekam, kiedy Lee Min Ho zagra jakiś czarny charakter
To tak jak ja - z tymi limitami, w tej chwili wychodzi jeden odcinek co rano do kawy przed robotą (chyba, że nie ma jeszcze napisów to wtedy lipa) w niedzielę mam bonusa hehe. Nie zaczynam żadnych wyemitowanych już w całości, bo wiem jak to się kończy "jeszcze jeden, a to jeszcze początek, a dobra to już do końca" i tak w kółko, trzeźwieję o 3ciejw nocy i potem zombie - miałam tak ostatnio z "Love Rain". Poza tym trzeba przecież też czytać no i żyć hehe dlatego popołudniami nawet nie odpalam

Park Shin Hye taka po prostu jest, swój image przenosi na grane role - ale własnie przez to że tak uważam tu mnie zaskakuje, ta rola nie pozwala jej kłamać, nawet jeśli chce sie głupio poświęcać itp to tutaj jej nie wychodzi, jest zdecydoweanie pewniejsza siebie i dobrego ma też partnera - nie bogatego, buntującego się synusia tatusia, tylko kolesia który jest pełen żalu i jest rozbity między potrzebą zemsty a chęcią rzucenia wszystkiego w przysłowiowe pizdu

Co do Twojego ulubionego stylu, to Healer powinien się w niego wpasować poza tym jest taki trochę śmiesznawy Powrót do góry
No ja się właśnie zastanawiam, czy nie zrezygnować z połowy tych już wyemitowanych dram, które planuję obejrzeć, bo straaasznie dużo mi ich wyszło - jakbym się wzięła za te na bieżąco to bym nie miała takiej opcji - nie ma nowego odcinka - nie oglądam . Chociaż jak tak czasem przeglądam MDL i patrzę, że niektórzy w ciągu roku oglądają 50 dram (albo więcej) to momentami stwierdzam, że naprawdę mam życie Jak w Mary Stayed Out All Night albo w Flower Boy Next Door Mary uwielbiała seriale (ten jej komentarz - "o, nie masz telewizora! Chciałam obejrzeć dramę" jakoś zapadł mi w pamięć ;P) i główna bohaterka (grana przez PSH zresztą ) FBND też taka dziwna - z domu nie wychodzi tylko podgląda sąsiada W zeszłym roku obejrzałam chyba 12 dram (a także kilka zaczętych a niedokończonych)
Obejrzałam już "Faith" i naprawdę nie mogę uwierzyć, że dopiero teraz oglądnęłam tą dramę, super się ją oglądało chociaż to jej zakończenie mogli jakoś bardziej dopracować i więcej pokazać . Po niej mam taka ochotę na obejrzenie czegoś z Lee Minn Hoo a tu nic nie ma, dlaczego?!

Zaczęłam oglądać "Pinocchio" i o ile pierwszy odcinek strasznie był nudnawy że aż ominęłam sceny z pożarem i reporterami to drugi już był mega zabawny i ciekawy więc jak najbardziej polecam zapoznać się z ta dramą. Powrót do góry
Mnie "Pinocchio" ostatecznie trochę rozczarowała, ale oglądało się dobrze, tylko jakoś tak z czasem zapał spadł - a przeciez powino być odwrotnie bo napięcie rosło

Ale oglądnęłam "Secret" i znowu ja nie mogę uwierzyć, ze wczesniej jej nie widziałam (a miałam na oku, tylko sobie pomyśłama ehh bohaterka która idzie do więzienia za chloapaka? bleee) i jak pierwsze odcinki były chwilami naciagane, tak później już nie spałam a oglądałam hehe Bardzo mi się podobała.

Poza tym nadal oglądam "Punch", drama trudna tematycznie, bo te wszystkie urzędowe sprawy, kombinacje, nazwiska ojj można się pogubić. Ale dwóch głownych bohaterów ich relacje i w ogóle te wszystkie zależności, haki ehh do tego jeden z nich (z racji śmiertelnej choroby) tak hmm jakby to powiedzieć cudownie cierpi - no nie ładnie to brzmi, ale oglada się super. Jak mu się coś uda to jak głupia kciuki do niego wystawiam hehe Niestety długo trzeba czekać na napisy - ale sumie nie dziwi mnie to.
Na bieżąco "Kill me, Heal Me" no cóż Ji Sung - koleś jest nie do pobicia - nie wiem jak można grać 7 różnych postaci, ale on to robi i to cholernie świetnie.
muszę koniecznie zapodać sobie "protect the boss"
Ja Pinocchio sobie daruję Mimo wielkiego szału na tę dramę jakoś nie mam na nią ochoty.
Właśnie powoli zbliżam się do końca Gu Family Book (15 na 24 ep - już tylko 9 mi zostało Obawiam się, że uporam się z tym w mniej niż tydzień) i zamierzam rzucić się na hurtowe oglądanie Healer'a, a także Kill Me, Heal Me (tyle się naczytałam o tym gościu co tam gra - podobno niesamowicie wciela się we wszystkie postacie!), gdyż zauważyłam, że to ostatnio dwa najbardziej popularne seriale w tej chwili. Myślałam, że Shine or go crazy będzie bardziej chodliwe, a Hyde, Jekyll, Me wyżej ocenione - zrezygnowałam z nich, choć przez długi czas brałam je pod uwagę.
Z Japońskich chwilowo ludzie szaleją na punkcie Itazura Na Kiss - Love in Tokyo 2

Młoda, ja jak mam ochotę na coś z Lee Min Ho włączam sobie losowy odcinek City Huntera Po prostu tak uwielbiam ten serial, że mogę go oglądać na okrągło - nigdy mi się chyba nie znudzi Wkrótce wejdzie nowy film - Gangnam 1970!

I z zapowiadanych to jeszcze się cieszę na nowe Reply Jeszcze nie oglądałam ani Reply 1994 ani Reply 1997, więc z oglądaniem tego nowego się wstrzymam, przynajmniej na początku. Powrót do góry
Nie miałam pojęcia, że tak oszaleję na punkcie Healera! Po prostu nie spodziewałam się, że będzie tak podobny do City Huntera i że główna postać kobieca będzie grana przez tę samą aktorkę (co zauważyłam dopiero w połowie serialu, bo nie dość, że zmieniła fryzurę, to jeszcze poprawiła umiejętności aktorskie . I muszę przyznać, że uwielbiam Ahjummę Ta kobieta jest najbardziej odlotowa ze wszystkich Obejrzałam 18 odcinków w bodajże 3 dni, a teraz czekam wieczność na dwa ostatnie

Kill Me Heal Me jest cudne Wiedziałam, że ten gościu świetnie wciela się w świrów (patrząc na Protect the Boss), ale zagranie kogoś takiego, a raczej zagranie kilku osób jest nie lada wyzwaniem Nie mogę się doczekać końca!
Fajny jest fajny Ja oglądnełam "Protect the Boss" fajna była, z tym samym aktorem polecam też "Secret" gra z tą samą aktorką co "Kill Me, Heal Me" - warto przebrnąc przez średni początek - ale te gra super, kolesia ogarniętego chęcią zemsty, drugi męski bohater też jest dobry, taki niejednoznaczny, kilka razy w trakcie oglądania zmieniałam o nim zdanie.

I jeszcze kiedyś widziałam komedię z Ji Sungiem, pamiętam, że uśmiałam się i byłam zachwycona jego grą aktorską - akcja zaczyna się od przypadkowo wykonanego seks telefonu Taki filmik klasy B ale fajnie się oglądało

Fajny jest fajny Ja oglądnełam "Protect the Boss" fajna była, z tym samym aktorem polecam też "Secret" gra z tą samą aktorką co "Kill Me, Heal Me" - warto przebrnąc przez średni początek - ale te gra super, kolesia ogarniętego chęcią zemsty, drugi męski bohater też jest dobry, taki niejednoznaczny, kilka razy w trakcie oglądania zmieniałam o nim zdanie.

I jeszcze kiedyś widziałam komedię z Ji Sungiem, pamiętam, że uśmiałam się i byłam zachwycona jego grą aktorską - akcja zaczyna się od przypadkowo wykonanego seks telefonu Taki filmik klasy B ale fajnie się oglądało

Brzmi jak PS Partner czy jakoś tak

Stwierdzam, że oglądanie seriali na bieżąco jest znacznie lepsze, niż to hurtowe, chyba, że mam wolne - przynajmniej nie spędzam wieczności i nie zarywam nocek żeby je obejrzeć Powrót do góry
no no, dokładnie to "My PS Partner"

o tak na bieżąco jest zdecydowanie zdrowiej ale przykładowo dzisiaj mam wolny dzień, coś bym oglądnęła a tu nie ma co bo wszystkie lecą w tygodniu.

a oglądałaś może "Iljimae" ??
Niestety, nie widziałam, ale mam w planach, tylko nieco dalszych Ogólnie na MDL oceniona jest całkiem wysoko (8,5) więc myślę, że warto zobaczyć. Chwilowo mam zamiar udać się na odwyk po obejrzeniu wszystkich zaczętych dram, bo w kwietniu zamiast robić zadania z fizyki będę siedziała i dramy oglądała ;P Moje najbliższe plany to Healer (jutro ostatni odcinek! Wciąż czekam, aż dzisiejszy wpadnie do sieci ) oraz Kill Me, Heal Me Dokończyć Bad Guys, Protect the Boss i Gu Family Book (już niewiele mi zostało). Potem jeszcze wrócę do Boys Over Flowers, bo w końcu kiedyś muszę to zmęczyć!

Może w międzyczasie obejrzę coś z poniższych: Adolescence Medley [4], Bloody Monday [11] (japońskie, ale opis brzmi fantastycznie!), Replay 1997 [16], Two Weeks [16] i You Who Came From The Stars [21]. Nie są do długie dramy - w nawiasach kwadratowych napisałam ilość odcinków, więc może nie zajmie mi to zbyt dużo czasu Powrót do góry
Plan ambitny - przestać oglądać

Widziałam "You Who Came From The Stars"- bardzo, ale to bardzo polubiłam główną bohaterke. Jest to w sumie jedyna drama z wątkiem fantastycznym jaką widziałam ... e nie jeszcze "I Hear Your Voice" - no ale jednak tu wszyscy byli ludzmi - i muszę przyznać, że nieźle to rozegrali. Trochę się zdziwiłam, kiedy drama zaczęła zbierać tyle nagród, ale w sumie czemu nie - sama dalam jej 8,5.
Jak dla mnie YWCFS jest dość przeciętne. Może dlatego, że obejrzałam dopiero 3 odcinki (a miałam się wstrzymać). Jedyny plus to główna bohaterka. Nie podoba mi się nawet OST... Brzmi gorzej niż OST w Heirs (Ou,ou,ou, Loveeee is the mooooment.... Jejku, jak strasznie mnie ono irytowało!), a myślałam, że gorzej już być nie może ;P

I hear your voice jest jedną z mojej aktualnie uwielbianej trójki (pozostałe dwa to Healer i City Hunter ). Strasznie mnie wciągnęła. I właściwie to nie wiadomo z kim będzie główna bohaterka przez większą połowę serialu (no dobra, potem się już człowiek zaczyna domyślać, ale nadal pozostaje w niepewności!).

Uwielbiam zakończenie Healera! Jej, wiedziałam, że będzie świetne! Co o nim sądzisz?

Właśnie obejrzałam 11 odcinek Kill Me, Heal Me - jejku, staję się co raz bardziej ciekawa, co takiego wydarzyło się, kiedy miał 7 lat. I ta scenka z rap battle - cudna! Podobno była wynikiem przypadku No i POKEMONY! Gotta catch'em all! Powrót do góry
dla mnie YWCFS też było - no może nie przeciętne - ale bez szału.
Dla mnie na tą chwilę ulubione to:
Faith, City Hunter+Healer, Secret .. nadal jestem też pod wrażeniem "Punch" - trudna drama, ale gra Kim Rae Won'a mnie rozwala, aż się nie mogę doczekać Gangnam 1970.

Co do zakończenia "Healera" to w ogóle w całej dramie poodobało mi się to, że nie robili wiele dramatu Nie było żadnego 4 lata później itp - tak sobie to wszystko wyobrażałam - niby normalne życie, ale z nutką wariacji.

I jak przejedli mi się Chaebole to "Kill Me. Heal Me" jest ciekawe. Podejrzewam, że mogą zrodzić nieporozumienie, że Ri Jin jest przybraną siostrą Do Hyuna ... ale domyślam się że łaczy to jego i Ri Ona - w ogóle lubię jego postać, tak fajnie zamienia się z zakochanego mężczyzny w wariackiego brata Nie rozumiem tylko wątku matki Do Hyuna ... ona nie była żoną tylko kochanką? ehh pogmatwane to - a babka jest okrutna blee

ps: choć oglądnęłam ostatni odcinek i widzę, że dziewczynka ze wspomnień Ri Jin ma te same ciuchy co dziecko ze wspomnień Do Hyuna ... teraz tym bardziej jestem ciekawa co też ich łączyło
Skończyłam już "Pinocchio" i muszę powiedzieć, że ten finałowy odcinek był taki sobie, sprawa z zemstą wlokła się przez kilkanaście odcinków i w końcu przestała być taka emocjonująca, ale i tak bardzo mi się ta drama podobała. Mam teraz ochotę obejrzeć "I Hear Your Voice" bo gra tam ten sam aktor co w "Pinocchio" i jestem ciekawa jak tam wypadnie.

Znalazłam mini dramę z 2014 roku z Lee Min Hoo
Składa się z 3 odcinków podajże nie więcej niż 15 minut. Jak na razie jestem po 1 odcinku, nic takiego się nie działo i mało co było mówione, ale Lee zawsze mogę oglądać
Tutaj link do 1 odcinka:
http://www.viki.com/videos/1039437v-lee-min-ho-line-romance-ep1 Powrót do góry

Skończyłam już "Pinocchio" i muszę powiedzieć, że ten finałowy odcinek był taki sobie, sprawa z zemstą wlokła się przez kilkanaście odcinków i w końcu przestała być taka emocjonująca, ale i tak bardzo mi się ta drama podobała. Mam teraz ochotę obejrzeć "I Hear Your Voice" bo gra tam ten sam aktor co w "Pinocchio" i jestem ciekawa jak tam wypadnie.

Znalazłam mini dramę z 2014 roku z Lee Min Hoo
Składa się z 3 odcinków podajże nie więcej niż 15 minut. Jak na razie jestem po 1 odcinku, nic takiego się nie działo i mało co było mówione, ale Lee zawsze mogę oglądać
Tutaj link do 1 odcinka:
http://www.viki.com/videos/1039437v-lee-min-ho-line-romance-ep1

Właśnie jej szukałam W chwili wolnej obejrzę

I koniecznie obejrzyj I hear your voice! JEST CUDOWNE!


Znalazłam mini dramę z 2014 roku z Lee Min Hoo
Składa się z 3 odcinków podajże nie więcej niż 15 minut. Jak na razie jestem po 1 odcinku, nic takiego się nie działo i mało co było mówione, ale Lee zawsze mogę oglądać
Tutaj link do 1 odcinka:
http://www.viki.com/videos/1039437v-lee-min-ho-line-romance-ep1

A tutaj można obejrzeć po polsku http://www.dailymotion.com/Kasia_Rybarczyk[url][/url]
Drama ogólnie została zrobiona na potrzeby promocji aplikacji LINE i opowiada o muzyku,w tej roli Min Ho, który jest kompozytorem i przez dłuższy czas nie może nic skomponować. Przez przypadek w parku poznaje dziewczynę, zaprzyjaźnia sie z nią a Min Ho dzięki niej tworzy nową piosenkę. Niestety przez przypadek on myśli,że on ma dziewczynę i zrywa z nim kontakt, jednak ostatecznie się godzą Polecam choćby dlatego, że Min Ho tak naprawdę jest tam sobą, mini-drama ładnie się prezentuje i mimo, że krótka bardzo fajni się ogląda, bo już nie raz obejrzałam po kilka razy xD Powrót do góry
Jakiś czas temu zaczęłam oglądać Empress Ki. Ma ponad 50 odcinków, ale ogląda się ją niesamowicie szybko. Strasznie wciągająca. Miałam ominąć Pinocchio, ale zgubiła mnie ciekawość co do głównych aktorów.

Ostatnią dramą, w którą wciągnęłam się niemiłosiernie (aż nie mogę sobie tego wybaczyć) było Playfull Kiss. Nawet obejrzałam Itazurę na Kiss i Itazurę na Kiss 2 - tak straasznie mi się podoba ta historia! Jest idiotyczna, o głównej bohaterce to nawet słowem nie wspomnę, jednakże tak się przy niej uśmiałam! Ma swój urok - taka niewinna, podnosząca na duchu... eh ;P Ah, no i Dear Sister - japońska produkcja, ale niezwykle ciekawa Myślałam, że zakończenie będzie ździebko inne, ale to nie znaczy, że jestem rozczarowana Po prostu trochę mnie zaskoczyła - ciężko powiedzieć, w jaki sposób - pozytywnie czy negatywnie, bo niby bohaterki lubiłam, interesowałam się ich losem, ale żadna więź się nie wywiązała między nami. Brakowało mi takiej emocjonalnej ekscytacji ich losami - być może z powodu krótkich odcinków, gdyż jestem przyzwyczajona do koreańskich produkcji.

Zaczęłam oglądać także Devil Beside You i muszę przyznać, że całkiem mi się podoba Hah, nie ma to jak w sezon maturalny oglądać seriale Prawie także skończyłam Flower Boy Ramen Shop

Ah, w najbliższym czasie mam w planach Empress Ki, DBY i Pinocchio do skończenia, a także chcę zacząć Ouroboros, Warrior Baek Dong So, It's Okay, that's Love, Full House, Autumn's Concerto i Bloody Monday. Jak dobrze, że wkrótce wakacje! Oglądałyście może coś z powyższych?
Playfull Kiss i Devil Beside You już dawno obejrzane Z resztą po oglądnięciu tej drugiej zaczęłam oglądać inne dramy z Rainie Yang więc było i: Hi my Sweetheart, ToGetHer i Once More Heartbeat więc polecam ich obejrzenie.

Po oglądnięciu I Can Hear Your Voice miałam małą przerwę w oglądaniu dram, ale teraz już jestem w trakcie oglądania dramy Dr. Stranger. Ciekawy wątek polityczny i medyczny, ale jest to jak na razie jedyna drama gdzie nie jestem za dziewczyną z którą jest bohater a to się niestety nie zmieni do samego końca Co dalej będę oglądać to nie wiem...

Zrobiłam sobie ostatnio małe podsumowanie tego co do tej pory obejrzałam i wyszło, że obejrzałam prawie 30 produkcji azjatyckich. Przedstawia się to tak:
Koreańskie dramy:
The 1st Shop of Coffee Prince, Love Rain, Mary Stayed Out All Night, You're Beautiful, Pinocchio, Heirs, I Can Hear Your Voice, Faith, City Hunter, Personal Taste, Boys Over Flowers, Playful Kiss, Heartstrings, Lie to me, K- pop ultimate survival.
Filmy: You're My Pet , Baby and Me ,Do Re Mi Fa So La Ti Do.

Tajwańskie: Hi My Sweetheart , Hot Shot, Devil beside you, Together i film: Once more heartbeat.

Japonskie: 1 Litre no Namida, Koizora, Hanzakari no Kimitachie i filmy: Paradise Kiss i Dear Friends. Powrót do góry
Ja swoich nie liczę - liczy je za mnie mydramalist

Właśnie oglądam Warrior Baek Dong Soo i uświadomiłam sobie, że ja naprawdę nie rozumiem historycznych dram Nie rozumiem połowy z tego co się dzieje. Postanowiłam, że swoją przygodę z nimi zakończę na WBDS i Empress Ki. To mi w zupełności wystarczy.
Komedie też mi się już znudziły. I co ja mam teraz do diaska oglądać?

Czekam obecnie z niecierpliwością na the Producers
Ja też nie liczę

Nadal oglądam tylko te które lecą na bieżąco, nie mam niestety czasu na wciagannie sie w 20 odcinków, bo sobie nie ufam

Nadal też ogladam jedynie koreańskie, próbowałam do innych się przekonać ale coś nie mogę
w tej chwili oglądam: "Falling for Innocence" "The Girl Who Sees Scents" "The Lover" - pierwsza podoba mi się bardziej bo lubię So Yeon i Kyung Ho. Kochankowie lecą raz w tygodniu, taka komediowa opowieśc o kilku parach mieszkających w jednym bloku, jest +17 cie i mnóstwo w niej odniesień do seksu, praktycznie głownie ale przynajmnie pokazuje bardziej prawdziwych ludzi i bardziej prawdziwe relacje.

od czasu zakończenia "Punch" nic mnie nie zachwyciło, oglądam chyba tak tylko z przyzwyczajenia i też czekam na "Producer" Powrót do góry
U mnie były właściwie 2 takie produkcje, które obejrzałam dosłownie "na raz" - City Hunter i Healer Oprócz tego bardzo wciągnęło mnie I hear your voice, jednak nie było to aż tak mocno widoczne, jak w przypadku dwóch pozostałych.

Po zakończeniu Healera to tylko Playful Kiss i Kill Me, Heal Me wciągnęły mnie i byłam mocno ciekawa, co się wydarzy. Pozostałe produkcje jakoś tak... coś w nich było, ale nic nadzwyczajnego (ew zdarzyły się totalne dna jak You Who Came From the Stars), albo po prostu dałam sobie na wstrzymanie po 1 lub kilku odcinkach i albo do nich wrócę, albo po prostu już zostanie jak jest. Nie będę oglądać czegoś, co mnie nie ciekawi.

Jeśli chodzi o Warrior Baek Dong Soo to polecam wszystkim, którzy uwielbiają bromance - na razie zapowiada się naprawdę niesamowicie A jak jeszcze obejrzałam kilka fanmade'ów... - osobiście nie polecam tego robić przed skończeniem dramy, bo się można spoilerów naoglądać -.- (ja to mam szczęście -.- dlaczego na to wcześniej nie wpadłam?).


Dobrnęłam do 6 odcinka Pinocchio i o ile na początku naprawdę mnie ciekawiło o co w tej dramie chodzi to teraz jakoś mam wrażenie, że główni bohaterowie są jacyś mało ciekawi, wątki poboczne to jakieś kompletne dno, a w dodatku zdałam sobie sprawę, że właściwie to nie lubię PSH i oglądanie jej w tej dramie tylko zwiększa moją irytację [tak było w przypadku Heirs, chociaż wtedy zwalałam winę na idiotyzm postaci w jaką się wcielała].

Zaczęłam oglądać Exgirlfriend Club - naprawdę ciekawie się zapowiada

Obejrzałam Marriage, Not Dating i od razu humor mi się poprawił. Jest naprawdę fajną komedią i można się wciągnąć ;P Powrót do góry
Obejrzałam Ex-Girlfriend Club - świetna komedia, przy większości scen aż turlałam się po podłodze ze śmiechu. Widziałam też the Girl Who See Scents - trochę takie I hear your voice - nawet soundtracki podobne, ale wciąż mi się podobało. Producers - chyba największe rozczarowanie tego roku. Dobrnęłam do drugiego odcinka. Orange Marmolade - było fajne, ale akcja przeniosła się po przeszłości i zrobiło się takie trochę "fated to be together 4ever" Warrior Baek Dong Soo - kompletnie nietrafiona drama w moim przypadku, bo [ostatnio zauważyłam] nie znoszę historycznych dram, co nie zmienia faktu, że przy ostatnim odcinku ryczałam [oglądanie by Klaudia - oglądaj dramę do póki ci się nie znudzi - czyli jakieś 8 odcinków, ale przeskocz i obejrzyj ostatni odcinek, bo jednak dobrze wiedzieć, jak historia się kończy ]. No dobra, nie ryczałam, ale łzy miałam w oczach - po raz pierwszy w życiu! Obecnie oglądam Falling for Innocence i High Society. Pinocchia porzuciłam na dobre I Devil Beside You, bo po 6 odcinku zaczęłam mieć wrażenie, że historia robi koło i zaczęła się robić po prostu głupia.

Producers - chyba największe rozczarowanie tego roku.

Zgadzam się, ja połowa trzeciego i nie widzę sensu dalej.

"The Girl Who Sees Scents" widziałam - raczej bez emocji - oglądałam dla zabicia czasu. Podobnie było z "Divorce Lawyer in Love".

Podobała mi się nawet "Falling for Innocence".

Obecnie oglądam "High Society" średnio mi się podoba, "Mask" już bardziej, ale trochę naciągana. Urzekła mnie "My love Eun Dong" - nawet łezka się zdarza
Nadal też "The Lover" - poziomy odcinków różne, ale usmieję się zawsze nieźle.
No i wczoraj zaczęłam "I Remember You" wydaję się obiecująca.

Jak widać K-drama rządzi, no za chiny nie mogę przemóc się do innego języka

ahh no i mam w końcu "Gangnam 1970" tylko jakoś szkoda mi oglądać - wiem bez sensu , ale chyba boje się rozczarowania.
Choć muszę przyznać, że "Punch" to jedna z moich najulubieńszych dram, reszta to głownie z MinHo więc chyba nie powinnam Powrót do góry
Noszę się z zamiarem obejrzenia, nie wiem jednak od czego zacząć.
Polecicie mi jakiś dobry, przystępny tytuł, żebym miło zaczęła swoją przygodę z dramą?
To zależy od jakich chcesz zacząć - pierwszą dramą jaką obejrzałam było japońskie 1 litre of tears, ale jakoś japońskie dramy do mnie nie przemawiają i oglądam koreańskie. Więc jeśli chcesz zacząć od koreańskich i lubisz komedie romantyczne to na twoim miejscu zaczęłabym od takich najpopularniejszych dram sprzed kilku lat w stylu To the beautiful you, You're Beautiful, Coffee Prince, Boys Over Flowers, Secret Garden, Mary Stayed Out All Night, Playful Kiss (ostrzegam jednak, że ta drama jest mega głupia, jednakże ja ją uwielbiam). Ja zaczęłam od Coffee Prince i muszę przyznać, że ta drama wciąż jest gdzieś w moim sercu na takim jakby piedestale - no bo jakiś sentyment pozostał Tak zaczyna wiele osób, bo te dramy są najpopularniejsze i najłatwiej je znaleźć w internecie.

Możesz też zacząć od jakiejś nowszej komedii - ja polecam Ex-Girlfriend Club - uśmiałam się co nie miara, czy polecane przez wiele osób Marriage, not Dating. Jeśli preferujesz akcję, tajemnice i takie sprawy to przychodzą mi na myśl dwie dramy - Healer i Cruel City. Z wątkami lekko nadprzyrodzonymi to Master's Sun. Jeśli preferujesz historyczne [ja bym jednak od historycznych nie zaczynała] to spróbuj the Moon that Embrances the Sun - chociaż nie widziałam, to wydaje mi się bardzo dobra lub Princess's Man.

Ogólnie tak jak już wspomniałam, jako pierwszą dramę obejrzałabym coś z tzw klasyków, czyli jedną z tych, które sama widziałam jako pierwsze - Coffee Prince albo You're Beautiful, a potem obejrzałabym coś tegorocznego, ew sprzed roku lub dwóch Chodzi o to, że tamte dramy mają swego rodzaju urok, a jeśli zaczniesz oglądać coś nowszego później dziwnie ogląda się te starsze. Ogólnie tutaj wklejam ci link to mojego konta na MDL - większość dram mam ocenionych dość mocno subiektywnie, ale popatrz sobie, może coś ci wpadnie w oko W razie jakiś pytań - pisz - chętnie pomogę.
http://mydramalist.com/dramalist/Klaudynal

Ja obecnie wciągnęłam się w serię Reply. Oglądam także I remember you, White Christmas i It's Okay that's love.

Ostatnio również obejrzałam Falling for Innocence - bardzo mi się podobała. I Missing Noir M - krótka, ale bardzo wciągająca. Widziałam także dramę We Broke Up - taka krótka, piętnaście/dwadzieścia minut jeden odcinek, ale bardzo fajna historia

PS. Nie wiem czy widziałyście, ale uwielbiam ich za dystans i humor - http://dramatroll.net/ Powrót do góry
Dziękuję ci bardzo. Często mi się rzucał w oczy tytuł "You're beautiful" więc chyba od tego zacznę.
Na twoją listę z pewnością zajrzę i nie omieszkam nie skorzystać z propozycji, aby kierować do ciebie ewentualne pytania.
Byłabym jeszcze bardzo wdzięczna, gdybyś podrzuciła mi adres stronki, na której dramy oglądasz.

Edit. Jak napisałam, tak i zrobiłam. Obejrzałam już dwa odcinki "You're beatiful"i jestem ZACHWYCONA! To jest genialne!!!! <3
Ja oglądam głównie na http://dramatv.tv/
Na fejsie znalazłam nawet całą listę:
1. https://www.viki.com/
2. http://love-drama.pl/
3. http://www.drama.net/
4. http://ww1.kimchidramas.net/
5. http://www.gooddrama.net/
6. http://drama-online.pl/
7. http://aznv.tv/?p=login
8. http://dramafire.com/
9. http://dramatv.tv/
I te, gdzie można ściągać:
1. http://www.dramadownload.net/korean-drama/
2. http://www.heavenofdesires.com/index/
3. http://www.ampedasia.com/forums/Forum-korean-drama-series-t-96 Powrót do góry
Dziękuję ci bardzo.
Strasznie się cieszę, że zdecydowałam się spróbować oglądać dramy! Mam nadzieję, że po "You're beautiful" uda mi się trafić na coś równie dobrego.
TaKtóraZatrzymałaZiemię!! "You're beautiful" to naprawdę świetny wybór. Widziałam ja już chyba z 5 razy i bym mogla jeszcze raz.
Po tej dramie miałam faze na prawie wszystkie dramy czy filmy z Jang Geun Seok, ale po YB najbardziej mi się jeszcze podobał w Love rain.
A jeśli po YB będziesz chciała zobaczyć Park Shin Hye i Jung Yong Hwa razem to polecam z nimi dramę You've Fallen for Me. Powrót do góry

TaKtóraZatrzymałaZiemię!! "You're beautiful" to naprawdę świetny wybór. Widziałam ja już chyba z 5 razy i bym mogla jeszcze raz.
Po tej dramie miałam faze na prawie wszystkie dramy czy filmy z Jang Geun Seok, ale po YB najbardziej mi się jeszcze podobał w Love rain.
A jeśli po YB będziesz chciała zobaczyć Park Shin Hye i Jung Yong Hwa razem to polecam z nimi dramę You've Fallen for Me.

Jestem przekonana, że i ja jeszcze nie raz powrócę do tej dramy! Jestem też absolutnie zauroczona Jang Geun Suk'iem. <3 Dostał świetną rolę i poradził sobie z nią doskonale. Jedyne co mi w tej dramie przeszkadzało to ta nieszczęsna główna bohaterka. Nie znoszę takich sierot. ;/
Boję się sięgnąć po inne dramy, w których on występuje, żeby sobie nie zepsuć o nim opinii. Jeśli w innych dramat przyszło mu grać słodziachnego nudziarza to ja dziękuję... Myślałam właśnie, aby obejrzeć "Love rain" albo "Mary Stayed Out All Night" ale w tym drugim tytule główna bohaterka ponoć jest jeszcze "słodsza" od Go Mi Nam więc chyba będę ten tytuł omijać...
Obecnie zaczęłam oglądać "Boys Over Flowers" i - a jakże by inaczej - ponownie mam okazję oglądać perypetie kretynki. Tyle, że ta jest wyszczekana, nieokrzesana (serio, bywa tak obleśna, że aż się czasem wzdrygam) i robi miny, jakby była chora. ;/ Nie chcę być nietaktowna ale jej twarz i tak przypomina mi buzię osoby chorej na zespół downa, a jak jeszcze strzeli jakąś minę to aż się sama krzywię... Jednak bardzo polubiłam Goo Joon Pyo'a (rozwala mnie on kompletnie) i duet podrywaczy (ten jeden jest taki słodziutki!) więc zamierzam oglądać dalej.
Hahahah, ja akurat Mary Stayed Out All Night uwielbiałam Czego o Boys Over Flowers powiedzieć nie mogę Podchodziłam do niej z 5 razy [albo i więcej], aż w końcu jakimś cudem dokończyłam. A jeśli chodzi o PSH i JYH razem to polecam Heartstrings - mnóstwo dobrej muzyki, a i historia dość ciekawa A jeśli spodobały ci się przebieranki w stylu "ona to on" to obejrzyj Coffee Prince Tam to dopiero bohaterka przypomina chłopaka, a nie to co tu ;P
Wiesz, myślę, że obejrzę MSOAN, bo Jang Keun Suk... <3 Jednak strasznie się boję. :<
HAha, ja "Boys Over Flowers" porzucam w czasie oglądania każdego kolejnego odcinka ale jak ów odcinek się zakończy, stwierdzam, że głupio tak przestać oglądać, skoro już zaczęłam i jakoś to trwa. Z tym, że jestem dopiero na 5 odcinku, a "You're beautiful" szło mi błyskawicznie.
Waham się nad "Heartstrings" z powodu tej aktorki. Rola Go Mi Nam mi ją obrzydziła... Lubię jednak produkcje muzyczne więc niewykluczone, że się przekonam. O "Coffee Prince" wiele słyszałam więc mam je na liście Plan to Watch, najpierw jednak obejrzę "Secret Garden" - podobno bardzo zabawne jest. Powrót do góry
A mi Mary Stayed Out All Night jakoś średnio się podobało bo wkurzał mnie ten watek z jej ojcem a Jang był tam taki przymulony Było go dużo a z tego co pamiętam mało się odzywał tak wiec wole go w dramie Love rain z tą jego świetną fryzurą

"Heartstrings" obejrzyj bo akurat tam jakoś ta aktorka najlepiej wypadła z tych dram co oglądałam z nią a były tez inne wątki wiec cały czas nie była obecna.

Ja do Boys Over Flowers" (wersja koreańska) mam sentyment bo wtedy poznałam Lee Min Hoo i od tego czasu widziałam wszystkie dramy z nim wiec ja bym tej dramy nie skreślała, mi się podobała mimo właśnie tej aktorki na którą nie dało się patrzyć.
A ja właśnie Lee Min Ho poznałam chyba w Heirs, gdzie po połowie byłam przeraźliwie znudzona, ale że to były czasy kiedy zaczynałam przygodę z serialami to siedziałam i męczyłam kolejne odcinki bo też było mi głupio A teraz wychodzę z założenia, że nawet jak innym się podoba i piszą o tym same najlepsze recenzje, a mnie dana drama nie kręci to zostawiam w diabły i biorę się za następną To wszystko tłumaczy, dlaczego na liście mam 15 porzuconych, a 30kilka obejrzanych

Jeśli chodzi o PSH to najlepszą jej dramą moim zdaniem jest właśnie Heartstrings Podobno film Miracle in Cell no7 jest bardzo dobry i muszę go zobaczyć

Osobiście teraz wyczekuje Kiss Me - tajlandzkiej (a może tajskiej?) wersji Itazura Na Kiss/Playful Kiss i nowego Reply Powrót do góry

Ja do Boys Over Flowers" (wersja koreańska) mam sentyment bo wtedy poznałam Lee Min Hoo i od tego czasu widziałam wszystkie dramy z nim wiec ja bym tej dramy nie skreślała, mi się podobała mimo właśnie tej aktorki na którą nie dało się patrzyć.

Osobiście teraz wyczekuje Kiss Me - tajlandzkiej (a może tajskiej?) wersji Itazura Na Kiss/Playful Kiss i nowego Reply

Dużo jest wersji tego Itazura na Kiss, często się gdzieś na ten tytuł natykam. To dobra drama? Warto obejrzeć?
Ja osobiście uwielbiam Playful Kiss - koreańska wersja z panem-jedna-mina z BOF Dla wielu osób jest to jedna z najbardziej irytujących komedii ze względu na taką push-and-pull relację między główną parą, ale ja uwielbiam ją głównie za humor Długo i dawno się tak nie śmiałam jak przy niej Główna bohaterka jest tak przerażająco głupia, że to aż śmieszne Dlatego wiele osób bardziej lubi Itazura Na Kiss - japońską wersję z 2013 lub 2014 roku [nie pamiętam dokładnie, ale jest jeszcze jedna z 199któregoś ]. Ja ją oglądałam, ale nie powaliła mnie tak, jak ta koreańska. A tej pierwszej japońskiej wciąż szukam Tak samo jak tajwańskiej It started with a Kiss, którą także chcę obejrzeć

A co do BOF to ogólnie fryzury ich wszystkich są po prostu zabójcze A w przypadku KHJ to jeszcze ten blond.... LMH z loczkami A do opisu głównej bohaterki to mi słów brakuje - irytowało mnie wszystko, począwszy od wyglądu, przez głos i miny, a skończywszy na samej aktorce Powrót do góry